Czołem!

PoradŸcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myœlicie?

Dzięki za odpowiedzi i nie bijcie za lamerskie pytanie ;)
Pozdrawiam!

PoradŸcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myœlicie?

Ja nie zmieniam.

W dniu 2014-10-23 o 19:07, Pchla Szachrajka pisze:

Czołem!

PoradŸcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myœlicie?

Dzięki za odpowiedzi i nie bijcie za lamerskie pytanie ;)
Pozdrawiam!

CL'a zostawiłem u gumiarza jutro zmiana

na  ** p.m.s **  Pchla Szachrajka pisze tak:

Poradźcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo
wyjeżdżam w przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo
dopiero w listopadzie. Jak myślicie?

Zmieniaj. Teraz nie ma kolejek.

Upałów już nie będzie. Na deszczu tylko uważaj bo słabiej hamują.


--
Piter

golf - 350 tyś km, nic nie póka nic nie stóka
Niemiec pod kocem trzymał. Płakał jak sprzedawał.

Użytkownik "Pchla Szachrajka"  napisał w wiadomoœci

PoradŸcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myœlicie?

A gdzie wyjezdzasz ?

Bo tak ogolnie - zmieniac. No chyba ze sa inne przeciwskazania, to spokojnie czekac.

Snieg listopadowy sie zdarza, ale dlugo nie lezy.

J.

W dniu 2014-10-23 19:07, Pchla Szachrajka pisze:

Czołem!

PoradŸcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myœlicie?

Jutro planuję zmienić slicki na letnie :)

W dniu 2014-10-23 21:20, Tomasz Pyra pisze:

W dniu 2014-10-23 19:07, Pchla Szachrajka pisze:

Czołem!

PoradŸcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myœlicie?

Jutro planuję zmienić slicki na letnie :)

:) znajomy kupił C2 właœnie na slickach (w jakiejœ młodzieżówce startowała, seryjna tylko wybebeszona) i też stwierdził że to już chyba ostatni przejazd na tych oponach, ale on to w górach mieszka ;)

--
Pozdrawiam
łukasz

On 2014-10-23 19:07, Pchla Szachrajka wrote:

Czołem!

PoradŸcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myœlicie?

Ja zmieniam na całoroczne - ogólnie w zimę wystarczš bo œniegu jak na lekarstwo a w brei to chyba nawet lepsze całoroczne. Pytanie jak będa się sprawować latem, bo większoœć testów to porówanie zimówek/letnich/całorocznych w zimę, a tej zimy to u nas w mieœcie parę dni.

Shrek.

W dniu 2014-10-23 21:23, Shrek pisze:

On 2014-10-23 19:07, Pchla Szachrajka wrote:

Czołem!

PoradŸcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myœlicie?

Ja zmieniam na całoroczne - ogólnie w zimę wystarczš bo œniegu jak na
lekarstwo a w brei to chyba nawet lepsze całoroczne. Pytanie jak będa
się sprawować latem, bo większoœć testów to porówanie
zimówek/letnich/całorocznych w zimę, a tej zimy to u nas w mieœcie parę
dni.

Shrek.

Ja miałem dzwona na mokrym w plusowej temp:) Uderzyłem w barierę. Bogu dzięki że tylko rozwaliłem doszczętnie auto. Więc jak całoroczne to niższa prędkoœć i jazda dziada;] Najlepiej na konsolecie napisać dużymi literami "OJCZE PROWAD"

W dniu czwartek, 23 października 2014 22:47:20 UTC+2 użytkownik depros napisał:

Więc jak całoroczne to niższa prędkość i jazda dziada;]

To raczej kwestaia marki i modelu opony. Teraz mam całoroczne i na razie
nie sprawily mi problemu w zadnych warunkach, od upałów po śnieg. Pozdrawiam
MK

depros wydumał(a) w news:54496956$0$18083$65785112news.neostrada.pl :

W dniu 2014-10-23 21:23, Shrek pisze:

On 2014-10-23 19:07, Pchla Szachrajka wrote:

Czołem!
PoradŸcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myœlicie?

Ja zmieniam na całoroczne - ogólnie w zimę wystarczš bo œniegu jak na
lekarstwo a w brei to chyba nawet lepsze całoroczne. Pytanie jak będa
się sprawować latem, bo większoœć testów to porówanie
zimówek/letnich/całorocznych w zimę, a tej zimy to u nas w mieœcie parę
dni.
Shrek.

Ja miałem dzwona na mokrym w plusowej temp:) Uderzyłem w barierę. Bogu dzięki że tylko rozwaliłem doszczętnie auto. Więc jak całoroczne to niższa prędkoœć i jazda dziada;] Najlepiej na konsolecie napisać dużymi literami "OJCZE PROWAD"

Coœ w tym jest. Mój ojciec od wielu lat preferuje całoroczne. Raz go wiozłem w deszczowy dzień i hamowalo się jak na łyżwach. Z przyjemnoœciš oddałem mu kierownicę :D

--
Michael________™
______/) /\ | /\  "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

On 2014-10-23 22:47, depros wrote:

Ja miałem dzwona na mokrym w plusowej temp:) Uderzyłem w barierę. Bogu
dzięki że tylko rozwaliłem doszczętnie auto. Więc jak całoroczne to
niższa prędkoœć i jazda dziada;] Najlepiej na konsolecie napisać dużymi
literami "OJCZE PROWAD"

Podaj co to za opony.


--

memento lorem ipsum

W dniu 2014-10-24 11:46, elmer radi radisson pisze:

On 2014-10-23 22:47, depros wrote:

Ja miałem dzwona na mokrym w plusowej temp:) Uderzyłem w barierę. Bogu
dzięki że tylko rozwaliłem doszczętnie auto. Więc jak całoroczne to
niższa prędkoœć i jazda dziada;] Najlepiej na konsolecie napisać dużymi
literami "OJCZE PROWAD"

Podaj co to za opony.

Całoroczne :)

--
www.bezwypadkowy.net www.automo.pl www.vinspot.com
www.vin-decoder.net www.dekoder-vin.pl
SprawdŸ VIN, wyposażenie, przebieg, historię pojazdu.

On 2014-10-24 12:29, Chris wrote:

Całoroczne :)

Dobrze ze nie napisales ze gumowe.


--

memento lorem ipsum

W dniu 2014-10-24 11:46, elmer radi radisson pisze:

On 2014-10-23 22:47, depros wrote:

Ja miałem dzwona na mokrym w plusowej temp:) Uderzyłem w barierę. Bogu
dzięki że tylko rozwaliłem doszczętnie auto. Więc jak całoroczne to
niższa prędkoœć i jazda dziada;] Najlepiej na konsolecie napisać dużymi
literami "OJCZE PROWAD"

Podaj co to za opony.

Navigator 2

W dniu 2014-10-24 o 14:49, depros pisze:

W dniu 2014-10-24 11:46, elmer radi radisson pisze:

On 2014-10-23 22:47, depros wrote:

Ja miałem dzwona na mokrym w plusowej temp:) Uderzyłem w barierę. Bogu
dzięki że tylko rozwaliłem doszczętnie auto. Więc jak całoroczne to
niższa prędkoœć i jazda dziada;] Najlepiej na konsolecie napisać dużymi
literami "OJCZE PROWAD"

Podaj co to za opony.

Navigator 2

Jeœli chodzi o jazdę po mokrym to Navigatory majš kiepskš opinię.
A kupiłbym, bo tanie :) tylko ta opinia mnie odstrasza, w końcu praktycznie całš zimę jest mokro.

Pozdrawiam

W dniu 2014-10-24 15:49, Miroo pisze:

Jeœli chodzi o jazdę po mokrym to Navigatory majš kiepskš opinię.
A kupiłbym, bo tanie :) tylko ta opinia mnie odstrasza, w końcu
praktycznie całš zimę jest mokro.

prawda jest taka że w naszym kraju jest albo:
1) œnieg - wtedy dobre by były zimówki
2) deszcz - wtedy potrzebne sš opony dobre na deszcz
3) sucho - wtedy też dobre opony to opony deszczowe bo o ile nie startujesz w rajdzie to będš spełniały oczekiwania

Dlatego letnie kupuję na deszcz i jeżdżę nimi przez 90% roku, a na œnieg mam zimówki

--
Pozdrawiam
Łukasz

Użytkownik "depros" <depros@gmail.com> napisał w wiadomoœci grup dyskusyjnych:544a4adf$0$12631$65785112@news.neostrada.pl...

W dniu 2014-10-24 11:46, elmer radi radisson pisze:

On 2014-10-23 22:47, depros wrote:

Ja miałem dzwona na mokrym w plusowej temp:) Uderzyłem w barierę. Bogu
dzięki że tylko rozwaliłem doszczętnie auto. Więc jak całoroczne to
niższa prędkoœć i jazda dziada;] Najlepiej na konsolecie napisać dużymi
literami "OJCZE PROWAD"

Podaj co to za opony.

Navigator 2

Zużyte?
Bo nowe sš œwietne, ale już któraœ osoba narzeka na nie gdy majš lat kilka.
Widocznie szybko tracš parametry.

W dniu 2014-10-24 18:31, Cavallino pisze:

Użytkownik "depros" <depros@gmail.com> napisał w wiadomoœci grup
dyskusyjnych:544a4adf$0$12631$65785112@news.neostrada.pl...

W dniu 2014-10-24 11:46, elmer radi radisson pisze:

On 2014-10-23 22:47, depros wrote:

Ja miałem dzwona na mokrym w plusowej temp:) Uderzyłem w barierę. Bogu
dzięki że tylko rozwaliłem doszczętnie auto. Więc jak całoroczne to
niższa prędkoœć i jazda dziada;] Najlepiej na konsolecie napisać dużymi
literami "OJCZE PROWAD"

Podaj co to za opony.

Navigator 2

Zużyte?
Bo nowe sš œwietne, ale już któraœ osoba narzeka na nie gdy majš lat kilka.
Widocznie szybko tracš parametry.

roczne

On 2014-10-24 18:31, Cavallino wrote:

Navigator 2

Zużyte?
Bo nowe sš œwietne, ale już któraœ osoba narzeka na nie gdy majš lat kilka.
Widocznie szybko tracš parametry.

No przecież w nazwie masz "całoroczne" Po roku tracš paramerty i musisz kupić nowe;)

Shrek.

Dnia 24.10.2014 depros <depros@gmail.com> napisał/a:

Navigator 2

Te nawet w oficjalnej specyfikacji mają bodaj F dla mokrego.

Ja ujeżdzam Kleber Quadraxer (udało mi się kupić w cenie
NavigatorĂłw) i jak na razie jestem zadowolony.

--
Dominik & kąpany (via debianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP Pisząc na priv zmień domenę na gmail.

W dniu 2014-10-24 11:46, elmer radi radisson pisze:

On 2014-10-23 22:47, depros wrote:

Ja miałem dzwona na mokrym w plusowej temp:) Uderzyłem w barierę. Bogu
dzięki że tylko rozwaliłem doszczętnie auto. Więc jak całoroczne to
niższa prędkoœć i jazda dziada;] Najlepiej na konsolecie napisać dużymi
literami "OJCZE PROWAD"

Podaj co to za opony.

http://www.youtube.com/watch?v=f-Ak7aUFSnQ

W dniu piątek, 24 października 2014 14:54:36 UTC+2 użytkownik depros napisał:

>
http://www.youtube.com/watch?v=f-Ak7aUFSnQ

Uwielbiam takie animowane "dowody" :)

Pozdrawiam
MK

W dniu 2014-10-24 14:53, depros pisze:

W dniu 2014-10-24 11:46, elmer radi radisson pisze:

On 2014-10-23 22:47, depros wrote:

Ja miałem dzwona na mokrym w plusowej temp:) Uderzyłem w barierę. Bogu
dzięki że tylko rozwaliłem doszczętnie auto. Więc jak całoroczne to
niższa prędkoœć i jazda dziada;] Najlepiej na konsolecie napisać dużymi
literami "OJCZE PROWAD"

Podaj co to za opony.

http://www.youtube.com/watch?v=f-Ak7aUFSnQ

Ciekawe. Tylko sprzeczne z tym, co czytałem kiedyœ, że bez względu na temperaturę LETNIE opony lepiej trzymajš się suchej drogi od ZIMOWYCH. Także na mrozie.

--
MN

W dniu 2014-10-24 16:21, Marcin N pisze:

W dniu 2014-10-24 14:53, depros pisze:

W dniu 2014-10-24 11:46, elmer radi radisson pisze:

On 2014-10-23 22:47, depros wrote:

Ja miałem dzwona na mokrym w plusowej temp:) Uderzyłem w barierę. Bogu
dzięki że tylko rozwaliłem doszczętnie auto. Więc jak całoroczne to
niższa prędkoœć i jazda dziada;] Najlepiej na konsolecie napisać dużymi
literami "OJCZE PROWAD"

Podaj co to za opony.

http://www.youtube.com/watch?v=f-Ak7aUFSnQ

Ciekawe. Tylko sprzeczne z tym, co czytałem kiedyœ, że bez względu na
temperaturę LETNIE opony lepiej trzymajš się suchej drogi od ZIMOWYCH.
Także na mrozie.

Mało możliwe. Inne zakresy miękkoœci w dedykowanych temperaturach.

Użytkownik "depros" <depros@gmail.com> napisał w wiadomoœci grup dyskusyjnych:544abe5d$0$18080$65785112@news.neostrada.pl...

