Data: 2010-12-04 23:59:43 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
ZmieniĹem opony :) | |
Hej!
Ponieważ szał zmiany opon już minął to dzisiaj zmieniłem u siebie. Z dobrych (i w miarę niezużytych) letnich na mocno zjechane zimowe (u mnie czwarty sezon, a kupiłem używane). Pierwsza obserwacja: na tym samym zakręcie, na którym na letnich tył sam uciekał na zimówkach miałem problem z zerwaniem przyczepności bocznej po zaciągnięciu ręcznego. Tak więc z moich skromnych doświadczeń wynika, że nawet kiepskie zimówki są lepsze od letnich w obecnych warunkach. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-12-04 22:16:36 | |
Autor: Pszemol | |
Zmieniłem opony :) | |
"Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote in message news:slrniflhv0.mdh.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
Tak więc z moich skromnych doświadczeń wynika, że nawet A mówimy o typowo letniczy czy wielosezonowych? Bo te pierwsze to twardnieją już parę stopni poniżej 0 i są jakbyś zamiast gumy miał kawałek szkła - nie dziwne że się ślizga. Wielosezonowe są miększe i nie twardnieją tak szybko tuż poniżej zera jak typowo letnie. Fizyki nie oszukasz. |
|
Data: 2010-12-05 18:47:50 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
ZmieniĹem opony :) | |
On 2010-12-05, Pszemol <Pszemol@PolBox.com> wrote:
Tak więc z moich skromnych doświadczeń wynika, że nawet O typowo letnich. Bo te pierwsze to twardnieją już parę stopni poniżej 0 Wiem. Z drugiej strony w tym tygodniu nie miałem jakiś większych problemów z jeżdżeniem na nich po Warszawie. Najwolniejszy nie byłem, z parkingów wyjeżdżałem. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-12-05 00:47:20 | |
Autor: Feromon | |
Zmieniłem opony :) | |
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrniflhv0.mdh.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl... Hej! W letnich muszę się rozpędzić na wyjeździe z wielogarażowego podzoemnego (bezdachowego) garażu. W zimowych startuję z dowolnego miejsca podjazdu. A zimówki czwarty sezon. Feromon |
|
Data: 2010-12-05 01:07:31 | |
Autor: megrims | |
Zmieniłem opony :) | |
W dniu 2010-12-04 23:59, Krzysiek Kielczewski pisze:
Hej! sprawdź co z tym ręcznym |
|
Data: 2010-12-05 01:20:58 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
ZmieniĹem opony :) | |
On 2010-12-05, megrims <megrimsNOSPAM@interia.pl> wrote:
Tak więc z moich skromnych doświadczeń wynika, że nawet kiepskie zimówki Działa. Po zaciągnięciu blokuje tylne koła, po odpuszczeniu koła się kręcą. Czy w nocy przymarza - w tym roku nie sprawdzałem. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-12-06 13:23:18 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Zmieniłem opony :) | |
W dniu 2010-12-05 01:20, Krzysiek Kielczewski pisze:
On 2010-12-05, megrims<megrimsNOSPAM@interia.pl> wrote: Jest problem z poślizgiem zablokowanych kół na zakręcie? -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-12-06 12:39:29 | |
Autor: kamil | |
Zmieniłem opony :) | |
"Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote in message news:idikjm$haq$1news2.ipartners.pl... W dniu 2010-12-05 01:20, Krzysiek Kielczewski pisze: A co to ma udowodnic? Bo na recznym pojedziesz bokiem nawet na slickach i suchym asfalcie. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-12-06 14:59:35 | |
Autor: Jakub Witkowski | |
Zmieniłem opony :) | |
W dniu 2010-12-06 13:39, kamil pisze:
No właśnie. -- Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne, z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora. |
|
Data: 2010-12-06 13:37:40 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
ZmieniĹem opony :) | |
On 2010-12-06, Jakub Witkowski <jwitkows@domena.z.sygnatury> wrote:
Wprowadzenie w poślizg wymaga dużo mocniejszego zaciągniecia, a i tak samochód mniej leci w bok. Pzdr, Krzysiek Keiłczewski |
|
Data: 2010-12-05 09:10:08 | |
Autor: PcmOL | |
Zmieniłem opony :) | |
Mnie zastanawia jedna sprawa:
Dlaczego nikt nie przeprowadził nadzorowanego ślepego testu, w którym ten sam kierowca, w tym samym aucie, wykonał by w tych samych warunkach dwie jazdy, pomiędzy którymi zmieniano by opony z letnich na zimowe lub odwrotnie (a może czasem symulowano by zmianę). Zadaniem kierowcy było by określenie na jakich gumach jedzie bez ich widoczności i wiedzy jakie one są. Przy kilkudziesięciu próbach, test był by na tyle wiarygodny, że uciął by wszystkie jałowe spory na temat braku sensu zmiany opon. Dowód prosty i przekonujący. |
|
Data: 2010-12-05 09:10:24 | |
Autor: Pszemol | |
Zmieniłem opony :) | |
"PcmOL" <A@A.net> wrote in message news:idfhd4$i3n$1opal.futuro.pl...
Mnie zastanawia jedna sprawa: Ale po co taki test skoro wszyscy wiedzą czym się różnią opony letnie od zimowych i nikt chyba nie wątpi że zimowe są lepsze na mrozy? |
|
Data: 2010-12-05 09:22:41 | |
Autor: Karolek | |
Zmieniłem opony :) | |
W dniu 2010-12-05 09:10, PcmOL pisze:
Mnie zastanawia jedna sprawa: Gdzie Ty czytales cos o braku sensu zmiany opon? -- Karolek |
|
Data: 2010-12-05 10:10:04 | |
Autor: Irokez | |
Zmieniłem opony :) | |
Użytkownik "PcmOL" <A@A.net> napisał w wiadomości news:idfhd4$i3n$1opal.futuro.pl...
Mnie zastanawia jedna sprawa: Ja pitole, ale przeginasz. Dunlop SP Sport - uliczką spod domu o wzniesieniu kilka cm na 5 metrach, po śniegu w sobotę ledwo wyjechałem na główną. Potem do gumiarza 10 minut walczyłem pod większe wzniesienie aby na końcu odbić się od chodnika po przeciwnej stronie ulicy, przelecieć w poprzek 2 pasy, wskoczyć na chodnik, wjechać na wzniesienie i ledwo zahamować przed ścianą. 8 rano było pusto więc mogłem sobie na coś takiego pozwolić. Opony mają 2 lata i bieżnik prawie jak nowy. Wszystko co możliwe z kontroli trakcji/poślizgu w Toyce mi się paliło prawie non stop Uniroyal MS plus 66 - po zmianie robiłem jak chcę i co chcę na tej samej trasie. ASR i TRC się nie pali, aby TRC się włączyło trzeba dobrze depnąć w gaz. ABS przestał masować stopy przy każdym lekkim naciśnięciu hamulca. I co tu kurka porównywać? Zastanawiał bym się raczej nad testem wielosezonówki vs. zimowe. -- Irokez |
|
Data: 2010-12-06 14:21:02 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Zmieniłem opony :) | |
W dniu 2010-12-05 10:10, Irokez pisze:
Dunlop SP Sport - uliczką spod domu o wzniesieniu kilka cm na 5 metrach, A nie próbowałeś wyłączyć ESP? W dużym śniegu czy innych bardzo śliskich warunkach odłączenie ESP powoduje że koła jednak pracują i coś tam napędzają, a włączone ESP ogranicza moc oddawaną na koła i stoisz. Zastanawiał bym się raczej nad testem wielosezonówki vs. zimowe. A ja nad testem po 20, 30, 40 kkm na jednych i drugich. Póki opona nowa to nawet letnia z wysokim bieżnikiem jakoś jedzie. Z drugiej strony zimówki też są dość wrażliwe na wysokość bieżnika co dobrze widać w ciężkich samochodach i przy dużej szerokości kół. KJ |
|
Data: 2010-12-06 13:46:17 | |
Autor: kamil | |
Zmieniłem opony :) | |
"KJ Siła Słów" <KJ@noway.com> wrote in message news:idio00$8cb$1inews.gazeta.pl...
A ja nad testem po 20, 30, 40 kkm na jednych i drugich. Póki opona nowa to nawet letnia z wysokim bieżnikiem jakoś jedzie. Z drugiej strony zimówki też są dość wrażliwe na wysokość bieżnika co dobrze widać w ciężkich samochodach i przy dużej szerokości kół. Ubieglej zimy mialem nowe letnie, samochod AWD. Zadnych problemow w miejskim ruchu, na parkingach pod sklepami czy praca omijalem bokami przez zaspy samochody FWD/RWD, ktore mialy problem z jazda po plaskim. Co roku ze znajomymi zabieramy dzieciaki na obiad i zabawy z reniferami na farme za miastem. Kolega w civicu FWD na zimowkach, ja na tych letnich po nieodsniezonej drodze miedzy polami, sniegu prawie po kolana. Jechalem na tych letnich przodem torujac droge koledze. Pozdrawiam Kamil |
|
Data: 2010-12-05 10:17:27 | |
Autor: Przemysław Czaja | |
Zmieniłem opony :) | |
Użytkownik "PcmOL" :
taki test to ja robię co roku :) ps. był w ubiegłym roku filmik na PMS z takiego testu, związany jeszcze z działaniem ABS, oczywiście zarzucono autorowi szachrajstwo i manipulacje oraz powiązania korupcyjne z czołowymi producentami opon |
|
Data: 2010-12-05 10:28:51 | |
Autor: Karolek | |
Zmieniłem opony :) | |
W dniu 2010-12-05 10:17, Przemysław Czaja pisze:
ps. był w ubiegłym roku filmik na PMS z takiego testu, związany jeszcze Akurat tamten film byl ewidentna manipulacja, ktora bez problemu mozna bylo zobaczyc. -- Karolek |
|
Data: 2010-12-05 11:25:20 | |
Autor: J.F. | |
Zmieniłem opony :) | |
On Sun, 5 Dec 2010 09:10:08 +0100, PcmOL wrote:
Dlaczego nikt nie przeprowadził nadzorowanego ślepego testu, w którym ten sam kierowca, w tym samym aucie, wykonał by w tych samych warunkach dwie jazdy, pomiędzy którymi zmieniano by opony z letnich na zimowe lub odwrotnie (a może czasem symulowano by zmianę). Zadaniem kierowcy było by określenie na jakich gumach jedzie bez ich widoczności i wiedzy jakie one są. Prywatnie to za duzo roboty. Zmiana kol na sniegu do przyjemnosci nie nalezy, trzeba poczekac na zime, pojechac na nieczynne lotnisko, zainwestowac w felgi, moze w jakas aparature pomiarowa, moze poszukac znajomego z takim samym autem. Ale rownie prywatnie - jak nie jestes z tych co to "zima za miasto nie wyjezdzam, a snieg na ulicach lezy dwa dni w roku", to po sezonie conieco mozesz powiedziec. Dwa pogiete blotniki nauczyly mnie ze Kormoran Impulser [letnia] nie nadaja sie na snieg, a juz bardziej subiektywnie - Barum Polaris [bez numerka] to zla zimowka byla. Teraz mam mieszane uczucia co do calorocznych Navigatorow. J. |
|
Data: 2010-12-05 21:57:09 | |
Autor: The_EaGle | |
Zmieniłem opony :) | |
W dniu 2010-12-05 11:25, J.F. pisze:
subiektywnie - Barum Polaris [bez numerka] to zla zimowka byla. Subiektywnie mam te same odczucia co do polarisów 2. Mam toto zainstalowane w jednym samochodzie a w drugim goodyear ultagrip7(bez +) i efekt jest taki że z polarisami zakopałem się już 3 razy a jadąc UG7 nawet jak wydaje mi się ze ruszenie pod górkę na zaśnieżonej nawierzchni jest niemożliwie to jednak się mylę... Znaczenie moze miec jeszcze fakt ze UG7 jest w dieslu gdzie ciezki klamot troszke jednak cisnie ta przednia os a polarisy sa w benzynowej przednionapedówce... Pozdrawiam Rafał |
|
Data: 2010-12-05 10:16:36 | |
Autor: newsartmediaWYTNIJTO | |
Zmieniłem opony :) | |
Witam serdecznie.
.... Tak wiêc z moich skromnych do¶wiadczeñ wynika, ¿e nawet kiepskie zimówkiNormalne, śnieg jest albo przymarznięta breja. Na suchym nawet przy -20st. C. letnie są lepsze. Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/ -- |
|
Data: 2010-12-05 09:12:44 | |
Autor: Pszemol | |
Zmieniłem opony :) | |
<newsartmediaWYTNIJTO@op.pl> wrote in message news:10c9.00000090.4cfb5874newsgate.onet.pl...
Normalne, śnieg jest albo przymarznięta breja. A na czym opierasz swoją teorię że są lepsze na suchym? |
|
Data: 2010-12-06 16:26:59 | |
Autor: newsartmediaWYTNIJTO | |
Zmieniłem opony :) | |
....
