Data: 2013-11-14 23:37:07 | |
Autor: Ikselka | |
Zlew Schock Cristadur kontra Franke Fragr anit - jakość materiału. | |
Dnia Thu, 14 Nov 2013 19:43:16 +0100, Irokez napisał(a):
wolał bym franke bo ma 780cm Gigant 33333-P Jeżeli oba po roku nadają się do wyrzucenia ze względu na zacieki i zmatowienie to biorę tańszy Ja żadnego. Zlew na rok??? - idę po metalowy i mam na całe życie, no i taniej. -- XL "Przypadek – to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein |
|
Data: 2013-11-14 23:27:55 | |
Autor: Z_D | |
Zlew Schock Cristadur kontra Franke Fragranit - jako¶æ materia³u. | |
W artykule <1j9jnzrhs48at.zlc3mroov1e6.dlg@40tude.net> Ikselka napisal(a):
Dnia Thu, 14 Nov 2013 19:43:16 +0100, Irokez napisa³(a): wola³ bym franke bo ma 780cm Gigant 33333-P Je¿eli oba po roku nadaj± siê do wyrzucenia ze wzglêdu na zacieki i zmatowienie to biorê tañszy Ja ¿adnego. Zlew na rok??? - idê po metalowy i mam na ca³e ¿ycie, no i Tez tak uwa¿am... :))) widzia³m Frankego po dwu-trzech latach u¿ywania.Nie czêstego.... Zal by³ patrzec na ten syf.....w tym "kamieniu". -- Pozdr. Z_D ________________________________________________________________________ |
|
Data: 2013-11-15 00:44:48 | |
Autor: Ikselka | |
Zlew Schock Cristadur kontra Franke Fragranit - jakość materiału. | |
Dnia Thu, 14 Nov 2013 23:27:55 +0000 (UTC), Z_D napisał(a):
W artykule <1j9jnzrhs48at.zlc3mroov1e6.dlg@40tude.net> Ikselka napisal(a): Też widziałam i widuję u WSZYSTKICH, którzy się skusili na to badziewie. I pamiętam, jak tylko się pojawiły tego typu zlewozmywaki, już pierwsze spojrzenie na nie wystarczyło mi, żebym żadnego nie kupiła. I jak się okazuje po latach - miałam rację. -- XL "Przypadek – to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein |
|
Data: 2013-11-15 19:45:33 | |
Autor: Irokez | |
Zlew Schock Cristadur kontra Franke F ragranit - jakość materiału. | |
W dniu 2013-11-15 00:44, Ikselka pisze:
Też widziałam i widuję u WSZYSTKICH, którzy się skusili na to badziewie. I pamiętam, jak tylko się pojawiły tego typu zlewozmywaki, już pierwsze spojrzenie na nie wystarczyło mi, żebym żadnego nie kupiła. I jak się okazuje po latach - miałam rację. Teraz mam Tekę CUADRO 60 E-MTX i w sumie ta blaszana mikrotekstura też pięknie nie wygląda po 4 latach i nie czyści się tak fajnie. Przetłoczenia usztywniające w blaszce też nie pomagają w utrzymaniu czystości. Trzeba brać cifa, szczotkę i jechać. Mikrotekstura daje tylko tyle że nie rzucają się w oczy tak bardzo wszystkie rysy jakie powstają podczas użytkowania. Brzegi zlewu są polerowane i blask straciły jako pierwsze. Cenę ta blaszka też nie ma niską nawet teraz. Zaryzykuję Schocka, gładki w dotyku ten Cristadur, więc może dłużej wytrzyma. Wybrałem prostszy model bez udziwnień (MONO) więc powinien się łatwiej czyścić. No i tańszy od blaszanej Teki CUADRO jakbym miał jeszcze raz ją kupić. -- Irokez |
|
Data: 2013-11-15 22:27:40 | |
Autor: Ikselka | |
Zlew Schock Cristadur kontra Franke Fragranit - jakość materiału. | |
Dnia Fri, 15 Nov 2013 19:45:33 +0100, Irokez napisał(a):
Teraz mam Tekę CUADRO 60 E-MTX i w sumie ta blaszana mikrotekstura też pięknie nie wygląda po 4 latach i nie czyści się tak fajnie. Przetłoczenia usztywniające w blaszce też nie pomagają w utrzymaniu czystości. Trzeba brać cifa, szczotkę i jechać. Mikrotekstura daje tylko tyle że nie rzucają się w oczy tak bardzo wszystkie rysy jakie powstają podczas użytkowania. Brzegi zlewu są polerowane i blask straciły jako pierwsze. Cenę ta blaszka też nie ma niską nawet teraz. Pierwszy mój zlew w życiu był blaszany, z ówczesnego Pewexu, za całe 44 dolce - na te czasy majątek. Zarabialiśmy wtedy może połowę tego - w szkole. Ale wart był, bo niezniszczalny. Wytrzymał jakieś 20 lat i byłby do tej pory, tyle ze MŚK stanął na nim podczas malowania kuchni i pooooszło, wgniecenie nie do naprawienia, choć blacha iście pancerna. No i od tej pory znowu mam blaszany, noname (a moze i name, nie ma to dla mnie znaczenia). Bez żadnej tekstury, fuj. Gładki. Tylko rowki na ociekaczu ma. Błyszczy już ze 12 lat, nic mu się nie dzieje. I na pewno z grubszej blachy jest, niż teraz robią - dziś to jakas tragedia jest. -- XL "Przypadek – to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein |
|
Data: 2013-11-15 23:07:10 | |
Autor: Irokez | |
Zlew Schock Cristadur kontra Franke F ragranit - jakość materiału. | |
W dniu 2013-11-15 22:27, Ikselka pisze:
No i od tej pory znowu mam blaszany, noname (a moze i name, nie ma to dla mnie znaczenia). Bez żadnej tekstury, fuj. Gładki. Tylko rowki na ociekaczu ma. Błyszczy już ze 12 lat, nic mu się nie dzieje. I na pewno z grubszej blachy jest, niż teraz robią - dziś to jakas tragedia jest. No właśnie i tu się zgadzam co się teraz dzieje. Żaden sprzęt nie wytrzyma tyle co siedemnastoletnia pralka Whirpool która dalej działa, ze 20 letnia lodówka Polara, mikrofala ze 14 lat, itp itd. Niestety potrzebuję nowy sprzęt dostosowany do nowych realiów. Stąd takie dzikie pytanie, bo cena aktualnie nie oznacza że będzie lepiej. Tak OT odnośnie "drożej=czy lepiej", oglądam sobie baterie, i znajdź różnice :) (sklepu nie reklamuję, po prostu w porównywarkach nie ma wymiarówki) http://www.agdstyle.pl/bateria-schock-simi-501-000-chrom.html <link:http://www.agdstyle.pl/bateria-schock-simi-501-000-chrom.html> http://www.agdstyle.pl/bateria-teka-inca-chrom.html <link:http://www.agdstyle.pl/bateria-teka-inca-chrom.html> -- Irokez |
|
Data: 2013-11-15 23:20:38 | |
Autor: Ikselka | |
Zlew Schock Cristadur kontra Franke Fragranit - jakość materiału. | |
Dnia Fri, 15 Nov 2013 23:07:10 +0100, Irokez napisał(a):
Tak OT odnośnie "drożej=czy lepiej", oglądam sobie baterie, i znajdź różnice :) (sklepu nie reklamuję, po prostu w porównywarkach nie ma wymiarówki) Dla mnie to ta sama bateria. A różnica? No jest - stopień traktowania klienta jak barana... -- XL "Przypadek – to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein |
|
Data: 2013-11-16 00:25:50 | |
Autor: Z_D | |
Zlew Schock Cristadur kontra Franke Fragranit - jako??æ materia³u. | |
W artykule <1v22gro2qkjwv$.uq0gw7ykd8vm$.dlg@40tude.net> Ikselka napisal(a):
I na pewno z grubszej Po kilku latach (dwu -trzech??)przyjrza³em sie dok³adniej wnêtrzu bêbna pralki marki Wheerpool. Zadziwi³y mnie jakiê¶ dziwnie nieregularne odbyski na powierzchni. Nie "pra³em" w niej m³otków czy kowade³ kowala..... Jakie¶ tramki ze dwa, trzy razy?? adidasy??? a na bêbnie wgniecenia jak po m³otku..... Taki to ci materia³, jak b³onka banki mydlanej, tyle ino, by nie pêklo.. -- Pozdr. Z_D ________________________________________________________________________ |
|
Data: 2013-11-17 19:55:16 | |
Autor: Ikselka | |
Zlew Schock Cristadur kontra Franke Fragranit - jako??ć materiału. | |
Dnia Sat, 16 Nov 2013 00:25:50 +0000 (UTC), Z_D napisał(a):
W artykule <1v22gro2qkjwv$.uq0gw7ykd8vm$.dlg@40tude.net> Ikselka napisal(a): A oglądałes kiedyś "pod światło" latarki dzisiejszą blachę dachową tłoczoną? - warto... -- XL "Przypadek – to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein |
|
Data: 2013-11-23 02:08:21 | |
Autor: Z_D | |
Zlew Schock Cristadur kontra Franke Fragranit - jako??æ materia³u. | |
W artykule <10nzo2v9s8gvj$.af16s7ffhnxt.dlg@40tude.net> Ikselka napisal(a):
A ogl±da³es kiedy¶ "pod ¶wiat³o" latarki dzisiejsz± blachê dachow± Nie, ale skoro sugerujesz... to OK :) poogladam :) -- Pozdr. Z_D ________________________________________________________________________ |
|
Data: 2013-11-15 22:28:07 | |
Autor: Ikselka | |
Zlew Schock Cristadur kontra Franke Fragranit - jakość materiału. | |
Dnia Fri, 15 Nov 2013 19:45:33 +0100, Irokez napisał(a):
Zaryzykuję Schocka, gładki w dotyku ten Cristadur, więc może dłużej wytrzyma. Aha, nie łudź się, wytrze się jak nic. -- XL "Przypadek – to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein |
|
Data: 2016-08-23 13:46:27 | |
Autor: adam.witczak | |
Zlew Schock Cristadur kontra Franke Fragranit - jako¶æ materia³u. | |
On Friday, November 15, 2013 at 7:45:33 PM UTC+1, Irokez wrote:
W dniu 2013-11-15 00:44, Ikselka pisze: Cze¶æ, czy zakup Schocka Mono siê op³aci³? Cristadur siê sprawdza? A. |