Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Zmarl tworca polskiego komputera

Zmarl tworca polskiego komputera

Data: 2010-02-21 22:02:44
Autor: matusm
Zmarl tworca polskiego komputera
http://wiadomosci.onet.pl/2131424,11,zmarl_tworca_pierwszego_polskiego_komputera,item.html


zydokomuna dopelnila  koszenia madrzejszych od czlonkow PZPR


Jacek Karpiński urodził się w Turynie. W czasie okupacji był żołnierzem batalionu "Zośka", w jednym pododdziale z Krzysztofem Kamilem Baczyńskim. Ciężko ranny przeżył powstanie w Warszawie, a za bohaterstwo na polu walki został trzykrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych.


ale nic  sie nie  zmienilo nadal,,,,,,,,,,,,,,,,
--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm

Data: 2010-02-21 22:20:42
Autor: Prawusek
Zmarl tworca polskiego komputera
"matusm" <matusm@poczta.onet.pl> wrote in message
news:hls71f$9h8$1news.onet.pl...

http://wiadomosci.onet.pl/2131424,11,zmarl_tworca_pierwszego_polskiego_komputera,item.html


zydokomuna dopelnila  koszenia madrzejszych od czlonkow PZPR

Dokładnie:


From: "Prawusek" <prawusek@interia.pl>
Subject: Re: Zmarł twórca pierwszego polskiego komputera
Date: 21 lutego 2010 22:04

"quark" <quark940@yahoo.com> wrote in message
news:f0daabf3-4fa0-45dc-9579-023e546ca782z35g2000yqd.googlegroups.com...
On 21 feb, 14:17, Sprawiedliwy <sprawiedl...@poczta.onet.pl> wrote:
http://wiadomosci.onet.pl/2131424,11,1,1,item.html

W niedzielę we wrocławskim szpitalu zmarł polski inżynier, elektronik
i informatyk, twórca pierwszego polskiego mikrokomputera K-202 Jacek
Karpiński. Miał 83 lata.
- Chorował, od dłuższego czasu był bardzo słaby - powiedział syn
zmarłego Daniel Karpiński. Informatyk cierpiał na zanik mięśni.

Jacek Karpiński urodził się w Turynie. W czasie okupacji był
żołnierzem batalionu "Zośka", w jednym pododdziale z Krzysztofem
Kamilem Baczyńskim. Ciężko ranny przeżył powstanie w Warszawie, a za
bohaterstwo na polu walki został trzykrotnie odznaczony Krzyżem
Walecznych.

Po wojnie studiował elektronikę na politechnikach w Łodzi i Warszawie.
Po studiach, z uwagi na swą przeszłość okupacyjną, miał problem ze
znalezieniem stałej pracy poza uczelnią. Jako adiunkt w Polskiej
Akademii Nauk w 1957 roku zbudował swój pierwszy duży wynalazek -
maszynę elektronową AAH do automatycznego prognozowania pogody w
Państwowym Instytucie Hydrologiczno-Meteorologicznym.

W 1960 roku Karpiński znalazł się wśród sześciu finalistów światowego
konkursu UNESCO, co zapewniło mu możliwość studiów na uniwersytetach
Harvard i Massachusetts Institute of Technology. Po dwóch latach
wynalazca odrzucił propozycję pozostania na stałe w USA i powrócił do
kraju.

Efektem studiów było zbudowanie w połowie lat 60. Erceptronu - maszyny
do szybkiego uczenia się: identyfikującej obrazki, teksty pisane i
wzory, pomagającej szybko przyswajać materiał na zasadzie skojarzeń.
Był to pierwszy tego typu w Europie i drugi na świecie wynalazek.

Po przejściu do Zakładu Fizyki Doświadczalnej Uniwersytetu
Warszawskiego Karpiński zaprojektował i zbudował KAR-65, uniwersalny
komputer do obliczeń. Urządzenie zbudowane na polskich tranzystorach i
diodach wykonywało 100 tys. operacji na sekundę - trzy razy więcej niż
gigantycznych rozmiarów komputer "Odra", wrocławskich zakładów Elwro.
KAR-65 kosztował 6 mln ówczesnych złotych, podczas gdy komputer z
Wrocławia - prawie 200 milionów zł.

Komputer nie został wdrożony do produkcji, ale Karpiński wkrótce
stworzył doskonalsze urządzenie K-202, prototyp współczesnych
komputerów klasy PC. - Powstał minikomputer na elementach
elektronicznych czwartej generacji, stanowiący w swojej klasie
najbardziej uniwersalną maszynę świata. Liczy z szybkością miliona
operacji na sekundę i w tym dorównują mu tylko amerykański
minikomputer Super-Nova i angielski Modular One (najnowsza Odra-1304
liczy 20 razy wolniej) - relacjonowała ówczesna prasa.

Urządzenie zostało entuzjastycznie ocenione za granicą i wkrótce jego
produkcją miała się zająć powołana do tego celu "spółka" polsko-
brytyjska. Mimo ogromnych zamówień i oficjalnego poparcia Edwarda
Gierka powstało zaledwie 30 egzemplarzy komputera. Produkcję jednak
szybko przerwano, zespół konstrukcyjny rozwiązano, a Karpiński został
zwolniony.

W latach 70. konstruktor nie mógł znaleźć pracy zgodnej ze swymi
kwalifikacjami i doświadczeniem, a wyjazdu za granicę mu zabroniono. W
proteście przeciw takiemu traktowaniu, w 1978 roku wynajął zrujnowane
gospodarstwo pod Olsztynem i zajął się hodowlą świń.

Gdy w 1980 roku zablokowano jego nominację na dyrektora fabryki
komputerów "Era" wyjechał do Szwajcarii, gdzie zatrudnił się u Stefana
Kudelskiego, producenta profesjonalnych magnetofonów NAGRA.

Do kraju powrócił w 1990 roku, by doradzać w dziedzinie informatyki
Leszkowi Balcerowiczowi.

Szereg niescislosci. Pomiedzy innymi:
1) K-202 byl zbudowany na tranzystorach nie-polskich..
2) K-202 nie byl pierwszym komputerem -- pierwszym pomyslem komputera,
prawie zrealizowanym, byla maszyna Babbage'a konstruowana w XIX w.
   K-202 byl PROTOTYPEM -- jednym z pierwszych -- mikrokomputera.

A oto opinia Wojciecha Orlinskiego o J.Karpinskim i kulturze
prototypow w Polsce:


Bajka o polskim Gatesie
Steve Jobs ma takie fajne powiedzonko "real artists ship". Oznacza
ono, że to się nie liczy, jak bardzo nowatorskie, oryginalne i
wyprzedzające swoją epokę urządzenie sobie wymyśliłeś. Nie liczą się
schematy i prototypy. Liczy się tylko to, czy potrafisz wprowadzić
urządzenie na rynek.
Jeśli tutaj zawiodłeś, to nie usprawiedliwiaj się, że "a no bo mi złe
części dostarczyli" albo "firma źle zrealizowała zamówienie". Nie
umiałeś tego dopilnować? To Twoja wina.
Takie surowe kryteria obowiązują w kapitalizmie, ale w PRL mieliśmy
dziwaczny kult inżynierów-nieudaczników. Stefan Bratkowski uwielbiał
lansować niedocenionych geniuszy, co to, panie, takie piękne prototypy
i takie genialne pomysły, ale zgnoili bezduszni biurokraci.
Co jakiś czas ktoś przypomina sobie o ulubieńcu Bratkowskiego,
doktorze Jacku Karpińskim, konstruktorze komputera K-202, co to go
komuniści zgnoili. Teraz przypomniał sobie o nim Piotr Lipiński w
"Dużym Formacie", przedtem Karpiński opowiadał o swoich prześladowcach
w "Pulsie Biznesu" i magazynie "CRN Polska", story o nim robił też
Rafał Geremek w wołkowym "Życiu".
W wersji Karpińskiego i jego przyjaciół narracja wygląda tak: K-202
był konstrukcją genialną i wyprzedzającą swoją epokę, ale
komunistyczne zakłady MERA wolały postawić na mniej wydajny, lecz
standardowy w RWPG system RIAD, skopiowany z przestarzałego IBM/3x0.
Oburzony wynalazca wyemigrował, co było wielką stratą dla polskiego
przemysłu.
Ale co się działo z Karpińskim już po wyemigrowaniu? W Szwajcarii
inżynier Kudelski - niewątpliwy "real artist" w sensie Jobsa - pomagał
mu stawiać pierwsze kroki. Karpiński założył własną firmę.
Przeklejam hagiograficzny tekst z "Pulsu Biznesu": "Zrobił robota
sterowanego głosem. Już miał rozpocząć produkcję. Nie zdążył.
Zbankrutował. Potem wymyślił Pen-Readera, skaner do wczytywania
tekstu. W 1990 r. wrócił do Polski z zamiarem jego produkcji. Nie
starczyło pieniędzy. Wyprodukował 500 sztuk, zanim  BRE Bank położył
rękę na produkcji i jego domu w Aninie. Kredyt okazał się zabójczy.
120 procent odsetek. Karnych".
Potem Karpiński się zabrał za produkcję kas fiskalnych, co w wywiadzie
opisywał tak: "Próby nawiązania współpracy w produkcji moich kas z
Libellą i Apatorem zakończyły się fiaskiem. Libella pozbyła się mnie,
jak tylko zorganizowałem zakład i uruchomiłem produkcję. Apator
dokumentnie spieprzył mój projekt. Z mojego punktu widzenia to był
ewidentny sabotaż".
Jednym słowem, czy Karpiński działał w Polsce czy w Szwajcarii, czy w
komunizmie czy w kapitalizmie, tam może i konstruował rzeczy ciekawe
na etapie prototypu, ale próba uruchomienia produkcji kończyła się
zawsze fatalnie. Jakoś ciężko mi uwierzyć, że literalnie za każdym
razem było to z winy sabotażu międzynarodowego spisku banków,
kooperantów i bezdusznych biurokratów. Ale zwolennicy legendy o
"polskim Billu Gatesie" łykają taką wersję bez popijania.
Samo określenie "polski Bill Gates" mógł wymyślić tylko ktoś nie
mający pojęcia o IT. Bill Gates to nie jest konstruktor ciekawych
prototypów - to jest człowiek, który potrafił dopilnować kooperantów i
zjednać sobie biurokratów. Słowem, całkowite przeciwieństwo
Karpinskiego. Mentalnie nigdy nie wyrośniemy z PRL, dopóki u nas taki
ktoś będzie się cieszyć mniejszą estymą od inżyniera-nieudacznika
prześladowanego przez spiski.
wtorek, 21 kwietnia 2009, wo

Taka różnica pomiędzy gojami i parchami. Goja okradziono (mnie to też
spotkało, też w elektronice, tyle, że użytkowej, więc wiem jak to
przeprowadzano), a parchy na cudzych plecach przy pomocy towarzyszy z
żydokomuny...

Data: 2010-02-21 22:34:59
Autor: matusm
Zmarl tworca polskiego komputera

Samo określenie "polski Bill Gates" mógł wymyślić tylko ktoś nie
mający pojęcia o IT. Bill Gates to nie jest konstruktor ciekawych
prototypów - to jest człowiek, który potrafił dopilnować kooperantów i
zjednać sobie biurokratów. Słowem, całkowite przeciwieństwo
Karpinskiego. Mentalnie nigdy nie wyrośniemy z PRL, dopóki u nas taki
ktoś będzie się cieszyć mniejszą estymą od inżyniera-nieudacznika
prześladowanego przez spiski.
wtorek, 21 kwietnia 2009, wo

No tak  ,,,to pewnie tez sam sobie  wymyslil i nawet sam sie  postrzelil
zeby sie zalapac do wiersza,,,,,,,,,,,,,,,,,,,

 Jacek Karpiński urodził się w Turynie. W czasie okupacji był
żołnierzem batalionu "Zośka", w jednym pododdziale z Krzysztofem
Kamilem Baczyńskim. Ciężko ranny przeżył powstanie w Warszawie, a za
bohaterstwo na polu walki został trzykrotnie odznaczony Krzyżem
Walecznych.


Jego nowatorskie  pomysly zarowno w Polsce  czy w Szwajcari tez byly
samookaleczeniem przez wyrzucanie  w bloto wlasnych pieniedzy ku uciesze
zydokomuny ktorej nic  w zyciu tak nie  wyszlo jak wlasne  wlosy i zeby.

Jednak co by nie powiedziec  to  zaden zawistnik nie potrafil nic  wymyslec
nie  wspominajac nawet o tym  aby  wystawic  czubek swojego nosa poza  linie
nakreslona przez kierownicza POP PZPR,,,,o  wydaniu wlasnych pieniedzy nie
wspomne.


Marazm,ciemnota ,nieudolnosc  wmawiana przez  zydokomune moim rodakom jest
znana od  dawna i podtrzymywana gdyz nadal,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,
--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa
MSW -
Pozdrowienia
matusm

Data: 2010-02-21 22:33:36
Autor: sofu
Zmarl tworca polskiego komputera

Użytkownik "matusm" <matusm@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:hls71f$9h8$1news.onet.pl...

http://wiadomosci.onet.pl/2131424,11,zmarl_tworca_pierwszego_polskiego_kompu
tera,item.html


zydokomuna dopelnila  koszenia madrzejszych od czlonkow PZPR


Jacek Karpiński urodził się w Turynie. W czasie okupacji był żołnierzem
batalionu "Zośka", w jednym pododdziale z Krzysztofem Kamilem Baczyńskim.
Ciężko ranny przeżył powstanie w Warszawie, a za bohaterstwo na polu walki
został trzykrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych.
-- -- -- -- -- -- -

Cześć jego pamieci!
W czasach gdy w Polsce budowano Odry on stworzył mały mikrokomputer.
Niestety jego pomysły nie zostały docenione i rozwinięte.
Wtedy w Polsce jego maszyna zdawała sie nie mieć szerszego zastosowania.
Budowano za to kolubryny w ramach RWPG dla zastosowan badawczych wojskowych
i przemysłowych na duza skale.
Brakło wyobraźni do czego może słuzyć komputer? Ale też znalezli sie
"życzliwi", ktorym nie na rękę było promowanie Karpińskiego.



sofu

Data: 2010-02-22 09:47:32
Autor: HaMMeR
Zmarl tworca polskiego komputera
On 2010-02-21 22:02, matusm wrote:
http://wiadomosci.onet.pl/2131424,11,zmarl_tworca_pierwszego_polskiego_komputera,item.html


zydokomuna dopelnila  koszenia madrzejszych od czlonkow PZPR


Jacek Karpiński urodził się w Turynie. W czasie okupacji był żołnierzem
batalionu "Zośka", w jednym pododdziale z Krzysztofem Kamilem Baczyńskim.
Ciężko ranny przeżył powstanie w Warszawie, a za bohaterstwo na polu walki
został trzykrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych.


ale nic  sie nie  zmienilo nadal,,,,,,,,,,,,,,,,
-- -- -- -- -- -- -- -- -

Czesc Jego pamieci!
Czlowiek godny i dynamiczny w dzialaniu w zetknieciu z durna
biurokratyczna, PRLowska machina, dzialajac w pojedynke z gory
byl skazany na niepowodzenie.., On o tym wiedzial, ale liczyl,
ze moze nie...

H

Data: 2010-02-22 10:05:45
Autor: pikierWYTNIJTO
Zmarl tworca polskiego komputera
On 2010-02-21 22:02, matusm wrote:
>
http://wiadomosci.onet.pl/2131424,11,zmarl_tworca_pierwszego_polskiego_komputera
,item.html
>
>
> zydokomuna dopelnila  koszenia madrzejszych od czlonkow PZPR
>
>
> Jacek Karpiński urodził się w Turynie. W czasie okupacji był żołnierzem
> batalionu "Zośka", w jednym pododdziale z Krzysztofem Kamilem Baczyńskim.
> Ciężko ranny przeżył powstanie w Warszawie, a za bohaterstwo na polu walki
> został trzykrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych.
>
>
> ale nic  sie nie  zmienilo nadal,,,,,,,,,,,,,,,,
-- -- -- -- -- -- -- -- -

Czesc Jego pamieci!
Czlowiek godny i dynamiczny w dzialaniu w zetknieciu z durna
biurokratyczna, PRLowska machina, dzialajac w pojedynke z gory
byl skazany na niepowodzenie.., On o tym wiedzial, ale liczyl,
ze moze nie...

H

Zetknąłem się przelotnie z Jackiem Karpińskim w latach 1970 - byłem na kursie assemblera do Jego 8-bitowca.

Podma dość prawdopodobną analogię (zapewne nie jedyną) dla której stłamszoną Jego pomysł i inicjatywę.
W owych czasach do wprowadzania danych używano b.często dalekopisu (wyglądał jak duża maszyna do pisania) z papierową taśmą perforowaną.
Wkrótce jednak zapanowały karty perforowane 80-kolumnowe - zużywały więcej papieru na jednostkę informacji, a urżądzenie do ich perforowania było sporą szafą ważącą zapewne z 70 kilo. W sumie było to bardzo niewygodne i znacznie kosztowniejsze.
No ale to można było importować za znacznie większe kwoty niż dalekopisy. Stąd zapewne wyjazdy, centrale, premie za załatwienie transakcji itp itd.
Oczywiście to tylko analog-poszlaka, ale pamiętam zachwyty decydentów nad kartami perforowanymi.
Więc jak mogli zachwycać się komputerem Karpińskiego!?





--


Data: 2010-02-22 10:53:58
Autor: Polok_Prawdziwy
Zmarl tworca polskiego komputera
....

Atem puter to zcego sem wyzezoł, ze smrecka, jodły cy lipki...?

I jaki WLAN mioł - tamtomy, cy trombity...?

A moze korbkem tes mioł...?

- bojak korbkem mioł, toto komputr niebył, ino FISHARMONIO...!

--


Data: 2010-02-22 11:02:00
Autor: pikierWYTNIJTO
Zmarl tworca polskiego komputera
> ....

Atem puter to zcego sem wyzezoł, ze smrecka, jodły cy lipki...?

I jaki WLAN mioł - tamtomy, cy trombity...?

A moze korbkem tes mioł...?

- bojak korbkem mioł, toto komputr niebył, ino FISHARMONIO...!

Baco,
A dyć ci się owiecka w postronek zaplątała!
A dyć ci się owiecka w postronek zaplątała!
A dyć ci się owiecka w postronek zaplątała!
A dyć ci się owiecka w postronek zaplątała!
A dyć ci się owiecka w postronek zaplątała!
A dyć ci się owiecka w postronek zaplątała!


--


Data: 2010-02-22 11:10:31
Autor: Prawusek
Zmarl tworca polskiego komputera

<pikierWYTNIJTO@op.pl> wrote in message
news:5065.00000588.4b825618newsgate.onet.pl...
> > ....
>
> Atem puter to zcego sem wyzezoł, ze smrecka, jodły cy lipki...?
>
> I jaki WLAN mioł - tamtomy, cy trombity...?
>
> A moze korbkem tes mioł...?
>
> - bojak korbkem mioł, toto komputr niebył, ino FISHARMONIO...!
>
Baco,
A dyć ci się owiecka w postronek zaplątała!
A dyć ci się owiecka w postronek zaplątała!
A dyć ci się owiecka w postronek zaplątała!
A dyć ci się owiecka w postronek zaplątała!
A dyć ci się owiecka w postronek zaplątała!
A dyć ci się owiecka w postronek zaplątała!

Eeee, toć jego szarpana fujarka i tak za krótka na postronek, na gęśle tyż
za krótka, tu musi owiecke zacientom wziąć coby se pograć na włosiance...

Zmarl tworca polskiego komputera

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona