Data: 2012-03-24 17:13:16 | |
Autor: Leprechaun | |
Zmora polskiej polityki. | |
Użytkownik "stevep" <stevep011@invalid.tkdami.net> napisał w wiadomości news:op.wbntmz1o50oqoastevep-komputer.radom.vectranet.pl... # Niby szczegół, ale jakże znamiennie charakterystyczny dla pewnych niewydarzonych polityków. Na lotnisku w Gdańsku (im. Lecha Wałęsy) przy odprawie Anny Fotygi zapiszczało w bramce, przez którą przechodziła. A ta w krzyk, w histerię wpadła, że przeprowadza się "kontrolę manualną". Co się dziwisz? Może akurat kobiecina miała te dni i nie chciała by ktos wpychał jej paluchy w podpaskę? BomBel |
|