Użytkownik "Przemysław W" <"BroDmy RP przed pisem"@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jpv533$rc8$1dont-email.me...
Znów wpadka Muchy! Nie wie, co robi prezydent!
Niedługo zabraknie kibicom palców u rąk, by policzyć wszystkie wpadki minister sportu związane z Euro 2012. Joanna Mucha (36 l.) po raz kolejny już wykazała się - mówiąc delikatnie - brakiem wiedzy. - Dzięki dyrektywie prezydenta zostały umożliwione loty nocne w wybranych portach lotniczych, co również ma olbrzymie znaczenie dla sprawnej obsługi kibiców podczas turnieju - stwierdziła ministra Mucha w wywiadzie dla onet.pl. Tyle że prezydent nie wydaje dyrektyw, a zmianę umożliwiła nowelizacja ustawy, powstała w ministerstwie sportu.
Przez kilka miesięcy Joanna Mucha milczała. Ale wystarczyło jedno publiczne pojawienie się, by wybuchła afera z Rosjanami w Hotelu Bristol. Ministra ogłosiła, że negocjuje z Rosjanami zamianę hotelu z Bristolu na inną lokalizację z uwagi na kolejną miesięcznicę katastrofy smoleńskiej. Wybuchła awantura, a Mucha nagle ogłosiła, że nawet nie przyszło jej do głowy proponować grupowym rywalom Polski innej lokalizacji niż ta, którą sobie wybrali.
-- Jeszcze nie wybrzmiały salwy śmiechu po tej wpadce, a już ministra daje kolejny powód do śmiechu lub – jeśli kto woli – ubolewania nad jej kompetencjami. Pytana o to, czy warszawskie lotnisko będzie w stanie obsłużyć zwiększoną liczbę turystów w czasie Euro 2012, Mucha odparła, że owszem. – Dzięki dyrektywie prezydenta zostały umożliwione loty nocne w wybranych portach lotniczych, co również ma olbrzymie znaczenie dla sprawnej obsługi kibiców podczas turnieju – powiedziała.
Co to za tajemnicza dyrektywa? Długo by szukać, bo taki akt prawny w polskim systemie w ogóle nie istnieje! Joanna Mucha najwyraźniej nie ma pojęcia o prerogatywach prezydenta. To poważny błąd, ale cóż – minister Mucha prawnikiem nie jest, mogła się pomylić. Tyle że za zmianą przepisów w sprawie przestrzeni powietrznej w czasie Euro 2012 wcale nie stoi prezydent!
Pani minister! W kwietniu Sejm znowelizował ustawę o organizacji turnieju Euro 2012 i to dzięki tym przepisom w portach lotniczych miast – gospodarzy mistrzostw między 1 czerwca a 4 lipca nie będą obowiązywały ograniczenia startów i lądowań samolotów w ciągu nocy. Tę ustawę przygotował rząd, a Mucha zagłosowała za nią jako posłanka.
Muchy też mogą latać. Ale to mocno wkurzające, zwłaszcza nad ranem.
T.
|