Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update

Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update

Data: 2012-02-25 21:08:20
Autor: Marcin Hyła
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
witam,

w styczniu zaczęły się konsultacje projektu noweli rozporządzenia w sprawie obowiązkowego wyposażenia pojazdów. Było na preclu - m.in. wygladało, że BOB Yak i Extrawheel staną się w PL nielegalne.

Z sejmowej wypowiedzi min. Jarmuziewicza wynika, że ministerstwo jednak z większości propozycji się wycofało i uwzględniło uwagi Miast dla rowerów:

http://www.miastadlarowerow.pl/index_wiadomosci.php?dzial=2&kat=8&art=90

- jedyne, co pozostaje teraz niejasne, to czy przyczepka będzie musiała mieć oświetlenie przednie, tzn. czy trzeba będzie świecić sobie w tyłek (bo żadnego innego uzasadnienia ten pomysł nie ma).

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2012-02-25 12:21:10
Autor: tadek
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
On 25 Lut, 21:08, Marcin Hyła <ci...@rowery.org.pl.niespammuj.pi>
wrote:
witam,

w styczniu zaczęły się konsultacje projektu noweli rozporządzenia w
sprawie obowiązkowego wyposażenia pojazdów. Było na preclu - m.in..
wygladało, że BOB Yak i Extrawheel staną się w PL nielegalne.

Z sejmowej wypowiedzi min. Jarmuziewicza wynika, że ministerstwo jednak
z większości propozycji się wycofało i uwzględniło uwagi Miast dla rowerów:

http://www.miastadlarowerow.pl/index_wiadomosci.php?dzial=2&kat=8&art=90

- jedyne, co pozostaje teraz niejasne, to czy przyczepka będzie musiała
mieć oświetlenie przednie, tzn. czy trzeba będzie świecić sobie w tyłek
(bo żadnego innego uzasadnienia ten pomysł nie ma).

marcin ha
--
Miasta dla rowerówhttp://www.miastadlarowerow.pl

znaczy się trzeba będzie sobie dupsko myć?

Data: 2012-02-25 21:50:10
Autor: Marcin Hyła
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
On 2012-02-25 21:21, tadek wrote:

znaczy się trzeba będzie sobie dupsko myć?

CHGW. Jeśli przyczepka będzie musiała mieć oświetlenie _przednie_ (białe) a nie tylko tylne, jak proponowali w pierwotym projekcie, to może lepiej tak?
:-)

marcin ha

--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2012-02-25 23:13:48
Autor: Wojciech 'Wheart' Penar
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
W dniu 25.02.2012 21:08, Marcin Hyła pisze:
- jedyne, co pozostaje teraz niejasne, to czy przyczepka będzie musiała
mieć oświetlenie przednie, tzn. czy trzeba będzie świecić sobie w tyłek
(bo żadnego innego uzasadnienia ten pomysł nie ma).


IMHO idea jest słuszna, tak, jak przyczepy samochodowe mają światła
pozycyjne i obrysowe. Tylko wykonanie do d*y - wymóg powinien dotyczyć
przyczep szerszych niż kierownica ciągnącego roweru (np. typowa
"dwudziecięca" ma około 90cm szerokości, "solówki" często mieszczą się
w obrysie) i wyraźnie powinien być zaznaczony charakter światła.
Ewentualnie wymóg posiadania elementów odblaskowych, ale z doświadczeń
jazdy rano do pracy i wieczorem do domu (z pozycji kierowcy) w sezonie
jesienno - zimowym uważam kamizelki odblaskowe i inne bierne
"oświetlenie" rowerzystów za g*o warte, za to policja poza staniem
w krzakach powinna zabrać się za batmanów (tych w kamizelkach
w szczególności, bo sprawiają wrażenie, że są przekonani o swojej
doskonałej widoczności). Wcześniej było to zjawisko niespotykane.

Wojtek

Data: 2012-02-25 23:44:49
Autor: Marcin Hyła
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
On 2012-02-25 23:13, Wojciech 'Wheart' Penar wrote:

IMHO idea jest słuszna, tak, jak przyczepy samochodowe mają światła
pozycyjne i obrysowe. Tylko wykonanie do d*y - wymóg powinien dotyczyć
przyczep szerszych niż kierownica ciągnącego roweru (np. typowa
"dwudziecięca" ma około 90cm szerokości,

Poniżej 90 cm, jakiś nietypowy pojazd 91-92 cm kiedyś znalazłem ale nie z polskiego rynku. IMHO to nie ma sensu, poza ODBLASKAMI z przodu - jak się wczytasz w nasze (MDR) propozycje, to własnie przyczepka dwukołowa, szerzsza niż rower powinna mieć z przodu odblaski (i wszystkie nowe sprzedawane na rynku mają odblaski). Natomiast tu chodzi o ekstra pozycyjne. Bez sensu IMHO zupełnie, zwłaszcza że projekt dotyczy zdaje się wszystkich przyczepek jak leci, także jednokołowych (choć tekstu nie znam, może to poprawili - ale właśnie tego dotyczą wątpliwości).

Ewentualnie wymóg posiadania elementów odblaskowych, ale z doświadczeń
jazdy rano do pracy i wieczorem do domu (z pozycji kierowcy) w sezonie
jesienno - zimowym uważam kamizelki odblaskowe i inne bierne
"oświetlenie" rowerzystów za g*o warte,

Bo odblaskowe działa skutecznie w wąskim kącie, płaszczyzna światła odblaskowego musi być zwrócone pod kątem zbliżonym do 90 stopni do źródła światła żeby zabanglać. I własnie odblaski w przyczepce z tego powodu mają sens - w przypadku pojazdów z naprzeciwka.

W światłach mijania np. bardzo dobrze widać odblaskowe pedały, bo one spełniają wymóg powyżej opisany i znajdują się właśnie tam, gdzie świecą reflektory, blisko nawierzchni. Podobnie dobrze widać tylny odblask na bagażniku, sakwach czy błotniku. Z kamizelką odblaskową jest już duzo gorzej, często świeci w kosmos (w niebo).

marcin ha

--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2012-02-26 09:23:01
Autor: Jacek Maciejewski
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
Dnia Sat, 25 Feb 2012 23:44:49 +0100, Marcin Hyła napisał(a):

W światłach mijania np. bardzo dobrze widać odblaskowe pedały, bo one spełniają wymóg powyżej opisany i znajdują się właśnie tam, gdzie świecą reflektory, blisko nawierzchni. Podobnie dobrze widać tylny odblask na bagażniku, sakwach czy błotniku. Z kamizelką odblaskową jest już duzo gorzej, często świeci w kosmos (w niebo).

Marcinie, pieprzysz deko. Odblaski, zarówno pryzmatyczne (plastykowe
światełka odblaskowe) jak i sferyczne (tekstylia kamizelek) to nie lusterka
i tu nie działa zasada że kąt odbicia = kąt padania. Odblaski odbijają
(pominąwszy szczegóły) dokładnie w kierunku skąd światło nadchodzi.
--
Jacek

Data: 2012-02-26 18:34:55
Autor: Robert Ostrowski
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
Marcin Hyła <cinek@rowery.org.pl.niespammuj.pi> napisał(a):
. Natomiast tu chodzi o ekstra pozycyjne. marcin ha


Więc zanim wsiądziesz na rower będziesz musiał 4 lampki przyczepki włączyć.
Będzie to nie małe utrudnienie i mało kto będzie o tym pamiętać. Ale jest i na
to sposób. Swego czasu Cataye miało w swojej ofercie lampkę bateryjną zapalaną
automatycznie. Ot po prostu obudowa mieściła w sprytny włacznik ze sprężynki,
wyłącznik czasowy i włącznik zmierzchowy. Taki zestaw sprawiał, że lampka
włącza się automatycznie podczas jazdy kiedy zapada zmrok i działa jeszcze 2
minuty po zatrzymaniu. Jeśli przepisy wejdą w życie to będzie możliwość
niezłego zarobku.

--


Data: 2012-02-26 20:40:14
Autor: Marcin Hyła
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
On 2012-02-26 19:34, Robert Ostrowski wrote:

Więc zanim wsiądziesz na rower będziesz musiał 4 lampki przyczepki włączyć.

Dwie. Projekt ministerstwa zakładał co najmniej jedną pozycyjną z przodu i co najmniej jedną z tyłu.

"3. Jeżeli do pojazdu zaprzęgowego, roweru, wózka rowerowego, motoroweru, przyczepiony jest inny pojazd, maszyna lub urządzenie, powinien on być wyposażony co najmniej w jedno światło pozycyjne barwy czerwonej [...]" - http://bip.transport.gov.pl/pl/bip/projekty_aktow_prawnych/projekty_rozporzadzen/rozp_transport_drogowy/proj_rozp_wt/px_proj_rozp_wt_15_12_11.pdf (UWAGA dla niekumatych - w linku powyżej jest projekt, który JUŻ SIĘ MOCNO ZMIENIŁ, patrz początek wątku).

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2012-02-26 20:19:23
Autor: Robert Ostrowski
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
Marcin Hyła <cinek@rowery.org.pl.niespammuj.pi> napisał(a):
On 2012-02-26 19:34, Robert Ostrowski wrote:

> Więc zanim wsiądziesz na rower będziesz musiał 4 lampki przyczepki włączyć.

Dwie. Projekt ministerstwa zakładał co najmniej jedną pozycyjną z przodu i co najmniej jedną z tyłu.

"3. Jeżeli do pojazdu zaprzęgowego, roweru, wózka rowerowego, motoroweru, przyczepiony jest inny pojazd, maszyna lub urządzenie, powinien on być wyposażony co najmniej w jedno światło pozycyjne barwy czerwonej [...]" -


marcin ha

ok. Ale jako rodzic ciągnący przyczepkę 2 os, z której strony lampkę byś
umieścił... lewej czy prawej. Osobiście ja bym umieścił lampki z obydwu stron
zarówno przednie białe jak i czerwone tylne. I tak o wiele sensowniej i taniej
byłoby wyprodukować jedną lampkę z diodą białą i czerwoną i pojedynczym
systemem włącznika i zasilania niż 2 osobne lampki. Owe lampki i tak by robiły
niczym samochodowe obrysówki. http://allegro.pl/lampa-obrysowa-krancowa-narozna-produkt-polski-i2156257254.html

--


Data: 2012-02-26 21:50:19
Autor: Marcin Hyła
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
On 2012-02-26 21:19, Robert Ostrowski wrote:

ok. Ale jako rodzic ciągnący przyczepkę 2 os, z której strony lampkę byś
umieścił... lewej czy prawej. Osobiście ja bym umieścił lampki z obydwu stron
zarówno przednie białe jak i czerwone tylne. I tak o wiele sensowniej i taniej
byłoby wyprodukować jedną lampkę z diodą białą i czerwoną i pojedynczym
systemem włącznika i zasilania niż 2 osobne lampki. Owe lampki i tak by robiły
niczym samochodowe obrysówki.

http://allegro.pl/lampa-obrysowa-krancowa-narozna-produkt-polski-i2156257254.html

Ale to jest dyskusja mocno hipotetyczna. Jak teraz umieszczasz lampki i jakie? Po _lewej_ zgodnie z obowiązującym przepisem par. 56 pkt. 3 :-)

Samochód z przeciwka i tak zobaczy odblaski, które są fabrycznie mocowane na przyczepkach, rower się minie z przyczepką bo przekrój poprzeczny to odwrócona piramida - kierujacy nim nie będzie chciał się zaczepić kierownicami z rowerzystą ciągnącym przyczepkę nawet jak tej przyczepki nie zobaczy.

Owszem, moze być tak, że będzie rosło prawdopodobieństwo mijania się dwóch rowerzystów ciągnących dwukołowe przyczepki, wcale tego nie wykluczam, ale do tego czasu alegrowe lampki diodowe osiągną moc którą trzeba będzie regulować rozporządzeniem, żeby nie oślepiały ;-)

A potencjalna durnota przepisu (którego ostatecznej wersji nie znamy) polega na ewentualnej konieczności przyczepiania przedniej lampki do BOB Yaka, do Webera jednokołowego, do trailgatora do uczenia dzieci jazdy rowerem (!) czy do ekstrawheela.

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2012-02-26 22:10:31
Autor: Olivander
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
 I tak o wiele sensowniej i taniej
byłoby wyprodukować jedną lampkę z diodą białą i czerwoną i pojedynczym
systemem włącznika i zasilania niż 2 osobne lampki.
khem.. khem.. że się wtrącę: 1. analogia: "światło zespolone" w jachcie żaglowym o długości do 20m:
światło czerwone lewej burty, zielone prawej burty i białe rufowe, mogą być
zespolone w jednej lampie w pobliżu topu masztu, o ile jacht idzie pod samymi
żaglami i nie ma ponad 20 m LOA.
(to reguła nr 25B "matki wszystkich praw", międzynarodowego prawa drogi na morzu.
mój komentarz: prawo to powstawało gdy wymierało oświetlenie naftowe, a
żarówki wolframowe były szczytem postępu. Oszczędzający prąd jacht, miast mieć
trzy żarówki po 25 W, mógł mieć jedną z trójkolorowym kloszem. Oszukujący
żeglarze podmieniali legalną 25W na nielegalną 10W. Dziś są już topówki
diodowe (0,1W), ale nie są aż tak szalenie popularne, nie tylko ze względu na
obkurwieńczo wysoką cenę, ale i przez ich dużą masę (a na topie nikt nie chce
wozić balastu), bo tak dużą ilość diodek, jakie potrzeba dać, by spełnić
wymogi prawne mocy światła i pokrycia przestrzeni, wymaga sporego metalowego
radiatora)  2. z gratów po św.pam. Junaku taty mam ci ja w garażu lampkę, która ma jedną
żaróweczkę, a klosz jest biały z jednej, a czerwony z drugiej strony. To chiba
była zewnętrzna lampa obrysowa bocznego kosza. Jeden drut łączył ją z
instalacją na moto-cyku

3. Gdzieś widziałem kask rowerowy, w którym jednym cyknięciem włączało się
czerwone diodki z tyłu i białe z przodu. Nielegalne w PL: nie ta wysokość;
chyba że jedziemy na poziomce.

4. Jeden włącznik do dowolnej ilości lamp w przyczepce da się chyba zrobić.
Gorzej, że jeśli przyczepki do Polski mają być inne od przyczepek rowerowych
używanych w innych krajach, np wyróżniać się dziwacznie większą liczba
światełek. Nawet chińscy więźniowie będą chcieli za nie więcej kasy. Albo -
nie będzie w sprzedaży legalnych przyczepek (czyli sytuacja będzie jak teraz?)

:-)

--


Data: 2012-02-26 23:55:08
Autor: Marcin Hyła
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
On 2012-02-26 23:10, Olivander wrote:

4. Jeden włącznik do dowolnej ilości lamp w przyczepce da się chyba zrobić.
Gorzej, że jeśli przyczepki do Polski mają być inne od przyczepek rowerowych
używanych w innych krajach, np wyróżniać się dziwacznie większą liczba
światełek. Nawet chińscy więźniowie będą chcieli za nie więcej kasy. Albo -
nie będzie w sprzedaży legalnych przyczepek (czyli sytuacja będzie jak teraz?)

Przecież nie ma czegoś takiego jak przyczepka wyposażona w lampki fabrycznie. Do _każdej_ przyczepki da się jakąś lampkę przyczepić, to nie jest problem. Jedyny problem jaki widzę z tymi przepisami, to - powtórzę fefnasty raz - że istnieje obawa, że trzeba będzie mieć światło _przednie_ przyczepki, które będzie świeciło tylko i wyłącznie w dupę rowerzysty (bob yak, webery, extrawheel itp.)

Albo - na co nikt jeszcze nie zwrócił uwagi - prosto w lusterko wsteczne rowerzysty, jeśli je ma :-)

marcin ha
--
Miasta dla rowerów http://www.miastadlarowerow.pl

Data: 2012-02-27 18:34:44
Autor: Robert Ostrowski
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
Marcin Hyła <cinek@rowery.org.pl.niespammuj.pi> napisał(a):
On 2012-02-26 23:10, Olivander wrote:

> 4. Jeden włącznik do dowolnej ilości lamp w przyczepce da się chyba zrobić.
> Gorzej, że jeśli przyczepki do Polski mają być inne od przyczepek rowerowych
> używanych w innych krajach, np wyróżniać się dziwacznie większą liczba
> światełek. Nawet chińscy więźniowie będą chcieli za nie więcej kasy. Albo -
> nie będzie w sprzedaży legalnych przyczepek (czyli sytuacja będzie jak teraz?
)

Przecież nie ma czegoś takiego jak przyczepka wyposażona w lampki fabrycznie. Do _każdej_ przyczepki da się jakąś lampkę przyczepić, to nie jest problem. Jedyny problem jaki widzę z tymi przepisami, to - powtórzę fefnasty raz - że istnieje obawa, że trzeba będzie mieć światło _przednie_ przyczepki, które będzie świeciło tylko i wyłącznie w dupę rowerzysty (bob yak, webery, extrawheel itp.)


Szczerze mówiąc to byłby całkiem bezpieczne rozwiązanie pod warunkiem, że owa
dupa będzie odblaskowa.

--


Data: 2012-02-28 09:20:57
Autor: Olivander
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
Robert Ostrowski <robertrobert1.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Marcin Hyła <cinek@rowery.org.pl.niespammuj.pi> napisał(a): > będzie świeciło tylko i wyłącznie w dupę rowerzysty Szczerze mówiąc to byłby całkiem bezpieczne rozwiązanie pod warunkiem, że owa dupa będzie odblaskowa.
i że rowerzystę nie olśni jego własne światło przyczepki. Przez lusterko, albo gdy się obejrzy, będąc pochylony.

Pojazd zespolony rower+przyczepka nieczęsto dłuższy niż samochód saute, więc po co dodatkowe białe światło/a, prócz przedniego? To rezultat, gdy prawodawców oceniać od "udoju z hektara": jak czego nie wymyślą, to chorzy.
Będzie kolejne martwe prawo, skoro batmani i tak bezkarni. o

--


Data: 2012-02-28 10:25:53
Autor: rmikke
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
Dnia Tue, 28 Feb 2012 09:20:57 +0000 (UTC), Olivander naskrobał/a:

Robert Ostrowski <robertrobert1.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Marcin Hyła <cinek@rowery.org.pl.niespammuj.pi> napisał(a): > będzie świeciło tylko i wyłącznie w dupę rowerzysty Szczerze mówiąc to byłby całkiem bezpieczne rozwiązanie pod warunkiem, że owa dupa będzie odblaskowa.
i że rowerzystę nie olśni jego własne światło przyczepki. Przez lusterko, albo gdy się obejrzy, będąc pochylony.

Pojazd zespolony rower+przyczepka nieczęsto dłuższy niż samochód saute, więc po co dodatkowe białe światło/a, prócz przedniego? To rezultat, gdy prawodawców oceniać od "udoju z hektara": jak czego nie wymyślą, to chorzy.
Będzie kolejne martwe prawo, skoro batmani i tak bezkarni.

Tu akurat sie nie zgodze. Co z tego, ze calosc jest krotsza od samochodu, jak po
ciemku kierowca zobaczy przejezdzajace mu przed nosem czerwone swiatelko, ruszy
zaraz za nim i pierdyknie Ci w przyczepke...


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Data: 2012-02-28 10:58:05
Autor: rmikke
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
Dnia 28 Feb 2012 02:25:53 -0800, rmikke naskrobał/a:

Dnia Tue, 28 Feb 2012 09:20:57 +0000 (UTC), Olivander naskrobał/a:

Robert Ostrowski <robertrobert1.WYTNIJ@gazeta.pl> napisał(a):
Marcin Hyła <cinek@rowery.org.pl.niespammuj.pi> napisał(a): > będzie świeciło tylko i wyłącznie w dupę rowerzysty Szczerze mówiąc to byłby całkiem bezpieczne rozwiązanie pod warunkiem, że owa dupa będzie odblaskowa.
i że rowerzystę nie olśni jego własne światło przyczepki. Przez lusterko, albo gdy się obejrzy, będąc pochylony.

Pojazd zespolony rower+przyczepka nieczęsto dłuższy niż samochód saute, więc po co dodatkowe białe światło/a, prócz przedniego? To rezultat, gdy prawodawców oceniać od "udoju z hektara": jak czego nie wymyślą, to chorzy.
Będzie kolejne martwe prawo, skoro batmani i tak bezkarni.

Tu akurat sie nie zgodze. Co z tego, ze calosc jest krotsza od samochodu, jak po
ciemku kierowca zobaczy przejezdzajace mu przed nosem czerwone swiatelko, ruszy
zaraz za nim i pierdyknie Ci w przyczepke...

A pahdon, nie doczytalem, ze Ty o bialym. W takim razie argument o lacznej
dlugosci jest zupelnie z d... chcialem powiedziec, ze jakos do mnie nie trafia.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Data: 2012-03-14 11:07:21
Autor: Liwiusz
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
W dniu 2012-02-28 11:25, rmikke pisze:
Dnia Tue, 28 Feb 2012 09:20:57 +0000 (UTC), Olivander naskrobał/a:

Robert Ostrowski<robertrobert1.WYTNIJ@gazeta.pl>  napisał(a):
Marcin Hyła<cinek@rowery.org.pl.niespammuj.pi>  napisał(a):
będzie świeciło tylko i wyłącznie w dupę rowerzysty
Szczerze mówiąc to byłby całkiem bezpieczne rozwiązanie
pod warunkiem, że owa dupa będzie odblaskowa.
i że rowerzystę nie olśni jego własne światło przyczepki.
Przez lusterko, albo gdy się obejrzy, będąc pochylony.

Pojazd zespolony rower+przyczepka nieczęsto dłuższy niż
samochód saute, więc po co dodatkowe białe światło/a,
prócz przedniego? To rezultat, gdy prawodawców oceniać od
"udoju z hektara": jak czego nie wymyślą, to chorzy.
Będzie kolejne martwe prawo, skoro batmani i tak bezkarni.

Tu akurat sie nie zgodze. Co z tego, ze calosc jest krotsza od samochodu, jak po
ciemku kierowca zobaczy przejezdzajace mu przed nosem czerwone swiatelko, ruszy
zaraz za nim i pierdyknie Ci w przyczepke...

Świateł swoich ten kierowca nie ma? Opiera się tylko na tym, co mu świeci pod nosem?

Jak zobaczy czerwone światełko na sztycy i ruszy i trafi w tylne koło, to co?

Durne argumenty.

--
Liwiusz

Data: 2012-03-14 10:50:13
Autor: rmikke
Zmiany przepisów - obowiązkowe wypo
Dnia Wed, 14 Mar 2012 11:07:21 +0100, Liwiusz naskrobał/a:

W dniu 2012-02-28 11:25, rmikke pisze:
Dnia Tue, 28 Feb 2012 09:20:57 +0000 (UTC), Olivander naskrobał/a:

Robert Ostrowski<robertrobert1.WYTNIJ@gazeta.pl>  napisał(a):
Marcin Hyła<cinek@rowery.org.pl.niespammuj.pi>  napisał(a):
będzie świeciło tylko i wyłącznie w dupę rowerzysty
Szczerze mówiąc to byłby całkiem bezpieczne rozwiązanie
pod warunkiem, że owa dupa będzie odblaskowa.
i że rowerzystę nie olśni jego własne światło przyczepki.
Przez lusterko, albo gdy się obejrzy, będąc pochylony.

Pojazd zespolony rower+przyczepka nieczęsto dłuższy niż
samochód saute, więc po co dodatkowe białe światło/a,
prócz przedniego? To rezultat, gdy prawodawców oceniać od
"udoju z hektara": jak czego nie wymyślą, to chorzy.
Będzie kolejne martwe prawo, skoro batmani i tak bezkarni.

Tu akurat sie nie zgodze. Co z tego, ze calosc jest krotsza od samochodu, jak po
ciemku kierowca zobaczy przejezdzajace mu przed nosem czerwone swiatelko, ruszy
zaraz za nim i pierdyknie Ci w przyczepke...

Świateł swoich ten kierowca nie ma? Opiera się tylko na tym, co mu świeci pod nosem?

Ma, albo nie ma. Jak nie ma, to oczywiscie on bedzie odpowiedzialny, ale to
Twoja przyczepka bedzie rozjechana.

Co wiecej, moze Ty jezdzisz tylko w pieknym sloneczku, wzglednie pod
rozgwiezdzonym niebem, ale juz na przyklad mi zdarza sie jechac we mgle lub w
deszczu i wtedy roznica miedzy wlasnym swiatlem przyczepki, a liczeniem na
swiatla samochodu, ktory ma mnie rozjechac ub nie, jest kolosalna.

Jak zobaczy czerwone światełko na sztycy i ruszy i trafi w tylne koło, to co?

Ten metr za swiatelkiem, to kierowca jest przyzwyczajony. Do przyczepki nie jest
i nie bedzie.

Durne argumenty.

Khem, khem...


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Data: 2012-03-14 14:51:16
Autor: Liwiusz
Zmiany przepisów - obowiązkowe wypo
W dniu 2012-03-14 11:50, rmikke pisze:


Tu akurat sie nie zgodze. Co z tego, ze calosc jest krotsza od samochodu, jak po
ciemku kierowca zobaczy przejezdzajace mu przed nosem czerwone swiatelko, ruszy
zaraz za nim i pierdyknie Ci w przyczepke...

Świateł swoich ten kierowca nie ma? Opiera się tylko na tym, co mu
świeci pod nosem?

Ma, albo nie ma. Jak nie ma, to oczywiscie on bedzie odpowiedzialny, ale to
Twoja przyczepka bedzie rozjechana.

Nie sztuka wymyślać teoretyczne niebezpieczeństwa. Ale jak to sobie w praktyce wyobrażasz? Mijasz stojącego kierowcę, kierowca patrzy na czerwone światło na sztycy, rusza i trafia w przyczepkę? Pomijając już taki fakt (jedzie bez świateł?) to co on może zrobić? Być może ledwie musnąć.

Chyba że masz na myśli "myśliwego", który tylko celuje jak tu z prędkością 50km/h ominąć jadącego poprzecznego rowerzystę 20cm od jego tylnego koła.

Nie doprowadzajmy spraw do absurdu, bo zaraz się okaże, że i na głowie mamy mieć światło, aby z kabiny TIRa było dobre widać.



Co wiecej, moze Ty jezdzisz tylko w pieknym sloneczku, wzglednie pod
rozgwiezdzonym niebem, ale juz na przyklad mi zdarza sie jechac we mgle lub w
deszczu i wtedy roznica miedzy wlasnym swiatlem przyczepki, a liczeniem na
swiatla samochodu, ktory ma mnie rozjechac ub nie, jest kolosalna.

Bardzo często jeżdżę na całonocne wypady po mieście i poza, i opieranie się wyłącznie na światełkach to nieporozumienie. Ważne są również liczne elementy odblaskowe, które zwykle są lepiej widoczne w nocy (oczywiście w światłach pojazdu). Liczenie tylko na lampkę to typowe "pierdolenie o szopenie". Przyczepka sama w sobie jest zbudowana z elementów odblaskowych, o jaskrawych kolorach, jest doskonale widoczna i w dzień, i w nocy.


Jak zobaczy czerwone światełko na sztycy i ruszy i trafi w tylne koło,
to co?

Ten metr za swiatelkiem, to kierowca jest przyzwyczajony. Do przyczepki nie jest
i nie bedzie.

Błędem jest jednak zakładać, że bez światełka jej nie zauważy. I to jeszcze przedniego, ciekawe dlaczego - jeśli to ma być recepta na zderzenie boczne) - nie mówimy o pomarańczowych (?) światłach bocznych.

--
Liwiusz

Data: 2012-03-14 14:49:09
Autor: rmikke
Zmiany przepisów - obowiązkowe wypo
Dnia Wed, 14 Mar 2012 14:51:16 +0100, Liwiusz naskrobał/a:

W dniu 2012-03-14 11:50, rmikke pisze:


Tu akurat sie nie zgodze. Co z tego, ze calosc jest krotsza od samochodu, jak po
ciemku kierowca zobaczy przejezdzajace mu przed nosem czerwone swiatelko, ruszy
zaraz za nim i pierdyknie Ci w przyczepke...

Świateł swoich ten kierowca nie ma? Opiera się tylko na tym, co mu
świeci pod nosem?

Ma, albo nie ma. Jak nie ma, to oczywiscie on bedzie odpowiedzialny, ale to
Twoja przyczepka bedzie rozjechana.

Nie sztuka wymyślać teoretyczne niebezpieczeństwa. Ale jak to sobie w praktyce wyobrażasz? Mijasz stojącego kierowcę, kierowca patrzy na czerwone światło na sztycy, rusza i trafia w przyczepkę? Pomijając już taki fakt (jedzie bez świateł?) to co on może zrobić? Być może ledwie musnąć.

Chyba że masz na myśli "myśliwego", który tylko celuje jak tu z prędkością 50km/h ominąć jadącego poprzecznego rowerzystę 20cm od jego tylnego koła.

To ja moze wyjasnie (choc widzi mi sie, ze juz pisalem), ze ja caly czas mowie o
odblasku z przodu. Natomiast zdaje sie, ze w pewnym momencie nie zalapalem, ze
mowa jest o bialym swietle i a propos dlugosci zaczalem pisac o czerwonej
lampce, bo niby co ma dlugosc laczna do lampki z przodu przyczepy?

W sumie, jedyny przypadek, gdzie ten odblask z przodu informuje kierowce o czyms
sensownym, jest sytuacja w ktorej kierowca z przeciwka chce skrecic w lewo zaraz
za rowerem. Tym niemniej zgadzam sie jak najbardziej, ze odblaski tu wystarcza.

Nie doprowadzajmy spraw do absurdu, bo zaraz się okaże, że i na głowie mamy mieć światło, aby z kabiny TIRa było dobre widać.

Alez oczywiscie, ze nie doprowadzajmy.


--
rmikke                       Reklama | http://wyszukiwarkarowerowa.blogspot.com/
                                     | http://jolanta.korwin-mikke.pl/

Nadal szukam lepszego webreadera niz Newsguy. Najlepiej z poprawnymi pliterkami.

Data: 2012-03-14 16:12:29
Autor: Coaster
Zmiany przepisów - obowiązkowe wypo
On 3/14/12 3:49 PM, rmikke wrote:
Dnia Wed, 14 Mar 2012 14:51:16 +0100, Liwiusz naskrobaÂł/a:

[...]

Nie doprowadzajmy spraw do absurdu, bo zaraz siĂŞ okaÂże, Âże i na gÂłowie
mamy mieĂŚ ÂświatÂło, aby z kabiny TIRa byÂło dobre widaĂŚ.

Alez oczywiscie, ze nie doprowadzajmy.


Tym bardziej, ze wiele spraw sprawia wrazenie 'samodoprowadzajacych sie'. ;-)

--
PoZdR
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"Tut! Tut!" cried Sherlock Holmes. "You must act man,
or you are lost. Nothing but energy can save you.
This is no time for despair."
Sir Arthur Conan Doyle, The Five Orange Pips
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Data: 2012-02-27 13:34:53
Autor: Fabian
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
On 26.02.2012 23:10, Olivander wrote:
3. Gdzieś widziałem kask rowerowy, w którym jednym cyknięciem włączało się
czerwone diodki z tyłu i białe z przodu. Nielegalne w PL: nie ta wysokość;
chyba że jedziemy na poziomce.

Nie ma różnicy poziomka czy pionka. Wysokość jest określona dla roweru.

Fabian.

Data: 2012-02-27 14:01:43
Autor: Maseł
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
W dniu 2012-02-27 13:34, Fabian pisze:
On 26.02.2012 23:10, Olivander wrote:
3. Gdzieś widziałem kask rowerowy, w którym jednym cyknięciem włączało
się
czerwone diodki z tyłu i białe z przodu. Nielegalne w PL: nie ta
wysokość;
chyba że jedziemy na poziomce.

Nie ma różnicy poziomka czy pionka. Wysokość jest określona dla roweru.

HINT: a gdzie jest "nosnik kasku" podczas jazdy na poziomce? I jak to
sie ma do polozenia tegoz nosnika podcza jazdy na pionku :-)

Pozdro

Maseł

Data: 2012-02-27 17:11:57
Autor: Fabian
Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update
On 27.02.2012 14:01, Maseł wrote:
W dniu 2012-02-27 13:34, Fabian pisze:
On 26.02.2012 23:10, Olivander wrote:
3. Gdzieś widziałem kask rowerowy, w którym jednym cyknięciem włączało
się
czerwone diodki z tyłu i białe z przodu. Nielegalne w PL: nie ta
wysokość;
chyba że jedziemy na poziomce.

Nie ma różnicy poziomka czy pionka. Wysokość jest określona dla roweru.

HINT: a gdzie jest "nosnik kasku" podczas jazdy na poziomce? I jak to
sie ma do polozenia tegoz nosnika podcza jazdy na pionku :-)

A! Bo chodzi o kask rowerowy. No tak, czytanie ze zrozumieniem. Biję się w pierś i obiecuję poprawę!

Fabian.

Zmiany przepisów - obowiązkowe wyposażenie roweru - update

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona