Od wielu lat zastanawiam sie nad tym jaki idiota wymysll pojecie " dziecka
nienarodzonego " . Co to za twor ?  co oznacza ? . Mysle sobie , ze
wymyslec to mogl tylko jakis nawiedzony klecha bo normalny czlowiek nigdy w
zyciu nie popelnilby tak idiotycznego " odkrycia " . Kim jest dziecko
wszyscy wiedza , co oznacza pojecie " nienarodzony " rowniez nie jest ani
obce , ani nienormalne ale "nienarodzone dziecko"? , toz to jakis
schizofreniczny bekot . Jak moze istniec cos co sie jeszcze nie narodzilo ?
.. Moze istniec nienarodony plod a wczesny plod nazywa sie zygota a jeszcze wczesniejszy komorka .
Tworzenie tak idiotycznego pojecia jak " nienarodzone dziecko " to tworzenie
niesitniejacych bytow wylacznie dla dowiedzenia jakichs schizofrenicznych
racji .  Jakakolwiek dyskusja nad problemami aborcji powinna zaczynac sie od
jednoznacznego ustalenia tego , czym jest czlowiek ? i w ktorym momencie
zaczyna sie zycie bo operowanie pojeciem " poczecie " w omawianym kontekscie
jest rownie idiotyczne jak pojecie " nienarodzone dziecko " . Dyskutujac o
aborcji nalezy zadac pytanie , czy zygota , plod jest samoistnym zyciem ,
czy tylko czescia organizmu matki i jest tym tak dlugo , jak dlugo nie bedzie zdolne do
samodzielnego zycia . Jesli tym drugim a tak wlasnie jest , to mowienie o
"mordowaniu dzieci nienarodzonych " jest chore , rownie chore jak ogladanie Chrystusa na
kominie lub szybie . Chcialbym zwrocic uwage na to , ze wszystko to . co mowi
sie o aborcji , czy eutanazji w kontekscie religii jest wymyslem czlowieka a
nie Boga !!. To nie Chrystus wymyslil , tylko jakis nawiedzony wielebny
uwazajacy , ze sie osobiscie z Bogiem dogadal . Nie widze powodow dla ktorych
ludzi mieliby sluchac majaczen tych , ktorzy prawem kaduka uzurpowali sobie
prawo ustalania norm moralnych , odwolujac sie na dodatek przy tym do samego
Stworcy  . Taka postawa to postawa zadufanego w sobie przyglupa usilujacego
wmowic wiernemu , ze ma jakies blizej nieokreslone konszachty z Stworca ,
ktory protekcjonalnie szepcze mu do ucha co jest dobre a co zle . Gloszenie wymyslanych
przez siebie norm jest traktowaniem pozostaych ludzi jak niezdolnych do
obiektywnej oceny sytuacji baranow  , ktorym trzeba podpowiadac , ze np. ukrasc
i zamordowac , to zle a ............dac na tace , to dobre ! , sklamac to
zle a ..........pomagac ludobojcom uciec po IIWS do Argentyny aby wymigali
sie od odpowiedzialnosci to dobre bo zrobil to papiez .
No i tyle byloby na dzisiaj prostowania tego co krzywe
i...........nienormalne .

max




-- -
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com

W dniu niedziela, 15 czerwca 2014 09:41:05 UTC+2 użytkownik max napisał:

Od wielu lat zastanawiam sie nad tym jaki idiota wymysll pojecie " dziecka

nienarodzonego " . Co to za twor ?  co oznacza ? . Mysle sobie , ze

wymyslec to mogl tylko jakis nawiedzony klecha bo normalny czlowiek nigdy w

zyciu nie popelnilby tak idiotycznego " odkrycia " . Kim jest dziecko

wszyscy wiedza , co oznacza pojecie " nienarodzony " rowniez nie jest ani

obce , ani nienormalne ale "nienarodzone dziecko"? , toz to jakis

schizofreniczny bekot . Jak moze istniec cos co sie jeszcze nie narodzilo ?

.. Moze istniec nienarodony plod a wczesny plod nazywa sie zygota a jeszcze wczesniejszy komorka .

Tworzenie tak idiotycznego pojecia jak " nienarodzone dziecko " to tworzenie

niesitniejacych bytow wylacznie dla dowiedzenia jakichs schizofrenicznych

racji .  Jakakolwiek dyskusja nad problemami aborcji powinna zaczynac sie od

jednoznacznego ustalenia tego , czym jest czlowiek ? i w ktorym momencie

zaczyna sie zycie bo operowanie pojeciem " poczecie " w omawianym kontekscie

jest rownie idiotyczne jak pojecie " nienarodzone dziecko " . Dyskutujac o

aborcji nalezy zadac pytanie , czy zygota , plod jest samoistnym zyciem ,

czy tylko czescia organizmu matki i jest tym tak dlugo , jak dlugo nie bedzie zdolne do

samodzielnego zycia . Jesli tym drugim a tak wlasnie jest , to mowienie o

"mordowaniu dzieci nienarodzonych " jest chore , rownie chore jak ogladanie Chrystusa na

kominie lub szybie . Chcialbym zwrocic uwage na to , ze wszystko to . co mowi

sie o aborcji , czy eutanazji w kontekscie religii jest wymyslem czlowieka a

nie Boga !!. To nie Chrystus wymyslil , tylko jakis nawiedzony wielebny

uwazajacy , ze sie osobiscie z Bogiem dogadal . Nie widze powodow dla ktorych

ludzi mieliby sluchac majaczen tych , ktorzy prawem kaduka uzurpowali sobie

prawo ustalania norm moralnych , odwolujac sie na dodatek przy tym do samego

Stworcy  . Taka postawa to postawa zadufanego w sobie przyglupa usilujacego

wmowic wiernemu , ze ma jakies blizej nieokreslone konszachty z Stworca ,

ktory protekcjonalnie szepcze mu do ucha co jest dobre a co zle . Gloszenie wymyslanych

przez siebie norm jest traktowaniem pozostaych ludzi jak niezdolnych do

obiektywnej oceny sytuacji baranow  , ktorym trzeba podpowiadac , ze np. ukrasc

i zamordowac , to zle a ............dac na tace , to dobre ! , sklamac to

zle a ..........pomagac ludobojcom uciec po IIWS do Argentyny aby wymigali

sie od odpowiedzialnosci to dobre bo zrobil to papiez .

No i tyle byloby na dzisiaj prostowania tego co krzywe

i...........nienormalne .



max









-- -

Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ ochrona avast! Antivirus jest aktywna.

http://www.avast.com

w koncu jakis glos rozsadku

Użytkownik "max" <max@tlen.pl> napisał w wiadomości news:lnjimp$59e$1speranza.aioe.org...
Od wielu lat zastanawiam sie nad tym jaki idiota wymysll pojecie " dziecka
nienarodzonego " . Co to za twor ?  co oznacza ? . Mysle sobie , ze
wymyslec to mogl tylko jakis nawiedzony klecha bo normalny czlowiek nigdy w
zyciu nie popelnilby tak idiotycznego " odkrycia " . Kim jest dziecko
wszyscy wiedza , co oznacza pojecie " nienarodzony " rowniez nie jest ani
obce , ani nienormalne ale "nienarodzone dziecko"? , toz to jakis
schizofreniczny bekot . Jak moze istniec cos co sie jeszcze nie narodzilo ?

--

Ty też możesz być jednocześnie smutny i zadowolony! ;-)

MW