W dniu 2014-10-24 16:21, Marcin N pisze:

W dniu 2014-10-24 14:53, depros pisze:

W dniu 2014-10-24 11:46, elmer radi radisson pisze:

On 2014-10-23 22:47, depros wrote:

Ja miałem dzwona na mokrym w plusowej temp:) Uderzyłem w barierę. Bogu
dzięki że tylko rozwaliłem doszczętnie auto. Więc jak całoroczne to
niższa prędkoœć i jazda dziada;] Najlepiej na konsolecie napisać dużymi
literami "OJCZE PROWAD"

Podaj co to za opony.

http://www.youtube.com/watch?v=f-Ak7aUFSnQ

Ciekawe. Tylko sprzeczne z tym, co czytałem kiedyœ, że bez względu na
temperaturę LETNIE opony lepiej trzymajš się suchej drogi od ZIMOWYCH.
Także na mrozie.

Mało możliwe.

Niestety prawdziwe.
Na suchym letnia wygrywa z zimówkš nawet zimš.
Patrz testy.
Nawet te cytowane w tym wštku.

Shrek wrote:

On 2014-10-23 19:07, Pchla Szachrajka wrote:

Czołem!

PoradŸcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myœlicie?

Ja zmieniam na całoroczne - ogólnie w zimę wystarczš bo œniegu jak na
lekarstwo a w brei to chyba nawet lepsze całoroczne. Pytanie jak będa
się sprawować latem, bo większoœć testów to porówanie
zimówek/letnich/całorocznych w zimę, a tej zimy to u nas w mieœcie parę
dni.

Dobrze.
Jeżdzenie nie po œniegu w zimówkach to proszenie się rozkwaszenie sobie mordy na pierwszej kałuży, albo w czasie deszczu.
Zimówki nie majš bieżnika do odprowadzania wody i się po prostu œlizgasz jak po lodzie.

Dnia Sat, 25 Oct 2014 07:12:10 -0500, witek napisał(a):

Dobrze.
Jeżdzenie nie po śniegu w zimówkach to proszenie się rozkwaszenie sobie mordy na pierwszej kałuży, albo w czasie deszczu.
Zimówki nie mają bieżnika do odprowadzania wody i się po prostu ślizgasz jak po lodzie.

Zimowki coraz bardziej popularne, zima wody na ulicach wiecej niz
sniegu, a ilosc wypadkow maleje.

Czyli ... przesadzasz. I to grubo.

J.

J.F. wrote:

Dnia Sat, 25 Oct 2014 07:12:10 -0500, witek napisał(a):

Dobrze.
Jeżdzenie nie po śniegu w zimówkach to proszenie się rozkwaszenie sobie
mordy na pierwszej kałuży, albo w czasie deszczu.
Zimówki nie mają bieżnika do odprowadzania wody i się po prostu ślizgasz
jak po lodzie.

Zimowki coraz bardziej popularne, zima wody na ulicach wiecej niz
sniegu, a ilosc wypadkow maleje.

Czyli ... przesadzasz. I to grubo.

J.

aa ta mniejsza ilosc wypadkow to funkcja rodzaju opon czy moze czegos innego?
Jakies poparcie na temat twojej tezy?

A ja zapytam:
jeżeli mam 4 identyczne opony, ale 2 mają słabszy bieżnik, to na której osi je montować? Jak w przypadku napędu FWD, a jak RWD?

On 2014-10-24 12:29, Przemek wrote:

A ja zapytam:
jeżeli mam 4 identyczne opony, ale 2 mają słabszy bieżnik, to na której osi je montować? Jak w przypadku napędu FWD, a jak RWD?

Ja bym zawsze instalował "słabsze" z przodu. Jak stracisz przyczepność z przodu, to walisz maską, masz strefy zgniotu, poduszki z przodu, zagłówki z tyłu - samochody są jednak lepiej projektowane pod kątem czołówek niż uderzeń bocznych - ponadto jak jedziesz do przodu to masz mniejszą "powierzchnie czołową" niż jak jedziesz bokiem - większa szansa że się między drzewami zmieścisz;). Jak ci tył zacznie uciekać, to już HGW w co i czym przywalisz - loteria.

Choć pewnie dużo zależy od tego jak jeździsz - jak nie zapierdalasz i hamujesz, zanim się wypierdolisz w bok, to może jednak z przodu - lepiej hamować będzie na mokrym i brei;) Co do FWD i RWD, to myślę, że bez większego znaczenia dla przeciętnego kierowcy (zwłaszcza jak masz różne trzyliterowe skróty) - liczy się jak hamujesz i skręcasz, nie jak wycinasz ze świateł;)

Generalnie jak już jest tak, ze się nad tym zastanawiasz, to może trzeba dwie oponki zmienić.

Shrek.

W dniu piątek, 24 października 2014 12:46:20 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:

Generalnie jak już jest tak, ze się nad tym zastanawiasz, to może trzeba dwie oponki zmienić.

Nie ma potrzeby - opony mają prawie 8mm bieżnika :). Czysta ciekawość, bo wywiązała się dyskusja w pewnym gronie i są dwa obozy :). U mnie zawsze lepsze lądują z tyłu, ale ciekaw jestem kontrargumentów.

pozdr

Użytkownik "Przemek"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:34b184c3-90e6-4138-b840-18f64c423d93@googlegroups.com...

Nie ma potrzeby - opony mają prawie 8mm bieżnika :). Czysta ciekawość, bo wywiązała się dyskusja w pewnym gronie i są dwa obozy :). U mnie zawsze lepsze lądują z
tyłu, ale ciekaw jestem kontrargumentów.

Jak miałem Punto (drugie auto do jazdy tylko w mieście) to zawsze lepsze oponki szły na przód. Jak raz mi gumiarz założył odwrotnie to miałem problem ruszyć. Jazda w mieście to jednak głównie ruszanie i hamowanie na śliskim więc to ma sens.


Co do auta używanego na trasie to sprawa nie jest już tak jednoznaczna, z jednej strony tak jak piszecie lepsze na tył - by nie obróciło na zakręcie, ale z drugiej strony do zwalniana w zimie na zakręcie można się przyzwyczaić, a kiedy przyjdzie potrzeba gwałtownego hamowania nigdy nie wiadomo, więc chyba jednak skłaniałbym się do wersji - lepsze na przód.

Pozdrawiam
Ergie

Przemek wydumał(a) w
news:34b184c3-90e6-4138-b840-18f64c423d93googlegroups.com :

W dniu piątek, 24 października 2014 12:46:20 UTC+2 użytkownik Shrek
napisał:

Generalnie jak już jest tak, ze się nad tym zastanawiasz, to może trzeba dwie oponki zmienić.

Nie ma potrzeby - opony mają prawie 8mm bieżnika :). Czysta ciekawość,
bo wywiązała się dyskusja w pewnym gronie i są dwa obozy :). U mnie zawsze
lepsze lądują z tyłu, ale ciekaw jestem kontrargumentów.

Aquaplaning wtedy wychodzi gorzej...jako że przednie atakują nawierzchnię wczesniej a to najczęstsza utrata przyczepności. Tylne raczej podczas hamowania biorą udział w dynamice pojazdu i hamowania ale wczesniej z powodu w/w ją tracimy...

--
Michael________™
______/) /\ | /\  "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

Fri, 24 Oct 2014 04:11:37 -0700 (PDT), w
<34b184c3-90e6-4138-b840-18f64c423d93@googlegroups.com>, Przemek
<przemyslaw.22@gmail.com> napisał(-a):

W dniu piątek, 24 października 2014 12:46:20 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:

> Generalnie jak już jest tak, ze się nad tym zastanawiasz, to może trzeba > dwie oponki zmienić.

Nie ma potrzeby - opony mają prawie 8mm bieżnika :). Czysta ciekawość, bo wywiązała się dyskusja w pewnym gronie i są dwa obozy :). U mnie zawsze lepsze lądują z tyłu, ale ciekaw jestem kontrargumentów.

pozdr

Powinno się zakładać lepsze na tył, trudniej wtedy wpaść w poślizg bokiem.
Na przód można założyć jeżeli jeździsz grubo poniżej prędkości, przy której
możesz stracić przyczepność.

W dniu 2014-10-24 o 13:11, Przemek pisze:

W dniu piątek, 24 października 2014 12:46:20 UTC+2 użytkownik Shrek napisał:

Generalnie jak już jest tak, ze się nad tym zastanawiasz, to może trzeba
dwie oponki zmienić.

Nie ma potrzeby - opony mają prawie 8mm bieżnika :). Czysta ciekawość, bo wywiązała się dyskusja w pewnym gronie i są dwa obozy :). U mnie zawsze lepsze lądują z tyłu, ale ciekaw jestem kontrargumentów.

pozdr

Lepsze z lewej, bo inne auta jadą po Twojej lewej stronie
i na dodatek w przeciwnym kierunku - na pewno chcą cię zabic.
Gorsze z prawej - tam tylko krawężnik. Nisko nad ziemią i nie
rusza się.

W dniu 2014-10-24 18:13, megrims pisze:

Lepsze z lewej, bo inne auta jadą po Twojej lewej stronie
i na dodatek w przeciwnym kierunku - na pewno chcą cię zabic.
Gorsze z prawej - tam tylko krawężnik. Nisko nad ziemią i nie
rusza się.

coś w tym jest, żona kiedyś mi zepsuła oponę o krawężnik - a takiej słabej nie byłoby szkoda

--
Pozdrawiam
Łukasz

W dniu 2014-10-24 o 18:13, megrims pisze:

Lepsze z lewej, bo inne auta jadą po Twojej lewej stronie
i na dodatek w przeciwnym kierunku - na pewno chcą cię zabic.
Gorsze z prawej - tam tylko krawężnik. Nisko nad ziemią i nie
rusza się.

Z prawej to właściwie można nawinąć wąż ogrodowy. No chyba, że się na
zmywak do GB jedzie, to wtedy trzeba po drodze przewinąć.


--
Pozdrawiam
Maciek

W dniu 2014-10-24 12:29, Przemek pisze:

A ja zapytam:
jeżeli mam 4 identyczne opony, ale 2 mają słabszy bieżnik, to na której osi je montować? Jak w przypadku napędu FWD, a jak RWD?

ja w rwd lepsze zakładam na przód z prostej przyczyny - na tyle się zużywają szybciej (ja nie hamuję, tylko przyspieszam :)
w fwd też dawałem lepsze na przód - wiem kiedy powinienem jechać wolniej w zakręcie ze względu na słabe opony na tyle, a w krytycznej sytuacji dużo ważniejsza jest dla mnie droga hamowania i skrętność przednich kół

--
Pozdrawiam
Łukasz

Dnia Fri, 24 Oct 2014 17:40:56 +0200, dddddddd napisał(a):

W dniu 2014-10-24 12:29, Przemek pisze:

A ja zapytam:
jeżeli mam 4 identyczne opony, ale 2 mają słabszy bieżnik, to na której osi je montować? Jak w przypadku napędu FWD, a jak RWD?

ja w rwd lepsze zakładam na przód z prostej przyczyny - na tyle się zużywają szybciej (ja nie hamuję, tylko przyspieszam :)

Ale wiesz - jest drugi punkt widzenia - gorsze na tyl, niech sie
zuzyja szybko, bedziesz mial dwie srednie opony i dwie dobre, nowe :-)

Ale zima, to w rwd chyba lepsze na tyl - i mniejsze ryzyko ze tyl
ucieknie na zakrecie, i pod gore latwiej ruszyc.

w fwd też dawałem lepsze na przód - wiem kiedy powinienem jechać wolniej w zakręcie ze względu na słabe opony na tyle,

Wiesz ? zazdroszcze.

a w krytycznej sytuacji dużo ważniejsza jest dla mnie droga hamowania i skrętność przednich kół

Tylko ze na sniegu jest mniejsze dociazenie przedniej osi i obie osie
bardziej rownomiernie hamuja niz na asfalcie.

J.

W dniu 2014-10-24 21:07, J.F. pisze:

ja w rwd lepsze zakładam na przód z prostej przyczyny - na tyle się
zużywają szybciej (ja nie hamuję, tylko przyspieszam :)

Ale wiesz - jest drugi punkt widzenia - gorsze na tyl, niech sie
zuzyja szybko, bedziesz mial dwie srednie opony i dwie dobre, nowe :-)

to właśnie o tym piszę, tył zużywam i kupuję nowe )

Ale zima, to w rwd chyba lepsze na tyl - i mniejsze ryzyko ze tyl
ucieknie na zakrecie, i pod gore latwiej ruszyc.

a w zimie rwd to musi mieć obydwie osie dobre

w fwd też dawałem lepsze na przód - wiem kiedy powinienem jechać wolniej
w zakręcie ze względu na słabe opony na tyle,

Wiesz ? zazdroszcze.

nie mówię że wyczuwam to co do 1km/h, po prostu przy gorszych warunkach jeżdżę wolniej

a w krytycznej sytuacji
dużo ważniejsza jest dla mnie droga hamowania i skrętność przednich kół

Tylko ze na sniegu jest mniejsze dociazenie przedniej osi i obie osie
bardziej rownomiernie hamuja niz na asfalcie.

ale wynoszenie tyłu łatwo wyczuć i hamulec popuścić

--
Pozdrawiam
Łukasz

Dnia Sat, 25 Oct 2014 10:51:50 +0200, dddddddd napisał(a):

W dniu 2014-10-24 21:07, J.F. pisze:

Ale zima, to w rwd chyba lepsze na tyl - i mniejsze ryzyko ze tyl
ucieknie na zakrecie, i pod gore latwiej ruszyc.

a w zimie rwd to musi mieć obydwie osie dobre

No, IMO - poslizg przodu latwiejszy do opanowania.

Chociaz kto wie - musialbym wiecej poeksperymentowac.

w fwd też dawałem lepsze na przód - wiem kiedy powinienem jechać wolniej
w zakręcie ze względu na słabe opony na tyle,

Wiesz ? zazdroszcze.

nie mówię że wyczuwam to co do 1km/h, po prostu przy gorszych warunkach jeżdżę wolniej

Ja tez profilaktycznie zwalniam, ale nie mowie ze wiem. Na razie sie
udalo ... no, bez wiekszych szkod :-)
A czasem sie czlowiekowi spieszy, albo jedzie tak jak ten z przodu ...

a w krytycznej sytuacji
dużo ważniejsza jest dla mnie droga hamowania i skrętność przednich kół

Tylko ze na sniegu jest mniejsze dociazenie przedniej osi i obie osie
bardziej rownomiernie hamuja niz na asfalcie.

ale wynoszenie tyłu łatwo wyczuć i hamulec popuścić

Bez duzego treningu, to smiem twierdzic ze wyczucie przyjdzie za
pozno. Poza tym poslizg przednich tez latwo wyczuc :-P

No i pozlizg tylu moze cie zaskoczyc na zakrecie bez hamulca :-)

J.

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:151pm3siqztg4.4sfmelilauvs.dlg@40tude.net...

Dnia Sat, 25 Oct 2014 10:51:50 +0200, dddddddd napisał(a):

W dniu 2014-10-24 21:07, J.F. pisze:

Ale zima, to w rwd chyba lepsze na tyl - i mniejsze ryzyko ze tyl
ucieknie na zakrecie, i pod gore latwiej ruszyc.

a w zimie rwd to musi mieć obydwie osie dobre

No, IMO - poslizg przodu latwiejszy do opanowania.

Raz że łatwiejszy do opanowania, dwa że w skutkach zazwyczaj łagodniejszy.
Najwyżej słabiej przyspieszysz, a nie  zakręcisz bączka na prostej drodze, waląc w przeszkody znajdujące się obok niej.

Dnia Sat, 25 Oct 2014 13:15:15 +0200, Cavallino napisał(a):

Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup

Ale zima, to w rwd chyba lepsze na tyl - i mniejsze ryzyko ze tyl
ucieknie na zakrecie, i pod gore latwiej ruszyc.

a w zimie rwd to musi mieć obydwie osie dobre

No, IMO - poslizg przodu latwiejszy do opanowania.

Raz że łatwiejszy do opanowania, dwa że w skutkach zazwyczaj łagodniejszy.
Najwyżej słabiej przyspieszysz, a nie  zakręcisz bączka na prostej drodze, waląc w przeszkody znajdujące się obok niej.

No, czasem droga skreca, a na zakrecie drzewo.

A czasem trzeba kapelusznika wyprzedzic, i technicznie rzecz biorac -
cztery skrety wykonac ..

J.

Thu, 23 Oct 2014 19:07:38 +0200, w <1148313657.20141023190738@interia.pl>,
Pchla Szachrajka <pchla@szachrajka.pl> napisał(-a):

Czołem!

Poradźcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myślicie?

Dzięki za odpowiedzi i nie bijcie za lamerskie pytanie ;)
Pozdrawiam!

Przez najbliższy miesiąc nie planuję.

W dniu 2014-10-23 19:07, Pchla Szachrajka pisze:

Czołem!

PoradŸcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myœlicie?

Ja zmieniam dzisiaj. Zaraz po 1.XI mam wyprawę na Podhale, a tam może zaskoczyć œnieg.

W dniu 2014-10-23 19:07, Pchla Szachrajka pisze:

Czołem!

PoradŸcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myœlicie?

Dzięki za odpowiedzi i nie bijcie za lamerskie pytanie ;)
Pozdrawiam!

jak to dobrze ze nie musze zmieniac, mam uniroyal allseason

W dniu 23.10.2014 o 19:07, Pchla Szachrajka pisze:

Czołem!

PoradŸcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myœlicie?

Dzięki za odpowiedzi i nie bijcie za lamerskie pytanie ;)
Pozdrawiam!

Ja dzis zalozylem swoje Nokianki Hakkapeliitta 8.

W dniu 2014-10-23 o 19:07, Pchla Szachrajka pisze:

Czołem!

PoradŸcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myœlicie?

Dzięki za odpowiedzi i nie bijcie za lamerskie pytanie ;)
Pozdrawiam!

Dzisiaj zamówiłem jednak zimówki do turbiny :D
W CL'u już mam.

W dniu 2014-10-24 21:01, megrims pisze:

W dniu 2014-10-23 o 19:07, Pchla Szachrajka pisze:

Czołem!

PoradŸcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myœlicie?

Dzięki za odpowiedzi i nie bijcie za lamerskie pytanie ;)
Pozdrawiam!

Dzisiaj zamówiłem jednak zimówki do turbiny :D
W CL'u już mam.

Megrims ty potworze:) Będziesz 911 katował zimš?;]

W dniu 2014-10-24 o 23:05, depros pisze:

W dniu 2014-10-24 21:01, megrims pisze:

W dniu 2014-10-23 o 19:07, Pchla Szachrajka pisze:

Czołem!

PoradŸcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myœlicie?

Dzięki za odpowiedzi i nie bijcie za lamerskie pytanie ;)
Pozdrawiam!

Dzisiaj zamówiłem jednak zimówki do turbiny :D
W CL'u już mam.

Megrims ty potworze:) Będziesz 911 katował zimš?;]

już mam traumę z tego powodu.

W dniu 2014-10-25 o 09:04, megrims pisze:

Megrims ty potworze:) Będziesz 911 katował zimš?;]

już mam traumę z tego powodu.

Kup chociaż wiaderko biteksu. W progi możesz wlać zużyty olej :-P

--
Pozdrawiam
Maciek

Pchla Szachrajka wrote:

Czołem!

PoradŸcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myœlicie?

Dzięki za odpowiedzi i nie bijcie za lamerskie pytanie ;)
Pozdrawiam!

Ale wam robiš wodę z mózgu.
Opony zimowe sš do jazdy po œniegu!!!
Chcesz się na drodze na rysy tak rozpędzic, zeby minać wszystkie zdechłe konie i wjechać na szczyt?

Dnia Sat, 25 Oct 2014 07:09:20 -0500, witek napisał(a):

Ale wam robią wodę z mózgu.
Opony zimowe są do jazdy po śniegu!!!
Chcesz się na drodze na rysy tak rozpędzic, zeby minać wszystkie zdechłe konie i wjechać na szczyt?

Zdarzylo mi sie pare razy miec spore klopoty z ruszeniem we Wroclawiu. I to na calkiem plaskim. A teraz zobacz jak wyglada wyjazd z garazu w nowoczesnym budynku ...

J.

W dniu 25.10.2014 o 21:41, J.F. pisze:

A teraz zobacz jak wyglada wyjazd z garazu w nowoczesnym budynku ...

Wjazd do garazu w nowoczesnym budynku jest podgrzewany.

On 2014-10-25 21:41, J.F. wrote:

Dnia Sat, 25 Oct 2014 07:09:20 -0500, witek napisał(a):

Ale wam robią wodę z mózgu.
Opony zimowe są do jazdy po śniegu!!!
Chcesz się na drodze na rysy tak rozpędzic, zeby minać wszystkie zdechłe
konie i wjechać na szczyt?

Zdarzylo mi sie pare razy miec spore klopoty z ruszeniem we Wroclawiu.
I to na calkiem plaskim.

A teraz zobacz jak wyglada wyjazd z garazu w nowoczesnym budynku ...

Zazwyczaj pochyłość jest w środku, gdzie temp jest na plusie, albo podgrzewany.

Shrek

Dnia Sat, 25 Oct 2014 23:02:44 +0200, Shrek napisał(a):

A teraz zobacz jak wyglada wyjazd z garazu w nowoczesnym budynku ...

Zazwyczaj pochyłość jest w środku, gdzie temp jest na plusie, albo podgrzewany.

Z samej okolicy mogę przywołać kilka kontrprzykładów. Co będą marnować
powierzchnię w środku, jeśli można sprzedać dwa garaże więcej.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

On 2014-10-26 11:19, Borys Pogoreło wrote:

Dnia Sat, 25 Oct 2014 23:02:44 +0200, Shrek napisał(a):

A teraz zobacz jak wyglada wyjazd z garazu w nowoczesnym budynku ...

Zazwyczaj pochyłość jest w środku, gdzie temp jest na plusie, albo
podgrzewany.

Z samej okolicy mogę przywołać kilka kontrprzykładów. Co będą marnować
powierzchnię w środku, jeśli można sprzedać dwa garaże więcej.

No to się podgrzewa. Naprawdę u was się w zimę z garażu wyjechać, bo kopny śnieg na podjeżdzie leży?

Shrek.

Dnia Sun, 26 Oct 2014 14:49:31 +0100, Shrek napisał(a):

Z samej okolicy mogę przywołać kilka kontrprzykładów. Co będą marnować
powierzchnię w środku, jeśli można sprzedać dwa garaże więcej.

No to się podgrzewa. Naprawdę u was się w zimę z garażu wyjechać, bo kopny śnieg na podjeżdzie leży?

Nie wiem, nie mam garaĹźu podziemnego. :)

Pewnie odśnieżają, w końcu mieszkańcy się zrzucają na takie wydatki.

--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl

On 2014-10-26 17:25, Borys Pogoreło wrote:

Z samej okolicy mogę przywołać kilka kontrprzykładów. Co będą marnować
powierzchnię w środku, jeśli można sprzedać dwa garaże więcej.

No to się podgrzewa. Naprawdę u was się w zimę z garażu wyjechać, bo
kopny śnieg na podjeżdzie leży?

Nie wiem, nie mam garaĹźu podziemnego. :)

Pewnie odśnieżają, w końcu mieszkańcy się zrzucają na takie wydatki.

Prawdę mówiąc to zwykle na zewnątrz się nie da, bo działka się kończy. Tak czy inaczej kupowanie opon zimowych uzasadniane koniecznością wyjazdy z garażu w bloku... Hm... abstrakcyjne;)

Shrek.

J.F. wrote:

Dnia Sat, 25 Oct 2014 07:09:20 -0500, witek napisał(a):

Ale wam robią wodę z mózgu.
Opony zimowe są do jazdy po śniegu!!!
Chcesz się na drodze na rysy tak rozpędzic, zeby minać wszystkie zdechłe
konie i wjechać na szczyt?

Zdarzylo mi sie pare razy miec spore klopoty z ruszeniem we Wroclawiu.
I to na calkiem plaskim.

Nie wiem jakimi ulicami ty jeździsz.
Dla tych paru dni sniegu naprawdę szkoda kasy na opony.

A teraz zobacz jak wyglada wyjazd z garazu w nowoczesnym budynku ...

acha, i dla tych dwóch metrów bedziesz zakładał opony zimowe? ja bym radził zainwestować w łopate i piasek.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m2iqgi$ieq$3@dont-email.me...

J.F. wrote:

Dnia Sat, 25 Oct 2014 07:09:20 -0500, witek napisał(a):

Ale wam robią wodę z mózgu.
Opony zimowe są do jazdy po śniegu!!!
Chcesz się na drodze na rysy tak rozpędzic, zeby minać wszystkie zdechłe
konie i wjechać na szczyt?

Zdarzylo mi sie pare razy miec spore klopoty z ruszeniem we Wroclawiu.
I to na calkiem plaskim.

Nie wiem jakimi ulicami ty jeździsz.
Dla tych paru dni sniegu naprawdę szkoda kasy na opony.

Dodaj że na zimowe i letnie.
Bo jednak jazda na letnich zimą, to głupota w czystej postaci.

Cavallino wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:m2iqgi$ieq$3@dont-email.me...

J.F. wrote:

Dnia Sat, 25 Oct 2014 07:09:20 -0500, witek napisał(a):

Ale wam robią wodę z mózgu.
Opony zimowe są do jazdy po śniegu!!!
Chcesz się na drodze na rysy tak rozpędzic, zeby minać wszystkie
zdechłe
konie i wjechać na szczyt?

Zdarzylo mi sie pare razy miec spore klopoty z ruszeniem we Wroclawiu.
I to na calkiem plaskim.

Nie wiem jakimi ulicami ty jeździsz.
Dla tych paru dni sniegu naprawdę szkoda kasy na opony.

Dodaj że na zimowe i letnie.
Bo jednak jazda na letnich zimą, to głupota w czystej postaci.

Bo?
Jakie to ma znaczenie czy latem czy zimą?
Ważne czy po śniegu czy nie.

Bardziej głupotą bym nazwał jeżdzenie zimowymi nie po śniegu.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m2lemi$l6k$6@dont-email.me...

Cavallino wrote:

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:m2iqgi$ieq$3@dont-email.me...

J.F. wrote:

Dnia Sat, 25 Oct 2014 07:09:20 -0500, witek napisał(a):

Ale wam robią wodę z mózgu.
Opony zimowe są do jazdy po śniegu!!!
Chcesz się na drodze na rysy tak rozpędzic, zeby minać wszystkie
zdechłe
konie i wjechać na szczyt?

Zdarzylo mi sie pare razy miec spore klopoty z ruszeniem we Wroclawiu.
I to na calkiem plaskim.

Nie wiem jakimi ulicami ty jeździsz.
Dla tych paru dni sniegu naprawdę szkoda kasy na opony.

Dodaj że na zimowe i letnie.
Bo jednak jazda na letnich zimą, to głupota w czystej postaci.

Bo?
Jakie to ma znaczenie czy latem czy zimą?

Zasadnicze.
Latem nie ma zagrożenia opadami śniegu gdy jesteś w pracy.

Ważne czy po śniegu czy nie.

Tylko wtedy gdy przy pierwszy płątku śniegu zrobisz  w ciągu kilku sekund wypad z jezdni do rowu.
Ale melepety na letnich jakoś nie chcą tego robić i jadą dalej.
Blokując normalnych.

Sun, 26 Oct 2014 14:21:23 +0100, w <m2isgc$as$1@node2.news.atman.pl>,
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(-a):

> Nie wiem jakimi ulicami ty jeździsz.
> Dla tych paru dni sniegu naprawdę szkoda kasy na opony.

Dodaj że na zimowe i letnie.
Bo jednak jazda na letnich zimą, to głupota w czystej postaci.

Zależy gdzie.
Bo zimy we Wrocławiu ostatnio takie, że nawet całosezonowe mają średni sens.
Nawet w góry jechałem na letnich, bo śnieg był tylko na stoku no i trochę
śniegobrei na parkingu.

Użytkownik  napisał w wiadomości
"Cavallino" <cavallinoBEZ-SPAMU@konto.pl> napisał(-a):

> Nie wiem jakimi ulicami ty jeździsz.
> Dla tych paru dni sniegu naprawdę szkoda kasy na opony.

Dodaj że na zimowe i letnie.
Bo jednak jazda na letnich zimą, to głupota w czystej postaci.

Zależy gdzie.
Bo zimy we Wrocławiu ostatnio takie, że nawet całosezonowe mają średni sens.
Nawet w góry jechałem na letnich, bo śnieg był tylko na stoku no i trochę
śniegobrei na parkingu.

a siegasz pamiecia dalej niz dwa lata ?

Bo w ostatnich 5 to chyba bym sie doliczyl we wrocku ze 3 ciezkich atakow zimy ... to byl wyjatkowo sniezny okres.

J.

J.F. wrote:

Bo w ostatnich 5 to chyba bym sie doliczyl we wrocku ze 3 ciezkich
atakow zimy ... to byl wyjatkowo sniezny okres.

A ile to było dni razem? 3?

Użytkownik "witek"  napisał w wiadomości
J.F. wrote:

Bo w ostatnich 5 to chyba bym sie doliczyl we wrocku ze 3 ciezkich
atakow zimy ... to byl wyjatkowo sniezny okres.

A ile to było dni razem? 3?

O nie, snieg padal krotko, ale mroz trzymal i trzymal, i to co spadlo lezalo.

Owszem - na glownych ulicach troche sprzatnieto, troche posolono, troche auta rozjechaly i bylo znosnie, ale na bocznych ... miasto sprzatac nie chcialo, wiec snieg zamienil sie w lod.
A jak gdzies plug przejechal, to zgarnal z jezdni na miejsce do parkowania.
Co mnie zmusilo do przesiadki na tramwaj :-(

Poza tym tu nie chodzi o to czy sie przydaly przez 3 dni, tu chodzi o to ze auto rozbic mozna w 10 minut :-)

J.

J.F. wrote:

Użytkownik "witek"  napisał w wiadomości
J.F. wrote:

Bo w ostatnich 5 to chyba bym sie doliczyl we wrocku ze 3 ciezkich
atakow zimy ... to byl wyjatkowo sniezny okres.

A ile to było dni razem? 3?

O nie, snieg padal krotko, ale mroz trzymal i trzymal, i to co spadlo
lezalo.

Owszem - na glownych ulicach troche sprzatnieto, troche posolono, troche
auta rozjechaly i bylo znosnie, ale na bocznych ... miasto sprzatac nie
chcialo, wiec snieg zamienil sie w lod.
A jak gdzies plug przejechal, to zgarnal z jezdni na miejsce do parkowania.
Co mnie zmusilo do przesiadki na tramwaj :-(

Nie przesadzajsniegu nie ma sensu kupowania zimowych open.
Na uniersalnych pojedziesz tak samo dobrze.

Poza tym tu nie chodzi o to czy sie przydaly przez 3 dni, tu chodzi o to
ze auto rozbic mozna w 10 minut :-)

i te zimowe opony spowodują, że twoja szansa zmaleje?
Szczególnie jesli jezdzi się nimi po terenie do którego nie zostały zaprojektowane?

Użytkownik "witek"  napisał w wiadomości
J.F. wrote:

Bo w ostatnich 5 to chyba bym sie doliczyl we wrocku ze 3 ciezkich
atakow zimy ... to byl wyjatkowo sniezny okres.

A ile to było dni razem? 3?

O nie, snieg padal krotko, ale mroz trzymal i trzymal, i to co spadlo
lezalo.
Owszem - na glownych ulicach troche sprzatnieto, troche posolono, troche
auta rozjechaly i bylo znosnie, ale na bocznych ... miasto sprzatac nie
chcialo, wiec snieg zamienil sie w lod.
A jak gdzies plug przejechal, to zgarnal z jezdni na miejsce do parkowania.
Co mnie zmusilo do przesiadki na tramwaj :-(

Nie przesadzajsniegu nie ma sensu kupowania zimowych open.
Na uniersalnych pojedziesz tak samo dobrze.

Na uniwersalnych. Bo na letnich to niekoniecznie.

Poza tym tu nie chodzi o to czy sie przydaly przez 3 dni, tu chodzi o to
ze auto rozbic mozna w 10 minut :-)

i te zimowe opony spowodują, że twoja szansa zmaleje?

Tak.

Szczególnie jesli jezdzi się nimi po terenie do którego nie zostały zaprojektowane?

Tak.
Nawet jak 99 dni bedzie piekna pogoda i beda nieznacznie gorsze od letnich ... to tylko nieznacznie. A przez tej jeden dzien letnie moga sie okazac znacznie gorsze od zimowych (czy calorocznych).

J.

Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:m2lep7$l6k$7@dont-email.me...

J.F. wrote:

Bo w ostatnich 5 to chyba bym sie doliczyl we wrocku ze 3 ciezkich
atakow zimy ... to byl wyjatkowo sniezny okres.

A ile to było dni razem? 3?

I 3 razy melepety na letnich spowodowały gigantyczne korki.
O 3 razy za dużo.

Użytkownik "Pchla Szachrajka" <pchla@szachrajka.pl> napisał w wiadomoœci news:1148313657.20141023190738interia.pl...
Czołem!

PoradŸcie - zmieniać opony na zimówki już teraz? Pytam, bo wyjeżdżam w
przyszłym tygodniu, więc albo teraz na dniach albo dopiero w
listopadzie. Jak myœlicie?
Dzięki za odpowiedzi i nie bijcie za lamerskie pytanie ;)
Pozdrawiam!

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Ja w grudniu jak zapowiedzš większy œnieg lub być może wcale. W mieœcie sypiš solš.  Jezdnie czarne.

neelix

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomoœci news:544bd8bc$0$18089$65785112news.neostrada.pl...

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Ja w grudniu jak zapowiedzš większy œnieg lub być może wcale. W mieœcie sypiš solš.  Jezdnie czarne.

Główne ulice sypiš, a z osiedla nie wyjdziesz.
Zawsze jak jest pierwszy œnieg to widzę, jak się ludzie męcza z wyjechaniem na głównš drogę.

Po drodze do pracy na dzień dobry mam górkę o doœc sporym nachyleniu. Oczywiœcie mimo iż to jedna z ważniejszych dróg w mieœcie, to jest odœnieżana na sam koniec (w pierwszej kolejnoœci odœnieżane sš drogi po których jeżdŸi komunikacja miejska). Niejednokrotnie podczas wczesnej zimy stał sobie poœrodku tej górki samochód "na letnich"

Mieszkam na nizinach i podczas poprzedniej zimy opony zimowe się praktycznie nieprzydały. Mimo wszystko lepiej jest być zabezpieczonym. Ja zawsze zmieniam przed 1 listopada i nieraz uratowało mi to tyłek.

--
pozdrawiam
Leszek Kowalski

W dniu sobota, 25 października 2014 19:23:09 UTC+2 użytkownik Leszek Kowalski napisał:

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości news:544bd8bc$0$18089$65785112news.neostrada.pl...

> -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
> Ja w grudniu jak zapowiedzą większy śnieg lub być może wcale. W mieście > sypią solą.  Jezdnie czarne.

Główne ulice sypią, a z osiedla nie wyjdziesz.
Zawsze jak jest pierwszy śnieg to widzę, jak się ludzie męcza z wyjechaniem na główną drogę.

Po drodze do pracy na dzień dobry mam górkę o dośc sporym nachyleniu. Oczywiście mimo iż to jedna z ważniejszych dróg w mieście, to jest odśnieżana na sam koniec (w pierwszej kolejności odśnieżane są drogi po których jeżdźi komunikacja miejska). Niejednokrotnie podczas wczesnej zimy stał sobie pośrodku tej górki samochód "na letnich"

Mieszkam na nizinach i podczas poprzedniej zimy opony zimowe się praktycznie nieprzydały. Mimo wszystko lepiej jest być zabezpieczonym. Ja zawsze zmieniam przed 1 listopada i nieraz uratowało mi to tyłek.

-- pozdrawiam
Leszek Kowalski

Sranie w banie z tymi letnimi uskuteczniasz. Jak spada śnieg to zaczyna się topić na jezdni jak nie ma dużego mrozu. A przy pierwszym śniegu z reguły nie ma dużego mrozu. Jezdnia ma zakumulowane trochę ciepła. Robi się woda. Śnieg jak się topi to na przemianę fazową zużywa dużo energii. Szybko schładza wodę na jezdni. Robi się lód. I na żadnych oponach nie da się po tym jechać, z kolcami nie wolno jeździć w mieście. tak samo na łańcuchach. I stoją pizdki w wypasionych brykach z zimowymi oponami i nie wiedzą co się dzieje. Auto miało samo jechać a nie jedzie. Druga sprawa. Jak się zima robi i pada śnieg to jak się daje jechać 50 to pizdki w drogich samochodach na super zimowych oponach jadą 25 żeby se auta nie porysować. Nie jestem przeciwnikiem opon zimowych chociaż ich nie używam. W mieście w zimę przydatność opon zimowych jest tak marna że nie ma najmniejszego sensu żeby zmieniać. jak zawali śniegiem to zwyczajnie trzeba na dwa dni zrezygnować z samochodu jak da się dojechać w inny sposób. Przez dwa dni służby ogarną co się stało i udrożnią ulice. Przez pierwsze dwa dni powinni jeździć ci co bezwzględnie muszą. Co innego jak ktoś żyje z tego ze jeździ i musi się przemieszczać na dużych dystansach. Taki bezwzględnie powinien mieć dobre opony przystosowane do warunków jakie go mogą spotkać.

Dnia Sat, 25 Oct 2014 19:23:07 +0200, Leszek Kowalski napisał(a):

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomości

Ja w grudniu jak zapowiedzą większy śnieg lub być może wcale. W mieście sypią solą.  Jezdnie czarne.

Główne ulice sypią, a z osiedla nie wyjdziesz.
Zawsze jak jest pierwszy śnieg to widzę, jak się ludzie męcza z wyjechaniem na główną drogę.

No i z hamowaniem u celu :-)

Poza tym to miasta glownie oszczedzaja na odsniezaniu.

Po drodze do pracy na dzień dobry mam górkę o dośc sporym nachyleniu. Oczywiście mimo iż to jedna z ważniejszych dróg w mieście, to jest odśnieżana na sam koniec (w pierwszej kolejności odśnieżane są drogi po których jeżdźi komunikacja miejska). Niejednokrotnie podczas wczesnej zimy stał sobie pośrodku tej górki samochód "na letnich"
Mieszkam na nizinach i podczas poprzedniej zimy opony zimowe się praktycznie nieprzydały. Mimo wszystko lepiej jest być zabezpieczonym.

Ale urwal ... bylo w Szczecinie :-)

J.

Użytkownik "Leszek Kowalski" <kovalek@op.pl> napisał w wiadomoœci news:m2gm9r$g0l$1node1.news.atman.pl...

Użytkownik "neelix" <aneelix@wp.pl> napisał w wiadomoœci news:544bd8bc$0$18089$65785112news.neostrada.pl...

-- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Ja w grudniu jak zapowiedzš większy œnieg lub być może wcale. W mieœcie sypiš solš.  Jezdnie czarne.

Główne ulice sypiš, a z osiedla nie wyjdziesz.
Zawsze jak jest pierwszy œnieg to widzę, jak się ludzie męcza z wyjechaniem na głównš drogę.
Po drodze do pracy na dzień dobry mam górkę o doœc sporym nachyleniu. Oczywiœcie mimo iż to jedna z ważniejszych dróg w mieœcie, to jest odœnieżana na sam koniec (w pierwszej kolejnoœci odœnieżane sš drogi po których jeżdŸi komunikacja miejska). Niejednokrotnie podczas wczesnej zimy stał sobie poœrodku tej górki samochód "na letnich"
Mieszkam na nizinach i podczas poprzedniej zimy opony zimowe się praktycznie nieprzydały. Mimo wszystko lepiej jest być zabezpieczonym. Ja zawsze zmieniam przed 1 listopada i nieraz uratowało mi to tyłek.

Dlatego każdy musi postępować wg siebie a nie dlatego, że pani w TV powiedziała że już czas na zmianę albo że wieœć gminna tak podpowiada. Już we wrzeœniu jakaœ młoda straszyła rychłš zmianš opon. Przez ostatnie 2 lata wcale nie zmieniałem. Decyzję podejmuję gdzieœ tak w połowie grudnia. Nie zapowiadajš œnieżyc to sobie nawet głowy nie zawracam.

--
Pozdrawiam
neelix