Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Zlecenie na Dubienieckiego

Zlecenie na Dubienieckiego

Data: 2011-03-29 07:47:33
Autor: cytryna
Zlecenie na Dubienieckiego
.. przed niczym esbecja się nie cofnie :

http://niezalezna.pl/8173-zlecenie-na-dubienieckiego



"W ubiegłym tygodniu mecenas Marcin Dubieniecki, mąż Marty Kaczyńskiej,
został zatrzymany przez policję. Akcja odbyła się w asyście
telewizyjnych kamer i reporterów ?SuperExpressu?, którzy pojawili się
niemal równocześnie z radiowozami.

Od kogo dziennikarze otrzymali informację, że policjanci zatrzymali
Marcina Dubienieckiego?

- Nie mam pojęcia ? zapewnia podinspektor Maciej Karczyński, rzecznik
komendanta stołecznego policji. ? Gdy pojawiliśmy się na miejscu,
dziennikarze już tam byli. Być może osoba nas powiadamiająca zadzwoniła
też do redakcji, ale to tylko spekulacje ? dodaje.

Marcin Dubieniecki został zatrzymany przez policję w miniony czwartek.
Ktoś ?życzliwy? miał zadzwonić pod numer 112, że mąż Marty Kaczyńskiej
pił wino w jednym z lokali na warszawskiej Woli, a później wsiadł za
kierownicą samochodu. Adwokat trafił na komisariat. Tam sprawdzono, czy
pił rzeczywiście pił alkohol.

- Mężczyzna był trzeźwy ? wyjaśnia Karczyński.

Teoretycznie sytuacja, jakich wiele. Policja dostaje sygnał, jedzie na
interwencję, a gdy ?cynk? się nie potwierdza, kierowca wraca do domu. A
jednak ta historia jest inna. Relację z wieczornych wydarzeń zamieszcza
?Super Express?. Na jego stronie internetowej znaleźć można nawet
zdjęcia z zatrzymania Dubienieckiego. Widać adwokata idącego w
towarzystwie dwóch policjantów. Z tyłu stoi operator z włączoną kamerą.
Czy rodzina Marty Kaczyńskiej jest pod specjalnym nadzorem policji
działającej wespół z dziennikarzami?

- Proszę nie zadawać takich pytań. Traktujemy pana Dubienieckiego jak
każdego innego. Poza tym, jadąc na interwencję, chyba nawet nie
wiedzieliśmy, kim jest kierowca ? tłumaczy rzecznik warszawskich
policjantów.

Na pewno wiedzieli reporterzy..."

****************

Drzewiej bywało tak w sławetnej MO, że jeden krawężnik umiał czytać a drugi pisać. Teraz dodatkowo kilku nadsłuchuje telefonów z kancelarii gajowego i notorycznego kłamcy. Za PiSu chodzili aresztować niewinnych aferzystów z UB, WSI, SLD, PO o 6 rano, teraz aresztują w samo południe w blasku fleszy. Ot POwskie chamstwo daje popisy na zakończenie przestępczej działalności. A ten cieć-Graś piłuje gałąź na której siedzi razem z ferajną.

--


Zlecenie na Dubienieckiego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona