Data: 2011-11-25 08:05:06 | |
Autor: Przemysław W | |
Ziobru od meblów znowu wyszedł na idiotę | |
Bez wniosku o areszt dla gen. C. Prokuratura nie podważa też prywatyzacji, w czasie której miało dojść do korupcji.
Były szef UOP musiał wczoraj wpłacić 1 mln zł kaucji i po godz. 18 wyszedł na wolność. Generał został zatrzymany we wtorek przez CBA. Katowicka prokuratura przedstawiła mu zarzuty korupcji oraz prania brudnych pieniędzy. Miało to związek z prywatyzacją STOEN-u. w 2002 r. - Mamy dowody, że generał dostał za to 600 tysięcy euro - mówi prokurator Leszek Goławski, rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach. Dodał, że zarzuty oparto o informacje o przelewach bankowych, jakie śledczy zdobyli w Szwajcarii, Liechtensteinie i na Cyprze. Po przesłuchaniach w środę, przez cały czwartek Gromosław C. był konfrontowany z pozostałymi zatrzymanymi: mec. Michałem T., b. rzecznikiem dyscyplinarnym PZPN, Jackiem D. b. urzędnikiem resortu finansów, i Andrzejem P., członkiem gabinetu politycznego Wiesława Kaczmarka, ministra skarbu w rządzie Leszka Millera. Oni też wyszli za kaucją. Według śledczych Andrzej P. oraz Jan Sz. nieżyjący już szef departamentu prywatyzacji w ministerstwie skarbu, założyli ''spółdzielnię'', której członkowie mieli brać pieniądze od firm chcących kupić polskie przedsiębiorstwa. Pieniądze były ukryte jako wynagrodzenie za usługi doradcze. Miał w tym uczestniczyć generał C. - przy prywatyzacji STOEN-u działał jako przedstawiciel firmy BMF, na rynku polskim reprezentującej niemiecki koncern Plus RWE, który za 1,5 mld zł kupił STOEN. Generałowi przedstawiono zarzut korupcji, bo miał wiedzieć, że pieniądze, wpłacane przez firmy uczestniczące w prywatyzacji są łapówkami dla urzędników państwowych. Według źródeł ''Gazety'' śledztwo, w wyniku którego zatrzymano generała, wszczęto po zeznaniach znanego lobbysty Marka D., który w 2006 r. powiedział, że w Ministerstwie Skarbu można było ''załatwić wiele spraw przy prywatyzacji przedsiębiorstw''. - Nie podał jednak żadnych nazwisk ani nazw firm - zastrzega nasz informator. Sprawę zatrzymania b. szefa UOP natychmiast wykorzystał Zbigniew Ziobro, b. minister sprawiedliwości w rządzie PiS. Na konferencji prasowej gratulował prokuraturze w Katowicach, że kontynuowała śledztwo, które zaczęło się, gdy on był ministrem. - Te działania potwierdzają moją opinię, jak wielka korupcja kwitła w Polsce przy okazji prywatyzacji - mówił, zapowiadając, że jego klub Solidarna Polska ''będzie podejmować działania zmierzające do rozwiązania umów prywatyzacyjnych, jeśli doszło do nich ze szkoda dla skarbu państwa''. Ale Ziobro przestrzelił. Dwie godziny później na konferencji prok. Goławski dwukrotnie podkreślił: - W żadnym punkcie nie kwestionujemy prawidłowości tych prywatyzacji. Sprawy objęte śledztwem miały charakter okołoprywatyzacyjny. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,10705690,Kaucja_za_generala_C_.html#ixzz1ehMAjV6z Przemek -- Prokurator Wełna podkreśla, że wydając tego rodzaju polecenia "Święczkowski, Ziobro i Kaczmarek mówili wprost, że takie są oczekiwania pana Jarosława Kaczyńskiego". Prokurator dodaje, że znał materiał dowodowy i wiedział, że "nie pozwala on na stawianie zarzutów". |
|
Data: 2011-11-25 09:18:11 | |
Autor: Mebel | |
Ziobru od meblów znowu wyszedł na idiotę | |
Przemysław W <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał(a):
Bez wniosku o areszt dla gen. C. Prokuratura nie podważa też prywatyzacji, w czasie której miało dojść do korupcji. Po jaki ch.j cytujesz pół gazety? -- |
|
Data: 2011-11-25 14:15:00 | |
Autor: stevep | |
Ziobru od meblów znowu wyszedł na idiotę | |
Dnia 25-11-2011 o 10:18:11 Mebel <bitstreem@nospam.gazeta.pl> napisał(a):
Przemysław W <brońmy RP przed pisem@op.pl> napisał(a):A nawet jakby i całą to i tak nic nie zrozumiałeś. -- stevep Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/ |
|