Pani prof. Pawłowicz w wypowiedzi w TVN o marszu szmat nikogo nie obraziła, zacytowała jedynie fragment zaproszenia na tą manifestację, zresztą wcześniej informując o cytacie,a TVN specjalnie wykreśliło zdanie "będę cytowała" i we wszystkich serwisach, faktach i programach kłamano, że to Pani Pawłowicz tak określa uczestników tej imprezy Szmat.  To właśnie w tym zaproszeniu wystąpiły takie słowa jak:  "...dziwki i dżentelmeni, damy i żigolaki, kurtyzany i alfonsi, napalone queery i wyzwoleni feminiści, cudzołożnice i jawnogrzesznicy, fetyszystki i transwestyci, córy Koryntu i sukinsyni, nierządnice i sutenerzy, dominy i niewolnicy, ladacznice i stręczyciele, dewiantki i puszczalscy, święte prostytutki i sprośni utrzymankowie, sodomitki i zbereźnicy, poliamorystki i swingerzy, wszetecznice i rozpustnicy, nimfetki i satyrzy, bezwstydnice i erotomani, cyklistki i pedały... to jest nasza noc. Duszą, ciałem i seksem świętujemy 1. warszawski Marsz Szmat (Slutwalk)...". Przecież one same określiły się jako szmaty, przyjmując takie hasło. Pani prof. Pawłowicz żadnego określenia od siebie nie dodała. Pani prof. Pawłowicz już zapowiedziała, że jeśli TVN nie sprostuje tych manipulacji to wytoczy tej stacji proces. Poza tym jeśli kobieta wychodzi bez ubrań na ulicę to sama prowokuje do niepożądanych czynów.  Konkludując, ta propagandowa i kłamliwa akcja miała na celu zdyskredytowanie w oczach opinii publicznej prof. Pawłowicz, a także całego PIS-u. Sam pan redaktor Kuźniar, prowadzący tę rozmowę powiedział, przed wywiadem, że PIS-owi wzrasta poparcie to zaproszę Panią Pawłowicz i wtedy przestanie rosnąć, a więc przez tą manipulację TVN chciał doprowadzić do zmniejszenia poparcia dla PIS-u. Kończąc, apeluję do Was Polacy, nie dajcie się zwieźć obłudzie i fałszerstwom TVN-u, nie oglądajcie tej telewizji.