Data: 2010-09-15 11:24:22 | |
Autor: krzysiek82 | |
Z³odzieje z PZU | |
W dniu 2010-09-13 22:14, Chlorek potasu pisze:
Rok temu kupi³em "samochód" - trupa z 1996 roku za 4k PLN. Ubezpieczony Je¶li podejdziesz do tego bez emocji i bez z³o¶ci i pretensjonalnego podej¶cia mo¿esz wiele zyskaæ. Ja kiedy¶ pope³ni³em podobny b³±d (nie dosta³em polisy do auta bo my¶la³em, ¿e mo¿e tak byæ ¿e jej nie ma) Poszed³em do warty grzecznie poprosi³em i anulowanie op³aty pokaza³em now± polisê, nie by³o ¿adnego problemu. Ale wszystko kulturalnie bez z³o¶ci i z u¶miechem. -- krzysiek82 |
|
Data: 2010-09-15 11:57:44 | |
Autor: marcines | |
Z³odzieje z PZU | |
Dnia 15-09-2010 o 11:24:22 krzysiek82 <other@cars.pl> napisa³(a):
Je¶li podejdziesz do tego bez emocji i bez z³o¶ci i pretensjonalnego podej¶cia mo¿esz wiele zyskaæ. Ja kiedy¶ pope³ni³em podobny b³±d (nie dosta³em polisy do auta bo my¶la³em, ¿e mo¿e tak byæ ¿e jej nie ma)Tak samo za³atwi³em sprawê w PZU, kiedy by³em jeszcze m³ody itd. Do¶wiadczenie kosztuje... -- pzdr, MS |
|
Data: 2010-09-15 12:07:16 | |
Autor: krzysiek82 | |
Z³odzieje z PZU | |
W dniu 2010-09-15 11:57, marcines pisze:
Tak samo za³atwi³em sprawê w PZU, kiedy by³em jeszcze m³ody itd. dok³adnie, nie mo¿na kogo¶ obwiniaæ, ¿e samemu siê co¶ zawali³o :) czasami wyra¿enie skruchy pomaga :) -- krzysiek82 |
|