Data: 2009-12-04 00:41:37 | |
Autor: Andrzej Lawa | |
Zmuszenie sąsiada do wycinki drzew | |
immortal pisze:
Na działce sąsiada rośnie kilka drzew, głównie orzechów włoskich, A zastanowiłeś się, jak bardzo twój dom zasłania światło? ;-> A dom można stawiać już 3-4m od granicy (w zależności od tego, czy ściana ma okna, czy nie). Są to działki na terenie miasta, nie są to działki rolne. W życiu. Żadnego przepisu te drzewa nie naruszają, a bardzo ogólny art. 144 KC na wiele się nie przyda, bo póki drzewa nie są większe od domu zgodnego z miejscowym planem zagospodarowania - zasłanianie wzbudzi najwyżej wesołość sądu. Liście to też cienki argument. Jedyne, co możesz próbować zrobić, to zażądać przycięcia gałęzi przekraczających granicę (art. 150 KC), niemniej jednak o ile nie jest to jakaś sekwoja olbrzymia - to raczej robisz z igły widły. Swoją szosą jeśli drzewo rzeczywiście jest aż tak ogromne, jak sugerujesz - to może okazać się pomnikiem przyrody ;-> |
|