Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Zimny nie pali..

Zimny nie pali..

Data: 2011-02-20 22:04:51
Autor: Wampir Energetyczny
Zimny nie pali..
W dniu 20-02-2011 19:10, scob pisze:
Jest pacjent:
powiedzmy passat '98 , silnik ALG (2,8B 30V).

Ciepły - chodzi równiutko, cicho, ma moc, "zbiera się".
Po ostygnięciu "do zera" powiedzmy przez noc - za choinkę nie chce rano
zapalić. Trzeba się nakręcić: minutę, może i trzy, bywa, że trzeba prądu
pożyczyć.
Jak już zapali - to nie na wszystkie cylindry: do osiągnięcia jakichś
60' pracuje na 4, może 5. Jak się podgrzeje - śmiga, jak napisano na
wstępie.
Świece, przewody, cewki zapłonowe - podmienione na sprawne (załóżmy że
sprawne: z mojego, działającego audika).
Podejrzenie padło na brak ciśnienia paliwa: ale pompa sprawna: jak już
jedzie, to niezależnie od obciążenia silnika - benzyny "nie brakuje".
Åšmiga i nie przerywa.

Co tu począć, jak go naprawić?

mialem tak, jak cieklo paliwo przy filtrze paliwa (po jego wymianie). skoro u ciebie nie cieknie to jest jeszcze opcja zapchanej rurki odpowietrzajacej wychodzacej z baku (nie wiem jak to sie nazywa fachowo). sprobuj rano przed proba odpalenia odkrecic wlew paliwa i dopiero wtedy odpalaj.

Data: 2011-02-21 00:24:41
Autor: scob
Zimny nie pali..
W dniu 2011-02-20 22:04, Wampir Energetyczny pisze:
). sprobuj rano przed proba odpalenia odkrecic wlew paliwa i
dopiero wtedy odpalaj.

Odpowietrzenie baku sprawne, powrót drożny. "Obieg" paliwa to pierwsze, co zostało sprawdzone - obok obecności iskry.

Zimny nie pali..

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona