... za odsetki z WOSP, podobnie buduje sie pałace ZUS-owskie :

http://pomniksmolensk.pl/news.php?readmore=2229

   Jurek Owsiak żyje wyłącznie po to, aby pomagać. I żyje z tego, że pomaga. Głosy krytyki, jakie dotykają przede wszystkim organizację festiwalu open-air "Przystanek Woodstock", zarzucające jego finansowanie z dobrowolnych zbiórek WOŚP, jest odrzucany przez Owsiaka. Za każdym też razem gdy rozbrzmiewają zarzuty odpowiada, iż "wbrew temu co głosi konserwatywna publiczność, [festiwal] nie jest finansowany ze środków zebranych na rzecz WOŚP, lecz jedynie z odsetek, które naliczane są na kontach bankowych fundacji". Organizacja "Przystanku Woodstock" stanowi wydatek statutowy Fundacji, zapisany w "Kosztach realizacji zadań statutowych i pożytku publicznego" w kategorii : "wydatki na działalność propagatorską i informacyjną". I niby jest wszystko w porządku. A z czego żyje Jurek Owsiak? On sam od wielu lat podkreśla swoje czysto ideowe i społeczne zaangażowanie, co przysparza mu corocznie nowych zwolenników. Faktycznie, nie jest zatrudniony w Fundacji. Nie musi, bo w Fundacji WOŚP pracuje jego żona zatrudniona na etacie "dyrektora do spraw medycznych". Prowadzi też rodzinną firmę "Mrówka Cała", produkującą programy dla TV. I tu dotykamy ciekawego splotu okoliczności: "Mrówka Cała" jest firmą producencką, produkowała programy Owsiaka "Kręcioła" i "Bezpieczne Wakacje", obsługuje Woodstock, nagrywa płyty z festiwalu, wynajmuje zespoły. Ciekawostką jest fakt, ze firma nie posiada strony internetowej. Oczywiście "Mrówka Cała" nie otrzymuje zleceń od Fundacji i Fundacja niczego nie zamawia w firmie żony Owsiaka o wdzięcznej nazwie: "Mrówka Cała". Od tego jest... spółka "Złoty Melon" dofinansowywana przelewami ze środków WOŚP. Prezesem "Złotego Melona" Sp. z o. o jest natomiast ... Jerzy Owsiak. Złoty Melon "prowadzi sprzedaż internetową produktów z logo Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, z której dochód w całości przekazywany jest na realizację celów statutowych WOŚP; zajmuje się organizacją imprez - w tym jednego z większych plenerowych festiwali, jakie odbywają się w Europie - Przystanku Woodstock". Całościowy pakiet udziałów w spółce posiada Fundacja, a został on określony na sumę 1.550.000,00 zł.

      Sam Owsiak, poza działalnością producencką, organizuje także dzięki firmie "Złoty Melon" szkolenia z zakresu pomocy medycznej. Prowadzi imprezy integracyjne na zlecenie różnych firm. Sprzedaje gadżety, wydaje płyty DVD. Ostatnio oferta firmy wzbogaciła się: utworzono tzw,. Uniwersytet Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy mający siedzibę w Centrum Wolontariatu położonego w miejscowości Szadowo-Młyn. Na stronie internetowej Centrum widnieje zachęcające zaproszenie do "malowniczo położonego [młyna-siedziby] na pojezierzu Iławskim (15 km od Kwidzyna, 50 km od Malborka, 100 km od Gdańska, 290 km od Warszawy). Nasze Centrum zapewnia doskonałe warunki nie tylko na szkolenia ale również na sympozja, narady, konferencje, spotkania firmowe a także imprezy integracyjne. Ośrodek posiada salę konferencyjną, salę kominkową o niepowtarzalnym klimacie, jadalnię oraz parking." Oferta firmy jest całoroczna, obejmuje także spotkania biznesowe, eventy, pikniki firmowe i wieczory tematyczne. Koszt pobytu w Szadowym Młynie? Za trzydniowy obóz zimowy dla dzieci, grupa min. 35 osób, trzeba zapłacić 390 zł od osoby, grupa poniżej 35 osób to wydatek 420 zł od osoby, przy grupach mniejszych niż 20 osób zamieszczono prośbę o kontakt w celu ustalenia informacji o kosztach. Budynki siedziby - młyn i budynki gospodarcze - zostały zakupione przez Fundację w 2003 r. od osoby fizycznej, po czym niektóre stare budowle zostały rozebrane a na ich miejscu postawiono nowy dom, obszerny, charakterem nawiązujący do zabytkowych. Spójrzmy na rozliczenia Fundacji WOŚP za 2010 rok: na działalność "propagatorską, informacyjną i pożytku publicznego" wydano kwotę 4..801.859,26, lecz konkretnie na co - nie wiadomo. To samo przy rozliczeniu "kosztów działalności administracyjnej" gdzie wskazano sumę 350.045,42 na tzw. "pozostałe koszty" a na "usługi obce" 1.369.717,42 (sic!). Ponadto Fundacja posiada 24 etaty, na których utrzymanie poniosła wydatek w wysokości 913748,59 (w tym premie wyniosły 142027,00 a świadczenia na rzecz pracowników 299079,32). Dodatkowo z tytułu umów zleceń wydano 110058,03 a z tytułu umów o dzieło 103384,00. Komu i za co? Tajemnica firmy. Jeszcze jedno - wbrew pozorom - czy tego chcemy czy nie, to wszyscy łożymy na rzecz WOŚP. Oczywiście za pośrednictwem naszych podatków. Ponieważ WOŚP zmusza samorządy do zapewnienia ochrony imprez masowych, najwięcej kosztuje ochrona festiwalu "Woodstock" gdzie zostają zmobilizowane potężne siły pochodzące z całego województwa. Ochrona obejmuje działania policji, straży pożarnej i pogotowia ratunkowego. Gdyby w innym miejscu zdarzyło się coś wymagającego ich interwencji - służby mogłyby nie spełnić swego zadania.

      WOŚP to także marka, a w zasadzie przed wszystkim. A marka WOŚP stała się potężna. Według Brand Asset Valuation jest to wręcz najlepsza marka w Polsce wśród 1297 porównywanych marek. (W. Karpieszuk, Globalny sukces orkiestry, GW 10.01.2009). I ten właśnie najlepszy w kraju produkt ma jedną twarz: Jerzego Owsiaka. Wystarczy potem jakiekolwiek przedsięwzięcie sygnowane przez Owsiaka, aby kojarzyło się ze szlachetnym celem Orkiestry. Lecz co wspólnego z działalnością charytatywną mają organizowane za opłatą eventy czy też spotkania biznesowe w Szadowym Młynie? Trzeba przyznać, że Owsiak stworzył coś na kształt swoistego medialnego perpetuum mobile, nie podlegającego żadnej krytyce ani osądowi. Każdy, kto usiłuje przeciwstawić się swoistemu szantażowi jaki stosuje WOŚP i J. Owsiak, staje się nieczułym draniem, któremu obojętne jest zdrowie i życie noworodków i reszty nieuleczalnie chorych dzieci.

      Tymczasem obie firmy państwa Owsiaków bazują na legendzie "orkiestrowej" fundacji mając z nią biznesowe powiązania. "Złoty Melon" został wydzielony z WOŚP do celów gospodarczych. "Mrówka Cała" bierze udział, siłami swoich pracowników, w obsłudze Orkiestry. Na podsumowanie przytoczmy zdanie Jerzego Owsiaka: "Nie jest tak, że z pieniędzy które ktoś wrzuca do skarbonki organizujmy Przystanek. Ale odsetki możemy wydać na to, na co chcemy. Jak to się komuś nie podoba, to może nie wrzucać następnym razem". Może powinniśmy iść za radą Wujka Dobra Rada.

nie streszczaj tych bzdetow w 1 zdaniu.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification