Data: 2014-02-04 21:00:58 | |
Autor: Mark Woydak | |
Zlodzieje z PO | |
Miał do rządu wnieść powiew świeżości wprost z Brukseli. No i wniósł. Jedną z pierwszych decyzji Rafała Trzaskowskiego, nowego szefa resortu administracji i cyfryzacji, było zamówienie nowego samochodu. Minister auto zdecydował się wynająć za 251 tys. zł. A mógł kupić – za 190 tys. zł. To dopiero interes! Minister Trzaskowski jeździ teraz skodą sSuperb platinum. Rocznik: 2014. Ta limuzyna ma czego dusza zapragnie – czujniki deszczu, automatyczny wyłącznik świateł mijania lub świateł do jazdy dziennej, a nawet uchwyt na kubek na tylnej kanapie. Ale co jeśli któryś z ministrów kupi nowszy samochód i skoda Trzaskowskiego nie będzie już najbardziej wypasioną bryką w rządzie? Minister pomyślał o tym zawczasu! Zadbał o to, żeby jeździć cały czas najnowszym modelem – auta nie kupił, a wynajął i to z zastrzeżeniem, że będzie mógł w ciągu 41 miesięcy aż 2 razy wymienić limuzynę na nowszą. A może w rządzie liczy się teraz, kto ma nie tylko najnowszy, ale i najdroższy samochód? To by wiele wyjaśniało! Najbardziej wypasiona wersja nowej skody superb ministra Trzaskowskiego prosto z salonu nie powinna być droższa niż 190 tys. zł, tymczasem za jej wynajem na 3,5 roku ministerstwo zapłaci ponad 251 tys. Zakładając, że Trzaskowski nie będzie jednak wymieniał auta na nowsze, w ten sposób na wynajmie straci 60 tys. zł. To się nazywa złoty interes! |
|
Data: 2014-02-05 16:58:07 | |
Autor: MarkWoydak | |
Zlodzieje z PO | |
PiS-owski PSYCHOPATA podpisujący się "Mark Woydak" (używający również innych
ksywek) piszacy z mx05.eternal-september.org uzywajacy czytnika 40tude_Dialog/2.0.15.1pl to OSZOŁOM PODSZYWANIEC. Fakt, ze podszywa sie pod moje dane swiadczy o daleko posunietej chorobie psychicznej. Pity bez umiaru denaturat i pędzony ze zgniłych buraków samogon z 3-ciego tłoczenia dokonaly calkowitego spustoszenia w mózgu tego osobnika. Nie ma juz dla niego ratunku! Módlmy się bracia i siostry! Wspierajmy go w tych cięzkich chwilach! Nie ma on nikogo oporócz nas! Nawet zdychający pies i wyleniały ze starości kot go opuścili! Pies nasrał mu pod drzwiami, a kot do zapleśniałego od brudu wyra, które ten nieszczęśnik nazywa łózkiem. Ten posraniec po całonocnym fistingu z podobnym sobie indywidium wylazł z nory i znów zasrywa grupę ze swego rozwalonego odbytu. Módlmy się bracia i siostry! Nadzieja na pełny powrót do zdrowia psychicznego tego osobnika jest niewielka, a nawet bliska zera ale spełnijmy chrześciański obowiązek! Wznośmy modły za PiS-owskiego chorego psychicznie brata! Niech dobry Mzimu ma w opiece jego bliskich! MW Użytkownik "Mark Woydak" <mark.woydak@forst.gm.de> napisał w wiadomości news:1rugwk74jghgt.18cyvhu02o662$.dlg40tude.net...
|
|