W niedzielę pojeździłem sobie trochę po Puszczy Białowieskiej i
zastanawia mnie coś takiego http://goo.gl/mQV89 (inne ujęcie
http://goo.gl/8fkO4). Jest sobie B-1 a 20m dalej na drzewie są
namalowane znaki szlaków m.in. rowerowych. Czy z formalnego punktu
widzenia można tam jechać rowerem czy też nie? IMO nie można.

Następną sprawą są tabliczki typu "zakaz ruchu/wjazdu" umieszczanie
przez leśników które nie są znakami drogowymi a na których oprócz napisu
informacyjnego jest namalowany znak B-1. Czy widząc taką tabliczkę można
ja zignorować? Tzn. jeśli już już ktoś miałby mnie ścigać za złamanie
takiego "zakazu" to mógłby to zrobić nie podstawie PoRD a ewentualnie
jakiegoś innego (nieznanego mi) prawa?

Dnia Tue, 03 Jul 2012 14:29:06 +0200, JDX napisał(a):

W niedzielę pojeździłem sobie trochę po Puszczy Białowieskiej i
zastanawia mnie coś takiego http://goo.gl/mQV89 (inne ujęcie
http://goo.gl/8fkO4). Jest sobie B-1 a 20m dalej na drzewie są
namalowane znaki szlakĂłw m.in. rowerowych. Czy z formalnego punktu
widzenia można tam jechać rowerem czy też nie? IMO nie można.

Następną sprawą są tabliczki typu "zakaz ruchu/wjazdu" umieszczanie
przez leśników które nie są znakami drogowymi a na których oprócz napisu
informacyjnego jest namalowany znak B-1. Czy widząc taką tabliczkę można
ja zignorować? Tzn. jeśli już już ktoś miałby mnie ścigać za złamanie
takiego "zakazu" to mógłby to zrobić nie podstawie PoRD a ewentualnie
jakiegoś innego (nieznanego mi) prawa?

PoRD jako takie w lesie nie obowiązuje. Ustawa o lasach zasadniczo takich
kwestii też nie reguluje (poza zakazem poruszania sie po drogach leśnych
pojazdów spalinowych czy silnikowych) Zasady ruchu w takim terenie sa ustalne przez zarządzającego terenem czyli
nadleśnictwo, zarząd parku narodowego/krajobrazowego ect…

W dniu 2012-07-03 14:29, JDX pisze:

W niedzielę pojeździłem sobie trochę po Puszczy Białowieskiej i
zastanawia mnie coś takiego http://goo.gl/mQV89 (inne ujęcie
http://goo.gl/8fkO4). Jest sobie B-1 a 20m dalej na drzewie są
namalowane znaki szlaków m.in. rowerowych. Czy z formalnego punktu
widzenia można tam jechać rowerem czy też nie? IMO nie można.

Las to nie jest droga publiczna i prawo o ruchu drogowym w nim nie obowiązuje. Do lasu samochodem (czy innym pojazdem silnikowym) wjechać ot tak sobie i tak nie wolno, B-1 dodatkowo to podkreśla.
Rowerem zaś domyślnie do lasu wjechać można, a że wyznaczono tędy szlak rowerowy IMO znak B-1 można zignorować.
Jeśli jednak zamierzasz jeździć tamtędy częściej - warto rozważyć napisanie wniosku do nadleśnictwa "dodajcie T-22".

Następną sprawą są tabliczki typu "zakaz ruchu/wjazdu" umieszczanie
przez leśników które nie są znakami drogowymi a na których oprócz napisu
informacyjnego jest namalowany znak B-1. Czy widząc taką tabliczkę można
ja zignorować? Tzn. jeśli już już ktoś miałby mnie ścigać za złamanie
takiego "zakazu" to mógłby to zrobić nie podstawie PoRD a ewentualnie
jakiegoś innego (nieznanego mi) prawa?

Jw. - zakaz wjazdu do lasu pojazdami silnikowymi obowiązuje tak czy siak, a jakiekolwiek znaki uznałbym za podkreślenie tego przepisu; nie rozszerzające jego zakres.

On 2012-07-03 14:52, Kazimierz Uromski wrote:
[.....]

Las to nie jest droga publiczna i prawo o ruchu drogowym w nim nie
obowiązuje. Do lasu samochodem (czy innym pojazdem silnikowym) wjechać
ot tak sobie i tak nie wolno, B-1 dodatkowo to podkreśla.

Ale to oznaczałoby, że mnóstwo rolników łamie prawo jadąc ciągnikiem na
swoje własne pole/łąkę drogą gruntową (podobną do tej ze zdjęcia) która
ciągnie się kilka kilometrów przez las. Poza tym PoRD obowiązuje również
poza drogami publicznych przynajmniej jeśli chodzi bezpieczeństwo ruchu
(art. 1). Aczkolwiek nie jestem przekonany czy ten B-1 postawiono tam w
celu podniesienia bezpieczeństwa ruchu. :-)

IMO wiele zależy od charakteru takiej leśnej drogi. Niektóre ewidentnie
są potrzebne jedynie leśnikom a z innych korzystają rolnicy dojeżdżając
do swoich pól, lokalni mieszkańcy aby przejechać z miejscowości A do B
gorszą ale też i krótszą drogą oraz turyści na rowerach. :-)

Dnia Tue, 03 Jul 2012 16:05:57 +0200, JDX napisał(a):

On 2012-07-03 14:52, Kazimierz Uromski wrote:
[.....]

Las to nie jest droga publiczna i prawo o ruchu drogowym w nim nie
obowiązuje. Do lasu samochodem (czy innym pojazdem silnikowym) wjechać
ot tak sobie i tak nie wolno, B-1 dodatkowo to podkreśla.

Ale to oznaczałoby, że mnóstwo rolników łamie prawo jadąc ciągnikiem na
swoje własne pole/łąkę drogą gruntową (podobną do tej ze zdjęcia) która
ciągnie się kilka kilometrów przez las. Poza tym PoRD obowiązuje również
poza drogami publicznych przynajmniej jeśli chodzi bezpieczeństwo ruchu
(art. 1). Aczkolwiek nie jestem przekonany czy ten B-1 postawiono tam w
celu podniesienia bezpieczeństwa ruchu. :-)

IMO wiele zależy od charakteru takiej leśnej drogi. Niektóre ewidentnie
są potrzebne jedynie leśnikom a z innych korzystają rolnicy dojeżdżając
do swoich pól, lokalni mieszkańcy aby przejechać z miejscowości A do B
gorszą ale też i krótszą drogą oraz turyści na rowerach. :-)

to akurat jest opisane w usawie o lasach  - kiedy i komu wolno korzystać z
dróg leśnych przy użyciu pojazdów ssilnikowych

Użytkownik ...::QRT::... napisał:

[...] pojazdów ssilnikowych

Czyli pojazdów z silnikami ssącymi? ;-)

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

On 7/4/12 2:41 PM, Bartłomiej Zieliński wrote:

Użytkownik ...::QRT::... napisał:

[...] pojazdów ssilnikowych

Czyli pojazdów z silnikami ssącymi? ;-)

Kazdy silnik spalinowy jest silnikiem 'ssacym' ;-)

--
PoZdR
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"Tut! Tut!" cried Sherlock Holmes. "You must act man,
or you are lost. Nothing but energy can save you.
This is no time for despair."
Sir Arthur Conan Doyle, The Five Orange Pips
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

Użytkownik Coaster napisał:

Kazdy silnik spalinowy jest silnikiem 'ssacym' ;-)

Nawet taki z wtryskiem?

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

On 7/4/12 4:43 PM, Bartłomiej Zieliński wrote:

Użytkownik Coaster napisał:

Kazdy silnik spalinowy jest silnikiem 'ssacym' ;-)

Nawet taki z wtryskiem?

Ssacym powietrze. Kazdy silnik spalinowy musi ssac powietrze - inaczej nie powstanie mieszanka. ;-)
Zreszta jak 'idziemy w paliwo', to silnik z ukladem wtryskowym, gaznikiem, benzyna czy diesel - kazy z nich procz zaworow wydechowych ma tez zawory ssace - ;-)

--
PoZdR
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"Tut! Tut!" cried Sherlock Holmes. "You must act man,
or you are lost. Nothing but energy can save you.
This is no time for despair."
Sir Arthur Conan Doyle, The Five Orange Pips
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

W dniu 2012-07-04 17:04, Coaster pisze:

Ssacym powietrze. Kazdy silnik spalinowy musi ssac powietrze - inaczej
nie powstanie mieszanka. ;-)
Zreszta jak 'idziemy w paliwo', to silnik z ukladem wtryskowym,
gaznikiem, benzyna czy diesel - kazy z nich procz zaworow wydechowych ma
tez zawory ssace - ;-)

Przez które turbina wtłacza powietrze do cylindra ;)

On 7/9/12 1:30 PM, Dąbrowski wrote:

W dniu 2012-07-04 17:04, Coaster pisze:

Ssacym powietrze. Kazdy silnik spalinowy musi ssac powietrze - inaczej
nie powstanie mieszanka. ;-)
Zreszta jak 'idziemy w paliwo', to silnik z ukladem wtryskowym,
gaznikiem, benzyna czy diesel - kazy z nich procz zaworow wydechowych ma
tez zawory ssace - ;-)

Przez które turbina wtłacza powietrze do cylindra ;)

Nie, nie pisalem o silnikach z turbodoladowaniem.

--
PoZdR
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"Tut! Tut!" cried Sherlock Holmes. "You must act man,
or you are lost. Nothing but energy can save you.
This is no time for despair."
Sir Arthur Conan Doyle, The Five Orange Pips
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

W dniu 10.07.2012 o 14:29 Coaster <manypeny@mac.com> pisze:

On 7/9/12 1:30 PM, Dąbrowski wrote:

W dniu 2012-07-04 17:04, Coaster pisze:

Ssacym powietrze. Kazdy silnik spalinowy musi ssac powietrze - inaczej
nie powstanie mieszanka. ;-)
Zreszta jak 'idziemy w paliwo', to silnik z ukladem wtryskowym,
gaznikiem, benzyna czy diesel - kazy z nich procz zaworow wydechowych  ma
tez zawory ssace - ;-)

Przez które turbina wtłacza powietrze do cylindra ;)

Nie, nie pisalem o silnikach z turbodoladowaniem.

A i cylinder w samochodzie nie łatwo już zobaczyć

adams wrote:

W dniu 10.07.2012 o 14:29 Coaster <manypeny@mac.com> pisze:

On 7/9/12 1:30 PM, Dąbrowski wrote:

W dniu 2012-07-04 17:04, Coaster pisze:

Ssacym powietrze. Kazdy silnik spalinowy musi ssac powietrze - inaczej
nie powstanie mieszanka. ;-)
Zreszta jak 'idziemy w paliwo', to silnik z ukladem wtryskowym,
gaznikiem, benzyna czy diesel - kazy z nich procz zaworow wydechowych ma
tez zawory ssace - ;-)

Przez które turbina wtłacza powietrze do cylindra ;)

Nie, nie pisalem o silnikach z turbodoladowaniem.

A i cylinder w samochodzie nie łatwo już zobaczyć

Panie, a toc gentelmenow teraz jak na lekarstwo! Ale czasem jakis sie trafi: http://tinyurl.com/cylinder-w-samochodzie

Cylidry w 'wiatrolapach' sa osloniete oblachowaniem a w chlodzonych ciecza praktycznie sa czescia bloku. W tych pierwszych mozna zajrzec za oslone a w tych drugich cylinder  mozna zobaczyc 'od srodka' po zdjeciu glowicy ;-)

Ale zawsze mozna poprawic sobie humor i popatrzec na np. H-D Sportstera.

--
PoZdR
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
"As a rule," said Holmes, "the more bizarre a thing is
the less mysterious it proves to be"
Sir Artur Conan Doyle, The Red-Headed League
++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

On 03.07.2012 16:05, JDX wrote:

On 2012-07-03 14:52, Kazimierz Uromski wrote:
[.....]

Las to nie jest droga publiczna i prawo o ruchu drogowym w nim nie
obowiązuje. Do lasu samochodem (czy innym pojazdem silnikowym) wjechać
ot tak sobie i tak nie wolno, B-1 dodatkowo to podkreśla.

Ale to oznaczałoby, że mnóstwo rolników łamie prawo jadąc ciągnikiem na
swoje własne pole/łąkę drogą gruntową (podobną do tej ze zdjęcia) która
ciągnie się kilka kilometrów przez las. Poza tym PoRD obowiązuje również
poza drogami publicznych przynajmniej jeśli chodzi bezpieczeństwo ruchu
(art. 1). Aczkolwiek nie jestem przekonany czy ten B-1 postawiono tam w
celu podniesienia bezpieczeństwa ruchu. :-)

IMO wiele zależy od charakteru takiej leśnej drogi. Niektóre ewidentnie

Przez las prowadzą też drogi publiczne i wtedy nie tego problemu.

Fabian.

JDX <jdx@onet.pl> napisał(a):

W niedzielę pojeździłem sobie trochę po Puszczy Białowieskiej i
zastanawia mnie coś takiego http://goo.gl/mQV89 (inne ujęcie
http://goo.gl/8fkO4). Jest sobie B-1 a 20m dalej na drzewie są
namalowane znaki szlaków m.in. rowerowych. Czy z formalnego punktu
widzenia można tam jechać rowerem czy też nie? IMO nie można.

Następną sprawą są tabliczki typu "zakaz ruchu/wjazdu" umieszczanie
przez leśników które nie są znakami drogowymi a na których oprócz napisu
informacyjnego jest namalowany znak B-1. Czy widząc taką tabliczkę można
ja zignorować? Tzn. jeśli już już ktoś miałby mnie ścigać za złamanie
takiego "zakazu" to mógłby to zrobić nie podstawie PoRD a ewentualnie
jakiegoś innego (nieznanego mi) prawa?

Oprócz PoRD i znaku B-1 jest jeszcze Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 24 stycznia 1986 r. w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o drogach publicznych (Dz.U. Nr 6/86, poz. 33), w którym jest rozdział o oznakowaniu dróg wewnętrznych (rozporządzenie jest nadal ważne, bo dotyczy też zieleni przydrożnej). Zgodnie z tym rozporządzeniem na takich drogach umieszcza się miniatury znaków na białych prostokątych tablicach, a znak B-1 nie dotyczy rowerzystów. Przepis ten jest stosunkowo mało znany. Niektóre nadleśnictwa zamiast tego stosują zwykłe znaki B-1, a inne znaki B-1 na zielonych prostokątnych tablicach.
Zgodnie z Ustawą o Lasach wolno poruszać się samochodami po drogach, które stanowią oznakowane dojazdy do konkretnych obiektów, przeważnie leśniczówek, dróg leśnych, które zostały dopuszczone do ruchu samochodowego odpowiednimi tablicami, a na drogach tych nie wolno się zatrzymywać, z wyjątkiem miejsc do tego wyznaczonych. Niezależnie od tego wolno korzystać z dróg mieszkańcom, jeżeli stanowią dojazd do ich domów lub innych obiektów. Sytuację komplikuje fakt, że po lesie wolno jeździć drogami publicznymi, które zazwyczaj nie mają żadnego oznakowania. Niektóre starostwa lub gminy umieszczają w Internecie schematy i wykazy swoich dróg, co może pomóc w ich odnalezieniu.

--

W dniu 03.07.2012 o 16:56 Piotr Rościszewski <proso2.WYTNIJ@gazeta.pl>  pisze:

Oprócz PoRD i znaku B-1 jest jeszcze Rozporządzenie Rady Ministrów z  dnia 24
stycznia 1986 r. w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o  drogach
publicznych (Dz.U. Nr 6/86, poz. 33), w którym jest rozdział o  oznakowaniu
dróg wewnętrznych (rozporządzenie jest nadal ważne, bo dotyczy też  zieleni
przydrożnej).

Status aktu prawnego: uznany za uchylony
za:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19860060033

adams <adamszet@konto_na_gazeta.pl> napisał(a):

W dniu 03.07.2012 o 16:56 Piotr Ro=B6ciszewski <proso2.WYTNIJ@gazeta.pl>=
  =

pisze:


> Opr=F3cz PoRD i znaku B-1 jest jeszcze Rozporz=B1dzenie Rady Ministr=F3=
w z  =

> dnia 24
> stycznia 1986 r. w sprawie wykonania niekt=F3rych przepis=F3w ustawy o=
  =

> drogach
> publicznych (Dz.U. Nr 6/86, poz. 33), w kt=F3rym jest rozdzia=B3 o  =

> oznakowaniu
> dr=F3g wewn=EAtrznych (rozporz=B1dzenie jest nadal wa=BFne, bo dotyczy=
 te=BF  =

> zieleni
> przydro=BFnej).

Status aktu prawnego: uznany za uchylony
za:
http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=3DWDU19860060033

Dzięki. Ciekawi mnie tylko czym został zastąpiony.

--

W dniu 2012-07-03 14:29, JDX pisze:

W niedzielę pojeździłem sobie trochę po Puszczy Białowieskiej i
zastanawia mnie coś takiego http://goo.gl/mQV89 (inne ujęcie
http://goo.gl/8fkO4). Jest sobie B-1 a 20m dalej na drzewie są
namalowane znaki szlaków m.in. rowerowych. Czy z formalnego punktu
widzenia można tam jechać rowerem czy też nie? IMO nie można.

Następną sprawą są tabliczki typu "zakaz ruchu/wjazdu" umieszczanie
przez leśników które nie są znakami drogowymi a na których oprócz napisu
informacyjnego jest namalowany znak B-1. Czy widząc taką tabliczkę można
ja zignorować? Tzn. jeśli już już ktoś miałby mnie ścigać za złamanie
takiego "zakazu" to mógłby to zrobić nie podstawie PoRD a ewentualnie
jakiegoś innego (nieznanego mi) prawa?

>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>

Dla własnego świętego spokoju zapoznaj się w lokalnym Urzędzie Gminy w z aktualną mapą dróg gminnych. Jest naszym kraju mnóstwo dróg prowadzących przez kompleksy leśne, które oficjalnie mają status dróg gminnych - a w rzeczywistości są na nich szlabany i/lub  zakazy wjazdu stawiane przez nadleśnictwa.

pozdrawiam
Legut