Data: 2011-03-04 02:53:52 | |
Autor: Rowerex | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
Znów dzisiaj złapałem gumę, trzeci raz z rzędu praktycznie w tym samym
miejscu! Zastanawia mnie jak temu zapobiec? Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2011-03-04 04:33:42 | |
Autor: tadek | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
On 4 Mar, 11:53, Rowerex <rowe...@op.pl> wrote:
Znów dzisiaj złapałem gumę, trzeci raz z rzędu praktycznie w tym samym zmień trasę |
|
Data: 2011-03-04 13:41:22 | |
Autor: Bukol | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
W dniu 2011-03-04 13:33, tadek pisze:
On 4 Mar, 11:53, Rowerex<rowe...@op.pl> wrote: sprawdź czy nie masz czegoś wbitego w oponie. ja raz tak też miałem - uchodzi nie uchodzi:) okazał się, że miałem kawałek cienkiego drucika wbitego w oponę na wylot i on generalnie zatykał i odtykał dziurę. -- Administrator - Bukol www.rowerowepodhale.eu <http://www.rowerowepodhale.eu/> |
|
Data: 2011-03-04 04:52:22 | |
Autor: Rowerex | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
On 4 Mar, 13:41, Bukol <ad...@rowerowepodhale.eu> wrote:
sprawdź czy nie masz czegoś wbitego w oponie Wiem jaka jest mniej więcej przyczyna przebijania się dętki i jest ona do wyeliminowania, natomiast nie przyczyna jest tu ciekawa, ale miejsce w sensie geograficznym, które z tą przyczyną (i nie tylko, np.. zgaśnięcie światła) dziwny sposób się sprzęgło, niczym stany splątane w fizyce kwantowej :) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2011-03-14 12:49:50 | |
Autor: Coaster | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
On 3/4/11 1:52 PM, Rowerex wrote:
On 4 Mar, 13:41, Bukol<ad...@rowerowepodhale.eu> wrote: Czyzby Twoj 'poniedzialek zaczynal sie w sobote'? ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-03-04 14:39:55 | |
Autor: Wojtek Sobociński | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
W dniu 2011-03-04 13:41, Bukol pisze:
W dniu 2011-03-04 13:33, tadek pisze:
Ja nieraz tak miałem. Naciąłem się nawet raz na tak mały kawałek drutu, że nie znalazłem go od razu i łatałem dwa razy. -- Wojtek Sobociński Full szosa 2 sztywniaki XTZ 750 '91 Podkowa Leśna |
|
Data: 2011-03-14 12:48:02 | |
Autor: Coaster | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
On 3/4/11 1:41 PM, Bukol wrote:
W dniu 2011-03-04 13:33, tadek pisze:http://tinyurl.com/472vern http://tinyurl.com/4byc7jm ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |
|
Data: 2011-03-04 12:00:10 | |
Autor: Tomasz Minkiewicz | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
On Fri, 4 Mar 2011 02:53:52 -0800 (PST)
Rowerex <rowerex@op.pl> wrote: Znów dzisiaj złapałem gumę, trzeci raz z rzędu praktycznie w tym samym Unikając tego miejsca? :) -- Tomasz Minkiewicz |
|
Data: 2011-03-04 04:22:19 | |
Autor: Rowerex | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
On 4 Mar, 12:00, Tomasz Minkiewicz <tomm...@gmail.com> wrote:
On Fri, 4 Mar 2011 02:53:52 -0800 (PST) Problem w tym, że lubię tę trasę i trochę trudno go ominąć :-) Nie mogę tylko pojąć, dlaczego tylko tam uchodzi mi powietrze - odcinek na którym się to zdarza to ok 1km i niczym szczególnym się nie wyróżnia, a trasa ma kilkadziesiąt km.... Co ciekawe, dzisiaj pompowałem koło 4 razy, przy czym czwarty raz był już parę kilometrów za tym feralnym miejscem i po tym czwartym pompowaniu w cudowny sposób powietrze przestało uchodzić - czyżbym wówczas przekroczył granicę magicznej strefy? ;-) Może jakieś zaklęcia by pomogły, odprawienie modłów czy cuś? ;-) Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2011-03-04 13:32:45 | |
Autor: Marcin \"bydle\" Szwarc | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
"Rowerex" <rowerex@op.pl> wrote in message news:7fd88627-870e-4c4b-b335-335f85abcfbdu3g2000vbe.googlegroups.com...
Może jakieś zaklęcia by pomogły, odprawienie modłów czy cuś? ;-) Ja bym w takiej sytuacji zmienil wentyl na calkowicie a nie czasami sprawny :-) bydle |
|
Data: 2011-03-04 12:37:37 | |
Autor: Marcin \"bydle\" Szwarc | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
"Rowerex" <rowerex@op.pl> wrote in message news:5d54d295-c3ef-4aae-a5fb-e1ddec1279cce9g2000vbk.googlegroups.com...
Znów dzisiaj złapałem gumę, trzeci raz z rzędu praktycznie w tym samym Moze tak? http://www.youtube.com/watch?v=4tQ6hFqifE8 |
|
Data: 2011-03-04 12:40:19 | |
Autor: Remigiusz Zukowski | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
W dniu 2011-03-04 11:53, Rowerex pisze:
Znów dzisiaj złapałem gumę, trzeci raz z rzędu praktycznie w tym samym Jeśli "to samo miejsce" oznacza to samo miejsce na oponie, obręczy, dętce: przyjrzeć się temu miejscu w poszukiwaniu ostrych kantów, kawałków drutów, patyków czy nawet kolców róży (takie rzeczy zdarzało mi się wyjmować z opon, pewnie nie takie "kwiatki" się przydarzają). Jeśli chodzi o to samo miejsce na trasie: zapamiętać je, unikać, przejeżdżać wolniej i drugą stroną drogi. W mojej okolicy też mam taki "czarny punkt", oj już dawno tam nie złapałem kapcia, muszę mieć się na baczności. Pomaga też pilnowanie ciśnienia. Nic tak mnie nie bawi w mieście jak oglądanie mieszczuchów z płynnie uginającą się tylną oponą aż do obręczy. pozdrawiam Remigiusz |
|
Data: 2011-03-04 04:48:47 | |
Autor: Rowerex | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
On 4 Mar, 12:40, Remigiusz Zukowski <rolandDWADZIESCIAP...@gmail.com>
wrote: Jeśli chodzi o to samo miejsce na trasie: zapamięta je, unikaj, "Czarny" nawet dosłownie bo jeszcze drobiazg pominąłem... Wszystko zaczęło się gdy pierwszy raz w tym roku przejeżdżałem ów feralny odcinek... Był wieczór, ciemności, 20 watowy halogen z przodu... który nagle mi zgasł. Okazało się, że zsunął się zacisk kabla z akumulatora (nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło, a używam tego oświetlenia parę lat). No dobra, poprawiłem i pojechałem dalej, a w drodze powrotnej kilkaset metrów od miejsca w którym wcześniej zgasło mi światło zacząłem słyszeć podejrzany hałas tylnej opony, w dodatku jechało się coraz ciężej... No i guma... Potem pompowałem mniej więcej co kilometr i jakoś udało się wrócić nie prowadząc roweru. Wszystkie te przypadki, czyli 3 gumy i zgaśnięcie światła zdarzyły się mniej więcej na odcinku 1-2km i nigdzie indziej... Strach się bać ;-) Z drugiej strony mogło być gorzej, bowiem jest to kilka km od domu. Równie dobrze mogłoby to być 30km, ale nie wywołujmy wilka z lasu..... Pozdr- -Rowerex |
|
Data: 2011-03-04 18:29:26 | |
Autor: Ignac | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
Wszystkie te przypadki, czyli 3 gumy i zgaśnięcie światła zdarzyły się mniej więcej na odcinku 1-2km i nigdzie indziej... Strach się bać ;-) ...pozostaje tylko świecona woda i kropidło. Ignac -- |
|
Data: 2011-03-04 20:22:35 | |
Autor: __Maciek | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
Fri, 04 Mar 2011 18:29:26 +0100 "Ignac" <maksWYTNIJTO@lama.net.pl>
napisał: Wszystkie te przypadki, czyli 3 gumy i zgaśnięcie światła zdarzyły się Wodę wpompować do dętki - to jasne, ale co z kropidłem? ;-) MSPANC |
|
Data: 2011-03-04 20:27:04 | |
Autor: mocniak | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
W dniu 2011-03-04 20:22, __Maciek pisze:
Fri, 04 Mar 2011 18:29:26 +0100 "Ignac"<maksWYTNIJTO@lama.net.pl> Jak to co. Zamiast miotełki - do czyszczenia drogi z szkieł i gwoździ :P -- Mocniak |
|
Data: 2011-03-04 21:12:48 | |
Autor: Ignac | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
> Wodę wpompować do dętki - to jasne, ale co z kropidłem? Jak to co. Zamiast miotełki - do czyszczenia drogi z szkieł i gwoździ :P ...oj ładnie pojechaliście po bandzie! Ignac -- |
|
Data: 2011-03-04 21:22:12 | |
Autor: Ignac | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
Oczywiście to wszystko z sympatii do Rowerex-a przecież nie zostawimy chłopa bez pomocy. Ignac -- |
|
Data: 2011-03-05 13:20:30 | |
Autor: robertcb | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
On 4 Mar, 12:40, Remigiusz Zukowski <rolandDWADZIESCIAP...@gmail.com> wrote: > Jeśli chodzi o to samo miejsce na trasie: zapamięta je, unikaj, > przejeżdżaj wolniej i drugą stron drogi. W mojej okolicy te mam taki > "czarny punkt", oj już dawno tam nie złapałem kapcia, muszę mieć się na > baczności. "Czarny" nawet dosłownie bo jeszcze drobiazg pominąłem... Wszystko zaczęło się gdy pierwszy raz w tym roku przejeżdżałem ów feralny odcinek... Był wieczór, ciemności, 20 watowy halogen z przodu... który nagle mi zgasł. Okazało się, że zsunął się zacisk kabla z akumulatora (nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło, a używam tego oświetlenia parę lat). No dobra, poprawiłem i pojechałem dalej, a w drodze powrotnej kilkaset metrów od miejsca w którym wcześniej zgasło mi światło zacząłem słyszeć podejrzany hałas tylnej opony, w dodatku jechało się coraz ciężej... No i guma... Potem pompowałem mniej więcej co kilometr i jakoś udało się wrócić nie prowadząc roweru. Wszystkie te przypadki, czyli 3 gumy i zgaśnięcie światła zdarzyły się mniej więcej na odcinku 1-2km i nigdzie indziej... Strach się bać ;-) Z drugiej strony mogło być gorzej, bowiem jest to kilka km od domu. Równie dobrze mogłoby to być 30km, ale nie wywołujmy wilka z lasu.... Albo duchy albo ufo;) -- |
|
Data: 2011-03-07 08:04:47 | |
Autor: AlbertStonoga | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
Co do kwiatków.
Znalazłem w oponie zagubioną jakiś rok wcześniej część zaworu pompki, kawałek plastyku rozmiaru ok 1x0.5x0.5 cm. Znalazłem dzięki/przez przebicie powstałe z innego powodu. Albert Stonoga |
|
Data: 2011-03-07 18:58:57 | |
Autor: Fabian | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
W dniu 07.03.2011 17:04, AlbertStonoga pisze:
Co do kwiatków. Ja przez poprzedni tydzień, od środy chyba dopompowałem oponę rano i przed wyjściem z pracy, ale nie chciało mi się wymienić dętki, chciałem zrobić to w weekend. Oczywiście miałem inne zajęcia, a dziś rano patrzę, że nie muszę dopompowywać, powietrza full! Ciekawe czy mi przez noc zejdzie ... ;) Fabian. |
|
Data: 2011-03-08 20:00:07 | |
Autor: __Maciek | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
Mon, 07 Mar 2011 18:58:57 +0100 Fabian <fabian1234567890@gazeta.pl>
napisał: zrobić to w weekend. Oczywiście miałem inne zajęcia, a dziś rano patrzę, Z dyskusji na zagramanicznej grupie : http://www.kenkifer.com/bikepages/humor/air.htm "Why Do Tires Lose Pressure? [...] The real reason is this: The tires are really enthusiastic about riding! As long as you keep riding, they stay pumped up! But when you go without riding for a week, they become really deflated!" [...] Jim Chinnis said: You are probably failing to park your bike with the valves up. If the bike sits around idle, the air eventually stops moving and ends up in the bottom of the tire. If you park with the valve stems near the bottom, the valves may not be able to handle the additional air and will leak. Performance has a vibrator you can attach to each wheel that will keep the air molecules moving, thus avoiding the problem. The Ti versions are $149 apiece. CroMo versions are a lot cheaper and give a sweeter shake. .... " :-) |
|
Data: 2011-03-08 20:22:54 | |
Autor: biodarek | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
__Maciek pisze:
zrobić to w weekend. Oczywiście miałem inne zajęcia, a dziś rano patrzę, Już kiedyś drążyliśmy podobny temat: http://tinyurl.com/4ltunmj (archiwum pl.rec.rowery) -- biodarek |
|
Data: 2011-03-09 08:57:58 | |
Autor: cytawa | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
Maciek pisze:
Jim Chinnis said: You are probably failing to park your bike with the Jedzie blondynka na rowerze. Ktos jej mowi, ze powietrze jej zeszlo z opony. - O faktycznie. Ale tylko na dole. Jan Cytawa |
|
Data: 2011-03-14 12:10:24 | |
Autor: Coaster | |
Złapałem gumę trzeci raz w tym samym miejscu | |
On 3/4/11 11:53 AM, Rowerex wrote:
Znów dzisiaj złapałem gumę, trzeci raz z rzędu praktycznie w tym samym W tym samym miejscu w kole czy w tym samym miejscu w terenie? ;-) -- PoZdR ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ "A properly shaped leather saddle is an excellent choice for the high-mileage rider who doesn't mind the fact that it is a bit heavier than a plastic saddle." Sheldon Brown: 1944 - 2008 ++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++ |