Data: 2011-08-25 14:16:21 | |
Autor: Przemysław W | |
Ziobru od meblów przesłuchiwany w prokuraturze. | |
W rzeszowskiej prokuratorze okręgowej trwa przesłuchanie byłego ministra sprawiedliwości w rządzie PiS w sprawie przeciekowej z tzw. afery gruntowej.
Ziobro do prokuratury przyjechał ok. 10.30. Chwilę wcześniej pojawili się Janusz Kaczmarek, były szef MSWiA w czasach rządów PiS oraz Jaromir Netzel, były prezes PZU. Obaj w śledztwie mają status pokrzywdzonych. Kaczmarek przed wejściem do prokuratury nie chciał zdradzić dziennikarzom, o co będą pytać Ziobrę na przesłuchaniu. - Pan Ziobro jako pierwszy usłyszy te pytania - powiedział były szef MSWiA. Z kolei Netzel mówił "Gazecie", że i on i Kaczmarek mają "parę spraw do wyjaśnienia, bardzo niekorzystnych dla Ziobry". - Jego sytuacja procesowa jest bardzo ciężka. Po przesłuchaniu składam zawiadomienie o uzasadnionym, graniczącym z pewnością prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa przez pana Ziobrę, składania fałszywych zeznań przed komisją śledczą oraz przekroczenia uprawnień - mówił nam były prezes PZU, jednak szczegółów nie chciał zdradzić. Natomiast Ziobro przed przesłuchaniem zapowiedział, że złoży dziś wniosek w prokuraturze o ściganie Janusza Kaczmarka. - Stosował wobec mnie i osób prowadzących postępowanie groźby. Nakłaniał mnie, bym przed organami ścigania ukrył informację, że ode mnie uzyskał informację o operacji specjalnej (CBA w ministerstwie rolnictwa 6 lipca 2007 roku, przyp. red.). Pan Kaczmarek nakłaniał mnie do składania fałszywych zeznań oraz zastraszał mnie. To była nieudolna próba - mówił Ziobro. I dodawał: - Wszyscy muszą być równi wobec prawa. Również osoby, które pełnią funkcję ministrów, jak i prezesi najważniejszych spółek skarbu państwa, w tym przypadku Netzel oraz oligarchowie, miliarderzy jak pan Krauze i jego przyjaciele. Wierzę, że przyjdzie taki czas, że prawo będzie twarde wobec takich ludzi, którzy dziś mogą czuć się bezkarni. Nawiązywał również do słynnej konferencji multimedialnej prokuratora Jerzego Engelkinga. - Wszyscy widzieli, kto składał fałszywe zeznania, oszukiwał prokuratorów, Polskę. Niestety, żyjemy w kraju, w którym można bezkarnie oszukiwać, składać fałszywe zeznania, mataczyć. Wróciło państwo równych i równiejszych, wróciło państwo świętych krów. Po 30 minutach przesłuchanie zostało jednak przerwane, bo Ziobro złożył wniosek o nagrywanie jego przebiegu. Prokurator Bogusław Olewiński zarządził 30-minutową przerwę. Kaczmarek mówił dziennikarzom, że pierwsze czynności są "emocjonujące". - Pierwsze pancer zderzenie już nastąpiło powiedział. Po godzinie 13.00 doszło do kolejnej kilkunastominutowej przerwy technicznej w przesłuchaniu Ziobry. Były minister sprawiedliwości nie chciał jednak powiedzieć, o co jest pytany przez prokuratora, Kaczmarka i Netzla. - Ja to wszystko traktuję jako politykę i pic na wodę fotomontaż - mówił w przerwie Ziobro. Przekonywał, że dzisiejsze przesłuchanie to odwet i zemsta Kaczmarka za to, że prokuratura za rządów PiS sprawiła, że "nikt nie będzie stał ponad prawem".- To przesłuchanie wpisuje się w kampanie wyborczą PO - dodał. Przesłuchanie po drugiej przerwie już wznowiono. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10171377,Ziobro_w_prokuraturze__Wrocilo_panstwo_swietych_krow.html#ixzz1W2fxo3Xp Przemek -- "W białej księdze z rewelacji, którymi karmiono nas przez rok, nie zostało nic. Nie ma magnesu, nie ma helu, nie ma sztucznej mgły. W 38 milionowym kraju nie znalazł się ani jeden poważny człowiek, który te bzdury by firmował własnym nazwiskiem" http://www.youtube.com/watch?v=HEl_8eBXmtI&NR=1 |
|