Ten wątek jest ale zapytam jeszcze raz.

Byłem u trzech doradców podatkowych  z papierami znaczy że maja licencje.
W styczniu planowaliśmy że wpadnie na konto żony w tym roku worek pieniędzy z tytułu prowadzonej DG.
I dlatego żona zgłosiła do US  w styczniu że chce się rozliczać liniowo.

Jest listopad, worek okazał się pusty.

Chciałem to odkręcić wiec poszedłem do doradców podatkowych (takich prawdziwych z licencjami MF).

nr1 nie da sie
nr2 da się tylko to będzie kosztować 1000 zł
nr3 nie da się

Jeden rabin mówi tak drugi mówi nie.

Da się ? (jak trzeba to zapłacę ale nie 1000)

W dniu 2016-11-09 o 14:51, Bolko pisze:

Ten wątek jest ale zapytam jeszcze raz.

Byłem u trzech doradców podatkowych  z papierami znaczy że maja licencje.
W styczniu planowaliśmy że wpadnie na konto żony w tym roku
worek pieniędzy z tytułu prowadzonej DG.
I dlatego żona zgłosiła do US  w styczniu że chce się rozliczać liniowo.

Jest listopad, worek okazał się pusty.

Chciałem to odkręcić wiec poszedłem do doradców podatkowych
(takich prawdziwych z licencjami MF).

nr1 nie da sie
nr2 da się tylko to będzie kosztować 1000 zł
nr3 nie da się

Jeden rabin mówi tak drugi mówi nie.

Da się ? (jak trzeba to zapłacę ale nie 1000)

1. świadczenie usługi dla byłego pracodawcy
2. Zamknięcie działalności i otwarcie nowej

--
Pete

W dniu 2016-11-09 o 14:51, Bolko pisze:

Ten wątek jest ale zapytam jeszcze raz.

Byłem u trzech doradców podatkowych  z papierami znaczy że maja licencje.
W styczniu planowaliśmy że wpadnie na konto żony w tym roku
worek pieniędzy z tytułu prowadzonej DG.
I dlatego żona zgłosiła do US  w styczniu że chce się rozliczać liniowo.

Jest listopad, worek okazał się pusty.

Chciałem to odkręcić wiec poszedłem do doradców podatkowych
(takich prawdziwych z licencjami MF).

nr1 nie da sie
nr2 da się tylko to będzie kosztować 1000 zł
nr3 nie da się

Jeden rabin mówi tak drugi mówi nie.

Da się ? (jak trzeba to zapłacę ale nie 1000)

Da się, jeśli zlikwidujesz działalność w ciągu roku, założysz nową (zajmującą się innymi czynnościami niż poprzednia) i wybierzesz wówczas inny sposób rozliczania podatku.

--
Liwiusz

Da się, jeśli zlikwidujesz działalność w ciągu roku, założysz nową (zajmującą się innymi czynnościami niż poprzednia) i wybierzesz wówczas inny sposób rozliczania podatku.

Jak długo ta nowa firma nie może robić tych rzeczy co robiła?

W dniu 2016-11-09 o 15:26, Bolko pisze:

Da się, jeśli zlikwidujesz działalność w ciągu roku, założysz nową
(zajmującą się innymi czynnościami niż poprzednia) i wybierzesz wówczas
inny sposób rozliczania podatku.

Jak długo ta nowa firma nie może robić tych rzeczy co robiła?

Tylko weź pod uwagę, że linowy w starej firmie będziesz musiał zapłacić.

--
Pete

W dniu 2016-11-09 o 15:26, Bolko pisze:

Da się, jeśli zlikwidujesz działalność w ciągu roku, założysz nową
(zajmującą się innymi czynnościami niż poprzednia) i wybierzesz wówczas
inny sposób rozliczania podatku.

Jak długo ta nowa firma nie może robić tych rzeczy co robiła?

Zależy od oceny twojego naczelnika US.

--
Liwiusz

Bolko w <news:7d8d4259-30a2-49cd-8486-f03ce70e4475googlegroups.com>:

Ten wątek jest ale zapytam jeszcze raz.

[...]

Da się ? (jak trzeba to zapłacę ale nie 1000)

Jaki jest cel zmiany formy?

--
'Tom N'

W dniu 2016-11-09 o 14:51, Bolko pisze:

Ten wątek jest ale zapytam jeszcze raz.

Byłem u trzech doradcĂłw podatkowych  z papierami znaczy Ĺźe maja licencje.
W styczniu planowaliśmy że wpadnie na konto żony w tym roku
worek pieniędzy z tytułu prowadzonej DG.
I dlatego Ĺźona zgłosiła do US  w styczniu Ĺźe chce się rozliczać liniowo.

Jest listopad, worek okazał się pusty.

Chciałem to odkręcić wiec poszedłem do doradców podatkowych
(takich prawdziwych z licencjami MF).

nr1 nie da sie
nr2 da się tylko to będzie kosztować 1000 zł
nr3 nie da się

Jeden rabin mĂłwi tak drugi mĂłwi nie.

Da się ? (jak trzeba to zapłacę ale nie 1000)

A Ty policzyłeś ile zyskasz?
Skoro przewidywałeś superworek a go nie ma,
to czy zyskiem będzie jedynie te 556,02 podatkowo wynikające
z kwoty dochodu niepodlegającego opodatkowaniu?
Inna forma opodatkowania - jak nie ma worka- daje jeszcze mniej.
Jest sens?

W dniu 2016-11-09 o 21:14, cef pisze:

W dniu 2016-11-09 o 14:51, Bolko pisze:

Ten wątek jest ale zapytam jeszcze raz.

Byłem u trzech doradcĂłw podatkowych  z papierami znaczy Ĺźe maja
licencje.
W styczniu planowaliśmy że wpadnie na konto żony w tym roku
worek pieniędzy z tytułu prowadzonej DG.
I dlatego Ĺźona zgłosiła do US  w styczniu Ĺźe chce się rozliczać
liniowo.

Jest listopad, worek okazał się pusty.

Chciałem to odkręcić wiec poszedłem do doradców podatkowych
(takich prawdziwych z licencjami MF).

nr1 nie da sie
nr2 da się tylko to będzie kosztować 1000 zł
nr3 nie da się

Jeden rabin mĂłwi tak drugi mĂłwi nie.

Da się ? (jak trzeba to zapłacę ale nie 1000)

A Ty policzyłeś ile zyskasz?
Skoro przewidywałeś superworek a go nie ma,
to czy zyskiem będzie jedynie te 556,02 podatkowo wynikające
z kwoty dochodu niepodlegającego opodatkowaniu?
Inna forma opodatkowania - jak nie ma worka- daje jeszcze mniej.
Jest sens?

Jest jeszcze różnica wynikająca z 1 punktu procentowego, oraz możliwość skorzystania z ulgi na dzieci.

--
Liwiusz

W dniu czwartek, 10 listopada 2016 06:52:30 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:

W dniu 2016-11-09 o 21:14, cef pisze:
> W dniu 2016-11-09 o 14:51, Bolko pisze:
>> Ten wÄ...tek jest ale zapytam jeszcze raz.
>>
>> ByĹ,em u trzech doradcĂłw podatkowych  z papierami znaczy Ĺźe maja
>> licencje.
>> W styczniu planowaliĹ>my Ĺźe wpadnie na konto Ĺźony w tym roku
>> worek pieniÄ(TM)dzy z tytuĹ,u prowadzonej DG.
>> I dlatego Ĺźona zgĹ,osiĹ,a do US  w styczniu Ĺźe chce siÄ(TM) rozliczaÄ?
>> liniowo.
>>
>> Jest listopad, worek okazaĹ, siÄ(TM) pusty.
>>
>> ChciaĹ,em to odkrÄ(TM)ciÄ? wiec poszedĹ,em do doradcĂłw podatkowych
>> (takich prawdziwych z licencjami MF).
>>
>> nr1 nie da sie
>> nr2 da siÄ(TM) tylko to bÄ(TM)dzie kosztowaÄ? 1000 zĹ,
>> nr3 nie da siÄ(TM)
>>
>> Jeden rabin mĂłwi tak drugi mĂłwi nie.
>>
>> Da siÄ(TM) ? (jak trzeba to zapĹ,acÄ(TM) ale nie 1000)
>
> A Ty policzyłeś ile zyskasz?
> Skoro przewidywałeś superworek a go nie ma,
> to czy zyskiem będzie jedynie te 556,02 podatkowo wynikające
> z kwoty dochodu niepodlegającego opodatkowaniu?
> Inna forma opodatkowania - jak nie ma worka- daje jeszcze mniej.
> Jest sens?

Jest jeszcze różnica wynikająca z 1 punktu procentowego, oraz możliwość skorzystania z ulgi na dziec

..
I jak jedno z małżonków wpada w drugi próg podatkowy

W dniu 2016-11-10 o 06:52, Liwiusz pisze:

A Ty policzyłeś ile zyskasz?
Skoro przewidywałeś superworek a go nie ma,
to czy zyskiem będzie jedynie te 556,02 podatkowo wynikające
z kwoty dochodu niepodlegającego opodatkowaniu?
Inna forma opodatkowania - jak nie ma worka- daje jeszcze mniej.
Jest sens?

Jest jeszcze różnica wynikająca z 1 punktu procentowego, oraz możliwość
skorzystania z ulgi na dzieci.

Jeśli ktoś znajduje różnicę w tym 1%, to ulga na dzieci mu raczej nie przysługuje :-)
Bolko po prostu przeszacował i zamiast zostać na skali i martwić się jak rozprowadzić ten oczekiwany worek, to zrezygnował ze wspólnego rozliczenia
i teraz ma zgryz. Ja pamietam- kilkanaście lat temu, że zawsze jak wybrałem
jakiś sposób rozliczania, to na koniec roku okazywało się, że inny
byłby lepszy. Niestety nie wszystko da się przewidzieć w styczniu.