A na czym opierasz swoj± teoriê ¿e s± lepsze na suchym?Na niemal corocznych doświadczeniach. Zmieniam opony w środku zimy. Co kilka lat zdarza się, że jest silny mróz. Ostatnio chyba w 2007 lub 2008 tuz przed Sylwestra. Rożnica jest kolosalna, kiedy ma się porównanie sprzed zmiany i po wyjeździe z warsztatu. Jeszcze na 4WD tak mocno nie czuć, ale przerażające jest jak miele kołami po przełączeniu na 2WD podczas gdy jeszcze godzinę wcześniej na letnich, na tej samej nawierzchni nie buksowały. Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/ -- |
|
Data: 2010-12-07 07:14:20 | |
Autor: Pszemol | |
Zmieniłem opony :) | |
<newsartmediaWYTNIJTO@op.pl> wrote in message news:10c9.00000106.4cfd00c3newsgate.onet.pl...
A na czym opierasz swoj± teoriê ¿e s± lepsze na suchym?Na niemal corocznych doświadczeniach. Zmieniam opony w środku zimy. Co kilka lat Wiesz, mi się nówki po wyjechaniu z warsztatu też bardziej ślizgały na suchym. Przez pierwsze paręset metrów, bo opony były nowe, z gęstym jeżykiem, pewnie mydłem wulkanizatorskim wciąż zabrudzone i się ślizgały... Pozory mylą. |
|
Data: 2010-12-06 16:27:00 | |
Autor: newsartmediaWYTNIJTO | |
Zmieniłem opony :) | |
....
A na czym opierasz swoj± teoriê ¿e s± lepsze na suchym?Na niemal corocznych doświadczeniach. Zmieniam opony w środku zimy. Co kilka lat zdarza się, że jest silny mróz. Ostatnio chyba w 2007 lub 2008 tuz przed Sylwestra. Rożnica jest kolosalna, kiedy ma się porównanie sprzed zmiany i po wyjeździe z warsztatu. Jeszcze na 4WD tak mocno nie czuć, ale przerażające jest jak miele kołami po przełączeniu na 2WD podczas gdy jeszcze godzinę wcześniej na letnich, na tej samej nawierzchni nie buksowały. Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/ -- |
|
Data: 2010-12-06 15:50:26 | |
Autor: | |
Zmieniłem opony :) | |
zdarza się, że jest silny mróz. Ostatnio chyba w 2007 lub 2008 tuz przed Sylwes kazdy baje jak mu sie zdaje, AWD Legacy i letnie Uniroyale na sniegu idzie... ale objezdza go dieselek FWD ;) na zimowych Uniroyalach 66, po zmianie w legasy na zimowe zmiana rol. a moze opony pomyliles, ze co na letnich lepiej jezdz sie niz na zimowych i napisz jeszcze ze przy -20 stC gdzie letnia zamienia sie w kawlaek plastiku, zapycha sie bieznik lodem, a zimowka jest dalej elastycza i ma czysty bieznik ech... prowokator... a czy zatrzymujesz sie rozniw skutecnzie na tych letnich na sniegu jak FWD na zimowkach? hahahahahhahaha -- |
|
Data: 2010-12-06 16:27:00 | |
Autor: newsartmediaWYTNIJTO | |
Zmieniłem opony :) | |
....
A na czym opierasz swoj± teoriê ¿e s± lepsze na suchym?Na niemal corocznych doświadczeniach. Zmieniam opony w środku zimy. Co kilka lat zdarza się, że jest silny mróz. Ostatnio chyba w 2007 lub 2008 tuz przed Sylwestra. Rożnica jest kolosalna, kiedy ma się porównanie sprzed zmiany i po wyjeździe z warsztatu. Jeszcze na 4WD tak mocno nie czuć, ale przerażające jest jak miele kołami po przełączeniu na 2WD podczas gdy jeszcze godzinę wcześniej na letnich, na tej samej nawierzchni nie buksowały. Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/ -- |
|
Data: 2010-12-05 18:53:22 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Zmieniłem opony :) | |
On 2010-12-05, newsartmediaWYTNIJTO@op.pl <newsartmediaWYTNIJTO@op.pl> wrote:
Tak wiêc z moich skromnych do¶wiadczeñ wynika, ¿e nawet kiepskie zimówkiNormalne, śnieg jest albo przymarznięta breja. Na suchym nawet przy -20st. C. Nie miałem okazji sprawdzić. Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-12-06 12:30:53 | |
Autor: Vlad The Ripper | |
Zmieniłem opony :) | |
Normalne, śnieg jest albo przymarznięta breja. Na suchym nawet przy -20st. C.Kiedyś w to wierzyłem, ale dziś już wiem, że nie każde. Na pewno nie bridgestone turanza. Przy temperaturze zbliżającej się do 0 stają się niemożebnie twarde i każde hamowanie to loteria. |
|
Data: 2010-12-06 23:28:54 | |
Autor: za | |
Zmieniłem opony :) | |
newsartmediaWYTNIJTO@op.pl napisał(a):
Na suchym nawet przy -20st. C. Tak, tylko ze letnia musi zlapac temperature, co jest praktycznie niemozliwe w ruchu miejskim przy nawet 0*C. Ja przezylem szok zmieniajac letnie opony na zimowe jak w prognozie pojawil sie snieg, na mokrym podobno zimowka to syf, ale jakos nowy Uniroyal zimowy umozliwil starty strzelajac sprzeglem z okolic 2.5k rpm, natomiast nowy letni GoodYear tej samej klasy co Uni uniemozliwial szybkie ruszenie wogole, chyba ze palenie kapcia zmieniajac z dwojki na trojke w 125konnym fwd mozna uznac za przejaw trakcji. Obie opony 195/65 r15. Oczywiscie na suchym na zakretach mozna by podyskutowac czy miekka mieszanka zimowki rekompensuje brak sztywnosci bocznej jak w letniej, i tutaj chyba wolalbym jednak letnia opone, tylko ze nagrzac porzadnie letniego kapcia w ujemnej temperaturze udalo mi sie raz jeden jedyny w zyciu na track dayu na torze kartingowym, po zjechaniu po 8km (10kolek) dymilo sie z opon. W ruchu miejskim raczej nie szorujemy lusterkami po asfalcie marudzac ze opona sie podwija i ja bym zostal przy zimowej. Dobrej ziowej a nie jakis syfach co na mokrym faktycznie wolaja o litosc. -- |
|
Data: 2010-12-07 10:00:00 | |
Autor: newsartmediaWYTNIJTO | |
Zmieniłem opony :) | |
Witam ponownie.
Tak, tylko ze letnia musi zlapac temperature, co jest praktycznie niemozliwe w ruchu miejskim przy nawet 0*C...Może trochę? Tylko to zajmuje najwyżej chwilę. W każdym razie w ub. roku na szkoleniu z ektremalnej jazdy, na którym byłem w połowie października, kiedy spadł pierwszy śnieg i było około -3 - 0st.C. ci, którzy mieli letnie osiągali lepsze czasy niż ci na zimówkach! Cienka warstwa mokrego śniegu (2-3cm.), kiedy pod spodem nie było lodu, nie wpływała na wystarczające pogorszenie przyczepności letnich. Ja niestety zmieniłem w ub. roku opony wcześniej właśnie przed szkoleniem, kiedy zobaczyłem w prognozie śnieg. No i głupio było "przegrywać" z ludźmi, którzy mają malutkie doświadczenie w prowadzeniu aut. Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/ -- |
|
Data: 2010-12-07 10:09:45 | |
Autor: Cavallino | |
Zmieniłem opony :) | |
Użytkownik <newsartmediaWYTNIJTO@op.pl> napisał w wiadomości news:0edf.0000001f.4cfdf790newsgate.onet.pl...
Witam ponownie. Ale widzisz różnicę między jazdą ekstremalną, a miejską, jeśli chodzi o tempo nagrzewania się opon? |
|
Data: 2010-12-07 10:00:00 | |
Autor: newsartmediaWYTNIJTO | |
Zmieniłem opony :) | |
Witam ponownie.
Tak, tylko ze letnia musi zlapac temperature, co jest praktycznie niemozliwe w ruchu miejskim przy nawet 0*C...Może trochę? Tylko to zajmuje najwyżej chwilę. W każdym razie w ub. roku na szkoleniu z ektremalnej jazdy, na którym byłem w połowie października, kiedy spadł pierwszy śnieg i było około -3 - 0st.C. ci, którzy mieli letnie osiągali lepsze czasy niż ci na zimówkach! Cienka warstwa mokrego śniegu (2-3cm.), kiedy pod spodem nie było lodu, nie wpływała na wystarczające pogorszenie przyczepności letnich. Ja niestety zmieniłem w ub. roku opony wcześniej właśnie przed szkoleniem, kiedy zobaczyłem w prognozie śnieg. No i głupio było "przegrywać" z ludźmi, którzy mają malutkie doświadczenie w prowadzeniu aut. Pozdrawiam. Sebastian http://www.speedyelise.fora.pl/ -- |
|
Data: 2010-12-05 10:17:42 | |
Autor: Robert Rędziak | |
Zmieniłem opony :) | |
On Sat, 04 Dec 2010 23:59:43 +0100, Krzysiek Kielczewski
<krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote: Tak więc z moich skromnych doświadczeń wynika, że nawet kiepskie zimówki News at 11... r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. |
|
Data: 2010-12-05 18:53:37 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
ZmieniĹem opony :) | |
On 2010-12-05, Robert Rędziak <rekin@gm.wkurw.org> wrote:
Tak więc z moich skromnych doświadczeń wynika, że nawet kiepskie zimówki ? Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-12-05 18:09:47 | |
Autor: Robert Rędziak | |
Zmieniłem opony :) | |
On Sun, 05 Dec 2010 18:53:37 +0100, Krzysiek Kielczewski
<krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote: News at 11... http://lmgtfy.com/?q=news+at+11 r. -- _________________________________________________________________ robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia. |
|
Data: 2010-12-05 13:20:00 | |
Autor: J.F. | |
Zmieniłem opony :) | |
On Sat, 04 Dec 2010 23:59:43 +0100, Krzysiek Kielczewski wrote:
Ponieważ szał zmiany opon już minął to dzisiaj zmieniłem u siebie. No i po co, nastepny snieg dopiero za rok :-) Pierwsza obserwacja: na tym samym Jesli nie zrobiles tego testu w ciagu godziny, to sie nie liczy. J. |
|
Data: 2010-12-05 18:54:15 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
ZmieniÂłem opony :) | |
On 2010-12-05, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
Ponieważ szał zmiany opon już minął to dzisiaj zmieniłem u siebie. A założymy się? Pierwsza obserwacja: na tym samym Jakieś 25 minut pomiędzy przejazdami. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-12-05 19:03:58 | |
Autor: J.F. | |
Zmieni?em opony :) | |
On Sun, 05 Dec 2010 18:54:15 +0100, Krzysiek Kielczewski wrote:
On 2010-12-05, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: Az takim ryzykantem nie jestem :-) Jakieś 25 minut pomiędzy przejazdami.Pierwsza obserwacja: na tym samym No to w miare rzetelnie. Czyli juz wiesz ze istnieja naprawde letnie opony :-) J. |
|
Data: 2010-12-05 21:56:56 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Zmieni?em opony :) | |
On 2010-12-05, J.F <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
A założymy się?Ponieważ szał zmiany opon już minął to dzisiaj zmieniłem u siebie.No i po co, nastepny snieg dopiero za rok :-) Szkoda, według mojej prognozy najbliszy śnieg będzie padał dzisiaj w nocy :) Jakieś 25 minut pomiędzy przejazdami.Pierwsza obserwacja: na tym samym Przy okazji się dowiedziałem, że wbrew plotkom mocno zużyte zimowe całkiem nieźle dają radę. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|
Data: 2010-12-06 14:34:43 | |
Autor: KJ Siła Słów | |
Zmieni?em opony :) | |
W dniu 2010-12-05 21:56, Krzysiek Kielczewski pisze:
Przy okazji się dowiedziałem, że wbrew plotkom mocno zużyte zimowe z tym, że na śniegu nie bardzo. Moje C5 2.0 HDI ma założone zimówki - jakieś michały co dodawał Citroen w salonie i to jest 4 zima tych opon. Pierwsze 2 zimy kiedy nie było śniegu przód zdarło tak, że w poprzednią zimę auto stanęło w miejscu. Po zmianie przednich z tylnymi znowu miałem zimówki. Na macanego różnica między osiami nie była duża, ale w zachowaniu się na drodze kolosalna. KJ |
|
Data: 2010-12-06 15:16:28 | |
Autor: Krzysiek Kielczewski | |
Zmieni?em opony :) | |
On 2010-12-06, KJ Siła Słów <KJ@noway.com> wrote:
Przy okazji się dowiedziałem, że wbrew plotkom mocno zużyte zimowe Na śniegu. Pzdr, Krzysiek Kiełczewski |
|