Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.dom   »   Zlewowe rozterki

Zlewowe rozterki

Data: 2011-11-03 08:25:29
Autor: Big Jack
Zlewowe rozterki
Potrzebuję Waszej pomocy w rozwianiu pewnych wątpliwości. Na rysunku
http://i42.tinypic.com/2rr9au1.png lub
http://fotofotki.pl/pliki_img/6lszexbmim4aeslzrl6x.png widać schemat
dwóch wariantów podłączenia tego samego zlewu do
pionu kanalizacyjnego. Pierwszy - *A* jest z wyższym słupem wody
wypełniającym syfon, drugi - *B* z niższym. I teraz potrzebuję
podpowiedzi, czy w wariancie *A* woda ze zlewu będzie spływać równie
łatwo jak w *B* czy też może będą jakieś problemy?

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2011-11-03 09:18:23
Autor: Robson
Zlewowe rozterki
W dniu 2011-11-03 08:25, Big Jack pisze:
Potrzebuję Waszej pomocy w rozwianiu pewnych wątpliwości. Na rysunku
http://i42.tinypic.com/2rr9au1.png lub
http://fotofotki.pl/pliki_img/6lszexbmim4aeslzrl6x.png widać schemat
dwóch wariantów podłączenia tego samego zlewu do
pionu kanalizacyjnego. Pierwszy - *A* jest z wyższym słupem wody
wypełniającym syfon, drugi - *B* z niższym. I teraz potrzebuję
podpowiedzi, czy w wariancie *A* woda ze zlewu będzie spływać równie
łatwo jak w *B* czy też może będą jakieś problemy?


IMHO, jak to w fizyce, nie ważna jest droga, ważna jest różnica poziomów - jest jednakowa. Wiec dla czystej wody to nie ma żadnego znaczenia.
Ale, w kuchni jak to w kuchni, z wodą leci trochę odpadków, fusów z kawy itp., w zlewie A jest większa szansa zapychania się syfonu, odpadki trzeba podnieść wyżej. Ja bym zastosował B.

R

Data: 2011-11-03 09:57:26
Autor: Big Jack
Zlewowe rozterki
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/j8tioe$6f9$1@news.onet.pl
*Robson* napisał(-a):

IMHO, jak to w fizyce, nie ważna jest droga, ważna jest różnica
poziomów - jest jednakowa. Wiec dla czystej wody to nie ma żadnego
znaczenia. Ale, w kuchni jak to w kuchni, z wodą leci trochę
odpadków, fusów z kawy itp., w zlewie A jest większa szansa
zapychania się syfonu, odpadki trzeba podnieść wyżej. Ja bym
zastosował B.

Wariant B to jest w tej chwili. Problem dotyczy zjawiska dawno już
przeze mnie opisanego
http://groups.google.com/group/pl.rec.dom/browse_thread/thread/85b7b3779c0a9f53/4028bd9187233ec6?hl=pl&q=%22syfon%22+author:Big+author:Jack#4028bd9187233ec6
lub krócej http://tinyurl.com/6396yhl A
ponieważ moja SM jest tylko i wyłącznie od brania i defraudowania
pieniędzy, to muszę znaleźć jakieś zastępcze rozwiązanie, stąd pomysł na
wydłużenie syfonu. Może wtedy podciśnienie powstające przy wpuszczaniu
do pionu ścieków przez sąsiada z góry nie da rady wyssać w ten
sposób wydłużonego słupa wody. O zapychanie syfonu odpadami stałymi
jestem spokojny, nie będzie to miało miejsca.

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2011-11-03 10:44:49
Autor: Robson
Zlewowe rozterki
http://groups.google.com/group/pl.rec.dom/browse_thread/thread/85b7b3779c0a9f53/4028bd9187233ec6?hl=pl&q=%22syfon%22+author:Big+author:Jack#4028bd9187233ec6

lub krócej http://tinyurl.com/6396yhl A
ponieważ moja SM jest tylko i wyłącznie od brania i defraudowania
pieniędzy, to muszę znaleźć jakieś zastępcze rozwiązanie, stąd pomysł na
wydłużenie syfonu. Może wtedy podciśnienie powstające przy wpuszczaniu
do pionu ścieków przez sąsiada z góry nie da rady wyssać w ten
sposób wydłużonego słupa wody. O zapychanie syfonu odpadami stałymi
jestem spokojny, nie będzie to miało miejsca.


To nie ma co się zastanawiać, zastosuj wariant B. Zawsze można do zlewu dodać młynek. Innym rozwiązaniem jest, znowu bazując na fizyce, zwiększenie przekroju rur w syfonie. Bo im większa różnica średnic rur pionu i syfonu, tym szybciej z syfonu zostanie odessana woda.

R

Data: 2011-11-03 10:59:57
Autor: Big Jack
Zlewowe rozterki
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/j8tnqh$r20$1@news.onet.pl
*Robson* napisał(-a):

To nie ma co się zastanawiać, zastosuj wariant B.

Na pewno myślałeś o B? Bo to jest właśnie aktualny stan, nie zdający egzaminu.

Innym rozwiązaniem jest, znowu bazując na fizyce,
zwiększenie przekroju rur w syfonie. Bo im większa różnica średnic rur
pionu i syfonu, tym szybciej z syfonu zostanie odessana woda.

Na to nie wpadłem. Będę musiał rozejrzeć się za syfonami z rurami o przekroju ciut mniejszym od kanalizacji burzowej ;) Nawet wolałbym takie rozwiązanie niż wydłużanie syfonu.

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2011-11-03 13:48:37
Autor: Robson
Zlewowe rozterki
W dniu 2011-11-03 10:59, Big Jack pisze:
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/j8tnqh$r20$1@news.onet.pl
*Robson* napisał(-a):

To nie ma co się zastanawiać, zastosuj wariant B.

Na pewno myślałeś o B? Bo to jest właśnie aktualny stan, nie zdający
egzaminu.
Oczywiście A miałem na myśli ;)

Data: 2011-11-03 22:32:52
Autor: kogutek
Zlewowe rozterki
Big Jack <aaaaa@bbbbb.zz> napisał(a):
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/j8tioe$6f9$1@news.onet.pl
*Robson* napisał(-a):

> IMHO, jak to w fizyce, nie ważna jest droga, ważna jest różnica
> poziomów - jest jednakowa. Wiec dla czystej wody to nie ma żadnego
> znaczenia. Ale, w kuchni jak to w kuchni, z wodą leci trochę
> odpadków, fusów z kawy itp., w zlewie A jest większa szansa
> zapychania się syfonu, odpadki trzeba podnieść wyżej. Ja bym
> zastosował B.

Wariant B to jest w tej chwili. Problem dotyczy zjawiska dawno już
przeze mnie opisanego
http://groups.google.com/group/pl.rec.dom/browse_thread/thread/85b7b3779c0a9f53
/4028bd9187233ec6?hl=pl&q=%22syfon%22+author:Big+author:Jack#4028bd9187233ec6
lub krócej http://tinyurl.com/6396yhl A
ponieważ moja SM jest tylko i wyłącznie od brania i defraudowania
pieniędzy, to muszę znaleźć jakieś zastępcze rozwiązanie, stąd pomysł na
wydłużenie syfonu. Może wtedy podciśnienie powstające przy wpuszczaniu
do pionu ścieków przez sąsiada z góry nie da rady wyssać w ten
sposób wydłużonego słupa wody. O zapychanie syfonu odpadami stałymi
jestem spokojny, nie będzie to miało miejsca.

Popatrz jak jest zrobiona rurka fermentacyjna do wina. --


Data: 2011-11-04 07:58:40
Autor: Big Jack
Zlewowe rozterki
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/j8v4qk$ihe$1@inews.gazeta.pl
*kogutek* napisał(-a):

Popatrz jak jest zrobiona rurka fermentacyjna do wina.

Wiem. No i...?

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2011-11-04 12:53:11
Autor: Robson
Zlewowe rozterki
W dniu 2011-11-04 07:58, Big Jack pisze:
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/j8v4qk$ihe$1@inews.gazeta.pl
*kogutek* napisał(-a):

Popatrz jak jest zrobiona rurka fermentacyjna do wina.

Wiem. No i...?


Nie wiem co miał na mysli, ale ja jutro robię pierwszy obciag wina. Moze to o to chzilo? ;)

R

Data: 2011-11-06 09:14:19
Autor: Albercik
Zlewowe rozterki
Nie wiem co miał na mysli, ale ja jutro robię pierwszy obciag wina. Moze
to o to chzilo? ;)

R

Pierwszy?!
mi już winko z tegorocznej wiśni się kończy, 40l było, a chętnych do degustacji młodego wina nie brakowało..
Dobrze że winogrono obrodziło... z tym że przyjdzie na nie jeszcze poczekać bo cały czas bombelkuje..

Data: 2011-11-05 23:15:46
Autor: nadir
Zlewowe rozterki
http://groups.google.com/group/pl.rec.dom/browse_thread/thread/85b7b3779c0a9f53/4028bd9187233ec6?hl=pl&q=%22syfon%22+author:Big+author:Jack#4028bd9187233ec6

Ile lat mają te rury, jaka średnica i jaki materiał(plastik czy żeliwo)?
W moim bloku, tyle że wyższym były podobne zjawiska, odpowietrzenie kanalizy było ok, a mimo to ludziom wodę wysysało z syfonów.
Okazało się, że żeliwny pion kanalizacyjny przez wiele lat użytkowania zasyfił się różnymi tłuszczami i innymi "gównami". Oryginalnie rura miała średnicę 8cm ale po zawaleniu tymi syfami miejscami przekrój był 3-4cm, na jakiś czas sprawę rozwiązało czyszczenie pionów jakąś metodą ciśnieniową. Jednak po kilku latach znowu pion się pozasklepiał, podobno to przypadłość rur żeliwnych, są bardziej chropowate i różne lepkie substancje łatwiej do nich przywierają. Podjęliśmy(wspólnota) decyzję o wymianie pionów kanalizacyjnych z żeliwnych na plastikowe i jak ręką odjął.
Jak się tak bliżej temu przyjrzeć, to ma sens. Kiedy średnica pionu jest za mała i woda spływająca z góry zajmuje cały jej przekrój, to może się zdarzyć, że podciśnienie zassa wodę z najbliższego syfonu.
Jeżeli macie piony plastikowe, to może samo czyszczenie pomoże, ale trzeba to zrobić odpowiednią metodą, bo spiralą się tego nie zrobi.

Data: 2011-11-05 23:28:37
Autor: nadir
Zlewowe rozterki
Teraz przeczytałem cały tamten wątek.
Podobną odpowiedź do mojej już dostałeś.
http://groups.google.com/group/pl.rec.dom/msg/4538cb5836d414b4?hl=pl
Spirala nie wyczyści tak zapchanej rury, w przypadku mojego bloku przyjechała firma, która wprowadziła od dołu wąż z jakąś dyszą i pod dużym ciśnieniem przeczyścili rurę od samego dołu do samej góry. No niestety po kilku latach pion ponownie się zapchał i skończyło się na jego wymianie.

Data: 2011-11-06 16:18:48
Autor: Big Jack
Zlewowe rozterki
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/j94cij$ete$1@news.vectranet.pl
*nadir* napisał(-a):

http://groups.google.com/group/pl.rec.dom/browse_thread/thread/85b7b3779c0a9f53/4028bd9187233ec6?hl=pl&q=%22syfon%22+author:Big+author:Jack#4028bd9187233ec6

Ile lat mają te rury, jaka średnica i jaki materiał(plastik czy
żeliwo)? W moim bloku, tyle że wyższym były podobne zjawiska, odpowietrzenie
kanalizy było ok, a mimo to ludziom wodę wysysało z syfonów.
Okazało się, że żeliwny pion kanalizacyjny przez wiele lat użytkowania
zasyfił się różnymi tłuszczami i innymi "gównami". Oryginalnie rura
miała średnicę 8cm ale po zawaleniu tymi syfami miejscami przekrój był
3-4cm, na jakiś czas sprawę rozwiązało czyszczenie pionów jakąś metodą
ciśnieniową. Jednak po kilku latach znowu pion się pozasklepiał,
podobno to przypadłość rur żeliwnych, są bardziej chropowate i różne
lepkie substancje łatwiej do nich przywierają. Podjęliśmy(wspólnota)
decyzję o wymianie pionów kanalizacyjnych z żeliwnych na plastikowe i
jak ręką odjął. Jak się tak bliżej temu przyjrzeć, to ma sens. Kiedy
średnica pionu jest za mała i woda spływająca z góry zajmuje cały jej
przekrój, to może się zdarzyć, że podciśnienie zassa wodę z
najbliższego syfonu. Jeżeli macie piony plastikowe, to może samo czyszczenie pomoże, ale
trzeba to zrobić odpowiednią metodą, bo spiralą się tego nie zrobi.

Rury żeliwne, ponad 20 lat. Fi mi nie znane, mimo, że kiedyś byłem na dachu i wylot widziałem. Wejść tam samodzielnie praktycznie niewykonalne, bo dach dopiero co po remoncie i SM trzęsie się o jego uszkodzenie. Jednocześnie nie widzę sposobu nakłonienia ich do naprawy. Chyba że sąd. Pieniądze biorą szybko i chętnie. W zamian nic lub prawie nic od siebie.

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2011-11-06 04:08:24
Autor: BQB
Zlewowe rozterki
W dniu 2011-11-03 09:57, Big Jack pisze:

Wariant B to jest w tej chwili. Problem dotyczy zjawiska dawno już
przeze mnie opisanego
http://groups.google.com/group/pl.rec.dom/browse_thread/thread/85b7b3779c0a9f53/4028bd9187233ec6?hl=pl&q=%22syfon%22+author:Big+author:Jack#4028bd9187233ec6

lub krócej http://tinyurl.com/6396yhl A
ponieważ moja SM jest tylko i wyłącznie od brania i defraudowania
pieniędzy, to muszę znaleźć jakieś zastępcze rozwiązanie, stąd pomysł na
wydłużenie syfonu. Może wtedy podciśnienie powstające przy wpuszczaniu
do pionu ścieków przez sąsiada z góry nie da rady wyssać w ten
sposób wydłużonego słupa wody. O zapychanie syfonu odpadami stałymi
jestem spokojny, nie będzie to miało miejsca.

Najprościej, to mieć zatkane oba odpływy ze zlewów korkiem, wtedy wody z syfonu nie wyssie, bo nie będzie jak. Można też jak ktoś wcześniej zauważył zastosować coś takiego, jak przy odpowietrzaniu wina - znacznie większy przekrój poniżej poziomu:
http://screenshooter.net/3622896/jmcoiwq
Ale nie wyeliminuje to bulgotania, no i oczywiście ten większy przekrój w danym miejscu, musi być nieco większy, niż objętość całej wody w syfonie.
Ale jak tymczasowo, to ja bym korkiem zatkał, tylko w momencie użytkowania korek wyciągał.

Data: 2011-11-06 13:44:45
Autor: kogutek
Zlewowe rozterki
BQB <adres@anty.spamowy.com.invalid> napisał(a):
W dniu 2011-11-03 09:57, Big Jack pisze:

> Wariant B to jest w tej chwili. Problem dotyczy zjawiska dawno już
> przeze mnie opisanego
> http://groups.google.com/group/pl.rec.dom/browse_thread/thread/85b7b3779c0a9f
53/4028bd9187233ec6?hl=pl&q=%22syfon%22+author:Big+author:Jack#4028bd9187233ec6
>
> lub krócej http://tinyurl.com/6396yhl A
> ponieważ moja SM jest tylko i wyłącznie od brania i defraudowania
> pieniędzy, to muszę znaleźć jakieś zastępcze rozwiązanie, stąd pomysł na
> wydłużenie syfonu. Może wtedy podciśnienie powstające przy wpuszczaniu
> do pionu ścieków przez sąsiada z góry nie da rady wyssać w ten
> sposób wydłużonego słupa wody. O zapychanie syfonu odpadami stałymi
> jestem spokojny, nie będzie to miało miejsca.

Najprościej, to mieć zatkane oba odpływy ze zlewów korkiem, wtedy wody z syfonu nie wyssie, bo nie będzie jak. Można też jak ktoś wcześniej zauważył zastosować coś takiego, jak przy odpowietrzaniu wina - znacznie większy przekrój poniżej poziomu:
http://screenshooter.net/3622896/jmcoiwq
Ale nie wyeliminuje to bulgotania, no i oczywiście ten większy przekrój w danym miejscu, musi być nieco większy, niż objętość całej wody w syfonie.
Ale jak tymczasowo, to ja bym korkiem zatkał, tylko w momencie użytkowania korek wyciągał.
Korek zadziała jak zlew czy umywalka nie będą miały przelewu. A że wszystkie
mają to nie zadziała.

--


Data: 2011-11-06 16:26:25
Autor: Big Jack
Zlewowe rozterki
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/j9630c$7d1$1@inews.gazeta.pl
*kogutek* napisał(-a):

Korek zadziała jak zlew czy umywalka nie będą miały przelewu. A że
wszystkie mają to nie zadziała.

Mój nie ma

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2011-11-06 16:25:45
Autor: Big Jack
Zlewowe rozterki
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/4eb5fa47@news.home.net.pl
*BQB* napisał(-a):

Najprościej, to mieć zatkane oba odpływy ze zlewów korkiem, wtedy
wody z syfonu nie wyssie, bo nie będzie jak.

I też tak czasami robię, ale na dłuższą metę jest to strasznie upierdliwe. Poza tym jak pralka wypuszcza wodę, to któryś korek i tak zostaje "wysadzony". Jednoczesnie jest to dowód na niedrożność wylotu na dachu

Można też jak ktoś
wcześniej zauważył zastosować coś takiego, jak przy odpowietrzaniu
wina - znacznie większy przekrój poniżej poziomu:
http://screenshooter.net/3622896/jmcoiwq
Ale nie wyeliminuje to bulgotania

Byłbym słokonny coś takiego zrobić, ale jak mi ma bulgotać podczas wpuszczania ścieków przez sąsiada z góry, to po co?

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2011-11-06 20:26:08
Autor: BQB
Zlewowe rozterki
W dniu 2011-11-06 16:25, Big Jack pisze:
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/4eb5fa47@news.home.net.pl
*BQB* napisał(-a):

Najprościej, to mieć zatkane oba odpływy ze zlewów korkiem, wtedy
wody z syfonu nie wyssie, bo nie będzie jak.

I też tak czasami robię, ale na dłuższą metę jest to strasznie
upierdliwe. Poza tym jak pralka wypuszcza wodę, to któryś korek i tak
zostaje "wysadzony". Jednoczesnie jest to dowód na niedrożność wylotu na
dachu

Można też jak ktoś
wcześniej zauważył zastosować coś takiego, jak przy odpowietrzaniu
wina - znacznie większy przekrój poniżej poziomu:
http://screenshooter.net/3622896/jmcoiwq
Ale nie wyeliminuje to bulgotania

Byłbym słokonny coś takiego zrobić, ale jak mi ma bulgotać podczas
wpuszczania ścieków przez sąsiada z góry, to po co?

Będzie bulgotać słabiej i nie będzie śmierdzieć :P

Data: 2011-11-06 21:04:13
Autor: Big Jack
Zlewowe rozterki
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/4eb6df6d@news.home.net.pl
*BQB* napisał(-a):

Będzie bulgotać słabiej i nie będzie śmierdzieć :P

Nie może śmierdzieć i nie może bulgotać. I takie rozwiązanie muszę znaleźć. Jak się kiedyś zbetonię i będę miał zły dzień, to zapianuję pion powyżej mojego wejścia do niego :D  Wtedy nie tylko ja nie będę miał problemu, ale dotknie on jeszcze bardziej sąsiada z góry ;) Może we dwóch damy rady chwycić SM za mordę i skłonić do naprawy tej, de facto, bzdury.

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2011-11-20 09:00:17
Autor: Edi
Zlewowe rozterki

Użytkownik "BQB" <adres@anty.spamowy.com.invalid> napisał w wiadomości news:4eb6df6dnews.home.net.pl...
W dniu 2011-11-06 16:25, Big Jack pisze:
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/4eb5fa47@news.home.net.pl
*BQB* napisał(-a):

Najprościej, to mieć zatkane oba odpływy ze zlewów korkiem, wtedy
wody z syfonu nie wyssie, bo nie będzie jak.

I też tak czasami robię, ale na dłuższą metę jest to strasznie
upierdliwe. Poza tym jak pralka wypuszcza wodę, to któryś korek i tak
zostaje "wysadzony". Jednoczesnie jest to dowód na niedrożność wylotu na
dachu

Można też jak ktoś
wcześniej zauważył zastosować coś takiego, jak przy odpowietrzaniu
wina - znacznie większy przekrój poniżej poziomu:
http://screenshooter.net/3622896/jmcoiwq
Ale nie wyeliminuje to bulgotania

Byłbym słokonny coś takiego zrobić, ale jak mi ma bulgotać podczas
wpuszczania ścieków przez sąsiada z góry, to po co?

Będzie bulgotać słabiej i nie będzie śmierdzieć :P
miałem taki sam problem.Okazało się ,że zatkana brła wentylacja na dachu

Data: 2011-11-23 12:24:31
Autor: Big Jack
Zlewowe rozterki
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/jaac36$23e$1@news.vectranet.pl
*Edi* napisał(-a):

miałem taki sam problem.Okazało się ,że zatkana brła wentylacja na
dachu

To że jest zatkana, to nie mam wątpliwości. Problem w tym, że żadnego osła ze SM nie można siłą zaciągnąć na ten dach żeby to odkorokował

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2011-11-20 06:23:44
Autor: JaMyszka
Zlewowe rozterki
W dniu czwartek, 3 listopada 2011, 08:25:29 UTC+1 użytkownik Big Jack napisał:
Potrzebuję Waszej pomocy w rozwianiu pewnych wątpliwości. Na rysunku
(...)
łatwo jak w *B* czy też może będą jakieś problemy?

Twoim problemem jest "powietrze" z pionu kanalizacyjnego wpychane do Twojej mieszkaniowej kanalizacji (sprawdź sobie ile w syfonie zostało wody po takiej akcji). Rura pionowa jest tak zarośnięta, że spływająca woda działa jak korek przesuwający się w dół (woda z pralki, zmywarki wypływa pod ciśnieniem, a sąsiad ma za tymi urządzeniami krótki odcinek szerszej rury kanalizacyjnej, by przepływ odbywał się tylko grawitacyjnie). I masz rację, że chcesz zwiększyć słup wody w syfonie przeciwstawiając go ciśnieniu atmosferycznemu w kanalizacji. Ale dokąd będziesz tak przedłużał? Do sąsiada na dole?
Można wyrównać ciśnienia w pionie przed spływającą wodą a za nią, poprzez umieszczenie obok rurki wyrównującej ciśnienia. Ale o takim rozwiązaniu w kanalizacji nie słyszałam.

--
Pozdrawiam :) JM http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html Bezpieczny wolontariat (Nobel?):  http://zwijaj.pl/

Data: 2011-11-23 12:38:59
Autor: Big Jack
Zlewowe rozterki
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/7031281.227.1321799025273.JavaMail.geo-discussion-forums@yqni5
*JaMyszka* napisał(-a):

Twoim problemem jest "powietrze" z pionu kanalizacyjnego wpychane do
Twojej mieszkaniowej kanalizacji (sprawdź sobie ile w syfonie zostało
wody po takiej akcji). Rura pionowa jest tak zarośnięta, że
spływająca woda działa jak korek przesuwający się w dół (woda z
pralki, zmywarki wypływa pod ciśnieniem, a sąsiad ma za tymi
urządzeniami krótki odcinek szerszej rury kanalizacyjnej, by przepływ
odbywał się tylko grawitacyjnie). I masz rację, że chcesz zwiększyć
słup wody w syfonie przeciwstawiając go ciśnieniu atmosferycznemu w
kanalizacji. Ale dokąd będziesz tak przedłużał? Do sąsiada na dole?
Można wyrównać ciśnienia w pionie przed spływającą wodą a za nią,
poprzez umieszczenie obok rurki wyrównującej ciśnienia. Ale o takim
rozwiązaniu w kanalizacji nie słyszałam.

Gdyby to powietrze było wpychane do mojego zlewu, to w pierwszej kolejności wywalało by mi do niego wodę z syfonu, a tak się nie dzieje. Natomiast widać w trakcie tego zjawiska jak opada jego poziom. Dlatego będę się upierał, że spływajaca woda z góry wytwarza podciśnie w pionie kanalizacyjnym i żeby się ono wyrównało jest w pierwszej kolejności wyciągana woda z mojego syfonu. Nie wiem ile będę musiał go przedłużać. Na razie chce to zrobić w obrębie własnego mieszkania ;) Wody w syfonie trochę zostaje, ale tyle że powstające podciśnienie je podnosi do monentu kiedy zacznie zaciągać powietrze. Wtedy woda opada i znowu się pdonosi, etc. Stąd to bulgotanie. Myślę, że jakbym wydłużył słup wody, to wartość podciśnienia już by może nie dawała rady wyciągać jej z syfonu. To takie rozwiązanie zastępcze, bo na zmuszenie SM do naprawy tej pierdoły to już mi brak pomysłów :/

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2011-11-23 12:54:26
Autor: Pooh
Zlewowe rozterki
Dnia Wed, 23 Nov 2011 12:38:59 +0100, Big Jack napisał(a):
To takie rozwiązanie zastępcze, bo na zmuszenie SM do naprawy tej pierdoły to już mi brak pomysłów :/
A może wystarczy coś takiego zamiast kombinować z kilometrem rurek?
http://allegro.pl/napowietrzacz-kanalizacji-50-capricorn-i1904342707.html


--
Pooh                                 Homepage: http://www.pooh.priv.pl/
=======================================================================
Może chociaż pościgasz się z innymi? -- -- -- -- -- -- -- -> http://zwijaj.pl/
Tanie hotele w Europie i nie tylko! -- -- -> http://skocz.pl/tanie_hotele

Data: 2011-11-23 14:21:48
Autor: Big Jack
Zlewowe rozterki
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/s0eixv38cbsr$.dlg@pooh.priv.pl
*Pooh* napisał(-a):

A może wystarczy coś takiego zamiast kombinować z kilometrem rurek?
http://allegro.pl/napowietrzacz-kanalizacji-50-capricorn-i1904342707.html

No dobra, ale powiedz mi, w którym miejscu dla mnie dostępnym mam to
zamontować? vide zdjęcie http://i40.tinypic.com/rtkyfk.jpg
http://i44.tinypic.com/2u3xun4.jpg

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2011-11-23 14:39:07
Autor: Pooh
Zlewowe rozterki
Dnia Wed, 23 Nov 2011 14:21:48 +0100, Big Jack napisał(a):
No dobra, ale powiedz mi, w którym miejscu dla mnie dostępnym mam to
zamontować? vide zdjęcie http://i40.tinypic.com/rtkyfk.jpg
http://i44.tinypic.com/2u3xun4.jpg
Dokładnie w tym miejscu - pod zlewem.
Wsadzić np trójnik w ścianę - od niego w górę rurka do napowietrzacza.


--
Pooh                                 Homepage: http://www.pooh.priv.pl/

                   Dołącz do tych, którym zależy.     http://zwijaj.pl/

Data: 2011-11-23 15:53:11
Autor: Big Jack
Zlewowe rozterki
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/17r9gmq8tcrle.dlg@pooh.priv.pl
*Pooh* napisał(-a):

Dnia Wed, 23 Nov 2011 14:21:48 +0100, Big Jack napisał(a):
No dobra, ale powiedz mi, w którym miejscu dla mnie dostępnym mam to
zamontować? vide zdjęcie http://i40.tinypic.com/rtkyfk.jpg
http://i44.tinypic.com/2u3xun4.jpg
Dokładnie w tym miejscu - pod zlewem.
Wsadzić np trójnik w ścianę - od niego w górę rurka do napowietrzacza.

Ok, rozumiem. Rzuć jeszcze raz okiem na zdjęcia i powiedz mi, czy
gdybym dospawał na szczycie kolanka - tuż przed miejscem gdzie zaraz cały odpływ przechodzi w rurę harmonijkowa - kawałek "komina" na szczycie którego umieściłbym taki napowietrzacz, to czy ma to sznase zadziałać w tym sensie, że będzie zaciągać powietrze przez napowietrzacz zamiast wyciągać wodę z syfonu, no i co jest równie ważne, w razie wypuszczania większej ilości ścieków przeze mnie (np. spust z pralki albo wypuszczenie wody z obu komór zlewu) nie pozwoli wydostać się wodzie przez ten napowietrzacz? Bo, że powietrze puszcza w jedną stronę to doczytałem, ale jak to się ma do szczelności dla wody w kierunku zaporowym?

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2011-11-23 18:25:22
Autor: Pooh
Zlewowe rozterki
Dnia Wed, 23 Nov 2011 15:53:11 +0100, Big Jack napisał(a):

W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/17r9gmq8tcrle.dlg@pooh.priv.pl
*Pooh* napisał(-a):

Dnia Wed, 23 Nov 2011 14:21:48 +0100, Big Jack napisał(a):
No dobra, ale powiedz mi, w którym miejscu dla mnie dostępnym mam to
zamontować? vide zdjęcie http://i40.tinypic.com/rtkyfk.jpg
http://i44.tinypic.com/2u3xun4.jpg
Dokładnie w tym miejscu - pod zlewem.
Wsadzić np trójnik w ścianę - od niego w górę rurka do napowietrzacza.

to czy ma to sznase zadziałać
Jeśli uda Ci się to szczelne zrobić...
Ja bym z żadnym spawaniem czy klejeniem nie kombinował tylko spróbował
jakieś gotowe złączki zastosować.

no i co jest równie ważne, w razie wypuszczania większej ilości ścieków przeze mnie (np. spust z pralki albo wypuszczenie wody z obu komór zlewu) nie pozwoli wydostać się wodzie przez ten napowietrzacz?
Ni używałem tego, nie wiem, pewnie nie wypuści. Pozostaje Ci zainwestować
te 5 zł + przesyłka i przeprowadzić testy.

Poza tym niekoniecznie tutaj musisz to montować - może jest gdzieś miejsce
na pionie gdzie możesz taki napowietrzacz przyczepić?


--
Pooh                                 Homepage: http://www.pooh.priv.pl/
=======================================================================
Może chociaż pościgasz się z innymi? -- -- -- -- -- -- -- -> http://zwijaj.pl/
Tanie hotele w Europie i nie tylko! -- -- -> http://skocz.pl/tanie_hotele

Data: 2011-11-23 19:06:33
Autor: Big Jack
Zlewowe rozterki
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/b7hbb5ik7l3z.dlg@pooh.priv.pl
*Pooh* napisał(-a):

Jeśli uda Ci się to szczelne zrobić...
Ja bym z żadnym spawaniem czy klejeniem nie kombinował tylko spróbował
jakieś gotowe złączki zastosować.

Poza tym niekoniecznie tutaj musisz to montować - może jest gdzieś
miejsce na pionie gdzie możesz taki napowietrzacz przyczepić?

Właśnie że problem w tym, że miejsca na gotowe złączki za dużo nie ma.
Znalazłem nawet napowietrzacze w komplecie z trójnikiem
http://mcalpine.pl/site/katalog/91 ale montażu nie ułatwiałoby ukośne
wejście do pionu. Miejsce montażu ogranicza się praktycznie do tego co
widać na zdjęciach. W przeciwnym razie musiałbym pruć ściany,
dezorganizować życie sobie i sąsiadom. Ale już prędzej bym zrobił włam
na dach i wyciorem potrakotował pion, w pięć minut rozwiązał problem i
nie czekał na zmiłowanie zasranego prezesa SM. Tak czy owak, zmiana
koncepcji ;)

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2011-11-24 19:34:45
Autor: Big Jack
Zlewowe rozterki
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/4ecd361e$1@news.home.net.pl
*Big Jack* napisał(-a):

Tak czy owak, zmiana
koncepcji ;)

Układ zestwiony. Nawet udało się znaleźć odpowiednie rurki żeby bez cudowania to poskładać. Testy trwają :)

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2011-11-24 23:22:01
Autor: Pooh
Zlewowe rozterki
Dnia Thu, 24 Nov 2011 19:34:45 +0100, Big Jack napisał(a):
Układ zestwiony. Nawet udało się znaleźć odpowiednie rurki żeby bez cudowania to poskładać.
Fotkę pokaż i powiedz ile Cię to kosztowało.

Testy trwają :)
....no i jak?


--
Dzisiaj dziennikarstwo bardziej funkcjonuje na tej grupie, niż w tych
rzekomych mediach. I nawet kiedy tutaj się bluzga i pisze po pijaku,
to często i tak z większą dbałością i sensem niż w gazetach.
- oliveira na p.r.w

Data: 2011-11-25 08:26:54
Autor: Big Jack
Zlewowe rozterki
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/mosg4c1atabt$.dlg@pooh.priv.pl
*Pooh* napisał(-a):

Fotkę pokaż i powiedz ile Cię to kosztowało.

http://i39.tinypic.com/xt0cz.jpg
Zawór w Castoramie 25,44; trójnik kątowy w pobliskim sklepie z klamotami
hydraulicznymi 3,50

Testy trwają :)
...no i jak?

Jak do tej pory cisza, choć test musi potrwać znacznie dłużej żeby się o
niej na 100% upewnić. Natomiast jak zajrzałem do syfonu od góry, to
poziom wody spadł, ale nie tak żeby dawać "efekty dźwiękowe" i otwierać
drogę do pionu kanalizacyjnego. Napełniłem również obie komory zlewu do
pełna i puściłem to wszystko jednocześnie. To był taki test obciążeniowy
na szczelność dla całego układu. Nigdzie nie przeciekało. Z jedną rzęczą
dałem tylko plamę. Zawór zamiast wziąć 50mm to wziąłem 40mm. No i
zmuszony byłem na obwodzie obkleić go taśmą aż uzyska fi dające
możliwość instalacji. Jak mnie to będzie drażnić to najwyżej kupię
drugi, 50mm

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2011-11-25 10:22:01
Autor: Pooh
Zlewowe rozterki
Dnia Fri, 25 Nov 2011 08:26:54 +0100, Big Jack napisał(a):

http://i39.tinypic.com/xt0cz.jpg
Zawór w Castoramie 25,44; trójnik kątowy w pobliskim sklepie z klamotami
hydraulicznymi 3,50
A mówiłeś że trójnika się nie da :P

Jak mnie to będzie drażnić to najwyżej kupię drugi, 50mm
Tylko może wtedy w necie za 5 a nie w Casto za 25 :-)


--
Pooh                                 Homepage: http://www.pooh.priv.pl/
=======================================================================
Może chociaż pościgasz się z innymi? -- -- -- -- -- -- -- -> http://zwijaj.pl/
Tanie hotele w Europie i nie tylko! -- -- -> http://skocz.pl/tanie_hotele

Data: 2011-11-25 10:59:53
Autor: Big Jack
Zlewowe rozterki
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/1g6bsjp1p32rt$.dlg@pooh.priv.pl
*Pooh* napisał(-a):

A mówiłeś że trójnika się nie da :P

Bo nie wiedzieć czemu nie dopuszczałem do myśli istnienie trójnika kątowego (45st). A zainstalować taki pod kątem prostym to naprawdę byłaby łamigłówka i łamirura

Tylko może wtedy w necie za 5 a nie w Casto za 25 :-)

Raczej tak, choć jeśli uwzględnić koszty przesyłki, to oferta już nie jest tak bardzo atrakcyjna, ale i tak lepsza.

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Data: 2011-11-25 12:39:06
Autor: Pooh
Zlewowe rozterki
Dnia Fri, 25 Nov 2011 10:59:53 +0100, Big Jack napisał(a):
A zainstalować taki pod kątem prostym to naprawdę byłaby łamigłówka i łamirura
Też się da - odejściem w bok, tak aby było równolegle do ściany i podłoża i
tam kolano skierowane w górę i do niego napowietrznik.

Raczej tak, choć jeśli uwzględnić koszty przesyłki, to oferta już nie jest tak bardzo atrakcyjna, ale i tak lepsza.
Do Castoramy dolicz koszty dojazdu :-)


--
Pooh                                 Homepage: http://www.pooh.priv.pl/

Data: 2011-11-25 16:02:53
Autor: Big Jack
Zlewowe rozterki
W wiadomości
news://news-archive.icm.edu.pl/s2g1bc4cowy5.dlg@pooh.priv.pl
*Pooh* napisał(-a):

Też się da - odejściem w bok, tak aby było równolegle do ściany i
podłoża i tam kolano skierowane w górę i do niego napowietrznik.

Nie mówię, że sie nie da. Wymagało by to tylko większego nakładu środków i czasu.

Do Castoramy dolicz koszty dojazdu :-)

Nie musisz mnie przekonywać że na aukcjach taniej, nawet z kosztem przesyłki. Do Castoramy też się ekstra nie fatygowałem, tylko wpadłem przy okazji przejeżdżania koło niej. I było to tylko szybsze rozwiazanie. Teraz, jak już mi się ciśnienie nie podnosi do 300/300, w razie potrzeby mogę czekać nawet te kilka dni =]

--
Big Jack
         //////     GG: 660675
        ( o  o)
    -- ooO-( )-Ooo-

Zlewowe rozterki

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona