Witam wszystkich.
Głowię się od pewnego czasu jak wziąć się za cwaniactwo firm kurierskich w
stosunku do płacenia. lub nie płacenia przez nich odszkodowań za uszkodzone
przesyłki w transporcie.
Zdarzają się uszkodzone przesyłki w transporcie przez firmy kurierskie,
wtedy trzeba złożyć do nich reklamacje i oni sami sobie to rozpatrują i
przyznają odszkodowania według własnego widzimisię, ale to takie cwaniaki że
wymyśliły sobie tak skomplikowaną i kosztowna procedurę reklamacyjną żeby
jeszcze zniechęcić nadawcę do składania reklamacji.

Sprawa wygląda tak że składając reklamację, firma kurierska wymaga
dołączenia stosu zbędnych dokumentów, dlatego zbędnych, ponieważ sama je
posiada (np, protokół szkody, protokół odbi0ru przesyłki), oraz takich
dokumentów że trzeba je pobrać z internetu, wydrukować, podpisać, zeskanować
i odesłać. Chodzi o to że reklamujący musi ponieść spore koszty na prace
biurową, koszty te są zupełnie niepotrzebne przy składaniu reklamacji, ale
są wymagane przez firmę kurierską, często ta praca biurowa przekracza
wartość szkody.
Na przykład dzisiaj składałem 10 reklamacji i kosztowało mnie to 10 godzin
pracy pracownika biurowego, oraz sprzętu biurowego (komputer, drukarka,
ksero), poniosłem większe koszty niż kwota reklamacji, którą nawet nie wiem
czy otrzymam i w jakiej wysokości.

Głowię się jak załatwić tych cwaniaków z firm kurierskich, czyli jak ich
obciążyć niepotrzebnymi kosztami składania reklamacji. Koszty, których
poniesienia wymaga sama firma kurierska przy składaniu reklamacji przez
poszkodowanego jej klienta. Ma ktoś ciekawe pomysły?
Czy takie niepotrzebne wymagania firm kurierskich są zgodne z prawem?
Przecież równie dobrze mogli by żądać dołączenia do reklamacji biletu na
koncert madonny.

W dniu 2017-09-10 o 16:12, Gienek pisze:

Witam wszystkich.
Głowię się od pewnego czasu jak wziąć się za cwaniactwo firm kurierskich w
stosunku do płacenia. lub nie płacenia przez nich odszkodowań za uszkodzone
przesyłki w transporcie.
Zdarzają się uszkodzone przesyłki w transporcie przez firmy kurierskie,
wtedy trzeba złożyć do nich reklamacje i oni sami sobie to rozpatrują i
przyznają odszkodowania według własnego widzimisię, ale to takie cwaniaki że
wymyśliły sobie tak skomplikowaną i kosztowna procedurę reklamacyjną żeby
jeszcze zniechęcić nadawcę do składania reklamacji.

Sprawa wygląda tak że składając reklamację, firma kurierska wymaga
dołączenia stosu zbędnych dokumentów, dlatego zbędnych, ponieważ sama je
posiada (np, protokół szkody, protokół odbi0ru przesyłki), oraz takich
dokumentów że trzeba je pobrać z internetu, wydrukować, podpisać, zeskanować
i odesłać. Chodzi o to że reklamujący musi ponieść spore koszty na prace
biurową, koszty te są zupełnie niepotrzebne przy składaniu reklamacji, ale
są wymagane przez firmę kurierską, często ta praca biurowa przekracza
wartość szkody.
Na przykład dzisiaj składałem 10 reklamacji i kosztowało mnie to 10 godzin
pracy pracownika biurowego, oraz sprzętu biurowego (komputer, drukarka,
ksero), poniosłem większe koszty niż kwota reklamacji, którą nawet nie wiem
czy otrzymam i w jakiej wysokości.

Głowię się jak załatwić tych cwaniaków z firm kurierskich, czyli jak ich
obciążyć niepotrzebnymi kosztami składania reklamacji. Koszty, których
poniesienia wymaga sama firma kurierska przy składaniu reklamacji przez
poszkodowanego jej klienta. Ma ktoś ciekawe pomysły?
Czy takie niepotrzebne wymagania firm kurierskich są zgodne z prawem?
Przecież równie dobrze mogli by żądać dołączenia do reklamacji biletu na
koncert madonny.

Przesyłkę ogląda się przy kurierze i to kurier wypełnia protokół.

--
animka

On 9/10/2017 5:53 PM, Animka wrote:

Przesyłkę ogląda się przy kurierze i to kurier wypełnia protokół.

Jak śliczna Utopia.

W dniu 2017-09-10 o 20:16, Sebastian Biały pisze:

On 9/10/2017 5:53 PM, Animka wrote:

Przesyłkę ogląda się przy kurierze i to kurier wypełnia protokół.

Jak śliczna Utopia.

U mnie było tak, że kurier nie miał przy sobie protokołu, ale przyjechal na drugi dzień i spisaliśmy nie tylko uszkodzone opakowanie, ale i polamany sprzęt wewnątrz. Zabrał tę paczke ze soba do odesłania razem z protokołem.


--
animka

On 9/10/2017 11:38 PM, Animka wrote:

Jak śliczna Utopia.

U mnie było tak, że kurier nie miał przy sobie protokołu, ale przyjechal na drugi dzień i spisaliśmy nie tylko uszkodzone opakowanie, ale i polamany sprzęt wewnątrz. Zabrał tę paczke ze soba do odesłania razem z protokołem.

Niestety w naszej rzeczywistości bywa raczej tak:

http://next.gazeta.pl/next/7,151243,20497372,ipad-zwiniety-w-rulon-razem-z-kartonem-kurier-nie-widzi-problemu.html

W dniu poniedziałek, 11 września 2017 21:07:23 UTC+2 użytkownik Sebastian Biały napisał:

Niestety w naszej rzeczywistości bywa raczej tak:

http://next.gazeta.pl/next/7,151243,20497372,ipad-zwiniety-w-rulon-razem-z-kartonem-kurier-nie-widzi-problemu.html

W mojej rzeczywistości jest tak ze na ponad setke przesyłek w ostatnim roku(różne firmy kurierskie*) reklamować musiałem 1. I jak wyżej pisałem- formularz na stronie przewoźnika plus dwa skany
*Dzisiaj przesyłkę dostarczył kurier z firmy Geis. Do tej pory nie wiedziałem że taka firma istnieje. Ale dowcipny był bo rano zadzwonił ze ma przesyłkę ale do domu nie wniesie bo powyżej 30kg wnosić nie ma obowiązku. Poprosiłem go więc aby za furtke chociaż wstawił a żona wyjdzie i podpisze mu co tam trzeba.
Nie wstawił- zdjął z auta i koło furtki postawił, żona podpisała i wniosła. Waga przesyłki 30,5kg;)
Żylka by mu w dupie pękła pewnie jakby metr dalej postawił.

W dniu 2017-09-11 o 21:32, Kris pisze:

W dniu poniedziałek, 11 września 2017 21:07:23 UTC+2 użytkownik Sebastian Biały napisał:

Niestety w naszej rzeczywistości bywa raczej tak:

http://next.gazeta.pl/next/7,151243,20497372,ipad-zwiniety-w-rulon-razem-z-kartonem-kurier-nie-widzi-problemu.html

W mojej rzeczywistości jest tak ze na ponad setke przesyłek w ostatnim roku(różne firmy kurierskie*) reklamować musiałem 1. I jak wyżej pisałem- formularz na stronie przewoźnika plus dwa skany
*Dzisiaj przesyłkę dostarczył kurier z firmy Geis. Do tej pory nie wiedziałem że taka firma istnieje. Ale dowcipny był bo rano zadzwonił ze ma przesyłkę ale do domu nie wniesie bo powyżej 30kg wnosić nie ma obowiązku. Poprosiłem go więc aby za furtke chociaż wstawił a żona wyjdzie i podpisze mu co tam trzeba.
Nie wstawił- zdjął z auta i koło furtki postawił, żona podpisała i wniosła. Waga przesyłki 30,5kg;)
Żylka by mu w dupie pękła pewnie jakby metr dalej postawił.

U mnie to wwiezie windą, wejdzie do mieszkania i jeszcze pomoże rozpakować. Jeden (z Saturna) to mi nawet telewizor w nóżkę/podstawę wstawił, bo ja nie wiedziałam jak.

--
animka

W dniu 12-09-17 o 00:03, Animka pisze:

W mojej rzeczywistości jest tak ze na ponad setke przesyłek w ostatnim
roku(różne firmy kurierskie*) reklamować musiałem 1. I jak wyżej
pisałem- formularz na stronie przewoźnika plus dwa skany
*Dzisiaj przesyłkę dostarczył kurier z firmy Geis. Do tej pory nie
wiedziałem że taka firma istnieje. Ale dowcipny był bo rano zadzwonił
ze ma przesyłkę ale do domu nie wniesie bo powyżej 30kg wnosić nie ma
obowiązku. Poprosiłem go więc aby za furtke chociaż wstawił a żona
wyjdzie i podpisze mu co tam trzeba.
Nie wstawił- zdjął z auta i koło furtki postawił, żona podpisała i
wniosła. Waga przesyłki 30,5kg;)
Żylka by mu w dupie pękła pewnie jakby metr dalej postawił.

U mnie to wwiezie windą, wejdzie do mieszkania i jeszcze pomoże
rozpakować. Jeden (z Saturna) to mi nawet telewizor w nóżkę/podstawę
wstawił, bo ja nie wiedziałam jak.

To jest po prostu czynnik osobowy. Wszędzie są kretyni i normalni
ludzie. Rodzaj firmy ma tu drugorzędne znaczenie, choć w droższych
firmach lepiej płacących po prostu statystycznie mniejsza szansa na
idiotę trafić.

W dniu 2017-09-12 o 01:13, Robert Tomasik pisze:

W dniu 12-09-17 o 00:03, Animka pisze:

W mojej rzeczywistości jest tak ze na ponad setke przesyłek w ostatnim
roku(różne firmy kurierskie*) reklamować musiałem 1. I jak wyżej
pisałem- formularz na stronie przewoźnika plus dwa skany
*Dzisiaj przesyłkę dostarczył kurier z firmy Geis. Do tej pory nie
wiedziałem że taka firma istnieje. Ale dowcipny był bo rano zadzwonił
ze ma przesyłkę ale do domu nie wniesie bo powyżej 30kg wnosić nie ma
obowiązku. Poprosiłem go więc aby za furtke chociaż wstawił a żona
wyjdzie i podpisze mu co tam trzeba.
Nie wstawił- zdjął z auta i koło furtki postawił, żona podpisała i
wniosła. Waga przesyłki 30,5kg;)
Żylka by mu w dupie pękła pewnie jakby metr dalej postawił.

U mnie to wwiezie windą, wejdzie do mieszkania i jeszcze pomoże
rozpakować. Jeden (z Saturna) to mi nawet telewizor w nóżkę/podstawę
wstawił, bo ja nie wiedziałam jak.

To jest po prostu czynnik osobowy. Wszędzie są kretyni i normalni
ludzie. Rodzaj firmy ma tu drugorzędne znaczenie, choć w droższych
firmach lepiej płacących po prostu statystycznie mniejsza szansa na
idiotę trafić.

Nie polecam pocztowych kurierow POCZTEX. To są jakies warchoły.
Chciałam wysłać list/przesyłkę do pewnego komendanta w trybie pilnym. Zaplaciłam kurierowi nie mało. Wziął pieniądze i przesyłkę. Ten list przesyłka krażyła tak jak wysłana paczka (!) nie przez kuriera dostarczona. Następnie dostałam zwrot i musiałam odebrać na poczcie oraz jeszcze raz zaplacić chyba tyle samo co zaplacilam kurierowi.

--
animka

W dniu wtorek, 12 września 2017 18:35:11 UTC+2 użytkownik TomN napisał:

Kris w <news:8b6f6b3f-e5b7-4b2f-93b4-06024b4b846dgooglegroups.com>:
[...]

> żona podpisała i wniosła. Waga przesyłki 30,5kg;)

Szacun dla żony.
Dla Ciebie wyrazy współczucia, gdy coś zrobisz nie teges.... ;P

A co Cieboe dziwi? 30kg to by moja córka przez furtkę wtargała
Chyba że Ty z tego samego sortu co ten delikatny kurier
Ja pamiętam czasy gdy cement był w workach 50kg i z wagonów się ręcznie na cięzarówki przeładowywało. Dorabiałem tak w wakacje i popołudniami

W dniu 2017-09-12 o 21:06, Kris pisze:

żona podpisała i wniosła. Waga przesyłki 30,5kg;)

Szacun dla żony.
Dla Ciebie wyrazy współczucia, gdy coś zrobisz nie teges... ;P

A co Cieboe dziwi? 30kg to by moja córka przez furtkę wtargała
Chyba że Ty z tego samego sortu co ten delikatny kurier
Ja pamiętam czasy gdy cement był w workach 50kg i z wagonów się ręcznie na cięzarówki przeładowywało. Dorabiałem tak w wakacje i popołudniami

Widać ten kurier nie musi tak dorabiać. A może nie ma czasu
na dorabianie. Ale najłatwiej mu dołożyć że by mu żyłka pękła.


Pozdrawiam

http://www.regiopraca.pl/portal/prawo/rozporzadzenia/ile-kilogramow-moze-dzwigac-pracownik-ciezar-prawnie-dozwolony

uprzejmie poprosiles, on to uprzejmie olal i po sprawie, nastepnym razem zamow na 29,5kg to wniesie :-)

ps mi kiedys kurier (chyba DPD) nie chcial dostarczyc opon 4szt (ale pakowane po dwie czyli 2x16kg) reklamacja odrzucona ale zamowilem jeszcze raz 2 osobne przesylki i wtedy dostarczyl :-)

W dniu 2017-09-13 o 08:50, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

http://www.regiopraca.pl/portal/prawo/rozporzadzenia/ile-kilogramow-moze-dzwigac-pracownik-ciezar-prawnie-dozwolony

uprzejmie poprosiles, on to uprzejmie olal i po sprawie, nastepnym razem zamow na 29,5kg to wniesie :-)

ps mi kiedys kurier (chyba DPD) nie chcial dostarczyc opon 4szt (ale pakowane po dwie czyli 2x16kg) reklamacja odrzucona ale zamowilem jeszcze raz 2 osobne przesylki i wtedy dostarczyl :-)

Zamów 3 kg to wniesie.
Ciężkie paczki masz odebrać spod samochodu i po dyskusji.


Pozdrawiam

-- Ciężkie paczki masz odebrać spod samochodu i po dyskusji.

yhy
*zamowilem jeszcze raz 2 osobne przesylki i wtedy dostarczyl*

W dniu 2017-09-13 o 10:41, przemek.jedrzejczak@gmail.com pisze:

-- Ciężkie paczki masz odebrać spod samochodu i po dyskusji.

yhy
*zamowilem jeszcze raz 2 osobne przesylki i wtedy dostarczyl*

No i?

--
Liwiusz

W dniu środa, 13 września 2017 10:36:40 UTC+2 użytkownik RadoslawF napisał:

Ciężkie paczki masz odebrać spod samochodu i po dyskusji.

A coś na poparcie powyższego?
W ofercie mają doręczanie przesyłek do 50kg to nie widzę powodu zebym musiał pod samochód biegać
Skoro w regulaminie mają:
"Przez miejsce doręczenia rozumie się miejsce (adres), które jest miejscem dostarczenia przesyłki"
To nie widzę powodów aby przesyłkę do 50kg nie dostarczył pod drzwi mieszkania- nawet jak to 4 piętro bez windy

W dniu środa, 13 września 2017 17:00:54 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:

Użytkownik Kris kszysztofc@gmail.com ...

> "Przez miejsce doręczenia rozumie się miejsce (adres), które jest
> miejscem dostarczenia przesyłki" Hmm, pytanie czy adres ul. Ukryta 15/100 oznacza blok nr 15 czy mieszkanie mr 100 w bloku nr 15?

Raczej oczywiste że prawidłowym adresem jest Ukryta 15/100
Zobowiązali się dostarczyć przesyłkę na adres Ukryta 15/100 a nie na Ukrytą 15

Użytkownik Kris kszysztofc@gmail.com ...

> "Przez miejsce doręczenia rozumie się miejsce (adres), które jest
> miejscem dostarczenia przesyłki" Hmm, pytanie czy adres ul. Ukryta 15/100 oznacza blok nr 15 czy
mieszkanie mr 100 w bloku nr 15?

Raczej oczywiste że prawidłowym adresem jest Ukryta 15/100
Zobowiązali się dostarczyć przesyłkę na adres Ukryta 15/100 a nie na
Ukrytą 15

No to skoro w adresie pisza ze dostarcaja pod konkretny adres to skad ograniczenie ze "po schodach nie wnosze"?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Synonim jest to słowo, którego pisarz używa, gdy nie wie,
jak pisze się słowo właściwe."   Julian Tuwim

W dniu środa, 13 września 2017 20:00:54 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:

No to skoro w adresie pisza ze dostarcaja pod konkretny adres to skad ograniczenie ze "po schodach nie wnosze"?

Kaprys kuriera pewnie. W moim przypadku nawet o schody nie chodziło a o wstawienie za furtkę ale gość jak dzwonił że jedzie z przesyłką to od razu in formował mnie że ktoś musi podejść pod samochód bo on powyżej 30 kg nie wnosi.
Burak zwykły musiałby bo jak zobaczył ze kobieta odbiera to mógł te 20cm ze zwykłej grzeczności paczkę przestawić. A postawił dokładnie koło furtki
Tyle że w regulaminie ich firmy jest o 50kg a i nic tam nie znalazłem o "po schodach nie wnosimy"
A bawić się w składanie reklamacji nie zamierzam
A skoro uznał ze furtka to "konkretny adres" to i tak się sfrajerzył bo powinien kazać żonie 150 metrów dalej podejść- bo ok 150 metrowa droga od drogi publicznej do furtki to droga prywatna należąca do naszej nieruchomości;)

W dniu 2017-09-13 o 20:58, Kris pisze:

No to skoro w adresie pisza ze dostarcaja pod konkretny adres to skad
ograniczenie ze "po schodach nie wnosze"?

Kaprys kuriera pewnie. W moim przypadku nawet o schody nie chodziło a o wstawienie za furtkę ale gość jak dzwonił że jedzie z przesyłką to od razu in formował mnie że ktoś musi podejść pod samochód bo on powyżej 30 kg nie wnosi.
Burak zwykły musiałby bo jak zobaczył ze kobieta odbiera to mógł te 20cm ze zwykłej grzeczności paczkę przestawić. A postawił dokładnie koło furtki
Tyle że w regulaminie ich firmy jest o 50kg a i nic tam nie znalazłem o "po schodach nie wnosimy"
A bawić się w składanie reklamacji nie zamierzam
A skoro uznał ze furtka to "konkretny adres" to i tak się sfrajerzył bo powinien kazać żonie 150 metrów dalej podejść- bo ok 150 metrowa droga od drogi publicznej do furtki to droga prywatna należąca do naszej nieruchomości;)

I nie zastanowiło cie dlaczego w opcji wysyłka do firmy oferują pod
drzwi a w wysyłce do osoby prywatnej pod adres?
Zrób to co mnie proponowałeś, poćwicz intelekt.


Pozdrawiam

W dniu czwartek, 14 września 2017 00:21:16 UTC+2 użytkownik RadoslawF napisał:

W dniu 2017-09-13 o 20:58, Kris pisze:

>> No to skoro w adresie pisza ze dostarcaja pod konkretny adres to skad
>> ograniczenie ze "po schodach nie wnosze"?
> > Kaprys kuriera pewnie. W moim przypadku nawet o schody nie chodziło a o wstawienie za furtkę ale gość jak dzwonił że jedzie z przesyłką to od razu in formował mnie że ktoś musi podejść pod samochód bo on powyżej 30 kg nie wnosi.
> Burak zwykły musiałby bo jak zobaczył ze kobieta odbiera to mógł te 20cm ze zwykłej grzeczności paczkę przestawić. A postawił dokładnie koło furtki
> Tyle że w regulaminie ich firmy jest o 50kg a i nic tam nie znalazłem o "po schodach nie wnosimy"
> A bawić się w składanie reklamacji nie zamierzam
> A skoro uznał ze furtka to "konkretny adres" to i tak się sfrajerzył bo powinien kazać żonie 150 metrów dalej podejść- bo ok 150 metrowa droga od drogi publicznej do furtki to droga prywatna należąca do naszej nieruchomości;)

I nie zastanowiło cie dlaczego w opcji wysyłka do firmy oferują pod
drzwi a w wysyłce do osoby prywatnej pod adres?

Nie interesuje mnie mnie co robią w opcji dla firm. W wysyłce do osoby prywatnej oferują "pod adres" więc niech dostarczają pod adres
Ale tak z ciekawości: gdzie wyczytałeś że: "wysyłka do firmy oferują pod
drzwi a w wysyłce do osoby prywatnej pod adres"? Dasz linka?

Zrób to co mnie proponowałeś, poćwicz intelekt.

Znowu zaczynasz manipulować

W dniu 2017-09-14 o 06:00, Kris pisze:

No to skoro w adresie pisza ze dostarcaja pod konkretny adres to skad
ograniczenie ze "po schodach nie wnosze"?

Kaprys kuriera pewnie. W moim przypadku nawet o schody nie chodziło a o wstawienie za furtkę ale gość jak dzwonił że jedzie z przesyłką to od razu in formował mnie że ktoś musi podejść pod samochód bo on powyżej 30 kg nie wnosi.
Burak zwykły musiałby bo jak zobaczył ze kobieta odbiera to mógł te 20cm ze zwykłej grzeczności paczkę przestawić. A postawił dokładnie koło furtki
Tyle że w regulaminie ich firmy jest o 50kg a i nic tam nie znalazłem o "po schodach nie wnosimy"
A bawić się w składanie reklamacji nie zamierzam
A skoro uznał ze furtka to "konkretny adres" to i tak się sfrajerzył bo powinien kazać żonie 150 metrów dalej podejść- bo ok 150 metrowa droga od drogi publicznej do furtki to droga prywatna należąca do naszej nieruchomości;)

I nie zastanowiło cie dlaczego w opcji wysyłka do firmy oferują pod
drzwi a w wysyłce do osoby prywatnej pod adres?

Nie interesuje mnie mnie co robią w opcji dla firm.
W wysyłce do osoby prywatnej oferują "pod adres" więc niech dostarczają pod adres
Ale tak z ciekawości: gdzie wyczytałeś że: "wysyłka do firmy oferują pod
drzwi a w wysyłce do osoby prywatnej pod adres"? Dasz linka?

Na stronie tej firmy kurierskiej.

Zrób to co mnie proponowałeś, poćwicz intelekt.

Znowu zaczynasz manipulować

Nie znowu i ne zaczynam, kontynuuje to co ty zrobiłeś pierwszy.


Pozdrawiam

W dniu czwartek, 14 września 2017 10:05:38 UTC+2 użytkownik RadoslawF napisał:

>Ale tak z ciekawości: gdzie wyczytałeś że: "wysyłka do firmy oferują pod >drzwi a w wysyłce do osoby prywatnej pod adres"? Dasz linka? 

Na stronie tej firmy kurierskiej.

Czyli nie znalazłeś.
Bo i nie ma takiego zapisu

Nie znowu i ne zaczynam, kontynuuje to co ty zrobiłeś pierwszy.

Tia;)
Dawaj cytat/link do regulaminu
(czy chociażby "strony tej firmy kurierskiej") że musze biegać do samochodu po paczkę.

W dniu czwartek, 14 września 2017 10:05:38 UTC+2 użytkownik RadoslawF napisał:

> Znowu zaczynasz manipulować

Nie znowu i ne zaczynam, kontynuuje to co ty zrobiłeś pierwszy.

Co zrobiłem pierwszy?

W dniu 2017-09-14 o 10:15, Kris pisze:

W dniu czwartek, 14 września 2017 10:05:38 UTC+2 użytkownik RadoslawF napisał:

Znowu zaczynasz manipulować

Nie znowu i ne zaczynam, kontynuuje to co ty zrobiłeś pierwszy.

Co zrobiłem pierwszy?

"Mam jakąś umowę, ale nie powiem jaką, zgadnijcie sobie".

Pokaż list przewozowy, czy tego typu potwierdzenie warunków, bo tam będą zapisane obowiązujące regulaminy, a nie jakiś tekst na stronie www, który wcale nie musi cię obowiązywać.

--
Liwiusz

W dniu czwartek, 14 września 2017 10:22:52 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

W dniu 2017-09-14 o 10:15, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 14 września 2017 10:05:38 UTC+2 użytkownik RadoslawF napisał:

"Mam jakąś umowę, ale nie powiem jaką, zgadnijcie sobie".

Nazwę firmy kurierskiej podałem na początku tej dyskusji
OWH tam zamieścili
Umowy żadnej nie mam bo jako odbiorca jaką niby umowę miałbym mieć.
Czy odbierając przesyłki od kuriera spotkałeś się z przypadkiem że od firmy A dostarczył pod drzwi a ten sam kurier przesyłkę od firmy B chciał żebyś odebrał z samochodu bo taką ma umowę z firmą B?
Czy może jednak w regulaminach mają zapisane jakie przesyłki i gdzie dostarczają?

Pokaż list przewozowy, czy tego typu potwierdzenie warunków, bo tam będą zapisane obowiązujące regulaminy, a nie jakiś tekst na stronie www, który wcale nie musi cię obowiązywać.

"Ogólne Warunki Handlowe" są dostępne na ich stronie. List przewozowy tez mam- co konkretnie z tego listu przewozowego potrzebujesz?

W dniu 2017-09-14 o 10:05, RadoslawF pisze:

W dniu 2017-09-14 o 06:00, Kris pisze:

No to skoro w adresie pisza ze dostarcaja pod konkretny adres to skad
ograniczenie ze "po schodach nie wnosze"?

Kaprys kuriera pewnie. W moim przypadku nawet o schody nie chodziło a o wstawienie za furtkę ale gość jak dzwonił że jedzie z przesyłką to od razu in formował mnie że ktoś musi podejść pod samochód bo on powyżej 30 kg nie wnosi.
Burak zwykły musiałby bo jak zobaczył ze kobieta odbiera to mógł te 20cm ze zwykłej grzeczności paczkę przestawić. A postawił dokładnie koło furtki
Tyle że w regulaminie ich firmy jest o 50kg a i nic tam nie znalazłem o "po schodach nie wnosimy"
A bawić się w składanie reklamacji nie zamierzam
A skoro uznał ze furtka to "konkretny adres" to i tak się sfrajerzył bo powinien kazać żonie 150 metrów dalej podejść- bo ok 150 metrowa droga od drogi publicznej do furtki to droga prywatna należąca do naszej nieruchomości;)

I nie zastanowiło cie dlaczego w opcji wysyłka do firmy oferują pod
drzwi a w wysyłce do osoby prywatnej pod adres?

Nie interesuje mnie mnie co robią w opcji dla firm.
W wysyłce do osoby prywatnej oferują "pod adres" więc niech dostarczają pod adres
Ale tak z ciekawości: gdzie wyczytałeś że: "wysyłka do firmy oferują pod
drzwi a w wysyłce do osoby prywatnej pod adres"? Dasz linka?

Na stronie tej firmy kurierskiej.

Tylko co z tego wynika? Adresem jest również numer mieszkania, z kolei "niedostarczanie pod adres" w przypadku firm oznacza, że DPD jak przyjedzie pod teren "ulica Wolska 15" gdzie jest furtka i kilometr terenu, to nie zostawi paczki pod furtką, tylko doniesie pod drzwi firmy.

Bardziej skupiałbym się na tej wadze paczki i tego, co przy tej wadze DPD oferuje, oraz co odpowiedział dział reklamacji.

Zatem jeśli Kris, czy wątkotwórca nie podadzą konkretnych paragrafów, dyskusja z nimi jest bezcelowa. Odsyłanie do strony DPD jest infantylne, ponieważ nie wiemy na jakich warunkach Kris, tudzież jego żona, zawarła umowę (na przykład DPD teraz na stronie ma pewne zapisy, ale wcześniej mogło mieć inne, ba - jeszcze teraz są w DPD klienci, których obowiązują stare umowy jak zawierali je w czasach Siódemki).


--
Liwiusz

W dniu czwartek, 14 września 2017 10:12:48 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

Bardziej skupiałbym się na tej wadze paczki i tego, co przy tej wadze DPD oferuje, oraz co odpowiedział dział reklamacji.

A z jakiego rękawa te DPD wytrząsnełeś?
bo chuba nie o DPD tu dyskutujemu(przymnajmniej przy dyskusji o mojej przesyłce)
 

Zatem jeśli Kris, czy wątkotwórca nie podadzą konkretnych paragrafów, dyskusja z nimi jest bezcelowa.

W OWH maja jasne zapisy że przesyłki do 50kg dostarczają pod konkretny adres i nic nie maja ze "w opcji wysyłka do firmy oferują pod drzwi a w wysyłce do osoby prywatnej pod adres" Jeśli RadosławF jednak gdzieś taki zapis znalazł to niech wskaże gdzie.

ponieważ nie wiemy na jakich warunkach Kris, tudzież jego żona, zawarła umowę

Tego nie wiemy bo jako odbiorca przesyłki raczej żadnej umowy nie zawierałem.
Opieram się na tym co firma ma zapisane w swoich OWH
Jakieś prawdopodobieństwo jest że nadawca przesyłki ma z nimi podpisane umowę że jego przesyłki odbiorcy maja odbierać z samochodu albo że kurier koło furtki stawia ale przyznasz że jest to mało prawdopodobne.

 (na przykład DPD teraz na stronie ma pewne zapisy, ale wcześniej

mogło mieć inne, ba - jeszcze teraz są w DPD klienci, których obowiązują stare umowy jak zawierali je w czasach Siódemki).

W dniu 2017-09-14 o 10:29, Kris pisze:

W dniu czwartek, 14 września 2017 10:12:48 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

Bardziej skupiałbym się na tej wadze paczki i tego, co przy tej wadze
DPD oferuje, oraz co odpowiedział dział reklamacji.

A z jakiego rękawa te DPD wytrząsnełeś?
bo chuba nie o DPD tu dyskutujemu(przymnajmniej przy dyskusji o mojej przesyłce)

Różne firmy podawałeś w tym wątku - DPD, Geis - jak się zdecydujesz na jakąś konkretną i podasz dokładnie na jakich warunkach wysyłałeś, to można podyskutować. Teraz, to tylko bicie piany.

Zatem jeśli Kris, czy wątkotwórca nie podadzą konkretnych paragrafów,
dyskusja z nimi jest bezcelowa.

W OWH maja jasne zapisy że przesyłki do 50kg dostarczają pod konkretny adres i nic nie maja ze "w opcji wysyłka do firmy oferują pod drzwi a w wysyłce do osoby prywatnej pod adres" Jeśli RadosławF jednak gdzieś taki zapis znalazł to niech wskaże gdzie.

Napisz co odpowiedzieli na reklamację.

ponieważ nie wiemy na jakich warunkach Kris, tudzież jego żona, zawarła
umowę

Tego nie wiemy bo jako odbiorca przesyłki raczej żadnej umowy nie zawierałem.
Opieram się na tym co firma ma zapisane w swoich OWH

To źle, bo nie wiesz jakie warunki wykupił sprzedawca - więc to jego powinieneś się o to pytać.

Jakieś prawdopodobieństwo jest że nadawca przesyłki ma z nimi podpisane umowę że jego przesyłki odbiorcy maja odbierać z samochodu albo że kurier koło furtki stawia ale przyznasz że jest to mało prawdopodobne.

Może po prostu jest zapis, że paczek powyżej 30kg się nie wnosi.

Proste googlowanie daje odpowiedź na twoje pytanie:
https://www.opineo.pl/opinia/1310454

>Kurier nie wnosi przesyłki powyżej 30kg, a co za tym idzie osoba, która >ma np: wadę kręgosłupa nie może zamówić paczki powyżej 30kg, a opłata >jednak za taką paczkę jest dużo wyższa, dlaczego???

>Zgodnie z zasadami BHP pracownik może nosić rzeczy do 30kg. Powyżej tej >wagi do przenoszenia rzeczy powinny być oddelegowane dwie osoby. >Rozumiemy, że takie przepisy mogą budzić niezadowolenie, co widać po >tej opinii, dbamy jednak o naszych pracowników. Jeśli przesyłka waży >ponad 30 kg sugerujemy wybór usługi wniesienia przesyłki. Wówczas >dostarczana jest ona przez dwóch pracowników.


Zatem przepisy obowiązują, i pewnie takie zostały ci podane w odpowiedzi na reklamację, ale po co to nam pokazywać, lepiej potrollować jakie to firmy kurierskie niedobre.



--
Liwiusz

W dniu czwartek, 14 września 2017 10:43:34 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

Różne firmy podawałeś w tym wątku - DPD, Geis - jak się zdecydujesz na jakąś konkretną i podasz dokładnie na jakich warunkach wysyłałeś, to można podyskutować. Teraz, to tylko bicie piany.

Spróbuj jeszcze raz ten watek przeczytać ale tak abyś zrozumiał o co chodzi. Zrozumiesz o czym pisałem odnośnie DPD a o czym jest dyskusja odnośnie GEIS.
Dla ułatwienia przypomnę Tobie że dyskutujemy o tym czy kurier miał obowiązek wstawić przesyłkę za furtkę czy może jak Radosłąw radził miałem biegać do samochodu. Warunków na jakich wysyłałem Tobie nei podam bo po raz kolejny tutaj napiszę że nie wysyłałem a odbierałem. Spokojnie wątek przeczytaj jeszcze raz to dojdziesz o co chodzi.

Napisz co odpowiedzieli na reklamację.

Po raz kolejny piszę że reklamacji nie składałem i nie zamierzam składać

To źle, bo nie wiesz jakie warunki wykupił sprzedawca - więc to jego powinieneś się o to pytać.

> Jakieś prawdopodobieństwo jest że nadawca przesyłki ma z nimi podpisane umowę że jego przesyłki odbiorcy maja odbierać z samochodu albo że kurier koło furtki stawia ale przyznasz że jest to mało prawdopodobne.

Może po prostu jest zapis, że paczek powyżej 30kg się nie wnosi.
Zatem przepisy obowiązują,

I na podstawie tego przepisu wywnioskowałeś że firma kurierska nie musi dostarczyć "pod adres" przesyłek cięższych jak 30kg? A taką usługę świadczą
Podpowiem Tobie- mogli np dwóch ludzi oddelegować
Maja w usłudze dostarczenie pod podany adres przesyłki do 50kg to powinni je dostarczać. A dlaczego więc zdjął tą przesyłkę z auta(HHDS nie miał) Kolejna ciekawostka;)

i pewnie takie zostały ci podane w odpowiedzi na reklamację, ale po co to nam pokazywać,

Wskaż proszę w którym miejscu pisałem że złożyłem reklamację na niewstawienie paczki za furtkę?

lepiej potrollować jakie to firmy kurierskie niedobre.

Obowiązku dyskutowania nie masz.
Szczególnie jak nie wiesz o czym dyskusja a głos zabierasz.

W dniu 2017-09-14 o 13:21, Kris pisze:

W dniu czwartek, 14 września 2017 10:43:34 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

Różne firmy podawałeś w tym wątku - DPD, Geis - jak się zdecydujesz na
jakąś konkretną i podasz dokładnie na jakich warunkach wysyłałeś, to
można podyskutować. Teraz, to tylko bicie piany.

Spróbuj jeszcze raz ten watek przeczytać ale tak abyś zrozumiał o co chodzi.
Zrozumiesz o czym pisałem odnośnie DPD a o czym jest dyskusja odnośnie GEIS.
Dla ułatwienia przypomnę Tobie że dyskutujemy o tym czy kurier miał obowiązek wstawić przesyłkę za furtkę czy może jak Radosłąw radził miałem biegać do samochodu. Warunków na jakich wysyłałem Tobie nei podam bo po raz kolejny tutaj napiszę że nie wysyłałem a odbierałem. Spokojnie wątek przeczytaj jeszcze raz to dojdziesz o co chodzi.

Ale po co mam szukać, skoro sam nie chcesz dla ułatwienia podawać danych do prowadzenia dyskusji?

I na podstawie tego przepisu wywnioskowałeś że firma kurierska nie musi dostarczyć "pod adres" przesyłek cięższych jak 30kg? A taką usługę świadczą
Podpowiem Tobie- mogli np dwóch ludzi oddelegować

Widocznie wysyłający nie zapłacił za dwóch ludzi, nie masz co się teraz rzucać.

Maja w usłudze dostarczenie pod podany adres przesyłki do 50kg to powinni je dostarczać.
A dlaczego więc zdjął tą przesyłkę z auta(HHDS nie miał) Kolejna ciekawostka;)

Nie interesuje mnie to. To, że zrobił coś ponad normę nie powinno być powodem do zarzutu.

i pewnie takie zostały ci podane w odpowiedzi
na reklamację, ale po co to nam pokazywać,

Wskaż proszę w którym miejscu pisałem że złożyłem reklamację na niewstawienie paczki za furtkę?

Pisałeś o reklamacji w DPD. Skaczesz od Sasa do lasa, o konkretach nie piszesz, 'nie interesują cię one', ale żeby bić pianę, to pierwszy jesteś.

lepiej potrollować jakie to
firmy kurierskie niedobre.

Obowiązku dyskutowania nie masz.
Szczególnie jak nie wiesz o czym dyskusja a głos zabierasz.

Jak widzę głupstwa, to czuję obowiązek sprostowania.

--
Liwiusz

W dniu czwartek, 14 września 2017 13:24:22 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

Ale po co mam szukać, skoro sam nie chcesz dla ułatwienia podawać danych do prowadzenia dyskusji?

Nazwę firmy podałem. Ich OWH są na stronie każdy może przejrzeć. Radosław dojrzał tam nawet coś czego tam nie ma;)

Widocznie wysyłający nie zapłacił za dwóch ludzi, nie masz co się teraz rzucać.

Tyle że nigdzie na ich stronie nie widzę dodatkowej opcji do przesylek pow 30kg. W standardzie mają do 50kg.

Nie interesuje mnie to. To, że zrobił coś ponad normę nie powinno być powodem do zarzutu.

Niedostarczenie "pod adres" nie jest powodem do zarzutu?
Mniejsza już o moja furtkę ale dla mieszkania o nr 20 na 4 piętrze bloku przy ul Ukrytej 15 adresem jest Ukryta 15/20
No chyba ze się mylę to napisz w którym miejscu

Pisałeś o reklamacji w DPD.

Pisałem też o workach z cementem- moze też wywnioskowaleś że przesyłka to były worki z cementem?

Skaczesz od Sasa do lasa,

Czytanie ze zrozumieniem się kłąnia

o konkretach nie piszesz, 'nie interesują cię one', ale żeby bić pianę, to pierwszy jesteś.

Tam od razu bicie piany. Grupa dyskusyjna to jest więc podałem przypadek pod dyskusję i tyle

Jak widzę głupstwa, to czuję obowiązek sprostowania.

Warto może tez głupstw nie pisać(dyskusja o firmie GEIS Ty o DPD, byłem odbiorcą przesyłki a Ty piszesz jaka mam umowę z firmą, ze dwa razy pisałem ze do GEIS reklamacji nie składałem Ty pytasz o odpowiedź na reklamację itp)

W dniu 2017-09-14 o 13:47, Kris pisze:

W dniu czwartek, 14 września 2017 13:24:22 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

Ale po co mam szukać, skoro sam nie chcesz dla ułatwienia podawać danych
do prowadzenia dyskusji?

Nazwę firmy podałem. Ich OWH są na stronie każdy może przejrzeć.

To za mało, aby móc konkretnie dyskutować.

Radosław dojrzał tam nawet coś czego tam nie ma;)

To, że nie umiesz czegoś przejrzeć, nie znaczy, że tego tam nie ma.
Na przykład wspomniane już przepisy BHP oraz usługi dodatkowe u Geisa.

Widocznie wysyłający nie zapłacił za dwóch ludzi, nie masz co się teraz
rzucać.

Tyle że nigdzie na ich stronie nie widzę dodatkowej opcji do przesylek pow 30kg. W standardzie mają do 50kg.

Bo to nie ty nadajesz, więc nie musisz widzieć. Wysyłający ma pewnie taką możliwość w swoim systemie wysyłek.

Niedostarczenie "pod adres" nie jest powodem do zarzutu?

Może jest, ale wobec sprzedawcy, a nie kuriera, którego cię z nim nic nie łączy.


--
Liwiusz

W dniu czwartek, 14 września 2017 14:03:54 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

To, że nie umiesz czegoś przejrzeć, nie znaczy, że tego tam nie ma.
Na przykład wspomniane już przepisy BHP oraz usługi dodatkowe u Geisa.

Ale co tu bhp mieszasz. Czy przepisy BHP zabraniają firmą kurierskim dostawę "pod drzwi" przesyłek powyżej 30kg?

Bo to nie ty nadajesz, więc nie musisz widzieć. Wysyłający ma pewnie taką możliwość w swoim systemie wysyłek.

Pewny jesteś czy zgadujesz?

Może jest, ale wobec sprzedawcy, a nie kuriera, którego cię z nim nic nie łączy.

A no
Więc trzeba uważać kupując coś u sprzedawcy który wysyła kurierem(dla urozmaicenia DHL przyjmijmy)bo może się okazać że przesyłka do odbioru pod tablicą z nazwą miasta bo taką umowę sprzedawca ma z DHLem;)

W dniu czwartek, 14 września 2017 14:36:28 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
 

Jednemu kurierowi - tak. A że wysyłający zapłacił tylko za 1 kuriera...

Skąd wiesz że tak było?

Zgaduję, bo nie wiem, co wysyłający widzi, więc także i nie oceniam kuriera, że czegoś nie robi, skoro być może nie musi.

Ot to. Do mnie zarzuty że nieprecyzyjne informacje podaję a Sam wróżysz z fusów.

Masz system komentarzy, oceń sprzedającego.

To inna sprawa
Na razie oceniam firmę kurierską która n swojej stronie i w regulaminie oferuje dostawę do 50kg pod adres(cięższe do Pointa) a w praktyce paczkę zostawia pod drzwiami. Uważam ze mam prawo do takiej oceny.

W dniu czwartek, 14 września 2017 15:43:44 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

Oczywiście, masz prawo, w internecie jest pełno ignorantów..

Wróżąc z fusów jesteś tego najlepszym rzykładem

W dniu 2017-09-14 o 15:23, Kris pisze:

W dniu czwartek, 14 września 2017 14:36:28 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
 

Jednemu kurierowi - tak. A że wysyłający zapłacił tylko za 1 kuriera...

Skąd wiesz że tak było?

Bo przyjechał jeden. A ty nie piszesz, aby było zapłacone za dwóch.

Zgaduję, bo nie wiem, co wysyłający widzi, więc także i nie oceniam
kuriera, że czegoś nie robi, skoro być może nie musi.

Ot to. Do mnie zarzuty że nieprecyzyjne informacje podaję a Sam wróżysz z fusów.

Po prostu rozważam dlaczego możesz nie mieć racji.

Masz system komentarzy, oceń sprzedającego.

To inna sprawa
Na razie oceniam firmę kurierską która n swojej stronie i w regulaminie oferuje dostawę do 50kg pod adres(cięższe do Pointa) a w praktyce paczkę zostawia pod drzwiami. Uważam ze mam prawo do takiej oceny.

Oczywiście, masz prawo, w internecie jest pełno ignorantów.

--
Liwiusz

Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

To inna sprawa
Na razie oceniam firmę kurierską która n swojej stronie i w
regulaminie oferuje dostawę do 50kg pod adres(cięższe do Pointa) a w
praktyce paczkę zostawia pod drzwiami. Uważam ze mam prawo do takiej
oceny.

Oczywiście, masz prawo, w internecie jest pełno ignorantów.

Zapomnijmy na razie o tym co oferuje firma kurierska bo przeciez nie z nia kupujacy zweira umowe.
Umowe zawiera ze sprzedawca który oferuje usługe przesyłki kurierskiej i zada za nia okreslona kwote.
Jak rozumiem, w aukcji nie jest napisane, ze dostawa obowiazuje tylko pod dom, wiec jak kupujacy płaci i podaje adres "mieszkanie 150" to dlaczego ma podejrzewac, ze sprzedawca w jego imieniu zapłaci za dostawe tylko pod dom?

A co za tym idzie, nic dziwnego ze ten sprzedawca zostanie zle oceniony przez kupujacego.
Regulaminy firm kurierskich IMO nie maja tu nic do rzeczy - liczy sie to co jest opisane w ofercie sprzedajacego.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie
liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu."
Winston Churchill

W dniu 2017-09-14 o 20:00, Budzik pisze:

Użytkownik Liwiusz lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl ...

To inna sprawa
Na razie oceniam firmę kurierską która n swojej stronie i w
regulaminie oferuje dostawę do 50kg pod adres(cięższe do Pointa) a w
praktyce paczkę zostawia pod drzwiami. Uważam ze mam prawo do takiej
oceny.

Oczywiście, masz prawo, w internecie jest pełno ignorantów.

Zapomnijmy na razie o tym co oferuje firma kurierska bo przeciez nie z nia
kupujacy zweira umowe.
Umowe zawiera ze sprzedawca który oferuje usługe przesyłki kurierskiej i
zada za nia okreslona kwote.
Jak rozumiem, w aukcji nie jest napisane, ze dostawa obowiazuje tylko pod
dom, wiec jak kupujacy płaci i podaje adres "mieszkanie 150" to dlaczego ma
podejrzewac, ze sprzedawca w jego imieniu zapłaci za dostawe tylko pod dom?

A co za tym idzie, nic dziwnego ze ten sprzedawca zostanie zle oceniony
przez kupujacego.
Regulaminy firm kurierskich IMO nie maja tu nic do rzeczy - liczy sie to co
jest opisane w ofercie sprzedajacego.

Zgadza się, ale to jest kwestia reklamacji nie do firmy kurierskiej, tylko do sprzedawcy...

--
http://kaczus.ppa.pl

Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:e75cd154-d070-431e-98cd-4b6209794ecb@googlegroups.com...
W dniu czwartek, 14 września 2017 14:36:28 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

Jednemu kurierowi - tak. A że wysyłający zapłacił tylko za 1 kuriera...

Skąd wiesz że tak było?

Pewnie tak bylo - jakies przepychanki kurierow z firma kurierska, chcialaby, aby klient byl zadowolony, a zaplacic nie chce.
Wiec kurier patrzy co ma w umowie i pol kg wiecej nie ruszy :-)

A gdzies dalej umowa firmy z wysylajacym i ta sama zasada - placic nie chce :-)

A jeszcze dalej - sposob dostawy wybrany przez kupujacego, ktory tez placic nie chce :-)

Choc czasem wybiera najdrozsza, a zostawiaja mu pod drzwiami, wiec slusznie narzeka  :-)

Na razie oceniam firmę kurierską która n swojej stronie i w regulaminie oferuje dostawę do 50kg pod adres(cięższe do Pointa) a w praktyce paczkę zostawia pod drzwiami.
Uważam ze mam prawo do takiej oceny.

eee ... ale "pod adres" to roznie mozna rozumiec - pod drzwi/pod brame domu jakby spelnia :-)

J.

W dniu 2017-09-14 o 14:19, Kris pisze:

W dniu czwartek, 14 września 2017 14:03:54 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

To, że nie umiesz czegoś przejrzeć, nie znaczy, że tego tam nie ma.
Na przykład wspomniane już przepisy BHP oraz usługi dodatkowe u Geisa.

Ale co tu bhp mieszasz. Czy przepisy BHP zabraniają firmą kurierskim dostawę "pod drzwi" przesyłek powyżej 30kg?

Bo to nie ty nadajesz, więc nie musisz widzieć. Wysyłający ma pewnie
taką możliwość w swoim systemie wysyłek.

Pewny jesteś czy zgadujesz?

Może jest, ale wobec sprzedawcy, a nie kuriera, którego cię z nim nic
nie łączy.

A no
Więc trzeba uważać kupując coś u sprzedawcy który wysyła kurierem(dla urozmaicenia DHL przyjmijmy)bo może się okazać że przesyłka do odbioru pod tablicą z nazwą miasta bo taką umowę sprzedawca ma z DHLem;)

Ale tak może być, sa przecież usługi typu 'paczka w ruchu' itp. Dlatego napisałem w innym poście, że tu pretensje należy miec do wysyłającego, ze skorzystał z opcji zubożonej o usługę dostarczenia pod drzwi.

--
http://polpodroznik.com

W dniu 2017-09-14 o 14:19, Kris pisze:

W dniu czwartek, 14 września 2017 14:03:54 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:

To, że nie umiesz czegoś przejrzeć, nie znaczy, że tego tam nie ma.
Na przykład wspomniane już przepisy BHP oraz usługi dodatkowe u Geisa.

Ale co tu bhp mieszasz. Czy przepisy BHP zabraniają firmą kurierskim dostawę "pod drzwi" przesyłek powyżej 30kg?

Jednemu kurierowi - tak. A że wysyłający zapłacił tylko za 1 kuriera...

Bo to nie ty nadajesz, więc nie musisz widzieć. Wysyłający ma pewnie
taką możliwość w swoim systemie wysyłek.

Pewny jesteś czy zgadujesz?

Zgaduję, bo nie wiem, co wysyłający widzi, więc także i nie oceniam kuriera, że czegoś nie robi, skoro być może nie musi.

Może jest, ale wobec sprzedawcy, a nie kuriera, którego cię z nim nic
nie łączy.

A no
Więc trzeba uważać kupując coś u sprzedawcy który wysyła kurierem(dla urozmaicenia DHL przyjmijmy)bo może się okazać że przesyłka do odbioru pod tablicą z nazwą miasta bo taką umowę sprzedawca ma z DHLem;)

Masz system komentarzy, oceń sprzedającego.

--
Liwiusz

Użytkownik Kris kszysztofc@gmail.com ...

"Przez miejsce doręczenia rozumie się miejsce (adres), które jest
miejscem dostarczenia przesyłki"

Hmm, pytanie czy adres ul. Ukryta 15/100 oznacza blok nr 15 czy mieszkanie mr 100 w bloku nr 15?

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl  (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic tak nie obnaża ludzkiego charakteru, jak obrażanie się
z powodu żartu." Georg Christoph Lichtenberg

W dniu 2017-09-13 o 14:11, Kris pisze:

Ciężkie paczki masz odebrać spod samochodu i po dyskusji.

A coś na poparcie powyższego?
W ofercie mają doręczanie przesyłek do 50kg to nie widzę powodu zebym musiał pod samochód biegać
Skoro w regulaminie mają:
"Przez miejsce doręczenia rozumie się miejsce (adres), które jest miejscem dostarczenia przesyłki"
To nie widzę powodów aby przesyłkę do 50kg nie dostarczył pod drzwi mieszkania- nawet jak to 4 piętro bez windy

Sprawdzić czy w innym punkcie nie ma informacji nie dotyczy paczek
powyżej 20 czy 30 kilogramów. Lub podaj nazwę firmy kurierskiej.
Sam sobie sprawdzę regulamin.


Pozdrawiam

W dniu środa, 13 września 2017 15:13:21 UTC+2 użytkownik RadoslawF napisał:

Sprawdzić czy w innym punkcie nie ma informacji nie dotyczy paczek
powyżej 20 czy 30 kilogramów.

A jak nie ma?

Lub podaj nazwę firmy kurierskiej.

Sprawdź

Sam sobie sprawdzę regulamin.

Daj znać co znalazłeś

W dniu 2017-09-13 o 15:45, Kris pisze:

Sprawdzić czy w innym punkcie nie ma informacji nie dotyczy paczek
powyżej 20 czy 30 kilogramów.

A jak nie ma?

Lub podaj nazwę firmy kurierskiej.

Sprawdź

Sam sobie sprawdzę regulamin.

Daj znać co znalazłeś

Na razie to ne znalazłem nazwy tej firmy.
Podasz?


Pozdrawiam

W dniu środa, 13 września 2017 17:59:19 UTC+2 użytkownik RadoslawF napisał:
 

Na razie to ne znalazłem nazwy tej firmy.

Słabo szukałeś

Podasz?

Jak sam znajdziesz to bardziej poznawcze będzie dla Ciebie.
Potraktuj to jako ćwiczenie intelektu;)

W dniu 2017-09-13 o 17:59, RadoslawF pisze:

Na razie to ne znalazłem nazwy tej firmy.
Podasz?

Podał jak opisywał przypadek.

   MJ

W dniu wtorek, 12 września 2017 22:28:46 UTC+2 użytkownik RadoslawF napisał:

Widać ten kurier nie musi tak dorabiać.

Ale musi/powinien dostarczać przesyłki do 50kg

A może nie ma czasu na dorabianie.

To niech prawidłowo wykonuje swoje obowiązki

Ale najłatwiej mu dołożyć że by mu żyłka pękła.

Żyłka w dupie by mu nie pękła gdyby tą przesyłkę 20 cm dalej(za furtkę) wstawił
Ciul zwykły i tyle

W dniu 2017-09-13 o 14:15, Kris pisze:

Widać ten kurier nie musi tak dorabiać.

Ale musi/powinien dostarczać przesyłki do 50kg

Ale nie koniecznie do mieszkania, klatki, windy czy podwórka.

A może nie ma czasu na dorabianie.

To niech prawidłowo wykonuje swoje obowiązki

Wykonał nie prawidłowo napisz skargę. I podaj co odpowiedzieli.

Ale najłatwiej mu dołożyć że by mu żyłka pękła.

Żyłka w dupie by mu nie pękła gdyby tą przesyłkę 20 cm dalej(za furtkę) wstawił

Skąd wiesz że nie?

Ciul zwykły i tyle

Ja za ciula uznaje człowieka który wymaga więcej niż opłacił.


Pozdrawiam

W dniu środa, 13 września 2017 15:16:41 UTC+2 użytkownik RadoslawF napisał:
 

Wykonał nie prawidłowo napisz skargę. I podaj co odpowiedzieli.

A jak myślisz co odpowiedzą?

Skąd wiesz że nie?

Podejrzewam że te 20 cm by różnicy nie robiło. A gdybym na 4 pietrze w bloku bez windy mieszkał?

> Ciul zwykły i tyle

Ja za ciula uznaje człowieka który wymaga więcej niż opłacił.

A kogoś konkretnego masz na myśli odnośnie tej dyskusji?

W dniu 2017-09-13 o 15:50, Kris pisze:

Wykonał nie prawidłowo napisz skargę. I podaj co odpowiedzieli.

A jak myślisz co odpowiedzą?

Napiszą ze w regulaminie punkt "fafnaście" paragraf "jot" jest zapisane
gdzie kończy się odpowiedzialność i obowiązek dostarczenia dla przesyłki
ważącej tyle ile waży.

Skąd wiesz że nie?

Podejrzewam że te 20 cm by różnicy nie robiło.
A gdybym na 4 pietrze w bloku bez windy mieszkał?

To by twoja biedna małżonka dalej musiała dźwigać.

Ciul zwykły i tyle

Ja za ciula uznaje człowieka który wymaga więcej niż opłacił.

A kogoś konkretnego masz na myśli odnośnie tej dyskusji?

Tak, zdecydowanie mam kogoś konkretnego na myśli.


Pozdrawiam

Użytkownik "Kris"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:6e6387dc-59ac-4333-856b-1e97142106e0@googlegroups.com...
W dniu wtorek, 12 września 2017 18:35:11 UTC+2 użytkownik TomN napisał:

> żona podpisała i wniosła. Waga przesyłki 30,5kg;)
Szacun dla żony.
Dla Ciebie wyrazy współczucia, gdy coś zrobisz nie teges... ;P

A co Cieboe dziwi? 30kg to by moja córka przez furtkę wtargała
Chyba że Ty z tego samego sortu co ten delikatny kurier
Ja pamiętam czasy gdy cement był w workach 50kg i z wagonów się ręcznie na cięzarówki przeładowywało. Dorabiałem tak w wakacje i popołudniami

Ale zona nie przeladowywala :-)

Od tamtych czasow:
-cement jest w mniejszych workach.
-w fabrykach pakuja roboty ... bo i 25kg pracownikom za bardzo szkodzi ....

J.

W dniu 2017-09-11 o 21:07, Sebastian Biały pisze:

On 9/10/2017 11:38 PM, Animka wrote:

Jak śliczna Utopia.

U mnie było tak, że kurier nie miał przy sobie protokołu, ale przyjechal na drugi dzień i spisaliśmy nie tylko uszkodzone opakowanie, ale i polamany sprzęt wewnątrz. Zabrał tę paczke ze soba do odesłania razem z protokołem.

Niestety w naszej rzeczywistości bywa raczej tak:

http://next.gazeta.pl/next/7,151243,20497372,ipad-zwiniety-w-rulon-razem-z-kartonem-kurier-nie-widzi-problemu.html

To się dzwoni przy nim zaraz do jego firmy na skargę i kurier dostanie opieprz (oczywiście jeśli przesyłka jest uszkodzona).

--
animka

W dniu niedziela, 10 września 2017 17:12:59 UTC+2 użytkownik Gienek napisał:

Witam wszystkich.
Głowię się od pewnego czasu jak wziąć się za cwaniactwo firm kurierskich w
stosunku do płacenia. lub nie płacenia przez nich odszkodowań za uszkodzone
przesyłki w transporcie.
Zdarzają się uszkodzone przesyłki w transporcie przez firmy kurierskie,
wtedy trzeba złożyć do nich reklamacje i oni sami sobie to rozpatrują i
przyznają odszkodowania według własnego widzimisię, ale to takie cwaniaki że
wymyśliły sobie tak skomplikowaną i kosztowna procedurę reklamacyjną żeby
jeszcze zniechęcić nadawcę do składania reklamacji.

Co jest "kosztownego" w składaniu reklamacji?

Sprawa wygląda tak że składając reklamację, firma kurierska wymaga
dołączenia stosu zbędnych dokumentów, dlatego zbędnych, ponieważ sama je
posiada (np, protokół szkody, protokół odbi0ru przesyłki), oraz takich
dokumentów że trzeba je pobrać z internetu, wydrukować, podpisać, zeskanować
i odesłać. Chodzi o to że reklamujący musi ponieść spore koszty na prace
biurową, koszty te są zupełnie niepotrzebne przy składaniu reklamacji, ale
są wymagane przez firmę kurierską, często ta praca biurowa przekracza
wartość szkody.

Zartujesz?

Na przykład dzisiaj składałem 10 reklamacji i kosztowało mnie to 10 godzin
pracy pracownika biurowego, oraz sprzętu biurowego (komputer, drukarka,
ksero),

To musisz zoptymalizowąć pracę bo dziwnie to wygląda

Poniosłem większe koszty niż kwota reklamacji, którą nawet nie wiem
czy otrzymam i w jakiej wysokości.

To po co reklamacje składałeś skoro to nieopłacalne?

Głowię się jak załatwić tych cwaniaków z firm kurierskich, czyli jak ich
obciążyć niepotrzebnymi kosztami składania reklamacji.. Koszty, których
poniesienia wymaga sama firma kurierska przy składaniu reklamacji przez
poszkodowanego jej klienta. Ma ktoś ciekawe pomysły?

Posłem zostań i jakąś ustawę zrobisz że reklamacja na koszt firmy kuriereskiej.
Albo firmę zmień na taką co przesyłek nie niszczy

Czy takie niepotrzebne wymagania firm kurierskich są zgodne z prawem?
Przecież równie dobrze mogli by żądać dołączenia do reklamacji biletu na
koncert madonny.

A która to firma tak Ciebie w koszty wpędza i ile przesyłek dziennie/miesięcznie robisz ze aż 10 reklamacji jednego dnia składasz?

W dniu 10-09-17 o 16:12, Gienek pisze:

Głowię się jak załatwić tych cwaniaków z firm kurierskich, czyli jak ich
obciążyć niepotrzebnymi kosztami składania reklamacji. Koszty, których
poniesienia wymaga sama firma kurierska przy składaniu reklamacji przez
poszkodowanego jej klienta. Ma ktoś ciekawe pomysły?

Kuriera oraz Ciebie łączy umowa cywilnoprawna. Regulamin jest jej
częścią. Zasadniczo możesz regulaminu nie zaakceptować i wysłać za
pośrednictwem innej firmy kurierskiej, która ma przychylniejsze
przepisy. A zatem do czasu uznania reklamacji poniekąd jesteś skazany na
ich widzimisię.

Za to później ... zastanowił bym się nad art. 415 kc. Zaznaczam, nie
próbowałem. Uzasadniajac to tak, jak napisałeś domagał bym się zapłaty
za te kserowania i skanowania. Za pracę pracownika.

Czy takie niepotrzebne wymagania firm kurierskich są zgodne z prawem?
Przecież równie dobrze mogli by żądać dołączenia do reklamacji biletu na
koncert madonny.

Moim zdaniem, o ile za to zapłacą, to kogę im wysłać to złotymi literami
wybite na srebrnej blasze.

W dniu niedziela, 10 września 2017 23:46:34 UTC+2 użytkownik Robert Tomasik napisał:

Za to później ... zastanowił bym się nad art. 415 kc. Zaznaczam, nie
próbowałem.

To może spróbuj i dopiero takie głupie rady dawaj?
Jakieś zboczenie zawodowe miewasz chyba.

Uzasadniajac to tak, jak napisałeś domagał bym się zapłaty
za te kserowania i skanowania. Za pracę pracownika.

No oczywiście. Tak ze 100zł za roboczogodzinę

Ostatnia moja reklamacja w firmie dotyczyła sprzętu rtv za ok 3000zł
Z 10 minut mi zajęło wypełnienie formularza na stronie DPD i dołaczenie załączników(protokół szkody i faktura)
ZA chyba 7 di miałem kasę na koncie

On Sun, 10 Sep 2017 23:46:26 +0200, Robert Tomasik wrote:

Kuriera oraz Ciebie łączy umowa cywilnoprawna.

Nie.
Umowa łączy kuriera i nadawcę przesyłki, a nie jej odbiorcę.

W dniu poniedziałek, 11 września 2017 08:08:14 UTC+2 użytkownik jureq napisał:

On Sun, 10 Sep 2017 23:46:26 +0200, Robert Tomasik wrote:

> Kuriera oraz Ciebie łączy umowa cywilnoprawna.

Nie.
Umowa łączy kuriera i nadawcę przesyłki, a nie jej odbiorcę.

Ale autor wątku pewnie nadawcą włąśnie jest skoro składa reklamacje

W dniu 2017-09-11 o 08:26, Kris pisze:

W dniu poniedziałek, 11 września 2017 08:08:14 UTC+2 użytkownik jureq napisał:

On Sun, 10 Sep 2017 23:46:26 +0200, Robert Tomasik wrote:

Kuriera oraz Ciebie łączy umowa cywilnoprawna.

Nie.
Umowa łączy kuriera i nadawcę przesyłki, a nie jej odbiorcę.

Ale autor wątku pewnie nadawcą włąśnie jest skoro składa reklamacje

Fajne. Sam na siebie składa reklamacje.

--
animka