Data: 2018-03-13 09:43:21 | |
Autor: robot | |
Zmiana sposobu jazdy? | |
W dniu 2018-03-12 o 21:42, Shrek pisze:
W dniu 12.03.2018 o 17:23, Bolko pisze:Koniki[zwane kucykami] to njutki i obrotki razem. [dla przejrzystości pisałem w języku przedszkolnym, najpopularniejszym na tej grupie] |
|
Data: 2018-03-13 10:49:57 | |
Autor: Shrek | |
Zmiana sposobu jazdy? | |
W dniu 13.03.2018 o 09:43, robot pisze:
Koniki[zwane kucykami] to njutki i obrotki razem. Tak wiemy, a w drugą stronę nitki to koniki podzielić przez obroty. Ale to tylko część prawdy, bo jest jeszcze skrzynia biegów i dopiero to (w połaczeniu z rozmiarem kół) to z grubsza całośc układu. Tym niemniej zarówno przyspieszenie jak i Vmax zależą niemal wyłacznie od mocy (reszta od skrzyni biegów i rozmiary kół) jak nikt się nie uprze, żeby stosować jakieś specyficzne przełożenia lub rozmiary to w wystarczającym przybliżeniu przy ogarniętym kierowcy szybszy i zrywniejszy będzie samochód z większą mocą (co najwyżej można _trochę_ zyskać na elastyczności silnika, ale to niedoskonałość mechanizmu skrzyni biegów - na bezstopniowej tego już nie urwiesz). A po chłopsku - motor ma gówniany moment i (stosunkowo) dużą moc i zapierdala oraz odstwia praktycznie wszytko na światłach, ciągnik ma w pytę momentu ale mało mocy i na ciągnik można blachary wyrywać tylko w piosence blendersów;) Przekładając to na samochody civic type r bierze większość disli (a już chyba wszytkie wolnossaki 2,0) mimo że to szlifierka i stosunkowo mały moment właśnie nadrabia obrotami. PS - dzięki za naukowe wyjaśnienie w linku. Przydałoby się, żeby ktoś to zrobił w formie "popularnonaukowej", to może by się skończyły dyskusje o konikach i niutkach. Shrek |
|
Data: 2018-03-13 12:22:04 | |
Autor: robot | |
Zmiana sposobu jazdy? | |
W dniu 2018-03-13 o 10:49, Shrek pisze:
Wielka racja! Trzeba o tym pomyśleć. |