Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Z³omy na drogach.

Z³omy na drogach.

Data: 2012-08-08 11:30:12
Autor: J.F.
Z³omy na drogach.
Dnia Wed, 8 Aug 2012 00:38:24 -0700 (PDT), suryga@gmail.com napisa³(a):
Ogl±da³em ostatnio program o sprzedawaniu samochodów (z³omów) przez komisy.
W gazetach czytam o tym ¿e po Polsce je¿d¼± z³omy (samochody).
I zastanawi mnie jedna rzecz.
Przez rok robi³em trase Kraków-Toruñ-Kraków co tydzieñ.
I zastanawiam siê gdzie s± te z³omy.

bo to taka moda. Winni pijacy, zlomy ... i narod to chwyta.
Inna sprawa ze hamulce to nie wiesz czy sprawne.

Przecie¿ taki z³om to powinien co chwila psuæ. I jak sie jedzie drog± to przy trasie powinien co chwila staæ jaki¶ zepsuty samochodu. Nie powiem czasami to siê zdarza³o ale raczej to by³y wyj±tki a nie regu³a.
Wiêc gdzie s± te samochody ?
Pewnie w warsztatach ale wszystkie?

No wiesz - zlom stoi przy drodze moze dwie godziny, a potem w warsztacie 2
tygodnie, wiec nie widzisz :-)

A kolejna sprawa - jade sobie swoja 20-letnia sierra do zakopanego, korek
na zakopiance, ale zlomowi to nie przeszkadza. A na poboczu pare nowszych
aut z podniesiona maska.

J.

Data: 2012-08-08 11:58:24
Autor: Kazimierz Uromski
Z³omy na drogach.
W dniu 2012-08-08 11:30, J.F. pisze:
Dnia Wed, 8 Aug 2012 00:38:24 -0700 (PDT), suryga@gmail.com napisa³(a):
Ogl±da³em ostatnio program o sprzedawaniu samochodów (z³omów) przez komisy.
W gazetach czytam o tym ¿e po Polsce je¿d¼± z³omy (samochody).
I zastanawi mnie jedna rzecz.
Przez rok robi³em trase Kraków-Toruñ-Kraków co tydzieñ.
I zastanawiam siê gdzie s± te z³omy.

bo to taka moda. Winni pijacy, zlomy ... i narod to chwyta.
Inna sprawa ze hamulce to nie wiesz czy sprawne.

Przecie¿ taki z³om to powinien co chwila psuæ. I jak sie jedzie drog± to przy trasie powinien co chwila staæ jaki¶ zepsuty samochodu. Nie powiem czasami to siê zdarza³o ale raczej to by³y wyj±tki a nie regu³a.
Wiêc gdzie s± te samochody ?
Pewnie w warsztatach ale wszystkie?

No wiesz - zlom stoi przy drodze moze dwie godziny, a potem w warsztacie 2
tygodnie, wiec nie widzisz :-)

A kolejna sprawa - jade sobie swoja 20-letnia sierra do zakopanego, korek
na zakopiance, ale zlomowi to nie przeszkadza. A na poboczu pare nowszych
aut z podniesiona maska.

Bo z³oma mo¿esz odpaliæ na pych, wy³±czyæ mu psuj±ce siê co¶ co nie jest niezbêdne do dojechania do warsztatu, a warsztat mo¿esz wybraæ dowolny bo samochód prosty jak cep. Rzeczy niezbêdne do jazdy za¶ w³±czysz metod± alternatywn± w 15 minut na tym poboczu.

A nowsze auto? Nowsze auto wy¶wietli "nie dzia³am nie jadê" i czekaj na serwis (:

Data: 2012-08-08 12:56:40
Autor: dddddd
Z³omy na drogach.
W dniu 2012-08-08 11:30, J.F. pisze:
Dnia Wed, 8 Aug 2012 00:38:24 -0700 (PDT), suryga@gmail.com napisa³(a):
Ogl±da³em ostatnio program o sprzedawaniu samochodów (z³omów) przez komisy.
W gazetach czytam o tym ¿e po Polsce je¿d¼± z³omy (samochody).
I zastanawi mnie jedna rzecz.
Przez rok robi³em trase Kraków-Toruñ-Kraków co tydzieñ.
I zastanawiam siê gdzie s± te z³omy.

bo to taka moda. Winni pijacy, zlomy ... i narod to chwyta.
Inna sprawa ze hamulce to nie wiesz czy sprawne.

hamulce, zawieszenie, pewnie jeszcze parê innych rzeczy. Ja co jaki¶ czas zmieniam z³oma* na innego z³oma* i dochodzê do wniosku ¿e bardzo du¿o z³omów je¼dzi po naszych drogach. Chyba w ka¿dym aucie tu¿ po zakupie musia³em zainwestowaæ w niego w celu poprawy bezpieczeñstwa (opony, wywalone zawieszenie, jakie¶ luzy itp.) w wielu sprzedawanych autach widaæ to na pierwszy rzut oka, w innych nie - teraz w wielowahaczowym zawieszeniu wymieni³em chyba wiêkszo¶æ elementów, a jedyn± oznak± by³o pukanie w tylnym zawieszeniu. Ale ja jak zdecydujê ¿e bêdê je¼dzi³ danym autem to jadê na stacjê diagnostyczn±, p³acê 40z³ (20z³ za o¶) i sprawdzaj± co tam nie tak (dla wielu to nie do pomy¶lenia pojechaæ do SKP pó³ roku przed koñcem wa¿no¶ci przegl±du!) :P

*-z³oma czyli auto starsze ni¿ te 4 lata



A kolejna sprawa - jade sobie swoja 20-letnia sierra do zakopanego, korek
na zakopiance, ale zlomowi to nie przeszkadza. A na poboczu pare nowszych
aut z podniesiona maska.


to prawda, wiek ma tu akurat niewielkie znaczenie (choæ faktycznie czê¶ciej widzê zepsute auta max kilkuletnie ni¿ te stare z³omy)

--
Pozdrawiam
Lukasz

Data: 2012-08-08 04:47:07
Autor: WS
Z³omy na drogach.
On 8 Sie, 12:56, dddddd <d...@kkk.oplk> wrote:

hamulce, zawieszenie, pewnie jeszcze parê innych rzeczy. Ja co jaki¶
czas zmieniam z³oma* na innego z³oma* i dochodzê do wniosku ¿e bardzo
du¿o z³omów je¼dzi po naszych drogach. Chyba w ka¿dym aucie tu¿ po
zakupie musia³em zainwestowaæ w niego w celu poprawy bezpieczeñstwa
(opony, wywalone zawieszenie, jakie¶ luzy itp.)

Akurat tego mozna sie spodziewac, sam mam "zloma" z '97 i serwisuje na
biezaco, ale jesli ktos planuje sprzedaz, to raczej przestaje do tego
doplacac jakis czas wczesniej ;) Trudno spodziewac sie, ze wymieni
wszystko tuz przed sprzedaza ...


WS

Data: 2012-08-08 14:59:13
Autor: Artur Ma¶l±g
Z³omy na drogach.
W dniu 2012-08-08 13:47, WS pisze:
On 8 Sie, 12:56, dddddd <d...@kkk.oplk> wrote:

hamulce, zawieszenie, pewnie jeszcze parê innych rzeczy. Ja co jaki¶
czas zmieniam z³oma* na innego z³oma* i dochodzê do wniosku ¿e bardzo
du¿o z³omów je¼dzi po naszych drogach. Chyba w ka¿dym aucie tu¿ po
zakupie musia³em zainwestowaæ w niego w celu poprawy bezpieczeñstwa
(opony, wywalone zawieszenie, jakie¶ luzy itp.)

Akurat tego mozna sie spodziewac, sam mam "zloma" z '97 i serwisuje na
biezaco, ale jesli ktos planuje sprzedaz, to raczej przestaje do tego
doplacac jakis czas wczesniej ;)

Bez przesadyzmu - to o czym piszesz to zarzynanie bo do ¿yda idzie.
Ja rozumiem, ¿e trzeba co¶ tam zrobiæ eksploatacyjnie po kupnie, ale
nie reanimowaæ pó³ samochodu, bo kto¶ mia³ go zamiar sprzedaæ.
No, ale to o czym piszesz doskonale oddaje sytuacjê, w której
nie sposób kupiæ u¿ywany samochód w dobrym stanie.

Trudno spodziewac sie, ze wymieni wszystko tuz przed sprzedaza ...

Nie chodzi o wymienianie wszystkiego przed sprzeda¿±, tylko o
sprzeda¿ samochodu w normalnej kondycji, a nie w stanie agonalnym.
Inna sprawa, ¿e jaki¶ czas temu sprzeda³em samochód w³a¶nie
po totalnej rewitalizacji (trochê siê zebra³o, trochê sta³, chcia³em
by ¿ona mia³a ¶wiêty spokój - ja te¿) i dwa miesi±ce po odebraniu
z warsztatu okaza³o siê, ¿e trzeba siê go bêdzie pozbyæ (choæ
podobno od przybytku g³owa nie boli ;) ) Nowy w³a¶ciciel by³
bardzo szczê¶liwy, ¿e tanio kupi³ igie³kê.

Data: 2012-08-08 13:31:03
Autor: Artur Ma¶l±g
Z³omy na drogach.
W dniu 2012-08-08 11:30, J.F. pisze:
Dnia Wed, 8 Aug 2012 00:38:24 -0700 (PDT), suryga@gmail.com napisa³(a):
(...)
I zastanawiam siê gdzie s± te z³omy.

bo to taka moda. Winni pijacy, zlomy ... i narod to chwyta.

Czym¶ go karmiæ trzeba, ale z drugiej strony samochody w wieku
powy¿ej 5 lat (czy 10) je¿d¿± wszêdzie - problem jest tylko ze
stanem, a ten bywa ró¿ny.

Inna sprawa ze hamulce to nie wiesz czy sprawne.

Podobnie jak w samochodzie niby nowym (kilkuletnim). Rozmawia³em
jaki¶ czas temu ze "znajomkiem" na temat usterek na przegl±dach
okresowych (obowi±zkowych). Cz³owiek mówi³, ¿e wielu osobom siê
wydaje, ¿e kupi³ nowy (albo prawie nowy) to ju¿ nic robiæ nie
musi i dziwi siê, ¿e przegl±du nie przechodzi.
Co do kwestii samych hamulców - ciê¿ko bez nich je¼dziæ. W
takim ruchu jak w DC to siê nie da, na przelotówkach podobnie.
O górach to ju¿ nie wspominam, wiêc sk±d nagle mia³by byæ z tym
problem?

No wiesz - zlom stoi przy drodze moze dwie godziny, a potem w warsztacie 2
tygodnie, wiec nie widzisz :-)

Eeeee tam - niedawno kto¶ zostawi³ octê na lewarku (bez ko³a) na
wlocie do W-wy z Gdañska (DK7, Wybrze¿e Gdañskie) na pasie. Z³om? ;)

A kolejna sprawa - jade sobie swoja 20-letnia sierra do zakopanego, korek
na zakopiance, ale zlomowi to nie przeszkadza.

Nie przeszkadza do czasu a¿ przeszkodzi. Ostatnio poleg³ jaki¶ stary nissan na podje¼dzie na Zieleniec - sta³ sobie tak jak jecha³, kamienie
tylko kto¶ pod³o¿y³ pod ko³a ;) Trójk±ta nie widzia³em, ale mo¿e
ukradli ;)

A na poboczu pare nowszych aut z podniesiona maska.

VIN-y sprawdzali? ;)

Data: 2012-08-08 22:21:29
Autor: J.F.
Z³omy na drogach.
Dnia Wed, 08 Aug 2012 13:31:03 +0200, Artur Ma¶l±g napisa³(a):
W dniu 2012-08-08 11:30, J.F. pisze:
A kolejna sprawa - jade sobie swoja 20-letnia sierra do zakopanego, korek
na zakopiance, ale zlomowi to nie przeszkadza.

Nie przeszkadza do czasu a¿ przeszkodzi.

Eee tam,. 20 lat, rdza juz na wylot, siedzenia wysiedziane, silnik i
skrzynia zuzyte ... ale jak ja znam to by jeszcze pare lat pojezdzila :-)

A na poboczu pare nowszych aut z podniesiona maska.
VIN-y sprawdzali? ;)

Sami sobie ? J.

Data: 2012-08-08 22:25:04
Autor: Artur Ma¶l±g
Z³omy na drogach.
W dniu 2012-08-08 22:21, J.F. pisze:
Dnia Wed, 08 Aug 2012 13:31:03 +0200, Artur Ma¶l±g napisa³(a):
W dniu 2012-08-08 11:30, J.F. pisze:
A kolejna sprawa - jade sobie swoja 20-letnia sierra do zakopanego, korek
na zakopiance, ale zlomowi to nie przeszkadza.

Nie przeszkadza do czasu a¿ przeszkodzi.

Eee tam,. 20 lat, rdza juz na wylot, siedzenia wysiedziane, silnik i
skrzynia zuzyte ... ale jak ja znam to by jeszcze pare lat pojezdzila :-)

Ta sierra to jaka¶ legenda - to ta, co amortyzator wymieni³e¶ jak
wyszed³ gór±?

A na poboczu pare nowszych aut z podniesiona maska.
VIN-y sprawdzali? ;)

Sami sobie ?

Jak czeka³em na lawetê to z nudów ró¿ne rzeczy robi³em ;)

Data: 2012-08-08 23:34:29
Autor: J.F.
Z³omy na drogach.
Dnia Wed, 08 Aug 2012 22:25:04 +0200, Artur Ma¶l±g napisa³(a):
W dniu 2012-08-08 22:21, J.F. pisze:
Dnia Wed, 08 Aug 2012 13:31:03 +0200, Artur Ma¶l±g napisa³(a):
W dniu 2012-08-08 11:30, J.F. pisze:
A kolejna sprawa - jade sobie swoja 20-letnia sierra do zakopanego, korek
na zakopiance, ale zlomowi to nie przeszkadza.

Nie przeszkadza do czasu a¿ przeszkodzi.

Eee tam,. 20 lat, rdza juz na wylot, siedzenia wysiedziane, silnik i
skrzynia zuzyte ... ale jak ja znam to by jeszcze pare lat pojezdzila :-)

Ta sierra to jaka¶ legenda - to ta, co amortyzator wymieni³e¶ jak
wyszed³ gór±?

nie, w scierce zadnych amorow nie zmienialem ... i chyba nie bylo potrzeby,

Poza tym zaden mi nie wyszedl gora, tylko normalnie tloczysko sie urwalo, a
w kadecie to nawet w sumie nie wiem co, dosc ze przestal tlumic. Takie tam niemiecko-amerykanskie g* :-)

A na poboczu pare nowszych aut z podniesiona maska.
VIN-y sprawdzali? ;)
Sami sobie ?
Jak czeka³em na lawetê to z nudów ró¿ne rzeczy robi³em ;)

Ale po co czekac na lawety, co to - samochodzik nie wytrzymuje pojazdu pod
gore i postoju ? :-)

J

Data: 2012-08-09 15:57:55
Autor: Marcin 'Yans' Bazarnik
Z³omy na drogach.
On 2012-08-08 11:30, J.F. wrote:
Dnia Wed, 8 Aug 2012 00:38:24 -0700 (PDT), suryga@gmail.com napisa³(a):
Ogl±da³em ostatnio program o sprzedawaniu samochodów (z³omów) przez komisy.
W gazetach czytam o tym ¿e po Polsce je¿d¼± z³omy (samochody).
I zastanawi mnie jedna rzecz.
Przez rok robi³em trase Kraków-Toruñ-Kraków co tydzieñ.
I zastanawiam siê gdzie s± te z³omy.

bo to taka moda. Winni pijacy, zlomy ... i narod to chwyta.
Inna sprawa ze hamulce to nie wiesz czy sprawne.

Co to znaczy, ¿e nie wiesz czy hamulce sprawne ? To widzisz na pierwszej je¼dzie testowej albo na stacji diagnostycznej. Podobnie jak mo¿esz zleciæ obejrzenie przewodów pod k±tem porozji - choc to akurat domena nowych samochodów.

--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik

Data: 2012-08-09 23:21:40
Autor: J.F.
Z³omy na drogach.
Dnia Thu, 09 Aug 2012 15:57:55 +0200, Marcin 'Yans' Bazarnik napisa³(a):
Przez rok robi³em trase Kraków-Toruñ-Kraków co tydzieñ.
I zastanawiam siê gdzie s± te z³omy.

bo to taka moda. Winni pijacy, zlomy ... i narod to chwyta.
Inna sprawa ze hamulce to nie wiesz czy sprawne.

Co to znaczy, ¿e nie wiesz czy hamulce sprawne ? To widzisz na pierwszej je¼dzie testowej albo na stacji diagnostycznej.

W swoim wiesz (*), ale jak widzisz jadacy cudzy, to nie wiesz.

W swoim tez zreszta nie zawsze wiesz - zobacz w ilu przypadkach badanie cos wykrywa - myslisz ze wszyscy wiedzieli, ale pojechali, bo moze nie zauwazy ?

J.

Z³omy na drogach.

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona