Czy aby operatorzy nas klientĂłw nie oszukują w biały dzień? Standardowo w SMsie znakĂłw rzekomo moĹźna wysłać 160, jednak jeden, jedna kreseczka przy literze "L" robiąca z l - ł obcina całą wartość o połowę, kolejne, ponad limitowe wiadomości  w tym samym SMSie takĹźe z automatu są obcinane o połowę. O co tu chodzi, chęć zarobku czy faktycznie istnieje spisek mający okradać PolakĂłw z mowy ojczystej? To do porzygania propagowane w mediach "grilowanie" czy "długo łikendowanie" nasuwa przypuszczenie Ĺźe jednak chodzi o coś więcej niĹź o zagrabienie paru groszy na SMSie.

Trybun wydumał(a) w news:53bbef06$0$2233$65785112news.neostrada.pl :

Czy aby operatorzy nas klientĂłw nie oszukują w biały dzień? Standardowo w SMsie znakĂłw rzekomo moĹźna wysłać 160, jednak jeden, jedna kreseczka przy literze "L" robiąca z l - ł obcina całą wartość o połowę, kolejne, ponad limitowe wiadomości  w tym samym SMSie takĹźe z automatu są obcinane o połowę. O co tu chodzi, chęć zarobku czy faktycznie istnieje spisek mający okradać PolakĂłw z mowy ojczystej? To do porzygania propagowane w mediach "grilowanie" czy "długo łikendowanie" nasuwa przypuszczenie Ĺźe jednak chodzi o coś więcej niĹź o zagrabienie paru groszy na SMSie.

Mylisz znak z literą.
"Maksymalna długość pojedynczej wiadomości (potocznie również określanej skrótem SMS) wynosi 160 znaków 7-bitowych, 140 znaków 8-bitowych lub 70 znaków 16-bitowych)."
http://pl.wikipedia.org/wiki/SMS
Ja rozumiem Twoją "lajkonikowość" ale czasem mógłbys siegnąć jakiegoś źródła:>

--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

W dniu 2014-07-08 15:24, MichaelDataÂŽ pisze:

Trybun wydumał(a) w news:53bbef06$0$2233$65785112news.neostrada.pl :

Czy aby operatorzy nas klientĂłw nie oszukują w biały dzień? Standardowo w SMsie znakĂłw rzekomo moĹźna wysłać 160, jednak jeden, jedna kreseczka przy literze "L" robiąca z l - ł obcina całą wartość o połowę, kolejne, ponad limitowe wiadomości  w tym samym SMSie takĹźe z automatu są obcinane o połowę. O co tu chodzi, chęć zarobku czy faktycznie istnieje spisek mający okradać PolakĂłw z mowy ojczystej? To do porzygania propagowane w mediach "grilowanie" czy "długo łikendowanie" nasuwa przypuszczenie Ĺźe jednak chodzi o coś więcej niĹź o zagrabienie paru groszy na SMSie.

Mylisz znak z literą.
"Maksymalna długość pojedynczej wiadomości (potocznie również określanej skrótem SMS) wynosi 160 znaków 7-bitowych, 140 znaków 8-bitowych lub 70 znaków 16-bitowych)."
http://pl.wikipedia.org/wiki/SMS
Ja rozumiem Twoją "lajkonikowość" ale czasem mógłbys siegnąć jakiegoś źródła:>

Absolutnie nic nie mylę, jestem w stanie zrozumieć i akceptować nawet zaliczanie spacji jako znaku, ale "o" z jedną kreską obniża całą wartość o połowę, i na dodatek także w kolejnych transzach 160 znakowych tej samej wiadomości? Jest to z takiego czy innego powodu normalny bandytyzm.

Trybun wydumał(a) w news:53bbf5d1$0$2225$65785112news.neostrada.pl :

W dniu 2014-07-08 15:24, MichaelDataÂŽ pisze:

Trybun wydumał(a) w news:53bbef06$0$2233$65785112news.neostrada.pl :

Czy aby operatorzy nas klientĂłw nie oszukują w biały dzień? Standardowo w SMsie znakĂłw rzekomo moĹźna wysłać 160, jednak jeden, jedna kreseczka przy literze "L" robiąca z l - ł obcina całą wartość o połowę, kolejne, ponad limitowe wiadomości  w tym samym SMSie takĹźe z automatu są obcinane o połowę. O co tu chodzi, chęć zarobku czy faktycznie istnieje spisek mający okradać PolakĂłw z mowy ojczystej? To do porzygania propagowane w mediach "grilowanie" czy "długo łikendowanie" nasuwa przypuszczenie Ĺźe jednak chodzi o coś więcej niĹź o zagrabienie paru groszy na SMSie.

Mylisz znak z literą.
"Maksymalna długość pojedynczej wiadomości (potocznie również określanej skrótem SMS) wynosi 160 znaków 7-bitowych, 140 znaków 8-bitowych lub 70 znaków 16-bitowych)."
http://pl.wikipedia.org/wiki/SMS
Ja rozumiem Twoją "lajkonikowość" ale czasem mógłbys siegnąć jakiegoś źródła:>

Absolutnie nic nie mylę, jestem w stanie zrozumieć i akceptować nawet zaliczanie spacji jako znaku, ale "o" z jedną kreską obniża całą wartość o połowę, i na dodatek także w kolejnych transzach 160 znakowych tej samej wiadomości? Jest to z takiego czy innego powodu normalny bandytyzm.

K...wa człek, MYŚL! Chodzi o ZNAK (k..wa) SIEDMIOBITOWY (k...wa) a nie o literki! W SmS mozna wysłac 160 znaków 7 bitowych i nikogo nie obchodzi jakie esy-floresy tam nabazgrasz. Wiem ze dla Ciebie pojecie znaku 7 bitowego to czysta abstrakcja ale to nie moja wina ani operatora.
--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

W dniu 2014-07-08 15:57, MichaelDataÂŽ pisze:

Trybun wydumał(a) w news:53bbf5d1$0$2225$65785112news.neostrada.pl :

W dniu 2014-07-08 15:24, MichaelDataÂŽ pisze:

Trybun wydumał(a) w news:53bbef06$0$2233$65785112news.neostrada.pl :

Czy aby operatorzy nas klientĂłw nie oszukują w biały dzień? Standardowo w SMsie znakĂłw rzekomo moĹźna wysłać 160, jednak jeden, jedna kreseczka przy literze "L" robiąca z l - ł obcina całą wartość o połowę, kolejne, ponad limitowe wiadomości  w tym samym SMSie takĹźe z automatu są obcinane o połowę. O co tu chodzi, chęć zarobku czy faktycznie istnieje spisek mający okradać PolakĂłw z mowy ojczystej? To do porzygania propagowane w mediach "grilowanie" czy "długo łikendowanie" nasuwa przypuszczenie Ĺźe jednak chodzi o coś więcej niĹź o zagrabienie paru groszy na SMSie.

Mylisz znak z literą.
"Maksymalna długość pojedynczej wiadomości (potocznie również określanej skrótem SMS) wynosi 160 znaków 7-bitowych, 140 znaków 8-bitowych lub 70 znaków 16-bitowych)."
http://pl.wikipedia.org/wiki/SMS
Ja rozumiem Twoją "lajkonikowość" ale czasem mógłbys siegnąć jakiegoś źródła:>

Absolutnie nic nie mylę, jestem w stanie zrozumieć i akceptować nawet zaliczanie spacji jako znaku, ale "o" z jedną kreską obniża całą wartość o połowę, i na dodatek także w kolejnych transzach 160 znakowych tej samej wiadomości? Jest to z takiego czy innego powodu normalny bandytyzm.

K...wa człek, MYŚL! Chodzi o ZNAK (k..wa) SIEDMIOBITOWY (k...wa) a nie o literki! W SmS mozna wysłac 160 znaków 7 bitowych i nikogo nie obchodzi jakie esy-floresy tam nabazgrasz. Wiem ze dla Ciebie pojecie znaku 7 bitowego to czysta abstrakcja ale to nie moja wina ani operatora.

Kolejny mądry mądrością Wiki. I nie to mnie przeraża, ale bezgraniczne dawanie wiary propagandowym bzdurom jakie tam są wypisywane. Pomyśl logicznie - co ma jedna kreska przy literze że aż tak zmienia charakter znaku, że obcina o połowę wartość?
  I niedyskretne pytanie - rozgłaszasz juĹź na około z mądrą mina Ĺźe Guevara to nie bojownik o sprawiedliwość społeczną a bezwzględny morderca?

Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:

Kolejny mądry mądrością Wiki. I nie to mnie przeraża, ale
bezgraniczne dawanie wiary propagandowym bzdurom jakie tam są
wypisywane. Pomyśl logicznie - co ma jedna kreska przy literze że
aż tak zmienia charakter znaku, że obcina o połowę wartość?

 Co ma jedna kreska przy literze? Bardzo duzo.

 Otoz standard ASCII, pochodzacy z 1963 roku, uwzglednial to co sie wtedy dzialo - m.in. to, ze liczyli sie tylko anglojezyczni. Wystarczylo 127 liczb, by ponumerowac nimi wszystkie mozliwe znaki (i jeszcze pare zostalo). 127 liczb mozna zakodowac binarnie w 7 bitach.

 Pare dekad pozniej powstaje standard GSM (w 1990 roku). Ma to byc transmisja glosu, a jako ciekawostke dodano mozliwosc przeslania... nie, wcale nie znakow, tylko bitow: dokladnie 1120 bitow (w kanale kontrolnym, a nie danych, ale to mniej wazne). Owczesnie oznaczalo to 160 znakow ASCII.

 Mniej wiecej w tym samym czasie powstaje dziwaczny standard Unicode, ktory pozwala zapisac rozne znaki (np. klingonskie). Jest ich jednak znacznie wiecej niz 127, i w najczesciej stosowanym kodowaniu na jeden ZNAK poswieca sie 16 bitow, czyli ponad 2× wiecej niz w kodowaniu ASCII. Standard dziwaczny, bo komu potrzebne jakies litery spoza lacinskich...

 Standard GSM sie nie zmienia - gdyby sie zmienil, to stare telefony nie bylyby w stanie odbierac/wysylac SMSow (a zapewne i w ogole dzialac, jako ze - jak wspomnialem - SMSy sa w kanale kontrolnym). SMS pozostaje jako 1120 bitow.

 Twoj telefon do tych 1120 bitow moze wpakowac 160 znakow 7 bitowych, albo 140 znakow 8 bitowych (=1120 bitow), albo 70 znakow 16 bitowych (=
1120 bitow), albo 35 znakow 32 bitowych (tak, jest tez taka reprezentacja).

  Moze slyszales kiedys pojecia typu Mazovia, code page, i tak dalej? Kiedys czesc znakow redefiniowano, i tak powstala np. polonizacja Mazovia - gdyby dwa telefony poslugiwaly sie kodowaniem Mazovia, to SMS zawierajacy polskie litery naprawde by mogl zawierac 160 polskich znakow.

 Przy okazji. Telefon moze Ci zrobic jeszcze wiekszy numer - i takie "ó" (ktore notabene ma inaczej umieszczona kreske niz w polskiej typografii) zakodowac jako DWA ODDZIELNE znaki: jako "o" oraz jako akcent acute, kazdy kodowany po 32 bity (czyli jeden SMS zawieralby jedynie 35 takich liter). Ale to juz zalezy od telefonu.
 Z punktu widzenia operatora jeden SMS to ciag 1120 bitow. I operator to ci liczy, w ogole nie sprawdzajac co jest w srodku.

 Ale wejdz sobie do menu telefonu. Znajdz opcje "use Unicode", i wylacz. Nie bedzie polskich liter ('zetnie ogonki'), ale zmiesci ci sie w SMSie 160 znakow :)


 No i ogolna uwaga: z reguly jest tak, ze poznanie narzedzia z ktorego sie korzysta pomaga w efektywnym z tego narzedzia korzystaniu.

Użytkownik "Piotr Karocki"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:XnsA364B2550F1EDpkarieeeorg@193.110.121.168...

Co ma jedna kreska przy literze? Bardzo duzo.
Otoz standard ASCII, pochodzacy z 1963 roku, uwzglednial to co sie wtedy
dzialo - m.in. to, ze liczyli sie tylko anglojezyczni.

to jest "American Standard Code for Information Interchange".
pieprzyc Anglikow, niech sie sami martwia jak w tym funta zapisac.


J.

W dniu 2014-07-08 17:32, Piotr Karocki pisze:

Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:

Kolejny mądry mądrością Wiki. I nie to mnie przeraża, ale
bezgraniczne dawanie wiary propagandowym bzdurom jakie tam są
wypisywane. Pomyśl logicznie - co ma jedna kreska przy literze że
aż tak zmienia charakter znaku, że obcina o połowę wartość?

  Co ma jedna kreska przy literze? Bardzo duzo.

  Otoz standard ASCII, pochodzacy z 1963 roku, uwzglednial to co sie wtedy
dzialo - m.in. to, ze liczyli sie tylko anglojezyczni. Wystarczylo 127
liczb, by ponumerowac nimi wszystkie mozliwe znaki (i jeszcze pare
zostalo). 127 liczb mozna zakodowac binarnie w 7 bitach.

  Pare dekad pozniej powstaje standard GSM (w 1990 roku). Ma to byc
transmisja glosu, a jako ciekawostke dodano mozliwosc przeslania... nie,
wcale nie znakow, tylko bitow: dokladnie 1120 bitow (w kanale kontrolnym,
a nie danych, ale to mniej wazne). Owczesnie oznaczalo to 160 znakow
ASCII.

  Mniej wiecej w tym samym czasie powstaje dziwaczny standard Unicode,
ktory pozwala zapisac rozne znaki (np. klingonskie). Jest ich jednak
znacznie wiecej niz 127, i w najczesciej stosowanym kodowaniu na jeden
ZNAK poswieca sie 16 bitow, czyli ponad 2× wiecej niz w kodowaniu ASCII.
Standard dziwaczny, bo komu potrzebne jakies litery spoza lacinskich...

  Standard GSM sie nie zmienia - gdyby sie zmienil, to stare telefony nie
bylyby w stanie odbierac/wysylac SMSow (a zapewne i w ogole dzialac, jako
ze - jak wspomnialem - SMSy sa w kanale kontrolnym). SMS pozostaje jako
1120 bitow.

  Twoj telefon do tych 1120 bitow moze wpakowac 160 znakow 7 bitowych,
albo 140 znakow 8 bitowych (=1120 bitow), albo 70 znakow 16 bitowych (=
1120 bitow), albo 35 znakow 32 bitowych (tak, jest tez taka
reprezentacja).

   Moze slyszales kiedys pojecia typu Mazovia, code page, i tak dalej?
Kiedys czesc znakow redefiniowano, i tak powstala np. polonizacja Mazovia
- gdyby dwa telefony poslugiwaly sie kodowaniem Mazovia, to SMS
zawierajacy polskie litery naprawde by mogl zawierac 160 polskich znakow.

  Przy okazji. Telefon moze Ci zrobic jeszcze wiekszy numer - i takie "ó"
(ktore notabene ma inaczej umieszczona kreske niz w polskiej typografii)
zakodowac jako DWA ODDZIELNE znaki: jako "o" oraz jako akcent acute,
kazdy kodowany po 32 bity (czyli jeden SMS zawieralby jedynie 35 takich
liter). Ale to juz zalezy od telefonu.
  Z punktu widzenia operatora jeden SMS to ciag 1120 bitow. I operator to
ci liczy, w ogole nie sprawdzajac co jest w srodku.

  Ale wejdz sobie do menu telefonu. Znajdz opcje "use Unicode", i wylacz.
Nie bedzie polskich liter ('zetnie ogonki'), ale zmiesci ci sie w SMSie
160 znakow :)


  No i ogolna uwaga: z reguly jest tak, ze poznanie narzedzia z ktorego
sie korzysta pomaga w efektywnym z tego narzedzia korzystaniu.

Dzięki za rzeczowe objaśnienie problemu. Jednak nie usprawiedliwia to niedogodności związanych używaniem tekstu przez Polaków w łączności GSM.

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Dzięki za rzeczowe objaśnienie problemu. Jednak nie usprawiedliwia to niedogodności związanych używaniem tekstu przez Polaków w łączności GSM.

Ale co to znaczy: nie usprawiedliwia?
Przeciez kolega wytłumaczył ci meandry techniczne.
Na co ci usprawiedliwianie?

On 08.07.2014 20:23, Budzik wrote:

UĹźytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Dzięki za rzeczowe objaśnienie problemu. Jednak nie usprawiedliwia to
niedogodności związanych używaniem tekstu przez Polaków w łączności GSM.

Ale co to znaczy: nie usprawiedliwia?
Przeciez kolega wytłumaczył ci meandry techniczne.

No ale co to obchodzi uzytkownika jak sobie to technicznie rozwiazali?







--

Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!

http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/

CzyĹź nie? ;)

Dnia pięknego Tue, 08 Jul 2014 22:33:19 +0200 osobnik zwany hiqi napisał:

On 08.07.2014 20:23, Budzik wrote:

UĹźytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Dzięki za rzeczowe objaśnienie problemu. Jednak nie usprawiedliwia to
niedogodności związanych używaniem tekstu przez Polaków w łączności
GSM.

Ale co to znaczy: nie usprawiedliwia? Przeciez kolega wytłumaczył ci
meandry techniczne.

No ale co to obchodzi uzytkownika jak sobie to technicznie rozwiazali?

bo SMS jest taki jak standard określił. i tyle. Jak płacisz za prąd to analizujesz czy to moc czynna, bierna czy pozorna? --
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik hiqi hikikomorisan@amorki.pl ...

Dzięki za rzeczowe objaśnienie problemu. Jednak nie usprawiedliwia
to niedogodności związanych używaniem tekstu przez Polaków w
łączności GSM.

Ale co to znaczy: nie usprawiedliwia?
Przeciez kolega wytłumaczył ci meandry techniczne.

No ale co to obchodzi uzytkownika jak sobie to technicznie rozwiazali?

Nic nie musi.
Ale skoro pisza, że sms zawiera 170 znaków a jak uzywasz pl literek to mniej, to co obchodzi siec, ze do uzytkownika to nie dociera i przyswoil tylko pierwsza czesc zdania?

W dniu 2014-07-08 20:23, Budzik pisze:

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Dzięki za rzeczowe objaśnienie problemu. Jednak nie usprawiedliwia to
niedogodności związanych używaniem tekstu przez Polaków w łączności GSM.

Ale co to znaczy: nie usprawiedliwia?
Przeciez kolega wytłumaczył ci meandry techniczne.
Na co ci usprawiedliwianie?

Na dyskryminację Polaka w jego własnym kraju. Kim My Polacy jesteśmy, zgrają bez mózgów żywiącą się resztkami z obcych stołów? Nasze "mądre głowy" wymyślają łaziki marsjańskie dla NASA, ale nie potrafimy wymyślić wygodnego wózka dla naszych ułomnych rodaków. Tu nie potrafimy zaradzić sytuacji że ogonek przy literze w wysyłanej wiadomości tekstowej stawia nas w kłopotliwej sytuacji. Albo sepleń jak idiota albo płać więcej..

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

 

Na dyskryminację Polaka w jego własnym kraju. Kim My Polacy jesteśmy, zgrają bez mózgów żywiącą się resztkami z obcych stołów? Nasze "mądre głowy" wymyślają łaziki marsjańskie dla NASA, ale nie potrafimy wymyślić wygodnego wózka dla naszych ułomnych rodaków. Tu nie potrafimy zaradzić sytuacji że ogonek przy literze w wysyłanej wiadomości tekstowej stawia nas w kłopotliwej sytuacji. Albo sepleń jak idiota albo płać więcej..

Wybacz, ale Twoje kompleksy to juz musisz leczyc gdzies indziej...
Skoro nawet w miedzynarodowym systemie sms znalazłes cos antypolskiego...

W dniu 2014-07-09 23:00, Budzik pisze:

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

 

Na dyskryminację Polaka w jego własnym kraju. Kim My Polacy jesteśmy,
zgrają bez mózgów żywiącą się resztkami z obcych stołów? Nasze "mądre
głowy" wymyślają łaziki marsjańskie dla NASA, ale nie potrafimy wymyślić
wygodnego wózka dla naszych ułomnych rodaków. Tu nie potrafimy zaradzić
sytuacji że ogonek przy literze w wysyłanej wiadomości tekstowej stawia
nas w kłopotliwej sytuacji. Albo sepleń jak idiota albo płać więcej..

Wybacz, ale Twoje kompleksy to juz musisz leczyc gdzies indziej...
Skoro nawet w miedzynarodowym systemie sms znalazłes cos antypolskiego...

Naprawdę zaczynam sie martwić o twoje zdrowie psychiczne. Pozostaje cień nadziei że ta ciągła twoja  euforia to tylko taka usenetowa poza, a w rzeczywistości jesteś w stanie dostrzec że jednak nie żyjesz w raju.

I owszem - znalazłem, ale nie w międzynarodowym systemie a u narodowych operatorów telefonii komórkowej.

Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

...
I owszem - znalazłem, ale nie w międzynarodowym systemie a u narodowych operatorów telefonii komórkowej.

To jakiś narodowy GSM mamy ?

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Naprawdę zaczynam sie martwić o twoje zdrowie psychiczne.

Zupełnie niepotrzebnie.

Pozostaje cień nadziei że ta ciągła twoja  euforia to tylko taka usenetowa poza, a w rzeczywistości jesteś w stanie dostrzec że jednak nie żyjesz w raju.

Oczywiscie ze dostrzegam.
I co?
Moim zdaniem problemem nie jest to, ze ja potrafię dostrzec pozytywy, tylko ze Ty zawsze potrafisz zrobic z nich powód do narzekania...
 

I owszem - znalazłem, ale nie w międzynarodowym systemie a u narodowych operatorów telefonii komórkowej.

Ale tylko u naszych? Czy u wszystkich?

Dnia pięknego Sat, 12 Jul 2014 15:20:06 +0200 osobnik zwany Trybun
napisał:

narodowych
operatorĂłw telefonii komĂłrkowej.

a co to takiego? Bo Poczta Polska Telegraf i Telefon juĹź od dawna nie istnieje



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

Dzięki za rzeczowe objaśnienie problemu. Jednak nie usprawiedliwia to
niedogodności związanych używaniem tekstu przez Polaków w łączności GSM.

Ale co to znaczy: nie usprawiedliwia?
Przeciez kolega wytłumaczył ci meandry techniczne.
Na co ci usprawiedliwianie?

Na dyskryminację Polaka w jego własnym kraju. Kim My Polacy jesteśmy, zgrają bez mózgów żywiącą się resztkami z obcych stołów? Nasze "mądre głowy" wymyślają łaziki marsjańskie dla NASA, ale nie potrafimy wymyślić wygodnego wózka dla naszych ułomnych rodaków. Tu nie potrafimy zaradzić sytuacji że ogonek przy literze w wysyłanej wiadomości tekstowej stawia nas w kłopotliwej sytuacji. Albo sepleń jak idiota albo płać więcej..

Te wszystkie łaziki i inne to my umiemy zrobić jak murzyni bez decydowania

W dniu 2014-07-09 22:35, NetiaAbonent pisze:

Na dyskryminację Polaka w jego własnym kraju. Kim My Polacy jesteśmy, zgrają bez mózgów żywiącą się resztkami z obcych stołów? Nasze "mądre głowy" wymyślają łaziki marsjańskie dla NASA, ale nie potrafimy wymyślić wygodnego wózka dla naszych ułomnych rodaków. Tu nie potrafimy zaradzić sytuacji że ogonek przy literze w wysyłanej wiadomości tekstowej stawia nas w kłopotliwej sytuacji. Albo sepleń jak idiota albo płać więcej..

Te wszystkie łaziki i inne to my umiemy zrobić jak murzyni bez decydowania

Naprawdę żenada, natomiast bezgłośne godzenie się na taki stan rzeczy to żenada podwójna.

Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:

Nasze "madre głowy" wymyslaja łaziki marsjańskie dla NASA, ale nie potrafimy
wymyslić wygodnego wózka dla naszych ułomnych rodaków.

 Potrafimy.
 Tylko ten nasz wymyslony telefon musialby dzialac takze poza granicami Polski, no i w Polsce dobrze by bylo gdyby dzialaly telefony wszystkie, a nie tylko specjalnie dla Polski produkowane.

W dniu 2014-07-10 23:22, Piotr Karocki pisze:

Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:

Nasze "madre
głowy" wymyslaja łaziki marsjańskie dla NASA, ale nie potrafimy
wymyslić wygodnego wózka dla naszych ułomnych rodaków.

  Potrafimy.
  Tylko ten nasz wymyslony telefon musialby dzialac takze poza granicami
Polski, no i w Polsce dobrze by bylo gdyby dzialaly telefony wszystkie, a
nie tylko specjalnie dla Polski produkowane.

Jednak  to nie telefon jest winien. Skoro można używać narodowych słowników to operator spokojnie może sobie odpuścić tą dyskryminację niektórych użytkowników.

W dniu 2014-07-12 15:26, Trybun pisze:

W dniu 2014-07-10 23:22, Piotr Karocki pisze:

Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:

Nasze "madre
głowy" wymyslaja łaziki marsjańskie dla NASA, ale nie potrafimy
wymyslić wygodnego wózka dla naszych ułomnych rodaków.

   Potrafimy.
   Tylko ten nasz wymyslony telefon musialby dzialac takze poza granicami
Polski, no i w Polsce dobrze by bylo gdyby dzialaly telefony wszystkie, a
nie tylko specjalnie dla Polski produkowane.

Jednak  to nie telefon jest winien. Skoro moĹźna uĹźywać narodowych
słowników to operator spokojnie może sobie odpuścić tą dyskryminację
niektĂłrych uĹźytkownikĂłw.

Skoro jest język polski w telefonie, to dlaczego nie ma liter z ogonkami?


--
animka

W dniu 12.07.14 18:55, animka pisze:

Skoro jest język polski w telefonie, to dlaczego nie ma liter z ogonkami?

Są, tylko trzeba - per saldo - za nie więcej płacić. I o to się rozbija ten flejm
- by Polak płacił tak jak Amerykaniec za 160 znaków, a nie jak za zboże - bez
wdawania się przez Polaka w bity i kodowania, podobnie jak nie mający o tym
pojęcia Amerykaniec. Tako rzecze Trybun.


--
collie

Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

  No i ogolna uwaga: z reguly jest tak, ze poznanie narzedzia z ktorego
sie korzysta pomaga w efektywnym z tego narzedzia korzystaniu.

Dzięki za rzeczowe objaśnienie problemu. Jednak nie usprawiedliwia to niedogodności związanych używaniem tekstu przez Polaków w łączności GSM.

Zwróć się do rzecznika to Ci pewnie zmieni specyfikacje GSM :-)

W dniu 2014-07-08 20:15, NetiaAbonent pisze:

Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

  No i ogolna uwaga: z reguly jest tak, ze poznanie narzedzia z ktorego
sie korzysta pomaga w efektywnym z tego narzedzia korzystaniu.

Dzięki za rzeczowe objaśnienie problemu. Jednak nie usprawiedliwia to niedogodności związanych używaniem tekstu przez Polaków w łączności GSM.

Zwróć się do rzecznika to Ci pewnie zmieni specyfikacje GSM :-)

Do czyjego rzecznika?

Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

  No i ogolna uwaga: z reguly jest tak, ze poznanie narzedzia z ktorego
sie korzysta pomaga w efektywnym z tego narzedzia korzystaniu.

Dzięki za rzeczowe objaśnienie problemu. Jednak nie usprawiedliwia to niedogodności związanych używaniem tekstu przez Polaków w łączności GSM.

Zwróć się do rzecznika to Ci pewnie zmieni specyfikacje GSM :-)

Do czyjego rzecznika?

Swojego

W dniu 2014-07-09 22:34, NetiaAbonent pisze:

Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

  No i ogolna uwaga: z reguly jest tak, ze poznanie narzedzia z ktorego
sie korzysta pomaga w efektywnym z tego narzedzia korzystaniu.

Dzięki za rzeczowe objaśnienie problemu. Jednak nie usprawiedliwia to niedogodności związanych używaniem tekstu przez Polaków w łączności GSM.

Zwróć się do rzecznika to Ci pewnie zmieni specyfikacje GSM :-)

Do czyjego rzecznika?

Swojego

Mimo woli utrzymuję całe stado darmozjadów, mieniących się moimi rzecznikami ds prawie wszystkiego, ale ich jak widać bardziej interesuje polityka, robienie wrażenia że żyjemy w normalnym kraju niż reprezentowanie moich interesów.

Użytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości
W dniu 2014-07-08 20:15, NetiaAbonent pisze:

Dzięki za rzeczowe objaśnienie problemu. Jednak nie usprawiedliwia to niedogodności związanych używaniem tekstu przez Polaków w łączności GSM.

Zwróć się do rzecznika to Ci pewnie zmieni specyfikacje GSM :-)

Do czyjego rzecznika?

Praw Obywatelskich chyba, skoro uwazasz ze sa naruszone.

Mozna by jeszcze do rzecznika PIS, prezes partii na pewno chetnie wezmie patriotycznych Polakow w obrone.

J.

W dniu 2014-07-10 00:23, J.F. pisze:

Praw Obywatelskich chyba, skoro uwazasz ze sa naruszone.

Mozna by jeszcze do rzecznika PIS, prezes partii na pewno chetnie wezmie patriotycznych Polakow w obrone.

J.

Jakie prawo obywatelskie każe owemu obywatelowi milczeć, pod groźbą 3 lat kryminału gdy ów obywatel zdobędzie się na odwagę i zaneguje tezę głoszoną przez IPN. Ów Rzecznik o ty nie wie, że do tego czasu nie zajął stanowiska w tej sprawie?

I tak nawiasem - czy Rzecznikiem PiSu nie jest przypadkiem, niejaki Błaszczyk? Ten sam który wyraził publicznie zadowolenie z wygrania przez Polaka sprawy w Haskim Trybunale, Polak vs Państwo Polskie? Sprawa to efekt  złego polskiego prawa stanowionego przez posła na sejm Błaszczyka.. I on wyraża zadowolenie z takiego obrotu sprawy..

Dnia Sat, 12 Jul 2014 11:20:50 +0200, Trybun napisał(a):

W dniu 2014-07-10 00:23, J.F. pisze:

Praw Obywatelskich chyba, skoro uwazasz ze sa naruszone.
Mozna by jeszcze do rzecznika PIS, prezes partii na pewno chetnie wezmie patriotycznych Polakow w obrone.

I tak nawiasem - czy Rzecznikiem PiSu nie jest przypadkiem, niejaki Błaszczyk? Ten sam który wyraził publicznie zadowolenie z wygrania przez Polaka sprawy w Haskim Trybunale, Polak vs Państwo Polskie? Sprawa to efekt  złego polskiego prawa stanowionego przez posła na sejm Błaszczyka.. I on wyraża zadowolenie z takiego obrotu sprawy..

Moze swego czasu glosowal przeciw, albo zlozyl projekt, tylko
wiekszosc go odrzucila - a teraz moze miec satysfakcje.

J.

Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:

Dzięki za rzeczowe objasnienie problemu.

 Prosze uprzejmie.

Jednak nie usprawiedliwia to niedogodnosci zwiazanych używaniem tekstu przez Polaków w łacznosci
GSM.

 Zwracam uwage na jeden aspekt z tego co tak pracowicie wypisalem: z punktu widzenia operatora SMS (Short Message Service) to przekazywanie 1120 bitow. W lacznosci GSM obowiazuje ASCII, czyli znak ma 7 bitow, wiec wedle slownictwa/nomenklatury/pojęć/zargonu GSM zapis "160 znakow" jest poprawny.

 Dla przecietnego Żyda czy Greka slowo "znak" oznacza (powiedzmy) "najmniejsza jednostke tekstu". Tyle ze tak naprawde on ma na mysli nie "znak" (character), ale glif (glyph) [choc bylby problem z ligaturami...]
 Z punktu widzenia typografii jeden glyph hebrajski moze sie skladac bodajze z PIECIU roznych elementow, co daje (w uproszczeniu) 5×16=80 bitow. Wtedy jednostka SMS ma 1120/90=14 ichniejszych znaczkow.

 Pretensje, jesli w ogole, mozna miec do producentow oprogramowania do telefonow, np. do tworcow Androida, a nie do operatorow telekomunikacyjnych czy do producenta telefonu.

 Wszak mogli ci od oprogramowania ustalic ze te 1120 bitow interpretowanych jest jako zapis tekstu w znakach 7 bitowych w stronie kodowej zaleznej od wybranego jezyka. Albo pierwsze 7 bitow paczki SMS traktowac jako oznaczenie strony kodowej. Albo na wiele innych sposobow. Ale tego nie zrobili, "poszli na latwizne", wykorzystali Unicode w UTF-16 [ale za to w jednym SMS mozesz dac np. chinskie i greckie literki, a jakby byla strona kodowa znakow 7 bitowych to wtedy taka mieszanka bylaby niemozliwa].

W dniu 2014-07-09 12:02, Piotr Karocki pisze:

Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:

Dzięki za rzeczowe objasnienie problemu.

  Prosze uprzejmie.

Jednak nie usprawiedliwia to
niedogodnosci zwiazanych używaniem tekstu przez Polaków w łacznosci
GSM.

  Zwracam uwage na jeden aspekt z tego co tak pracowicie wypisalem: z punktu
widzenia operatora SMS (Short Message Service) to przekazywanie 1120 bitow.
W lacznosci GSM obowiazuje ASCII, czyli znak ma 7 bitow, wiec wedle
slownictwa/nomenklatury/pojęć/zargonu GSM zapis "160 znakow" jest poprawny.

  Dla przecietnego Żyda czy Greka slowo "znak" oznacza (powiedzmy)
"najmniejsza jednostke tekstu". Tyle ze tak naprawde on ma na mysli nie
"znak" (character), ale glif (glyph) [choc bylby problem z ligaturami...]
  Z punktu widzenia typografii jeden glyph hebrajski moze sie skladac
bodajze z PIECIU roznych elementow, co daje (w uproszczeniu) 5×16=80 bitow.
Wtedy jednostka SMS ma 1120/90=14 ichniejszych znaczkow.

  Pretensje, jesli w ogole, mozna miec do producentow oprogramowania do
telefonow, np. do tworcow Androida, a nie do operatorow telekomunikacyjnych
czy do producenta telefonu.

  Wszak mogli ci od oprogramowania ustalic ze te 1120 bitow interpretowanych
jest jako zapis tekstu w znakach 7 bitowych w stronie kodowej zaleznej od
wybranego jezyka. Albo pierwsze 7 bitow paczki SMS traktowac jako
oznaczenie strony kodowej. Albo na wiele innych sposobow. Ale tego nie
zrobili, "poszli na latwizne", wykorzystali Unicode w UTF-16 [ale za to w
jednym SMS mozesz dac np. chinskie i greckie literki, a jakby byla strona
kodowa znakow 7 bitowych to wtedy taka mieszanka bylaby niemozliwa].

No ale pomijając już te znaki graficzne chińskie czy inne składające się z wielu członów, bo przecież nikt by nie miał pretensji o to że za taki znak składający się z wielu członów trzeba płacić za każdy człon, ale w naszym problemie chodzi tylko o jeden głupi ogonek, a od razu cała wartość jest obniżana o połowę. Dlaczego takie prymitywne przesyłanie danych jest jeszcze praktykowane w XXI wieku? Przecież jest możliwość przesłania tekstu w praktycznie każdym języku, ale dlaczego ci którzy chcą się wyrażać poprawnym,czystym języku muszą być w taki czy inny sposób dyskryminowani?

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

No ale pomijając już te znaki graficzne chińskie czy inne składające się z wielu członów, bo przecież nikt by nie miał pretensji o to że za taki znak składający się z wielu członów trzeba płacić za każdy człon, ale w naszym problemie chodzi tylko o jeden głupi ogonek, a od razu cała wartość jest obniżana o połowę. Dlaczego takie prymitywne przesyłanie danych jest jeszcze praktykowane w XXI wieku? Przecież jest możliwość przesłania tekstu w praktycznie każdym języku, ale dlaczego ci którzy chcą się wyrażać poprawnym,czystym języku muszą być w taki czy inny sposób dyskryminowani?

Zdecydowanie masz zbyt małą wiedze aby dyskutowac merytorycznie.

Ale odpowiedzią na twoje problemy jest: mail...

W dniu 2014-07-09 23:01, Budzik pisze:

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

No ale pomijając już te znaki graficzne chińskie czy inne składające się
z wielu członów, bo przecież nikt by nie miał pretensji o to że za taki
znak składający się z wielu członów trzeba płacić za każdy człon, ale w
naszym problemie chodzi tylko o jeden głupi ogonek, a od razu cała
wartość jest obniżana o połowę. Dlaczego takie prymitywne przesyłanie
danych jest jeszcze praktykowane w XXI wieku? Przecież jest możliwość
przesłania tekstu w praktycznie każdym języku, ale dlaczego ci którzy
chcą się wyrażać poprawnym,czystym języku muszą być w taki czy inny
sposób dyskryminowani?

Zdecydowanie masz zbyt małą wiedze aby dyskutowac merytorycznie.

Ale odpowiedzią na twoje problemy jest: mail...

Albo fax.
Ale zaraz pewnie dokonałby "odkrycia", że od 100 lat fax wykorzystuje kodowanie 1-bitowe ;)


--
Pozdrawiam.

Adam

W dniu 2014-07-09 23:01, Budzik pisze:

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

No ale pomijając już te znaki graficzne chińskie czy inne składające się
z wielu członów, bo przecież nikt by nie miał pretensji o to że za taki
znak składający się z wielu członów trzeba płacić za każdy człon, ale w
naszym problemie chodzi tylko o jeden głupi ogonek, a od razu cała
wartość jest obniżana o połowę. Dlaczego takie prymitywne przesyłanie
danych jest jeszcze praktykowane w XXI wieku? Przecież jest możliwość
przesłania tekstu w praktycznie każdym języku, ale dlaczego ci którzy
chcą się wyrażać poprawnym,czystym języku muszą być w taki czy inny
sposób dyskryminowani?

Zdecydowanie masz zbyt małą wiedze aby dyskutowac merytorycznie.

Ale odpowiedzią na twoje problemy jest: mail...

A tak właściwie to o czym ty chcesz dyskutować?, ja na dyskusję o kodowaniach się nie piszę..

Żadnych środków zastępczych.

Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

  Wszak mogli ci od oprogramowania ustalic ze te 1120 bitow interpretowanych
jest jako zapis tekstu w znakach 7 bitowych w stronie kodowej zaleznej od
wybranego jezyka. Albo pierwsze 7 bitow paczki SMS traktowac jako
oznaczenie strony kodowej. Albo na wiele innych sposobow. Ale tego nie
zrobili, "poszli na latwizne", wykorzystali Unicode w UTF-16 [ale za to w
jednym SMS mozesz dac np. chinskie i greckie literki, a jakby byla strona
kodowa znakow 7 bitowych to wtedy taka mieszanka bylaby niemozliwa].

No ale pomijając już te znaki graficzne chińskie czy inne składające się z wielu członów, bo przecież nikt by nie miał pretensji o to że za taki znak składający się z wielu członów trzeba płacić za każdy człon, ale w naszym problemie chodzi tylko o jeden głupi ogonek, a od razu cała wartość jest obniżana o połowę. Dlaczego takie prymitywne przesyłanie danych jest jeszcze praktykowane w XXI wieku? Przecież jest możliwość przesłania tekstu w praktycznie każdym języku, ale dlaczego ci którzy chcą się wyrażać poprawnym,czystym języku muszą być w taki czy inny sposób dyskryminowani?

To masz UTF-16. Z reguły tyle samo znak zajmuje.

W dniu 2014-07-09 19:27, Trybun pisze:

ale w
naszym problemie chodzi tylko o jeden głupi ogonek, a od razu cała
wartość jest obniżana o połowę. Dlaczego takie prymitywne przesyłanie
danych jest jeszcze praktykowane w XXI wieku? Przecież jest możliwość
przesłania tekstu w praktycznie każdym języku, ale dlaczego ci którzy
chcą się wyrażać poprawnym,czystym języku muszą być w taki czy inny
sposób dyskryminowani?

Nie OGONEK - operator przesyła bity informacji, nie literki czy ogonki. Przestań myśleć jak dziecko, zacznij abstrakcyjnie, to podobno wyróżnik homo sapiens sapiens.

W dniu 2014-07-10 15:24, gawfron pisze:

W dniu 2014-07-09 19:27, Trybun pisze:

ale w
naszym problemie chodzi tylko o jeden głupi ogonek, a od razu cała
wartość jest obniżana o połowę. Dlaczego takie prymitywne przesyłanie
danych jest jeszcze praktykowane w XXI wieku? Przecież jest możliwość
przesłania tekstu w praktycznie każdym języku, ale dlaczego ci którzy
chcą się wyrażać poprawnym,czystym języku muszą być w taki czy inny
sposób dyskryminowani?

Nie OGONEK - operator przesyła bity informacji, nie literki czy ogonki. Przestań myśleć jak dziecko, zacznij abstrakcyjnie, to podobno wyróżnik homo sapiens sapiens.

Nic mnie nie obchodzi technika przesyłu. Mam podobno 160 znaków do wykorzystania, to chciałbym je wykorzystać za deklarowaną cenę w swoim języku, i kropka. I na dostatek sądzę że właśnie taka postawa zasługuje na miano reakcji człowieka myślącego,

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Nic mnie nie obchodzi technika przesyłu. Mam podobno 160 znaków do wykorzystania, to chciałbym je wykorzystać za deklarowaną cenę w swoim języku, i kropka. I na dostatek sądzę że właśnie taka postawa zasługuje na miano reakcji człowieka myślącego,

człowiek myslacy zrozumiałby, ze po prostu źle zrozumiał skrotowo okreslonyą wielkośc sms i przeszedłby nad tym do porządku dziennego.

No chyba, ze z jakims operatorem umówiłes sie na przesyłanie 160 liter i cyfr a on ci lcizy po znakach.
Wtedy rzeczywiście jest powód do reklamacji.

Dnia Sat, 12 Jul 2014 15:33:21 +0200, Trybun napisał(a):

Nic mnie nie obchodzi technika przesyłu. Mam podobno 160 znaków do wykorzystania, to chciałbym je wykorzystać za deklarowaną cenę w swoim języku, i kropka.

Nie, masz 160 znakow z alfabetu podstawowego do wykorzystania.
Jak chcesz w swoim jezyku, to masz tylko 70. Nawet jesli sie wydaje ze
to tylko jeden maly ogonek.

J.

Użytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

Nic mnie nie obchodzi technika przesyłu. Mam podobno 160 znaków do wykorzystania, to chciałbym je wykorzystać za deklarowaną cenę w swoim języku, i kropka. I na dostatek sądzę że właśnie taka postawa zasługuje na miano reakcji człowieka myślącego,

To przecież napisano Ci, że 160 łacińskich a innych mniej.

W dniu 2014-07-08 17:32, Piotr Karocki pisze:

  Moze slyszales kiedys pojecia typu Mazovia, code page, i tak dalej? Kiedys czesc znakow redefiniowano, i tak powstala np. polonizacja Mazovia - gdyby dwa telefony poslugiwaly sie kodowaniem Mazovia, to SMS zawierajacy polskie litery naprawde by mogl zawierac 160 polskich znakow.

Wymyślono coś podobnego dla 7-bitowowego zestawu znaków w SMSach:

   http://en.wikipedia.org/wiki/GSM_03.38

National language shift tables
Since release 8 of the 3GPP 23.038 standard of March 2008, additional
characters sets can be accessed through the use of a National Language
Shift Tables.
(...)
Using a shift table, a message can still use 7-bit encoding
for the characters, but a different set can be chosen to correctly
show accented and language specific characters. This allows up to 155
characters, encoded in 136 octets (140 octets, minus the 4-octets
of User Data Header required to indicate the use of a shift table
and the language code)

I to powinien być domyślnie używany sposób kodowania wiadomości
z "egzotycznymi" znakami (jak np. polskimi).


P.

Użytkownik "Piotrne" <piotr12ne@poczta.onet.pl>

  Moze slyszales kiedys pojecia typu Mazovia, code page, i tak dalej?
Kiedys czesc znakow redefiniowano, i tak powstala np. polonizacja Mazovia
- gdyby dwa telefony poslugiwaly sie kodowaniem Mazovia, to SMS
zawierajacy polskie litery naprawde by mogl zawierac 160 polskich znakow.

Wymyślono coś podobnego dla 7-bitowowego zestawu znaków w SMSach:

  http://en.wikipedia.org/wiki/GSM_03.38

National language shift tables
Since release 8 of the 3GPP 23.038 standard of March 2008, additional
characters sets can be accessed through the use of a National Language
Shift Tables.
(...)
Using a shift table, a message can still use 7-bit encoding
for the characters, but a different set can be chosen to correctly
show accented and language specific characters. This allows up to 155
characters, encoded in 136 octets (140 octets, minus the 4-octets
of User Data Header required to indicate the use of a shift table
and the language code)

I to powinien być domyślnie używany sposób kodowania wiadomości
z "egzotycznymi" znakami (jak np. polskimi).

W jakim celu ? Jeśliby chodziło o uzyskanie najmniejszej długości niezależnie od języka to SCSU a nie jakieś kodowania.

Wymyślono coś podobnego dla 7-bitowowego zestawu znaków w SMSach:

    http://en.wikipedia.org/wiki/GSM_03.38

National language shift tables
Since release 8 of the 3GPP 23.038 standard of March 2008, additional
characters sets can be accessed through the use of a National Language
Shift Tables.
(...)
Using a shift table, a message can still use 7-bit encoding
for the characters, but a different set can be chosen to correctly
show accented and language specific characters. This allows up to 155
characters, encoded in 136 octets (140 octets, minus the 4-octets
of User Data Header required to indicate the use of a shift table
and the language code)

I to powinien być domyślnie używany sposób kodowania wiadomości
z "egzotycznymi" znakami (jak np. polskimi).

Zgadzam się całkowicie! To powinno zostać opracowane i wdrożone razem z pojawieniem się sms-ów, a nie po takim czasie, w dodatku jeszcze niekompletnie i nikt chyba tego nie używa (wyłączając Azję z ich egzotycznymi robaczkami).

Myślę, że dałoby się zrobić jeszcze prościej - gdyby wyrzucić różne greckie, niemieckie, portugalskie i francuskie litery z podstawowego, to zmieściłyby się tam polskie. Zresztą w początkowym okresie korzystania z sms-ów powszechnym zwyczajem było używanie „ò” lub „ö” zamiast „ó”, „£” w miejscu „Ł” i „ñ” jako „ń”.

--
Grzexs

UĹźytkownik "Grzexs" <grzexs@g-a-zeta-apsik.pl>

Wymyślono coś podobnego dla 7-bitowowego zestawu znaków w SMSach:

    http://en.wikipedia.org/wiki/GSM_03.38

National language shift tables
Since release 8 of the 3GPP 23.038 standard of March 2008, additional
characters sets can be accessed through the use of a National Language
Shift Tables.
(...)
Using a shift table, a message can still use 7-bit encoding
for the characters, but a different set can be chosen to correctly
show accented and language specific characters. This allows up to 155
characters, encoded in 136 octets (140 octets, minus the 4-octets
of User Data Header required to indicate the use of a shift table
and the language code)

I to powinien być domyślnie używany sposób kodowania wiadomości
z "egzotycznymi" znakami (jak np. polskimi).

Zgadzam się całkowicie! To powinno zostać opracowane i wdrożone razem z pojawieniem się sms-ów, a nie po takim czasie, w dodatku jeszcze niekompletnie i nikt chyba tego nie używa (wyłączając Azję z ich egzotycznymi robaczkami).

Myślę, że dałoby się zrobić jeszcze prościej - gdyby wyrzucić różne greckie, niemieckie, portugalskie i francuskie litery z podstawowego, to zmieściłyby się tam polskie. Zresztą w początkowym okresie korzystania z sms-ów powszechnym zwyczajem było używanie „ò” lub „ö” zamiast „ó”, „£” w miejscu „Ł” i „ñ” jako „ń”.

Ty weź nie wymyślaj specjalnych kodowań tekstów do SMS. To jest kompletnie zbyteczne. Istnieje wiele kodowań Unikodu jak choćby popularny UTF-8 tylko to nie jest po to by najmniej miejsca zajmowało a po to by przechodziło przez 8-bitowy, tekstowy kanał komunikacyjny z jego znakami sterującymi i terminatorami. Faktem jest, że używanie kodowania UTF-16 w SMS niezbyt celowe jest biorąc pod uwagę, że 16-cie bitów to nie wszystko co może być potrzebne a stosowanie UTF-32 wydaje się zbyt rozpasłe, więc właśnie powszechnie stosuje się UTF-8. No ale to dzisiaj wiadomo. Kiedyś wydawało się, że UTF-16 czy tam UCS-2 jest wszystkim co można chcieć. Tak czy siak, SMS nie zapewniają możliwości używania dowolnego kodowania i są technologicznie raczej anachronizmem, którego rozwijać nie ma sensu. Jest tylko dziwne, że skoro one ciągle takie popularne to czemu nie są normalnie naliczane za jednego SMSa do 1000 znaków np.

"NetiaAbonent" <netia_abonent@abonent.invalid> wrote:

Jest tylko dziwne, ze skoro one
ciagle takie popularne to czemu nie sa normalnie naliczane za
jednego SMSa do 1000 znakow np.

 "znakow" czyli czego?
 No i: z punktu widzenia operatora SMS to jest 1120 bitow, plus iles tam bitow naglowka (od kogo, do kogo, czas waznosci, etc. - dokladniej: punkt 9.2.2.2 specyfikacji, czyli opis PDU SMS SUBMIT).
 Operatora w ogole nie obchodzi co w tych 1120 bitach jest.

 Chcesz dlugiego SMS? Korzystaj z MMS

On 2014-07-10 23:33, Piotr Karocki wrote:

"NetiaAbonent" <netia_abonent@abonent.invalid> wrote:

Jest tylko dziwne, ze skoro one
ciagle takie popularne to czemu nie sa normalnie naliczane za
jednego SMSa do 1000 znakow np.

  "znakow" czyli czego?
  No i: z punktu widzenia operatora SMS to jest 1120 bitow, plus iles tam
bitow naglowka (od kogo, do kogo, czas waznosci, etc. - dokladniej: punkt
9.2.2.2 specyfikacji, czyli opis PDU SMS SUBMIT).
  Operatora w ogole nie obchodzi co w tych 1120 bitach jest.

  Chcesz dlugiego SMS? Korzystaj z MMS

Tyle, ze MMS w smartfonach wymaga wlaczonej transmisji a wiele osob ma ja wylaczona. Szkoda, ze MMSy nie przyjely sie tak dobrze jak SMSy.

Użytkownik atm _@vp.pl ...

Tyle, ze MMS w smartfonach wymaga wlaczonej transmisji a wiele osob ma ja wylaczona. Szkoda, ze MMSy nie przyjely sie tak dobrze jak SMSy.

Można ustawić tak, zeby transmisja była tylko dla mms.

On 2014-07-11 06:00, Budzik wrote:

Użytkownik atm _@vp.pl ...

Tyle, ze MMS w smartfonach wymaga wlaczonej transmisji a wiele osob ma
ja wylaczona. Szkoda, ze MMSy nie przyjely sie tak dobrze jak SMSy.

Można ustawić tak, zeby transmisja była tylko dla mms.

To bedzie nastepna skomplikowana rzecz dla wiekszosci typowych Kowalskich, podobnie jak rozwazane wlasnie PL znaczki w SMSach.

Rzecz w tym, zeby bylo latwo, prosto i przyjemnie. Podobnie jak obecnie nikt nie chce sie bawic w grzebanie w autoexec.bat i config.sys mozna oczekiwac, ze wspolczesne rozwiazania beda faktycznie wspolczesne. Jednak jak zostalo tutaj wykazane SMSy w swoim standardzie i budowie bazuja na "starozytnych" podstawach a MMS nie przyjely sie tak jak mozna byloby tego oczekiwac.

Czy da sie to zrobic? Pamiematam dyskusje odnosnie funkcji filmowania lustrzankami z grupy foto.cyfrowa. "Nie da sie filmowac bo" i tu lista. "To jest bez sensu". "To jest nieprofesjonalne". Rzeczywistosc to zweryfikowala. Okazalo sie, ze mozna a efekty sa na tyle dobre, ze wiele profesjonalnych filmow jest kreconych lustrzankami.
Duza matryca w kompaktach? Znow teksty, ze to sie nie uda.
Sony zrobilo RX100 i RX1. Znow sie dalo.

Podobnie jak sa tutaj przeliczane SMSy na bity moze w takim wypadku warto rozebrac 1 minute połączenia na czesci pierwsze? Ile kosztuje belka nadajnika, czy operator korzysta z nocnej taryfy zasilania,
ile informacji mozna upchnac w takiej minucie? Moze ktos okaze sie cwaniakiem i bedzie nadawal programy Atari w wersji audio? ;]
Minuta połączenia stala sie bytem wirtualnym, umownym i podobnie mozna byloby podejsc do SMSow nie zagladajac pod maske.

Użytkownik "atm" <_@vp.pl>

Jednak jak zostalo tutaj wykazane SMSy w swoim standardzie i budowie bazuja na "starozytnych" podstawach ...

Problemem nie są starożytne podstawy SMS tylko słaba dostępność taniej oferty przesyłania SMS'ów. Naprawdę wszystko możnaby spokojnie kodować w UTF-16 gdyby nie trzeba było za to płacić kokosów. Jak wysyłasz starożytnego SMS'a bez polskich znaków kodowanego 7-bitowo to nadal są to kokosy jak porównasz z ceną przesyłania czegokolwiek innego niż SMS.

atm <_@vp.pl> wrote:

  Chcesz dlugiego SMS? Korzystaj z MMS

Tyle, ze MMS w smartfonach wymaga wlaczonej transmisji a wiele osob ma
ja wylaczona. Szkoda, ze MMSy nie przyjely sie tak dobrze jak SMSy.

 SMS idzie w kanale kontrolnym, przeznaczonym do zarzadzania siecia. MMS idzie w kanale transmisji danych, i przez to moze byc dluzszy (np. bo nie blokuje wyszukiwania telefonu przez siec, zestawiania polaczen).


Adam <a.g@poczta.onet.pl> wrote:

Przeczytałem też, że karty sa najczęsciej dwunapięciowe: 5/3 i 3/1.8V.

 Tez czytalem. Ale ryzykowac niezbyt mam ochote, z kolei zapytac sie pana operatora "czy karta o ser# ktora mi daliscie jest dwunapieciowa" to troche glupio, przeciez i tak nie odpowie bo nie ma zielonego pojecia, a jak nawet odpowie to nie bedzie to wiarygodne :)

UĹźytkownik Grzexs grzexs@g-a-zeta-apsik.pl ...

Zgadzam się całkowicie! To powinno zostać opracowane i wdrożone razem z pojawieniem się sms-ów, a nie po takim czasie, w dodatku jeszcze niekompletnie i nikt chyba tego nie używa (wyłączając Azję z ich egzotycznymi robaczkami).

Myślę, że dałoby się zrobić jeszcze prościej - gdyby wyrzucić różne greckie, niemieckie, portugalskie i francuskie litery z podstawowego, to zmieściłyby się tam polskie. Zresztą w początkowym okresie korzystania z sms-ów powszechnym zwyczajem było używanie „?” lub „ö” zamiast „ó”, „?” w miejscu „Ł” i „?” jako „ń”.

Ale po co?

W dniu 2014-07-09 13:00, Budzik pisze:

UĹźytkownik Grzexs grzexs@g-a-zeta-apsik.pl ...

Zgadzam się całkowicie! To powinno zostać opracowane i wdrożone razem z
pojawieniem się sms-ów, a nie po takim czasie, w dodatku jeszcze
niekompletnie i nikt chyba tego nie używa (wyłączając Azję z ich
egzotycznymi robaczkami).

Myślę, że dałoby się zrobić jeszcze prościej - gdyby wyrzucić różne
greckie, niemieckie, portugalskie i francuskie litery z podstawowego, to
zmieściłyby się tam polskie. Zresztą w początkowym okresie korzystania z
sms-ów powszechnym zwyczajem było używanie „?” lub „ö” zamiast „ó”, „?”
w miejscu „Ł” i „?” jako „ń”.

Ale po co?

A od kiedy uĹźywasz telefonu?
Pierwsze SMS-y wysyłałem jeszcze z "cegły" Nokii w NMT. Wtedy było to zadanie dość karkołomne - ówczesne telefony tego nie obsługiwały wprost.
Były znaki łacińskie, nieco znaków specjalnych typu @#%:; i kilka liter, tak, jak napisał Grzexs.
Tak więc używano liter, podobnych optycznie do polskich, dla zwiększenia czytelności przekazu.
Taki stan rzeczy (odnośnie liter) utrzymywał się jeszcze przez ładnych kilka lat, już w GSM.

A ja mam przy okazji inne pytanie.

Swego czasu "odpaliłem" stare telefony, nie obsługujące polskich znaków. Jakoś tak z ciekawości wysłałem na nie SMS-a z polskimi znakami (z nowego telefonu) i okazało się, że telefony (nie pamiętam, czy wszystkie) pokazały tekst prawidłowo.
Jak to moĹźliwe?

Myślałem, że one miały stały generator znaków, jak monitory Hercules.
Wie ktoś coś?
Te "stare" telefony, to były modele jeszcze z kilku lat przed NK 3210.


--
Pozdrawiam.

Adam

A ja mam przy okazji inne pytanie.

Swego czasu "odpaliłem" stare telefony, nie obsługujące polskich znaków.
Jakoś tak z ciekawości wysłałem na nie SMS-a z polskimi znakami (z
nowego telefonu) i okazało się, że telefony (nie pamiętam, czy
wszystkie) pokazały tekst prawidłowo.
Jak to moĹźliwe?

Myślałem, że one miały stały generator znaków, jak monitory Hercules.
Wie ktoś coś?
Te "stare" telefony, to były modele jeszcze z kilku lat przed NK 3210.

Chyba wszystkie telefony od zarania (albo prawie) miały zaszytą obsługę UTF-7 i UTF-8. Też kiedyś to testowałem na Motoroli M3588 i się bardzo dziwiłem. Polskie znaczki były wyświetlane jednak jakoś koślawo (tak jakby z innego kroju pochodziły), ale były.

Mam gdzieś jeszcze Motkę cd160, spróbuję ją uruchomić i sprawdzić, jak tam to wygląda.


--
Grzexs

UĹźytkownik "Grzexs" <grzexs@g-a-zeta-apsik.pl>

Swego czasu "odpaliłem" stare telefony, nie obsługujące polskich znaków.
Jakoś tak z ciekawości wysłałem na nie SMS-a z polskimi znakami (z
nowego telefonu) i okazało się, że telefony (nie pamiętam, czy
wszystkie) pokazały tekst prawidłowo.
Jak to moĹźliwe?

Myślałem, że one miały stały generator znaków, jak monitory Hercules.
Wie ktoś coś?
Te "stare" telefony, to były modele jeszcze z kilku lat przed NK 3210.

Chyba wszystkie telefony od zarania (albo prawie) miały zaszytą obsługę UTF-7 i UTF-8.

Ale gdzie ? w SMS ? Przecież SMS koduje się w inny sposób. Co z tego, że telefon potrafi wykreślić duży zestaw Unikodu jak jego przesyłanie wymaga UTF-16 a nie UTF-7 czy 8, w efekcie ograniczając liczbę znaków.

"NetiaAbonent" <netia_abonent@abonent.invalid> wrote:

Ale gdzie ? w SMS ? Przeciez SMS koduje sie w inny sposob. Co z
tego, ze telefon potrafi wykreslic duzy zestaw Unikodu jak jego
przesylanie wymaga UTF-16 a nie UTF-7 czy 8, w efekcie ograniczajac
liczbe znakow.

 Ale czasem telefon wysylajacy koduje wlasnie w UTF-7 badz UTF-8. To raz.
Dwa, dla oprogramowania telefonu umozliwic napisanie SMS w UTF-badzIle a poprawnie pokazac taki SMS to tez dwie rozne sprawy. Wyswietlic jest znacznie prosciej, moze nawet Nokia Banan tak potrafila (nie wiem, nie sprawdzalem, a troche sie boje wlozyc nowa karte SIM [3.3V] do niej [5V]). Umozliwic napisanie trudniej, bo trzeba sie bawic w obsluge klawiatury "ptaszkowej".

W dniu 2014-07-10 23:21, Piotr Karocki pisze:

(...)
sprawdzalem, a troche sie boje wlozyc nowa karte SIM [3.3V] do niej [5V]).
Umozliwic napisanie trudniej, bo trzeba sie bawic w obsluge klawiatury
"ptaszkowej".

Qrde, dla mnie coś nowego.
Wiem, że np. karty PCMCIA były na oba napięcia (różniły się grubością jednego rogu), natomiast nic mi nie było wiadomo o napięciach kart SIM. Doczytałem właśnie, że były w sumie 3 napięcia: 5V, 3V i 1,8V. Przeczytałem też, że karty są najczęściej dwunapięciowe: 5/3 i 3/1.8V.

Czego to człowiek się nie dowie przy okazji SMS-ów ;)

A może do testów kup jakiś starter za 5 zł?


--
Pozdrawiam.

Adam

"NetiaAbonent" <netia_abonent@abonent.invalid> wrote:

Ale gdzie ? w SMS ? Przeciez SMS koduje sie w inny sposob. Co z
tego, ze telefon potrafi wykreslic duzy zestaw Unikodu jak jego
przesylanie wymaga UTF-16 a nie UTF-7 czy 8, w efekcie ograniczajac
liczbe znakow.

  Ale czasem telefon wysylajacy koduje wlasnie w UTF-7 badz UTF-8. To raz.
Dwa, dla oprogramowania telefonu umozliwic napisanie SMS w UTF-badzIle a
poprawnie pokazac taki SMS to tez dwie rozne sprawy. Wyswietlic jest
znacznie prosciej, moze nawet Nokia Banan tak potrafila (nie wiem, nie
sprawdzalem, a troche sie boje wlozyc nowa karte SIM [3.3V] do niej [5V]).
Umozliwic napisanie trudniej, bo trzeba sie bawic w obsluge klawiatury
"ptaszkowej".

Ta stara motka w żaden sposób nie umożliwiała napisania sms-a z polskimi znakami. Więcej - ja użytkując ją w ogóle nie wiedziałem, że jest coś takiego jak sms z polskimi znakami. I kiedyś (też już dawno, ale dużo po okresie "regularnego użytkowania") ją uruchomiłem i okazało się, że wyświetla bez problemów "współczesne" sms-y zawierające polskie znaczki. Inna sprawa - nie mam pojęcia, jak były kodowane (UTF-7 czy -8). Myślę, że to wzięło się z możliwości używania tych telefonów na rynku azjatyckim, polskie literki być może zaimplementowano "przy okazji". Już nie pamiętam, ale chyba była możliwość przełączenia menu na japoński, więc powinna też obsługiwać japońskie sms-y.

--
Grzexs

UĹźytkownik "Grzexs" <grzexs@g-a-zeta-apsik.pl>

Ale gdzie ? w SMS ? Przeciez SMS koduje sie w inny sposob. Co z
tego, ze telefon potrafi wykreslic duzy zestaw Unikodu jak jego
przesylanie wymaga UTF-16 a nie UTF-7 czy 8, w efekcie ograniczajac
liczbe znakow.

  Ale czasem telefon wysylajacy koduje wlasnie w UTF-7 badz UTF-8. To raz.
Dwa, dla oprogramowania telefonu umozliwic napisanie SMS w UTF-badzIle a
poprawnie pokazac taki SMS to tez dwie rozne sprawy. Wyswietlic jest
znacznie prosciej, moze nawet Nokia Banan tak potrafila (nie wiem, nie
sprawdzalem, a troche sie boje wlozyc nowa karte SIM [3.3V] do niej [5V]).
Umozliwic napisanie trudniej, bo trzeba sie bawic w obsluge klawiatury
"ptaszkowej".

Ta stara motka w żaden sposób nie umożliwiała napisania sms-a z polskimi znakami. Więcej - ja użytkując ją w ogóle nie wiedziałem, że jest coś takiego jak sms z polskimi znakami. I kiedyś (też już dawno, ale dużo po okresie "regularnego użytkowania") ją uruchomiłem i okazało się, że wyświetla bez problemów "współczesne" sms-y zawierające polskie znaczki. Inna sprawa - nie mam pojęcia, jak były kodowane (UTF-7 czy -8). Myślę, że to wzięło się z możliwości używania tych telefonów na rynku azjatyckim, polskie literki być może zaimplementowano "przy okazji". Już nie pamiętam, ale chyba była możliwość przełączenia menu na japoński, więc powinna też obsługiwać japońskie sms-y.

O czym Ty gadasz ?

Komórki podobnie jak wiele innych urządzeń od zawsze mają Unikod. Przejawem tego są SMS'y kodowane w UTF-16 a nie żadnym UTF-7 czy 8. Jak chodzi o pokazywanie różnych znaków to zapewne nie ma pełnego Unikodu tylko wybrane znaki, ale takie mniejsze zbiory znaków Unikodu też są znane od dawna np MES.

http://www.unikod.pl/

"NetiaAbonent" <netia_abonent@abonent.invalid> wrote:

Komorki podobnie jak wiele innych urzadzen od zawsze maja Unikod.
Przejawem tego sa SMS'y kodowane w UTF-16 a nie zadnym UTF-7 czy 8.
Jak chodzi o pokazywanie roznych znakow to zapewne nie ma pelnego
Unikodu tylko wybrane znaki, ale takie mniejsze zbiory znakow Unikodu
tez sa znane od dawna np MES.

 Istnieja telefony korzystajace z UTF-8 (poszukaj sobie w bingu starych klotni o to, czemu jedna polska literka "zjada 7 znakow").

 Praktycznie nic nie ma zaimplentowanej pelnego zbioru znakow Unicode.



"NetiaAbonent" <netia_abonent@abonent.invalid> wrote:

Problemem nie sa starożytne podstawy SMS tylko słaba dostępnosć taniej
oferty przesyłania SMS'ów.

 SMSy przesylane sa w kanale kontrolnym. Bardzo ograniczonym pojemnosciowo w porownaniu z kanalem danych. Jak kanal kontrolny bedzie zapchany SMSami, to nie uda sie nawiazac polaczenia glosowego - mimo ze kanal danych bedzie zupelnie pusty.
 SMS byl pomyslany jako DODATKOWE i UBOCZNE narzedzie, gadzet, a nie jako usluga. Gdyby przewidzieli ze SMSy spowoduja tak radykalne zmiany jezyka, i beda tak powszechnie uzywane, nie dawaliby tego do kanalu kontrolnego.

 Niestety to, co mialo byc nic nie znaczacym dodatkiem okazalo sie sukcesem :) Ale ten sukces musi byc mocno limitowany, by w ogole z sieci dalo sie korzystac. A wiec musi byc drogi - regula popytu, podazy i ceny.

 Wiekszosc sieci liczy za 1 SMS (1120 bitow) tyle samo co za 1 MMS (100 Kib = 102400 bitow, czyli prawie 91× wiecej informacji). Wlasnie dlatego MMS jest taki tani, ze jest przesylany w kanale danych.


Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:

Nic mnie nie obchodzi technika przesyłu. Mam podobno 160 znaków do wykorzystania,

 Nie, nie masz 160 znakow do wykorzystania. Masz 1120 bitow do wykorzystania. Dla ulatwienia w informacjach operatora mozesz znalezc informacje ze jest to 160 znakow lacinskich, albo 70 znakow polskich; wiekszosci ludzi (ktorych nie interesuje technika przesylu) wiecej zrozumie z takiego zapisu niz z podania liczby bitow.

Dnia 14 Jul 2014 10:51:10 GMT, Piotr Karocki napisał(a):

 SMS byl pomyslany jako DODATKOWE i UBOCZNE narzedzie, gadzet, a nie jako usluga. Gdyby przewidzieli ze SMSy spowoduja tak radykalne zmiany jezyka, i beda tak powszechnie uzywane, nie dawaliby tego do kanalu kontrolnego.

 Niestety to, co mialo byc nic nie znaczacym dodatkiem okazalo sie sukcesem :) Ale ten sukces musi byc mocno limitowany, by w ogole z sieci dalo sie korzystac. A wiec musi byc drogi - regula popytu, podazy i ceny.

 Wiekszosc sieci liczy za 1 SMS (1120 bitow) tyle samo co za 1 MMS (100 Kib = 102400 bitow, czyli prawie 91Ő wiecej informacji). Wlasnie dlatego MMS jest taki tani, ze jest przesylany w kanale danych.

Nie, kanal danych tak samo obciaza operatora, no moze w drugiej
kolejnosci, ale obciaza.

Rynek - skoro klient chce przekazac wiadomosc, to mozna za to pobrac
oplate. Niezaleznie od tego czy to jest 70 znakow, 160 czy 100 tys.

Tylko klient na rozne cenniki roznie zareaguje - 50gr/SMS akceptowal,
1zl/MMS tez - ale wtedy woli wyslac sms jesli to mozliwe, internet w
cenie 50gr/KB zapewne nie spotkalby sie z akceptacja ...

J.

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Nie, kanal danych tak samo obciaza operatora, no moze w drugiej
kolejnosci, ale obciaza.

 Ale kanal kontrolny ma bardzo ograniczona pojemnosc, i jest potrzebny do zarzadzania siecia (w tym kanalem danych). Tam po prostu nie ma przepustowosci...
 

Tylko klient na rozne cenniki roznie zareaguje - 50gr/SMS akceptowal,
1zl/MMS tez - ale wtedy woli wyslac sms jesli to mozliwe, internet w
cenie 50gr/KB zapewne nie spotkalby sie z akceptacja ...

 Skad wziales takie ceny MMS i SMS?

 Ale niech bedzie.
102 400 bitow za zlotowke, czyli 1024 bity za grosz.
1120 bitow za 50 groszy, czyli 22 bity za grosz.

 I ludzie wola wyslac dziesiec SMSow niz jeden MMS, bo SMS jest tanszy? :)

Dnia 15 Jul 2014 13:39:43 GMT, Piotr Karocki napisał(a):

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:

Tylko klient na rozne cenniki roznie zareaguje - 50gr/SMS akceptowal,
1zl/MMS tez - ale wtedy woli wyslac sms jesli to mozliwe, internet w
cenie 50gr/KB zapewne nie spotkalby sie z akceptacja ...

 Skad wziales takie ceny MMS i SMS?

Kiedys byly. A nawet jesli takich nie bylo, to bylyby zaakceptowane
gdyby byly.

 Ale niech bedzie.
102 400 bitow za zlotowke, czyli 1024 bity za grosz.
1120 bitow za 50 groszy, czyli 22 bity za grosz.
 I ludzie wola wyslac dziesiec SMSow niz jeden MMS, bo SMS jest tanszy? :)

Nie, jak ludzie maja malo do przeslania, to wysla 1 sms, bo tanszy.
A jak maja wiecej, to wysla kilka sms z przyzwyczajenia :-)

J.

UĹźytkownik "Grzexs"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:lpir6r$848$1@node1.news.atman.pl...

Wymyślono coś podobnego dla 7-bitowowego zestawu znaków w SMSach:
    http://en.wikipedia.org/wiki/GSM_03.38
National language shift tables
Since release 8 of the 3GPP 23.038 standard of March 2008, additional
characters sets can be accessed through the use of a National Language
Shift Tables.

Ktos tego uzywa ?
No i 2008 ... troche pozno ...

(...)
I to powinien być domyślnie używany sposób kodowania wiadomości
z "egzotycznymi" znakami (jak np. polskimi).

Zgadzam się całkowicie! To powinno zostać opracowane i wdrożone razem z pojawieniem się sms-ów, a nie po takim czasie, w dodatku jeszcze niekompletnie i nikt chyba tego nie używa (wyłączając Azję z ich egzotycznymi robaczkami).

A tak w ogole - czy starsze sluchawki na rynek europejski maja pelny UCS, czy z ogonkami sobie radza, ale np chinskiego sms nie pokaza, bo to jednak sporo miejsca na generator znakow trzeba  ?

J.

Trybun wydumał(a) w news:53bbfd46$0$2245$65785112news.neostrada.pl :

W dniu 2014-07-08 15:57, MichaelDataÂŽ pisze:

Trybun wydumał(a) w news:53bbf5d1$0$2225$65785112news.neostrada.pl :

W dniu 2014-07-08 15:24, MichaelDataÂŽ pisze:

Trybun wydumał(a) w news:53bbef06$0$2233$65785112news.neostrada.pl :

Czy aby operatorzy nas klientĂłw nie oszukują w biały dzień? Standardowo w SMsie znakĂłw rzekomo moĹźna wysłać 160, jednak jeden, jedna kreseczka przy literze "L" robiąca z l - ł obcina całą wartość o połowę, kolejne, ponad limitowe wiadomości  w tym samym SMSie takĹźe z automatu są obcinane o połowę. O co tu chodzi, chęć zarobku czy faktycznie istnieje spisek mający okradać PolakĂłw z mowy ojczystej? To do porzygania propagowane w mediach "grilowanie" czy "długo łikendowanie" nasuwa przypuszczenie Ĺźe jednak chodzi o coś więcej niĹź o zagrabienie paru groszy na SMSie.

Mylisz znak z literą.
"Maksymalna długość pojedynczej wiadomości (potocznie również określanej skrótem SMS) wynosi 160 znaków 7-bitowych, 140 znaków 8-bitowych lub 70 znaków 16-bitowych)."
http://pl.wikipedia.org/wiki/SMS
Ja rozumiem Twoją "lajkonikowość" ale czasem mógłbys siegnąć jakiegoś źródła:>

Absolutnie nic nie mylę, jestem w stanie zrozumieć i akceptować nawet zaliczanie spacji jako znaku, ale "o" z jedną kreską obniża całą wartość o połowę, i na dodatek także w kolejnych transzach 160 znakowych tej samej wiadomości? Jest to z takiego czy innego powodu normalny bandytyzm.

K...wa człek, MYŚL! Chodzi o ZNAK (k..wa) SIEDMIOBITOWY (k...wa) a nie o literki! W SmS mozna wysłac 160 znaków 7 bitowych i nikogo nie obchodzi jakie esy-floresy tam nabazgrasz. Wiem ze dla Ciebie pojecie znaku 7 bitowego to czysta abstrakcja ale to nie moja wina ani operatora.

Kolejny mądry mądrością Wiki. I nie to mnie przeraża, ale bezgraniczne dawanie wiary propagandowym bzdurom jakie tam są wypisywane.

Mnie przeraża jak mozna być tak bezdennie zadufanym w sobie i ignorować PODSTAWY przesyłu znaków siedmiobitowych a równocześnie próbowac dyskutowac na tematy jakby pojadło się wszystkie 'rozumy' :>

Pomyśl logicznie - co ma jedna kreska przy literze że aż tak zmienia charakter znaku, że obcina o połowę wartość?

No pomyśl Szerloku :> Ciagle MYLISZ ANALOGOWĄ LITERĘ ze znakiem 7 bitowym. Wróć zatem do szkoły i doucz się co to jest znak siedmiobitowy. NIE, TO NIE SIEDEM KRESEK jakbys próbował kombinować :>
Rence mnie opadają, zupełnie jakbym był w piaskownicy i próbował wytłumaczyć dziecku co to jest "bakteria' i dlaczego nie należy lizać łopatki.
--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

W dniu 2014-07-08 16:24, MichaelDataÂŽ pisze:

Kolejny mądry mądrością Wiki. I nie to mnie przeraża, ale bezgraniczne dawanie wiary propagandowym bzdurom jakie tam są wypisywane.

Mnie przeraża jak mozna być tak bezdennie zadufanym w sobie i ignorować PODSTAWY przesyłu znaków siedmiobitowych a równocześnie próbowac dyskutowac na tematy jakby pojadło się wszystkie 'rozumy' :>

Pomyśl logicznie - co ma jedna kreska przy literze że aż tak zmienia charakter znaku, że obcina o połowę wartość?

No pomyśl Szerloku :> Ciagle MYLISZ ANALOGOWĄ LITERĘ ze znakiem 7 bitowym. Wróć zatem do szkoły i doucz się co to jest znak siedmiobitowy. NIE, TO NIE SIEDEM KRESEK jakbys próbował kombinować :>
Rence mnie opadają, zupełnie jakbym był w piaskownicy i próbował wytłumaczyć dziecku co to jest "bakteria' i dlaczego nie należy lizać łopatki.

Dajmy już spokój tej jałowej dyskusji. A poza tym nie lubie mentorskich słów, tym bardziej od kogoś kogo uważam za zwykłego bufona wyszkolonego na Wiki. I taka z tobą dyskusja - ma być jak ktoś kiedyś tam postanowił, bo inaczej się nie da...

Trybun wydumał(a) w news:53bc2d4b$0$2146$65785112news.neostrada.pl :
[...]

Dajmy już spokój tej jałowej dyskusji. A poza tym nie lubie mentorskich słów, tym bardziej od kogoś kogo uważam za zwykłego bufona wyszkolonego na Wiki.

Nie lubie dyskusji z osobami, które mają "tunelik" umysłowy na grupe dyskusyją a nie potrafią nawet odczytać ilustracji, nie mówiąc już o bardziej scisłych zagadnieniach. Przepraszam że wtrąciłem sie w tą dyskusję z Tobą, ale myślałem że coś pojmiesz. Sorry, nie ten target i już sobie idę. Postaram się wiecej nie dyskutować z Tobą na tematy techniczne bo to zwykła strata czasu.

I taka z tobą dyskusja - ma być jak ktoś kiedyś tam postanowił, bo inaczej się nie da...

Wiesz, prawa fizyki nie zmieniają się na tupnięcie nóżką a Ty tupiesz już od dawna. Tuptaj dalej sobie dalej ale ja nie będę brał w tym udziału :)
--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

W dniu 2014-07-09 01:59, MichaelDataÂŽ pisze:

Trybun wydumał(a) w news:53bc2d4b$0$2146$65785112news.neostrada.pl :
[...]

Dajmy już spokój tej jałowej dyskusji. A poza tym nie lubie mentorskich słów, tym bardziej od kogoś kogo uważam za zwykłego bufona wyszkolonego na Wiki.

Nie lubie dyskusji z osobami, które mają "tunelik" umysłowy na grupe dyskusyją a nie potrafią nawet odczytać ilustracji, nie mówiąc już o bardziej scisłych zagadnieniach. Przepraszam że wtrąciłem sie w tą dyskusję z Tobą, ale myślałem że coś pojmiesz. Sorry, nie ten target i już sobie idę. Postaram się wiecej nie dyskutować z Tobą na tematy techniczne bo to zwykła strata czasu.

I taka z tobą dyskusja - ma być jak ktoś kiedyś tam postanowił, bo inaczej się nie da...

Wiesz, prawa fizyki nie zmieniają się na tupnięcie nóżką a Ty tupiesz już od dawna. Tuptaj dalej sobie dalej ale ja nie będę brał w tym udziału :)

Fizyka w słuĹźbie człowieka.. MĂłwi to coś. Ileś lat temu wymyślono koślawego gniota nie przewidującego uĹźywania w języku obcym, a w 2014 roku pozujący na mędrca MichaelData twierdzi Ĺźe jest to dobry system i nie moĹźna z tym nic zrobić, przy jednej dodatkowej  małej kreseczce w znaku graficznym, obcinającej daną wartość o połowę moĹźna tylko rozłoĹźyć ręce...
  Słusznie prawisz, lepiej nie zajmuj stanowiska w bardziej ścisłych zagadnieniach, bo moĹźna mieć powaĹźne wątpliwości czy mĂłwisz powaĹźnie czy tylko Ĺźartujesz.

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Fizyka w służbie człowieka.. Mówi to coś. Ileś lat temu wymyślono koślawego gniota nie przewidującego używania w języku obcym, a w 2014 roku pozujący na mędrca MichaelData twierdzi że jest to dobry system i nie można z tym nic zrobić, przy jednej dodatkowej  małej kreseczce w znaku graficznym, obcinającej daną wartość o połowę można tylko rozłożyć ręce...
  Słusznie prawisz, lepiej nie zajmuj stanowiska w bardziej ścisłych zagadnieniach, bo można mieć poważne wątpliwości czy mówisz poważnie czy tylko żartujesz.

Nie. Raczej twierdzimy, ze nie ma sensu tego zmieniac, bo coraz czesciej ilosc sms nie ma znaczenia.
Programy same sobie dziela, koszty zadne, bo coraz czesciej nielimitowane smsy w jednej cenie. Itp.
Jak potrzebujesz bardziej wyrafinowanych srodków komunikacji - tez jest tego sporo.

W dniu 2014-07-09 23:00, Budzik pisze:

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Fizyka w służbie człowieka.. Mówi to coś. Ileś lat temu wymyślono
koślawego gniota nie przewidującego używania w języku obcym, a w 2014
roku pozujący na mędrca MichaelData twierdzi że jest to dobry system i
nie można z tym nic zrobić, przy jednej dodatkowej  małej kreseczce w
znaku graficznym, obcinającej daną wartość o połowę można tylko rozłożyć
ręce...
   Słusznie prawisz, lepiej nie zajmuj stanowiska w bardziej ścisłych
zagadnieniach, bo można mieć poważne wątpliwości czy mówisz poważnie czy
tylko żartujesz.

Nie. Raczej twierdzimy, ze nie ma sensu tego zmieniac, bo coraz czesciej
ilosc sms nie ma znaczenia.
Programy same sobie dziela, koszty zadne, bo coraz czesciej nielimitowane
smsy w jednej cenie. Itp.
Jak potrzebujesz bardziej wyrafinowanych srodków komunikacji - tez jest
tego sporo.

To wobec istniejącej sytuacji są tylko środki zastępcze. Tak więc nie mów mi że gdy nowe auto mi się zepsuje to zawsze mogę skorzystać z autobusu.

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Nie. Raczej twierdzimy, ze nie ma sensu tego zmieniac, bo coraz
czesciej ilosc sms nie ma znaczenia.
Programy same sobie dziela, koszty zadne, bo coraz czesciej
nielimitowane smsy w jednej cenie. Itp.
Jak potrzebujesz bardziej wyrafinowanych srodków komunikacji - tez
jest tego sporo.

To wobec istniejącej sytuacji są tylko środki zastępcze. Tak więc nie mów mi że gdy nowe auto mi się zepsuje to zawsze mogę skorzystać z autobusu.

To troche inaczej.
Ty oczekujesz zeby rozwijano silniki dwusuwowe. A nikt tego nie bedzie robił, skoro są już dużo nowoczesniejsze konstrukcje.

Trybun wydumał(a) w news:53bd78a9$0$2238$65785112news.neostrada.pl :

 Słusznie prawisz, lepiej nie zajmuj stanowiska w bardziej ścisłych zagadnieniach, bo moĹźna mieć powaĹźne wątpliwości czy mĂłwisz powaĹźnie czy tylko Ĺźartujesz.

Wiesz co? W realu często idąc ulicą, spotykam nieznane osoby i mam pewność ze NIGDY ich nie zagadnę. Bo są np. brzydkie. Na grupie tego nie widać i czasem trzeba wdać się w dyskusję. Potem okazuje sie że to strata czasu :( Ja dyskutując staram się zgłebić wiedzę a ty starasz się pogłąbić niewiedzę. Nie sprowadzisz mnie do swojego poziomu :]
Nara.

--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

W dniu 2014-07-10 00:38, MichaelDataÂŽ pisze:

Trybun wydumał(a) w news:53bd78a9$0$2238$65785112news.neostrada.pl :

 Słusznie prawisz, lepiej nie zajmuj stanowiska w bardziej ścisłych zagadnieniach, bo moĹźna mieć powaĹźne wątpliwości czy mĂłwisz powaĹźnie czy tylko Ĺźartujesz.

Wiesz co? W realu często idąc ulicą, spotykam nieznane osoby i mam pewność ze NIGDY ich nie zagadnę. Bo są np. brzydkie. Na grupie tego nie widać i czasem trzeba wdać się w dyskusję. Potem okazuje sie że to strata czasu :( Ja dyskutując staram się zgłebić wiedzę a ty starasz się pogłąbić niewiedzę. Nie sprowadzisz mnie do swojego poziomu :]
Nara.

No tak, dyskutant który wrażenia estetyczne związane z adwersarzem stawia ponad doznania intelektualne... Powiedz mi czy kiedykolwiek wdałeś się w dyskusje z kimkolwiek bez wycieczek ad personam?

Trybun wydumał(a) w news:53c0fcc1$0$2354$65785112news.neostrada.pl :

 Słusznie prawisz, lepiej nie zajmuj stanowiska w bardziej ścisłych zagadnieniach, bo moĹźna mieć powaĹźne wątpliwości czy mĂłwisz powaĹźnie czy tylko Ĺźartujesz.

Wiesz co? W realu często idąc ulicą, spotykam nieznane osoby i mam pewność ze NIGDY ich nie zagadnę. Bo są np. brzydkie. Na grupie tego nie widać i czasem trzeba wdać się w dyskusję. Potem okazuje sie że to strata czasu :( Ja dyskutując staram się zgłebić wiedzę a ty starasz się pogłąbić niewiedzę. Nie sprowadzisz mnie do swojego poziomu :]
Nara.

No tak, dyskutant który wrażenia estetyczne związane z adwersarzem stawia ponad doznania intelektualne...

Na grupie tekstowej, trudo mówić o wrażeniach estetycznych, co do intelektualych to poziom jaki reprezentujesz w wypowiedziach zniechęca mnie całkowicie do dyskusji.

Powiedz mi czy kiedykolwiek  wdałeś się w dyskusje z kimkolwiek bez wycieczek ad personam?

Widzisz, tu jest właśnie TEN problem. Masz dostęp do internetu, i tam masz odpowiedź na swoje pytanie, jak i na nastepne, które niebawem bedziesz zadawał na grupach. Dziwię się jednak, ze zamiast sięgnąć do źródła i zgłębić wiedzę to chwalisz sie swoja niewiedzą. To takie raczej ułomne :)

--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

W dniu 2014-07-12 12:52, MichaelDataÂŽ pisze:

Trybun wydumał(a) w news:53c0fcc1$0$2354$65785112news.neostrada.pl :

 Słusznie prawisz, lepiej nie zajmuj stanowiska w bardziej ścisłych zagadnieniach, bo moĹźna mieć powaĹźne wątpliwości czy mĂłwisz powaĹźnie czy tylko Ĺźartujesz.

Wiesz co? W realu często idąc ulicą, spotykam nieznane osoby i mam pewność ze NIGDY ich nie zagadnę. Bo są np. brzydkie. Na grupie tego nie widać i czasem trzeba wdać się w dyskusję. Potem okazuje sie że to strata czasu :( Ja dyskutując staram się zgłebić wiedzę a ty starasz się pogłąbić niewiedzę. Nie sprowadzisz mnie do swojego poziomu :]
Nara.

No tak, dyskutant który wrażenia estetyczne związane z adwersarzem stawia ponad doznania intelektualne...

Na grupie tekstowej, trudo mówić o wrażeniach estetycznych, co do intelektualych to poziom jaki reprezentujesz w wypowiedziach zniechęca mnie całkowicie do dyskusji.

To ty nawiązałeś do realu.

Powiedz mi czy kiedykolwiek  wdałeś się w dyskusje z kimkolwiek bez wycieczek ad personam?

Widzisz, tu jest właśnie TEN problem. Masz dostęp do internetu, i tam masz odpowiedź na swoje pytanie, jak i na nastepne, które niebawem bedziesz zadawał na grupach. Dziwię się jednak, ze zamiast sięgnąć do źródła i zgłębić wiedzę to chwalisz sie swoja niewiedzą. To takie raczej ułomne :)

Widzę że normalnie stawiasz mi zarzuty, a tak naprawdę tylko 2 czy 3 userów odpowiedziało na moje pytanie. Reszta to (łącznie z tobą) to już bajdurzenie o 'dupie maryni". Może już nie pamiętasz, ale ja wcale nie pytałem o jakieś kodowania, które to zupełnie, ale to zupełnie mnie nie interesują, ponieważ nie są mi do niczego potrzebne, a o politykę jaką prowadzą operatorzy telefonii komórkowej wobec estetów którym marzy się normalne traktowanie przy korzystaniu z poprawnej, narodowej pisowni.

UĹźytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

Powiedz mi czy kiedykolwiek  wdałeś się w dyskusje z kimkolwiek bez wycieczek ad personam?

Widzisz, tu jest właśnie TEN problem. Masz dostęp do internetu, i tam masz odpowiedź na swoje pytanie, jak i na nastepne, które niebawem bedziesz zadawał na grupach. Dziwię się jednak, ze zamiast sięgnąć do źródła i zgłębić wiedzę to chwalisz sie swoja niewiedzą. To takie raczej ułomne :)

Widzę że normalnie stawiasz mi zarzuty, a tak naprawdę tylko 2 czy 3 userów odpowiedziało na moje pytanie. Reszta to (łącznie z tobą) to już bajdurzenie o 'dupie maryni". Może już nie pamiętasz, ale ja wcale nie pytałem o jakieś kodowania, które to zupełnie, ale to zupełnie mnie nie interesują, ponieważ nie są mi do niczego potrzebne,

Zaraz, chcesz wysłać SMS, używasz telefonu, zwróć się do jego producenta, że Ci nie pasuje jak koduje.

a o politykę jaką prowadzą operatorzy telefonii komórkowej wobec estetów którym marzy się normalne traktowanie przy korzystaniu z poprawnej, narodowej pisowni.

To przecież normalnie Cię traktują.

On Sat, 12 Jul 2014 12:52:54 +0200, MichaelData?? wrote:

 Widzisz, tu jest właśnie TEN problem. Masz dostęp do internetu, i tam masz  odpowiedź na swoje pytanie, jak i na nastepne, które niebawem bedziesz  zadawał na grupach. Dziwię się jednak, ze zamiast sięgnąć do źródła i  zgłębić wiedzę to chwalisz sie swoja niewiedzą. To takie raczej ułomne :)

Ale on tutaj nie jest od wczoraj i miałeś naprawdę sporo czasu, żeby sobie
poprawić scorefile ;-)

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

K...wa człek, MYŚL! Chodzi o ZNAK (k..wa) SIEDMIOBITOWY (k...wa) a
nie o literki! W SmS mozna wysłac 160 znaków 7 bitowych i nikogo nie obchodzi jakie esy-floresy tam nabazgrasz. Wiem ze dla Ciebie pojecie
znaku 7 bitowego to czysta abstrakcja ale to nie moja wina ani
operatora.

Kolejny mądry mądrością Wiki. I nie to mnie przeraża, ale bezgraniczne
dawanie wiary propagandowym bzdurom jakie tam są wypisywane. Pomyśl logicznie - co ma jedna kreska przy literze że aż tak zmienia
charakter znaku, że obcina o połowę wartość?
  I niedyskretne pytanie - rozgłaszasz już na około z mądrą mina że Guevara to nie bojownik o sprawiedliwość społeczną a bezwzględny
morderca?

ROTFL
No po prostu Trybun w pełnej krasie...!

W dniu 2014-07-08 19:00, Budzik pisze:

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

K...wa człek, MYŚL! Chodzi o ZNAK (k..wa) SIEDMIOBITOWY (k...wa) a
nie o literki! W SmS mozna wysłac 160 znaków 7 bitowych i nikogo nie
obchodzi jakie esy-floresy tam nabazgrasz. Wiem ze dla Ciebie pojecie
znaku 7 bitowego to czysta abstrakcja ale to nie moja wina ani
operatora.

Kolejny mądry mądrością Wiki. I nie to mnie przeraża, ale bezgraniczne
dawanie wiary propagandowym bzdurom jakie tam są wypisywane. Pomyśl
logicznie - co ma jedna kreska przy literze że aż tak zmienia
charakter znaku, że obcina o połowę wartość?
   I niedyskretne pytanie - rozgłaszasz już na około z mądrą mina że
Guevara to nie bojownik o sprawiedliwość społeczną a bezwzględny
morderca?

ROTFL
No po prostu Trybun w pełnej krasie...!

Z ubolewaniem jestem zmuszony powtórzyć to co już kiedyś napisałem, choć w trochę innej formie - totalnym wrogiem jest ci samodzielne myślenie..

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Z ubolewaniem jestem zmuszony powtórzyć to co już kiedyś napisałem, choć w trochę innej formie - totalnym wrogiem jest ci samodzielne myślenie..

A jednak po twoim wywodzie na temat jednej kreski zmniejszającej o połowe moznaby podejrzewać, że to nie ja mam problem...

Ale moze jednak merytorycznie - złapałes juz kwestie kresek przerabianych na bity danych?

On 08.07.2014 20:23, Budzik wrote:

UĹźytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Z ubolewaniem jestem zmuszony powtórzyć to co już kiedyś napisałem, choć
w trochę innej formie - totalnym wrogiem jest ci samodzielne myślenie..

A jednak po twoim wywodzie na temat jednej kreski zmniejszającej o połowe
moznaby podejrzewać, że to nie ja mam problem...

Ale moze jednak merytorycznie - złapałes juz kwestie kresek przerabianych
na bity danych?

Niemniej jednak co to ma obchodzic uzytkownika.

Uzytkownik chce wyslac 160 znakĂłw. I wtem jakas gadka o bitach, pierdach.

Ktoras siec informuje, ze sms to iles bitow czy iles znakow i w zaleznosci od znakow moze to byc <160 znakow?






--

Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!

http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/

CzyĹź nie? ;)

Użytkownik hiqi hikikomorisan@amorki.pl ...

Niemniej jednak co to ma obchodzic uzytkownika.

Uzytkownik chce wyslac 160 znaków. I wtem jakas gadka o bitach, pierdach.

Ktoras siec informuje, ze sms to iles bitow czy iles znakow i w zaleznosci od znakow moze to byc <160 znakow?

A to już inna inszość.
Na tak postawiony problem należy: sprawdzić.

No to sprawdzam:

PLAY:
Pamiętaj, że wiadomość SMS może zawierać maksymalnie 160 znaków. Jednak niektóre telefony umożliwiają utworzenie wiadomości dłuższej niż 160 znaków, a taka wiadomość jest dzielona na kilka SMS-ów. Opłata naliczana jest za każdy SMS osobno. Możesz wstawić do wiadomości SMS polskie litery, jednak spowoduje to zmniejszenie się liczby dostępnych znaków - jeśli używasz w SMS-ach polskich znaków, masz do dyspozycji mniej niż 160 w jednej wiadomości.

ORANGE:
Standardowe wiadomości SMS zawierają do 160 znaków. Jeśli używasz polskich znaków (ą, ź...), może to być maksymalnie 70 znaków, ze względu na zmianę sposobu kodowania. Nawet użycie jednego polskiego znaku powoduje skrócenie wiadomości.

Dalej mi się nie chce.
Jak widać - nie jest to jakaś wiedza tajemna, chociaż być może na któryms etapie takiej informacji nie było.

On 08.07.2014 23:00, Budzik wrote:

Jak widać - nie jest to jakaś wiedza tajemna, chociaż być może na któryms
etapie takiej informacji nie było.

To może ujednolicić - SMS ma 70 znaków. Jeśli nie uzywasz znakow spoza ASCII to ma 160 znakow.

A nie pierdolic - SMS ma 160 znaakół, ale jak użyjesz ą to ma już tylko 70.

Oczywiscie, marketingowo brzmi to chujowo, bo jak tak, zawsze bylo 160 a tu nagle jest tylko 70.

Inna sprawa - to niech bedzie - oplata za SMS obejmuje oplate za tyle a tyle bitĂłw. W zaleznosci od kodowania SMS ma od 70 do 160 znakow.

Ale to tez chujowo marketingowo.



--

Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!

http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/

CzyĹź nie? ;)

Dnia pięknego Tue, 08 Jul 2014 23:12:13 +0200 osobnik zwany hiqi napisał:

On 08.07.2014 23:00, Budzik wrote:

Jak widać - nie jest to jakaś wiedza tajemna, chociaż być może na
któryms etapie takiej informacji nie było.

To może ujednolicić - SMS ma 70 znaków. Jeśli nie uzywasz znakow spoza
ASCII to ma 160 znakow.

A nie pierdolic - SMS ma 160 znaakół, ale jak użyjesz ą to ma już tylko
70.

i tak byś niezrozumiał


--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

On 08.07.2014 23:16, masti wrote:

Dnia pięknego Tue, 08 Jul 2014 23:12:13 +0200 osobnik zwany hiqi napisał:

On 08.07.2014 23:00, Budzik wrote:

Jak widać - nie jest to jakaś wiedza tajemna, chociaż być może na
któryms etapie takiej informacji nie było.

To może ujednolicić - SMS ma 70 znaków. Jeśli nie uzywasz znakow spoza
ASCII to ma 160 znakow.

A nie pierdolic - SMS ma 160 znaakół, ale jak użyjesz ą to ma już tylko
70.

i tak byś niezrozumiał

kup se słownik







--

Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!

http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/

CzyĹź nie? ;)

Dnia pięknego Tue, 08 Jul 2014 23:19:26 +0200 osobnik zwany hiqi napisał:

On 08.07.2014 23:16, masti wrote:

Dnia pięknego Tue, 08 Jul 2014 23:12:13 +0200 osobnik zwany hiqi
napisał:

On 08.07.2014 23:00, Budzik wrote:

Jak widać - nie jest to jakaś wiedza tajemna, chociaż być może na
któryms etapie takiej informacji nie było.

To może ujednolicić - SMS ma 70 znaków. Jeśli nie uzywasz znakow spoza
ASCII to ma 160 znakow.

A nie pierdolic - SMS ma 160 znaakół, ale jak użyjesz ą to ma już
tylko 70.

i tak byś niezrozumiał

kup se słownik

<pac!> sobie



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

On 08.07.2014 23:57, masti wrote:

Dnia pięknego Tue, 08 Jul 2014 23:19:26 +0200 osobnik zwany hiqi napisał:

On 08.07.2014 23:16, masti wrote:

Dnia pięknego Tue, 08 Jul 2014 23:12:13 +0200 osobnik zwany hiqi
napisał:

On 08.07.2014 23:00, Budzik wrote:

Jak widać - nie jest to jakaś wiedza tajemna, chociaż być może na
któryms etapie takiej informacji nie było.

To może ujednolicić - SMS ma 70 znaków. Jeśli nie uzywasz znakow spoza
ASCII to ma 160 znakow.

A nie pierdolic - SMS ma 160 znaakół, ale jak użyjesz ą to ma już
tylko 70.

i tak byś niezrozumiał

kup se słownik

<pac!> sobie

chciałem, byś zrozumiał, dostosowałem poziom do rozmówcy.






--

Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!

http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/

CzyĹź nie? ;)

Dnia pięknego Wed, 09 Jul 2014 00:17:39 +0200 osobnik zwany hiqi napisał:

On 08.07.2014 23:57, masti wrote:

Dnia pięknego Tue, 08 Jul 2014 23:19:26 +0200 osobnik zwany hiqi
napisał:

On 08.07.2014 23:16, masti wrote:

Dnia pięknego Tue, 08 Jul 2014 23:12:13 +0200 osobnik zwany hiqi
napisał:

On 08.07.2014 23:00, Budzik wrote:

Jak widać - nie jest to jakaś wiedza tajemna, chociaż być może na
któryms etapie takiej informacji nie było.

To może ujednolicić - SMS ma 70 znaków. Jeśli nie uzywasz znakow
spoza ASCII to ma 160 znakow.

A nie pierdolic - SMS ma 160 znaakół, ale jak użyjesz ą to ma już
tylko 70.

i tak byś niezrozumiał

kup se słownik

<pac!> sobie

chciałem, byś zrozumiał, dostosowałem poziom do rozmówcy.

rozmawiasz sam ze sobą?



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik hiqi hikikomorisan@amorki.pl ...

Jak widać - nie jest to jakaś wiedza tajemna, chociaż być może na
któryms etapie takiej informacji nie było.

To może ujednolicić - SMS ma 70 znaków. Jeśli nie uzywasz znakow spoza
ASCII to ma 160 znakow.

A nie pierdolic - SMS ma 160 znaakół, ale jak użyjesz ą to ma już
tylko 70.

Ale przeciez to jedno i to samo...
Jestes z tych co wolą kupić coś za 9zł zamiast za 10zł w promocji z 10% rabatem?

Oczywiscie, marketingowo brzmi to chujowo, bo jak tak, zawsze bylo 160
a tu nagle jest tylko 70.

Ale po co się tym zajmować?
W erze gdzie coraz wiecej osób ma smsy w pakietach gdzie mozna wysyłac ile się tylko chce a cena jest jedna?

Inna sprawa - to niech bedzie - oplata za SMS obejmuje oplate za tyle
a tyle bitów. W zaleznosci od kodowania SMS ma od 70 do 160 znakow.

no ale przeciez tak własnie jest...
 

Ale to tez chujowo marketingowo.

Straszne...

On 09.07.2014 06:00, Budzik wrote:

UĹźytkownik hiqi hikikomorisan@amorki.pl ...

Jak widać - nie jest to jakaś wiedza tajemna, chociaż być może na
któryms etapie takiej informacji nie było.

To może ujednolicić - SMS ma 70 znaków. Jeśli nie uzywasz znakow spoza
ASCII to ma 160 znakow.

A nie pierdolic - SMS ma 160 znaakół, ale jak użyjesz ą to ma już
tylko 70.

Ale przeciez to jedno i to samo...

No dla mnie za 1 zł* to jest roznica miedzy 70 a 180 literek

*) tak dla uproszczenia, zeby pokazac roznice

Jestes z tych co wolą kupić coś za 9zł zamiast za 10zł w promocji z 10%
rabatem?

Z promocjami to lepiej uwazac.

;)





--

Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!

http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/

CzyĹź nie? ;)

Użytkownik hiqi hikikomorisan@amorki.pl ...

To może ujednolicić - SMS ma 70 znaków. Jeśli nie uzywasz znakow spoza
ASCII to ma 160 znakow.

A nie pierdolic - SMS ma 160 znaakół, ale jak użyjesz ą to ma już
tylko 70.

Ale przeciez to jedno i to samo...

No dla mnie za 1 zł* to jest roznica miedzy 70 a 180 literek

*) tak dla uproszczenia, zeby pokazac roznice

Ale chodziło o rozróznienie powyzszych zapisów, które sa tozsame.

Jestes z tych co wolą kupić coś za 9zł zamiast za 10zł w promocji z 10%
rabatem?

Z promocjami to lepiej uwazac.

;)

Nie rozumiem zartu... ;-P

On 09.07.2014 13:00, Budzik wrote:

UĹźytkownik hiqi hikikomorisan@amorki.pl ...

To może ujednolicić - SMS ma 70 znaków. Jeśli nie uzywasz znakow spoza
ASCII to ma 160 znakow.

A nie pierdolic - SMS ma 160 znaakół, ale jak użyjesz ą to ma już
tylko 70.

Ale przeciez to jedno i to samo...

No dla mnie za 1 zł* to jest roznica miedzy 70 a 180 literek

*) tak dla uproszczenia, zeby pokazac roznice

Ale chodziło o rozróznienie powyzszych zapisów, które sa tozsame.

Nie sa. 160 literek a 70 literek nie jest tozsame.

I tak, gofno mnie obchodzi ile bitow zawieraja ilusbitowe literki. To jest problem techniczny, nie moj.

Jestes z tych co wolą kupić coś za 9zł zamiast za 10zł w promocji z 10%
rabatem?

Z promocjami to lepiej uwazac.

;)

Nie rozumiem zartu... ;-P

Bo zarty sie skonczyly ;P







--

Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!

http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/

CzyĹź nie? ;)

Użytkownik hiqi hikikomorisan@amorki.pl ...

Ale chodziło o rozróznienie powyzszych zapisów, które sa tozsame.

Nie sa. 160 literek a 70 literek nie jest tozsame.

A umawiałes sie z kims na taka ilosc literek?

I tak, gofno mnie obchodzi ile bitow zawieraja ilusbitowe literki. To jest problem techniczny, nie moj.

Mnie w sumie też. Wyjasniałem, bo sądziłem, ze cię ten problem frapuje...

Dnia Tue, 08 Jul 2014 22:32:37 +0200, hiqi napisał(a):

Ktoras siec informuje, ze sms to iles bitow czy iles znakow i w zaleznosci od znakow moze to byc <160 znakow?

Każda.
Niestety, słowem pisanym, więc do znacznej części klientów nie dotrze.
Można by zwiększyć docieralność informacji w pewnym stopniu publikując ją w
formie komiksu albo w dużym stopniu jeżeli miałaby formę utworu disco-polo.
Ewentualnie komiks, ale publikowany na butelkach z alkoholem

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Ta wiadomość jest wolna od wirusów bo to jest kawałek tekstu, w związku z
tym nie musi zawierać żadnej popapranej reklamy tandetnego programu
antywirusowego rozsyłanego przez idiotów dla idiotów

On 08/07/14 22:32, hiqi wrote:

Uzytkownik chce wyslac 160 znakĂłw.

A skąd on to wie, że akurat 160? Bo w czasie pisania ma licznik*? No to jak jest czujny, to zauważy że licznik się zmienił ze 160 na 140 czy ileś. I zakuma, że ogonek jest długi i trzeba wybierać.

* funkcja zaleĹźna od telefonu, nie od sieci
--
Alf/red/

On 2014-07-08 22:37, Alf/red/ wrote:

On 08/07/14 22:32, hiqi wrote:

Uzytkownik chce wyslac 160 znakĂłw.

A skąd on to wie, że akurat 160? Bo w czasie pisania ma licznik*? No to
jak jest czujny, to zauważy że licznik się zmienił ze 160 na 140 czy
ileś. I zakuma, że ogonek jest długi i trzeba wybierać.

* funkcja zaleĹźna od telefonu, nie od sieci

Trybun jednak ma w pewien sposob racje....
Idziesz do Empiku, na półce lezy numer gazety o GSM dajmy na to. Jest w dwoch wersjach jezykowych: PL i ANG. Tyle, ze cena wersji PL jest dwa razy wyzsza (pomijam nielimitowane SMSy, nie wszyscy je maja).
Dlaczego dwa razy wyzsza? Bo maszyna drukarska byla drozsza, bo ogonki zjadaja dodatkowa farbe i inne takie tam wywody. Who cares: ta sama tresc, dlaczego trzeba placic frycowe? Od czego, od tego ze jest sie sporym krajem w UE?
Idac tlumaczeniem bitowym itd, mozna dojsc do czasow przed Gutenbergiem
i za jednego ebooka żądać wartosci kilku wiosek.

Użytkownik atm _@vp.pl ...

A skąd on to wie, że akurat 160? Bo w czasie pisania ma licznik*? No to
jak jest czujny, to zauważy że licznik się zmienił ze 160 na 140 czy
ileś. I zakuma, że ogonek jest długi i trzeba wybierać.

* funkcja zależna od telefonu, nie od sieci

Trybun jednak ma w pewien sposob racje....

Być może. Tylko kwestia pokazania tego, gdzie.

Idziesz do Empiku, na półce lezy numer gazety o GSM dajmy na to. Jest w dwoch wersjach jezykowych: PL i ANG. Tyle, ze cena wersji PL jest dwa razy wyzsza (pomijam nielimitowane SMSy, nie wszyscy je maja).
Dlaczego dwa razy wyzsza? Bo maszyna drukarska byla drozsza, bo ogonki zjadaja dodatkowa farbe i inne takie tam wywody. Who cares: ta sama tresc, dlaczego trzeba placic frycowe? Od czego, od tego ze jest sie sporym krajem w UE?

Hmm, wracamy do ery cen regulowanych?
Może wersja ang jest drozsza bo jest na nią mniejsze zapotrzebowanie?
Może dlatego, ze trzeba bło przetłumaczyc?

Idac tlumaczeniem bitowym itd, mozna dojsc do czasow przed Gutenbergiem
i za jednego ebooka żądać wartosci kilku wiosek.

A dlaczego nie? Widzisz przeciwskazania?
Najwyzej nikt nie kupi.

Hmm, wracamy do ery cen regulowanych?
Może wersja ang jest drozsza bo jest na nią mniejsze zapotrzebowanie?
Może dlatego, ze trzeba bło przetłumaczyc?

Raczej ryczaltu, bez bawienia sie w takie lub inne kodowanie. Jesli stac operatorow na nielimitowane smsy i inne swiecidelka w pakiecie to rowniez dobrze mogliby przestac rozrozniac znaki w smsach. Dac 160 znakow na SMSa, niewazne w jakim jezyku. Czy jest tutaj niebezpieczenstwo do naduzyc w stosunku do operatorow wg Ciebie? Oczywiscie zaraz MichaelData bedzie tupal nozka, ze przeciez to nie znaki, rozbije to na bity, piksele, kwarki i cokolwiek jeszcze tam wydlubie, ale w zyciu codziennym jest troche tego typu uproszczen...
jagody chyba nadal kupuje sie na litry pomimo tego, ze niezbyt dokladnie oddaje to rzeczywistosc, kupujemy odziez w rozmiarowce S-XXL,
ktora tez z grubsza oddaje wielkosc. Dlaczego wiec tutaj trzymac sie rozdzielania włosa na czworo?
Mozna oczywiscie wysmiac uzytkownikow, ktorzy nie rozumieja problemu i irytuja sie dlaczego tak sie dzieje. Ale nie kazdy ma czas i checi rozkminiac to zagadnienie. Telefon domyslnie pakuje mu PL znaczki z klawiatury i kazdy SMS jest o polowe krotszy. On tego nie chce rozgryzac, ustawiac wycianania PL fontow. Tak samo jak ja nie chce miec ssania w samochodzie, nie chce recznie stroic kanalow w tv i wielu innych rzeczy, ktore zostaly uproszczone.
Dla wielu starszych osob sporym osiagnieciem jest samo opanowanie napisania SMSa a tu nastepna zagwozdka; a wez zapytaj na grupie to dowiesz sie calej historii od 1963roku ;]

Idac tlumaczeniem bitowym itd, mozna dojsc do czasow przed Gutenbergiem
i za jednego ebooka żądać wartosci kilku wiosek.

A dlaczego nie? Widzisz przeciwskazania?
Najwyzej nikt nie kupi.

A pewnie, ze mozna podobnie jak mozna trzymac ceny za minute rozmowy z 2000 roku. Widac konkurencja robi swoje bo troche w tej kwesti przez ostatnie lata sie zmienilo. PL fonty w SMSach slabo sie sprzedaja w reklamie i chyba jest mala szansa na zmiane.

Użytkownik "atm" <_@vp.pl>

Hmm, wracamy do ery cen regulowanych?
Może wersja ang jest drozsza bo jest na nią mniejsze zapotrzebowanie?
Może dlatego, ze trzeba bło przetłumaczyc?

Raczej ryczaltu, bez bawienia sie w takie lub inne kodowanie. Jesli stac operatorow na nielimitowane smsy i inne swiecidelka w pakiecie to rowniez dobrze mogliby przestac rozrozniac znaki w smsach. Dac 160 znakow na SMSa, niewazne w jakim jezyku. Czy jest tutaj niebezpieczenstwo do naduzyc w stosunku do operatorow wg Ciebie?

160 ? Co to k... telegraf ? :-) Te SMSy najlepiej to byłoby wyciąć w pień, ale póki znajdują się użytkownicy póty się je sprzedaje.

Dnia pięknego Wed, 09 Jul 2014 00:49:10 +0200 osobnik zwany NetiaAbonent
napisał:

UĹźytkownik "atm" <_@vp.pl>

Hmm, wracamy do ery cen regulowanych? MoĹźe wersja ang jest drozsza bo
jest na nią mniejsze zapotrzebowanie? Może dlatego, ze trzeba bło
przetłumaczyc?

Raczej ryczaltu, bez bawienia sie w takie lub inne kodowanie. Jesli
stac operatorow na nielimitowane smsy i inne swiecidelka w pakiecie to
rowniez dobrze mogliby przestac rozrozniac znaki w smsach. Dac 160
znakow na SMSa, niewazne w jakim jezyku. Czy jest tutaj
niebezpieczenstwo do naduzyc w stosunku do operatorow wg Ciebie?

160 ? Co to k... telegraf ? :-)

telegram jeśli już

Te SMSy najlepiej to byłoby wyciąć w
pień, ale póki znajdują się użytkownicy póty się je sprzedaje.

a po co skro się na nich zarabia?



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik NetiaAbonent netia_abonent@abonent.invalid ...

Hmm, wracamy do ery cen regulowanych?
Może wersja ang jest drozsza bo jest na nią mniejsze
zapotrzebowanie? Może dlatego, ze trzeba bło przetłumaczyc?

Raczej ryczaltu, bez bawienia sie w takie lub inne kodowanie. Jesli
stac operatorow na nielimitowane smsy i inne swiecidelka w pakiecie
to rowniez dobrze mogliby przestac rozrozniac znaki w smsach. Dac 160
znakow na SMSa, niewazne w jakim jezyku. Czy jest tutaj
niebezpieczenstwo do naduzyc w stosunku do operatorow wg Ciebie?

160 ? Co to k... telegraf ? :-) Te SMSy najlepiej to byłoby wyciąć w
pień, ale póki znajdują się użytkownicy póty się je sprzedaje.

Ano własnie!
Do czego to doszło ze 1gb danych kosztuje miesiecznie tyle samo co nielimitowane SMS przez ktore wysłac 1 MB to jest sztuka...

Tylko pytanie czy oczekiwać od operatorów likwidacji?

Z drugiej strony narzedzie jest to bardzo wygodne. Przykładowo skrzykuje znajomych na sport.
Pisze sms, wysyłam do 20 osób i juz.
Obdzwaniac - 10 razy dłużej.
Alternatywa? Ogłoszenie na facebooku? Nie mam... :)

On Thu, 10 Jul 2014 16:00:54 +0000 (UTC), Budzik wrote:

> 160 ? Co to k... telegraf ? :-) Te SMSy najlepiej to byłoby wyciąć w
> pień, ale póki znajdują się użytkownicy póty się je sprzedaje.  Ano własnie!
 Do czego to doszło ze 1gb danych kosztuje miesiecznie tyle samo co  nielimitowane SMS przez ktore wysłac 1 MB to jest sztuka...

Za to przy problemach z łącznością (granice zasięgu, przepełnione BTSy,
etc) SMS rządzi, właśnie dlatego, że idzie kanałem kontrolnym (wraz ze
wszystkimi tego konsekwencjami).

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

On 2014-07-09 00:49, NetiaAbonent wrote:

Użytkownik "atm" <_@vp.pl>

Hmm, wracamy do ery cen regulowanych?
Może wersja ang jest drozsza bo jest na nią mniejsze zapotrzebowanie?
Może dlatego, ze trzeba bło przetłumaczyc?

Raczej ryczaltu, bez bawienia sie w takie lub inne kodowanie. Jesli
stac operatorow na nielimitowane smsy i inne swiecidelka w pakiecie to
rowniez dobrze mogliby przestac rozrozniac znaki w smsach. Dac 160
znakow na SMSa, niewazne w jakim jezyku. Czy jest tutaj
niebezpieczenstwo do naduzyc w stosunku do operatorow wg Ciebie?

160 ? Co to k... telegraf ? :-) Te SMSy najlepiej to byłoby wyciąć w
pień, ale póki znajdują się użytkownicy póty się je sprzedaje.

Cala ta dyskusja to niezle zwietrzala musztarda po obiedzie.
Ale tak dla rozprostowania kosci mozna i o tym podyskutowac.

atm wydumał(a) w news:53bc7225$0$2140$65785112news.neostrada.pl :

Raczej ryczaltu, bez bawienia sie w takie lub inne kodowanie. Jesli stac operatorow na nielimitowane smsy i inne swiecidelka w pakiecie to rowniez dobrze mogliby przestac rozrozniac znaki w smsach. Dac 160 znakow na SMSa, niewazne w jakim jezyku. Czy jest tutaj niebezpieczenstwo do naduzyc w stosunku do operatorow wg Ciebie? Oczywiscie zaraz MichaelData bedzie tupal nozka, ze przeciez to nie znaki, rozbije to na bity, piksele, kwarki i cokolwiek jeszcze tam wydlubie, ale w zyciu codziennym jest troche tego typu uproszczen...
jagody chyba nadal kupuje sie na litry pomimo tego, ze niezbyt dokladnie oddaje to rzeczywistosc, kupujemy odziez w rozmiarowce S-XXL,
ktora tez z grubsza oddaje wielkosc. Dlaczego wiec tutaj trzymac sie rozdzielania włosa na czworo?

No ok, niech operator sie zdecyduje i napisze że wiadomość SMS zawiera przykładowo 1124 bity 'czynne' (pomijam nagłówki i inne dodatki). Jest prosta miara, prosty przelicznik i przede wszystkim BRAK ingerencji w sposób/treść. Wysyłasz 1124 bity i płacisz za 1 SMS. Dla mnie przejrzyście proste i co najwazniejsze ucina wszelakie kombinacje, słowne, wyznaniowe, językowe itd :]

Mozna oczywiscie wysmiac uzytkownikow, ktorzy nie rozumieja problemu i irytuja sie dlaczego tak sie dzieje. Ale nie kazdy ma czas i checi rozkminiac to zagadnienie.

Zgoda ale tak podany "cennik" automatycznie ucina dyskusję na temat przeliczania literek na bity. To nie jest już problemem samego operatora. Można co najwyżej zrobić tabelkę i niech "centuś" kombinuje jak taniej wysłać.

Telefon domyslnie pakuje mu PL znaczki z klawiatury i kazdy SMS jest o polowe krotszy. On tego nie chce rozgryzac, ustawiac wycianania PL fontow. Tak samo jak ja nie chce miec ssania w samochodzie, nie chce recznie stroic kanalow w tv i wielu innych rzeczy, ktore zostaly uproszczone.

Ale to upraszczanie się mści(co widać/Trybun) albo nalezy kłaść nacisk ze upraszczanie KOSZTUJE (niewiedza). Przecież producentom zalezy na tym aby jak najwięcej sprzedać i zarobic a nie edukować :>


--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

Użytkownik atm _@vp.pl ...

Hmm, wracamy do ery cen regulowanych?
Może wersja ang jest drozsza bo jest na nią mniejsze zapotrzebowanie?
Może dlatego, ze trzeba bło przetłumaczyc?

Raczej ryczaltu, bez bawienia sie w takie lub inne kodowanie. Jesli stac operatorow na nielimitowane smsy i inne swiecidelka w pakiecie to rowniez dobrze mogliby przestac rozrozniac znaki w smsach. Dac 160 znakow na SMSa, niewazne w jakim jezyku. Czy jest tutaj niebezpieczenstwo do naduzyc w stosunku do operatorow wg Ciebie?

Ale po co?
Jaki jest sens takich zmian w dobie coraz czestszego dostepu do nielimitowanych sms?

Idac tlumaczeniem bitowym itd, mozna dojsc do czasow przed Gutenbergiem
i za jednego ebooka żądać wartosci kilku wiosek.

A dlaczego nie? Widzisz przeciwskazania?
Najwyzej nikt nie kupi.

A pewnie, ze mozna podobnie jak mozna trzymac ceny za minute rozmowy z 2000 roku.

Jak widac - nie mozna. Wystarczy sprawic, zeby była konkurencyjnośc.

Widac konkurencja robi swoje bo troche w tej kwesti przez ostatnie lata sie zmienilo.

Ano własnie.

PL fonty w SMSach slabo sie sprzedaja w reklamie i chyba jest mala szansa na zmiane.

Zmieniło sie jedno - cena sms. Jest milion rozwiazan zastepczysz.
Po co rzeźbić w gównie?

Użytkownik "Budzik" <budzik61@poczta.o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

Hmm, wracamy do ery cen regulowanych?
Może wersja ang jest drozsza bo jest na nią mniejsze zapotrzebowanie?
Może dlatego, ze trzeba bło przetłumaczyc?

Raczej ryczaltu, bez bawienia sie w takie lub inne kodowanie. Jesli stac
operatorow na nielimitowane smsy i inne swiecidelka w pakiecie to
rowniez dobrze mogliby przestac rozrozniac znaki w smsach. Dac 160
znakow na SMSa, niewazne w jakim jezyku. Czy jest tutaj
niebezpieczenstwo do naduzyc w stosunku do operatorow wg Ciebie?

Ale po co?

By podać jasno cenę konsumentowi

Jaki jest sens takich zmian w dobie coraz czestszego dostepu do
nielimitowanych sms?

W mojej dobie ciągle oferty przedstawiane przez operatorów mają sztywną cenę za SMS rzędu kilkunastu groszy ewentualnie trochę więcej.

PL fonty w SMSach slabo sie sprzedaja w
reklamie i chyba jest mala szansa na zmiane.

Zmieniło sie jedno - cena sms. Jest milion rozwiazan zastepczysz.

Jakie np ? Może są inne rozwiązania komunikacyjne, ale SMSy "trzymają się" lepiej.

Użytkownik NetiaAbonent netia_abonent@abonent.invalid ...

Hmm, wracamy do ery cen regulowanych?
Może wersja ang jest drozsza bo jest na nią mniejsze
zapotrzebowanie? Może dlatego, ze trzeba bło przetłumaczyc?

Raczej ryczaltu, bez bawienia sie w takie lub inne kodowanie. Jesli
stac operatorow na nielimitowane smsy i inne swiecidelka w pakiecie
to rowniez dobrze mogliby przestac rozrozniac znaki w smsach. Dac
160 znakow na SMSa, niewazne w jakim jezyku. Czy jest tutaj
niebezpieczenstwo do naduzyc w stosunku do operatorow wg Ciebie?

Ale po co?

By podać jasno cenę konsumentowi

Ale cena jest podana jasno.
Oczywiście mogłaby być jasniej, tylko czy nakłady na zmiane systemu na całym swiecie sa tego warte?

Jaki jest sens takich zmian w dobie coraz czestszego dostepu do
nielimitowanych sms?

W mojej dobie ciągle oferty przedstawiane przez operatorów mają
sztywną cenę za SMS rzędu kilkunastu groszy ewentualnie trochę więcej.

Jasne. Ale masz tez zapewne oferte pakietu nielimitowanego.

PL fonty w SMSach slabo sie sprzedaja w
reklamie i chyba jest mala szansa na zmiane.

Zmieniło sie jedno - cena sms. Jest milion rozwiazan zastepczysz.

Jakie np ? Może są inne rozwiązania komunikacyjne, ale SMSy "trzymają
się" lepiej.

Maile, facebooki i inne tego typu komunikatory, pakiety smsów, jakies bramki sms etc.

atm <_@vp.pl> wrote:

Jesli stac operatorow na nielimitowane smsy i inne swiecidelka w pakiecie to rowniez dobrze mogliby przestac rozrozniac znaki w smsach. Dac 160 znakow na SMSa, niewazne w jakim jezyku.

 Nie, nie mogliby - jeden SMS to zawsze bedzie 1120 bitow, i inaczej byc nie moze. Nawet jesli zmieniliby w Polsce dlugosc pakietu w kanale kontrolnym, i wymusili produkcje dla Polski telefonow ktore posluguja sie standardem GSM-PL, to:
a) taki telefon bylby pewnie o polowe drozszy
b) nie dzialalby w roamingu
c) w Polsce nie byloby roamingu dla telefonow spoza Polski

UĹźytkownik "atm" <_@vp.pl>

>>> Uzytkownik chce wyslac 160 znakĂłw.

A skąd on to wie, że akurat 160? Bo w czasie pisania ma licznik*? No to
jak jest czujny, to zauważy że licznik się zmienił ze 160 na 140 czy
ileś. I zakuma, że ogonek jest długi i trzeba wybierać.

* funkcja zaleĹźna od telefonu, nie od sieci

Trybun jednak ma w pewien sposob racje....
Idziesz do Empiku, na półce lezy numer gazety o GSM dajmy na to. Jest w dwoch wersjach jezykowych: PL i ANG. Tyle, ze cena wersji PL jest dwa razy wyzsza (pomijam nielimitowane SMSy, nie wszyscy je maja).
Dlaczego dwa razy wyzsza? Bo maszyna drukarska byla drozsza, bo ogonki zjadaja dodatkowa farbe i inne takie tam wywody. Who cares: ta sama tresc, dlaczego trzeba placic frycowe? Od czego, od tego ze jest sie sporym krajem w UE?
Idac tlumaczeniem bitowym itd, mozna dojsc do czasow przed Gutenbergiem
i za jednego ebooka żądać wartosci kilku wiosek.

Ten SMS to jest właśnie taki łupany sposób komunikacji.

atm wydumał(a) w news:53bc5944$0$2372$65785112news.neostrada.pl :

On 2014-07-08 22:37, Alf/red/ wrote:

On 08/07/14 22:32, hiqi wrote:

Uzytkownik chce wyslac 160 znakĂłw.

A skąd on to wie, że akurat 160? Bo w czasie pisania ma licznik*? No to
jak jest czujny, to zauważy że licznik się zmienił ze 160 na 140 czy
ileś. I zakuma, że ogonek jest długi i trzeba wybierać.
* funkcja zaleĹźna od telefonu, nie od sieci

Trybun jednak ma w pewien sposob racje....
Idziesz do Empiku, na półce lezy numer gazety o GSM dajmy na to. Jest w dwoch wersjach jezykowych: PL i ANG. Tyle, ze cena wersji PL jest dwa razy wyzsza (pomijam nielimitowane SMSy, nie wszyscy je maja).
Dlaczego dwa razy wyzsza? Bo maszyna drukarska byla drozsza, bo ogonki zjadaja dodatkowa farbe i inne takie tam wywody. Who cares: ta sama tresc, dlaczego trzeba placic frycowe? Od czego, od tego ze jest sie sporym krajem w UE?
Idac tlumaczeniem bitowym itd, mozna dojsc do czasow przed Gutenbergiem
i za jednego ebooka żądać wartosci kilku wiosek.

Ty, człowiek? Dlaczego mylisz pojecia jak Trybun? Dla Ciebie żuraw to żuraw czy dzwon to dzwon lub członek to członek? Masz takie oganieczenia jak Trybun ze nie potrafisz zrozumieć że znak a znak czy znak to TRZY (3) RÓŻNE rzeczy?
--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

On 7/8/2014 4:32 PM, hiqi wrote:

On 08.07.2014 20:23, Budzik wrote:

UĹźytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Z ubolewaniem jestem zmuszony powtórzyć to co już kiedyś napisałem, choć
w trochę innej formie - totalnym wrogiem jest ci samodzielne myślenie..

A jednak po twoim wywodzie na temat jednej kreski zmniejszającej o połowe
moznaby podejrzewać, że to nie ja mam problem...

Ale moze jednak merytorycznie - złapałes juz kwestie kresek przerabianych
na bity danych?

Niemniej jednak co to ma obchodzic uzytkownika.

> Uzytkownik chce wyslac 160 znakĂłw. I wtem jakas gadka o bitach, pierdach.

ma tyle, że użytkownik jak chce coś robić, to powinien wiedzieć z czym ma do czynienia. jak przechodzi na pasach, to patrzy na światła, bo ktoś go tego nauczył. może przechodzić i wcale nie zwracać, na te "pierdy" uwagi, ale wtedy może się liczyć z niemiłymi konsekwencjami. <rs>

hiqi wydumał(a) w news:lphkh2$tfi$1node2.news.atman.pl :

On 08.07.2014 20:23, Budzik wrote:

UĹźytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Z ubolewaniem jestem zmuszony powtórzyć to co już kiedyś napisałem, choć
w trochę innej formie - totalnym wrogiem jest ci samodzielne myślenie..

A jednak po twoim wywodzie na temat jednej kreski zmniejszającej o połowe
moznaby podejrzewać, że to nie ja mam problem...
Ale moze jednak merytorycznie - złapałes juz kwestie kresek przerabianych
na bity danych?

Niemniej jednak co to ma obchodzic uzytkownika.
Uzytkownik chce wyslac 160 znakĂłw. I wtem jakas gadka o bitach, pierdach.
Ktoras siec informuje, ze sms to iles bitow czy iles znakow i w zaleznosci od znakow moze to byc <160 znakow?

....bo jak użytkownik słowo "znak" tłumaczy sobie jako "litera" to ja za takie kretynstwo uzytkownika nie odpowiadam :]...Dobrze że znaków drogowych nie chce wysłac :>

Własnie cała sprawa polega na "sobietłumaczeniu" i bardzo niskiej świadomosci terminów technicznych dla przesyłu CYFROWEGO. No tak, nietechniczne tez sobie niektórzy tłumaczą bo znoszą kwiaty i znicze na obsikaną przez pijaka scianę budynku w kształcie "dzieciątka jezus", tak to mniej wiecej wygląda :)
Osobiście, kiedy wychodzi na jaw taka swiadomość rozmówcy, pozwalam sobie na pełną ignorancję i obchodzę jak bezpańskiego psa :) z daaaleka.
--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

On 08.07.2014 22:51, MichaelDataÂŽ wrote:

...bo jak użytkownik słowo "znak" tłumaczy sobie jako "litera" to ja za
takie kretynstwo uzytkownika nie odpowiadam :]

A za swoje kretynskie wywody?

Własnie cała sprawa polega na "sobietłumaczeniu" i bardzo niskiej
świadomosci terminów technicznych dla przesyłu CYFROWEGO.

Ale KOGO TO OBCHODZI z uzytkownikow?

I dlaczego ma mnie obchodzić różnica miedzy "a" a "ą" w bitach?

Gowno mnie to obchodzi.

SMSy wysyla sie w znakach, a, b c, ć, d..... a nie w bitach /z punktu widzenia uzytkownika, tworcy tresci/.

Technicznie moga byc przesylane morsem na technologii bazujacej na ultradzwiekach.

Jak ide do sklepu po mleko, to chuj mnie obchodzi czy krowa byla szczesliwa podczas dojenia. Oraz czy cysterna to byl MAN czy VOLVO.

Mleko ma być mleko. Nie musze znac sie na biologii, przetworstwie, transporcie.

--

Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!

http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/

CzyĹź nie? ;)

Dnia Tue, 08 Jul 2014 23:07:05 +0200, hiqi napisał(a):

Ale KOGO TO OBCHODZI z uzytkownikow?

I dlaczego ma mnie obchodzić różnica miedzy "a" a "ą" w bitach?

Gowno mnie to obchodzi.

Zażądaj jeszcze, żeby dwugodzinny film Full-HD zmieścił się na jednej
płytce CD

Oraz zrównania cen drukarek laserowych kolorowych i czarno-białych.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Ta wiadomość jest wolna od wirusów bo to jest kawałek tekstu, w związku z
tym nie musi zawierać żadnej popapranej reklamy tandetnego programu
antywirusowego rozsyłanego przez idiotów dla idiotów

W dniu 2014-07-08 23:29, Waldek Godel pisze:

Dnia Tue, 08 Jul 2014 23:07:05 +0200, hiqi napisał(a):

Ale KOGO TO OBCHODZI z uzytkownikow?

I dlaczego ma mnie obchodzić różnica miedzy "a" a "ą" w bitach?

Gowno mnie to obchodzi.

Zażądaj jeszcze, żeby dwugodzinny film Full-HD zmieścił się na jednej
płytce CD

Oraz zrównania cen drukarek laserowych kolorowych i czarno-białych.

Mowa jest o jednym małym ogonku przy znaku graficznym zwanym literą, a nie ubitych do (prawie) granic możliwości pikselach odróżniających film Full HD od zwykłego,, takiego mieszczącego sie na płycie CD.

hiqi wydumał(a) w news:lphmhn$vp9$1node2.news.atman.pl :

On 08.07.2014 22:51, MichaelDataÂŽ wrote:

...bo jak użytkownik słowo "znak" tłumaczy sobie jako "litera" to ja za
takie kretynstwo uzytkownika nie odpowiadam :]

A za swoje kretynskie wywody?

No ku..wa nie pie..dol. Koni tez szukasz pod maską w samochodzie? Moze dala Ciebie witaminy to takie małe ludziki w sukienkach a witamina E wyglada jak Ikona Internet Explorera? Czlowiek! N A Z E W N I C T W O i sposób tłumaczenia SOBIE nikogo nie interesuje. Znak SIEDMIOBITOWY jest znakiem siedmiobitowym a nie kreską czy literą!
Dajmy na ten przykład słowo PAKIET i lezysz, bo już kombinujesz co się zmiesci do paczki. Może lodówka a moze kilo pomarańczy? No jak można być takim ignorantem?

Własnie cała sprawa polega na "sobietłumaczeniu" i bardzo niskiej
świadomosci terminów technicznych dla przesyłu CYFROWEGO.

Ale KOGO TO OBCHODZI z uzytkownikow?

A co mnie obchodzi uzytkownik i jego wiara we wrozby i zabobony? Znak 7 bitowy jest znakiem i nie jest to krzyzyk z przybitym facetem ok 30. Powiedz komuś HASZ. No tak marycha (narkotyk) a powiedz "płotek" to od razu kojarzą ze koło zera na klawiaturze jest "płotek" :>

I dlaczego ma mnie obchodzić różnica miedzy "a" a "ą" w bitach?
Gowno mnie to obchodzi.

A mnie gówno obchodzi że znak 7 bitowy nazwałeś literą alfabetu. To że dostawca NIE DOPISAŁ słowa 7 bitowy pisząc 'znak' to tylko dowodzi "lajkonizmu" usera że nie pojął :]

SMSy wysyla sie w znakach,

Srakach. Tak w znakach 7 bitowych!

a, b c, ć, d..... a nie w bitach /z punktu widzenia uzytkownika, tworcy tresci/.

Sreści, kogo obchodzi co zawierasz w znaku 7 bitowym i DLACZEGO uzywasz 16 bitowego?

Technicznie moga byc przesylane morsem na technologii bazujacej na ultradzwiekach.

Nie mogą. To jest transmisja cyfrowa a nie analogowa. Znowu "lajkonizm" :>

Jak ide do sklepu po mleko, to chuj mnie obchodzi czy krowa byla szczesliwa podczas dojenia. Oraz czy cysterna to byl MAN czy VOLVO.
Mleko ma być mleko. Nie musze znac sie na biologii, przetworstwie, transporcie.

No, znak 7 bitowy to znak 7 bitowy a nie LITERA ALFABETU!!!

--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

On 08.07.2014 23:49, MichaelDataÂŽ wrote:

A co mnie obchodzi uzytkownik

No i to jest podrecznikowy przklad dlaczego technologia jest zle wykorzysstywana w sluzbie ludziom. Po prostu podejscie...

Po pierwsze, ma cie obchodzic uzytkownik.

To jemu technologia ma sluzyc.

A nie on technologii.

SMSy wysyla sie w znakach,

Srakach. Tak w znakach 7 bitowych!

a, b c, ć, d..... a nie w bitach /z punktu widzenia uzytkownika,
tworcy tresci/.

Sreści, kogo obchodzi co zawierasz w znaku 7 bitowym i DLACZEGO uzywasz
16 bitowego?

ą

i chuj mnie obchodzi technologia i ilobitowy to jest znak.

Technicznie moga byc przesylane morsem na technologii bazujacej na
ultradzwiekach.

Nie mogą. To jest transmisja cyfrowa a nie analogowa. Znowu "lajkonizm" :>

Wez juz na sile "nie pierdol".

Jak ide do sklepu po mleko, to chuj mnie obchodzi czy krowa byla
szczesliwa podczas dojenia. Oraz czy cysterna to byl MAN czy VOLVO.
Mleko ma być mleko. Nie musze znac sie na biologii, przetworstwie,
transporcie.

No, znak 7 bitowy to znak 7 bitowy a nie LITERA ALFABETU!!!

dla mnie znak to: A, ą, 7

chuj mnie bity obchodza.







--

Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!

http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/

CzyĹź nie? ;)

hiqi wydumał(a) w news:lphqdv$3vp$1node2.news.atman.pl :

No, znak 7 bitowy to znak 7 bitowy a nie LITERA ALFABETU!!!

dla mnie znak to: A, ą, 7
chuj mnie bity obchodza.

No to ku..wa płac za swoja głupotę, wróóóć! Niedoinformowanie :] Tak lepiej:)
--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

On 09.07.2014 00:18, MichaelDataÂŽ wrote:

hiqi wydumał(a) w news:lphqdv$3vp$1node2.news.atman.pl :

No, znak 7 bitowy to znak 7 bitowy a nie LITERA ALFABETU!!!

dla mnie znak to: A, ą, 7
chuj mnie bity obchodza.

No to ku..wa płac za swoja głupotę, wróóóć! Niedoinformowanie :] Tak
lepiej:)

w dobie darmowych esemesow jakos sie tym ni przejmuje :p

wkurwia mnie tylko podejscie medrkow takich jak ty, co to uwazaja, ze czlowke ma sluzyc technologii, a nie odwrotnie






--

Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!

http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/

CzyĹź nie? ;)

hiqi wydumał(a) w news:lphr0m$4ff$1node2.news.atman.pl :

On 09.07.2014 00:18, MichaelDataÂŽ wrote:

hiqi wydumał(a) w news:lphqdv$3vp$1node2.news.atman.pl :

No, znak 7 bitowy to znak 7 bitowy a nie LITERA ALFABETU!!!

dla mnie znak to: A, ą, 7
chuj mnie bity obchodza.

No to ku..wa płac za swoja głupotę, wróóóć! Niedoinformowanie :] Tak
lepiej:)

w dobie darmowych esemesow jakos sie tym ni przejmuje :p
wkurwia mnie tylko podejscie medrkow takich jak ty, co to uwazaja, ze czlowke ma sluzyc technologii, a nie odwrotnie

Technologia zakłada że obsługuje ją czlowiek a nie zwierze :> Dojarka obsługuje zwykłe bydło i jak widać jest ono dojne:)

--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

UĹźytkownik "MichaelDataÂŽ" <spam@ognik.com>

No, znak 7 bitowy to znak 7 bitowy a nie LITERA ALFABETU!!!

dla mnie znak to: A, ą, 7
chuj mnie bity obchodza.

No to ku..wa płac za swoja głupotę, wróóóć! Niedoinformowanie :] Tak
lepiej:)

w dobie darmowych esemesow jakos sie tym ni przejmuje :p
wkurwia mnie tylko podejscie medrkow takich jak ty, co to uwazaja, ze czlowke ma sluzyc technologii, a nie odwrotnie

Technologia zakłada że obsługuje ją czlowiek a nie zwierze :> Dojarka obsługuje zwykłe bydło i jak widać jest ono dojne:)

No i co Ty wiesz o tym kodowaniu SMS ? Ale tak obiektywnie. Potrafisz rozkodować SMS w formacie PDU ?

On 09.07.2014 00:29, MichaelDataÂŽ wrote:

hiqi wydumał(a) w news:lphr0m$4ff$1node2.news.atman.pl :

On 09.07.2014 00:18, MichaelDataÂŽ wrote:

hiqi wydumał(a) w news:lphqdv$3vp$1node2.news.atman.pl :

No, znak 7 bitowy to znak 7 bitowy a nie LITERA ALFABETU!!!

dla mnie znak to: A, ą, 7
chuj mnie bity obchodza.

No to ku..wa płac za swoja głupotę, wróóóć! Niedoinformowanie :] Tak
lepiej:)

w dobie darmowych esemesow jakos sie tym ni przejmuje :p
wkurwia mnie tylko podejscie medrkow takich jak ty, co to uwazaja, ze
czlowke ma sluzyc technologii, a nie odwrotnie

Technologia zakłada że obsługuje ją czlowiek a nie zwierze

I co?

Umiesz zaprojektowac procesor 4-rdzeniowy?

Bo przeciez uzywasz.

To powinienes umiec.

hiqi wydumał(a) w news:lphsi5$5vn$1node2.news.atman.pl :

On 09.07.2014 00:29, MichaelDataÂŽ wrote:

hiqi wydumał(a) w news:lphr0m$4ff$1node2.news.atman.pl :

On 09.07.2014 00:18, MichaelDataÂŽ wrote:

hiqi wydumał(a) w news:lphqdv$3vp$1node2.news.atman.pl :

No, znak 7 bitowy to znak 7 bitowy a nie LITERA ALFABETU!!!

dla mnie znak to: A, ą, 7
chuj mnie bity obchodza.

No to ku..wa płac za swoja głupotę, wróóóć! Niedoinformowanie :] Tak
lepiej:)

w dobie darmowych esemesow jakos sie tym ni przejmuje :p
wkurwia mnie tylko podejscie medrkow takich jak ty, co to uwazaja, ze
czlowke ma sluzyc technologii, a nie odwrotnie

Technologia zakłada że obsługuje ją czlowiek a nie zwierze

I co?
Umiesz zaprojektowac procesor 4-rdzeniowy?
Bo przeciez uzywasz.
To powinienes umiec.

Mylisz. UMIEM obsługiwać taki procesor. Przykładowo Trybun bedzie go używał jako podstawki do kawy i jeszcze bedzie wybrzydzał ze mu się kolebie.

--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

On 09.07.2014 01:01, MichaelDataÂŽ wrote:

hiqi wydumał(a) w news:lphsi5$5vn$1node2.news.atman.pl :

On 09.07.2014 00:29, MichaelDataÂŽ wrote:

hiqi wydumał(a) w news:lphr0m$4ff$1node2.news.atman.pl :

On 09.07.2014 00:18, MichaelDataÂŽ wrote:

hiqi wydumał(a) w news:lphqdv$3vp$1node2.news.atman.pl :

No, znak 7 bitowy to znak 7 bitowy a nie LITERA ALFABETU!!!

dla mnie znak to: A, ą, 7
chuj mnie bity obchodza.

No to ku..wa płac za swoja głupotę, wróóóć! Niedoinformowanie :] Tak
lepiej:)

w dobie darmowych esemesow jakos sie tym ni przejmuje :p
wkurwia mnie tylko podejscie medrkow takich jak ty, co to uwazaja, ze
czlowke ma sluzyc technologii, a nie odwrotnie

Technologia zakłada że obsługuje ją czlowiek a nie zwierze

I co?
Umiesz zaprojektowac procesor 4-rdzeniowy?
Bo przeciez uzywasz.
To powinienes umiec.

Mylisz. UMIEM obsługiwać taki procesor. Przykładowo Trybun bedzie go
używał jako podstawki do kawy i jeszcze bedzie wybrzydzał ze mu się
kolebie.

Ale jak AMD to kawa zawsze będzie ciepla :)






--

Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!

http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/

CzyĹź nie? ;)

hiqi wydumał(a) w news:lpitca$a4q$2node1.news.atman.pl :
[...]

Umiesz zaprojektowac procesor 4-rdzeniowy?
Bo przeciez uzywasz.
To powinienes umiec.

Mylisz. UMIEM obsługiwać taki procesor. Przykładowo Trybun bedzie go
używał jako podstawki do kawy i jeszcze bedzie wybrzydzał ze mu się
kolebie.

Ale jak AMD to kawa zawsze będzie ciepla :)

U niego bedzie zawsze zimna:/
a)Nie potrafi wlozyć procka w socket, zapiąć, obstawić MB i zainstalowac system :D

b)Bo od samego czytnika mu się proc nie rozgrzeje:) I bedzie narzekał że producent spierdolił taki procesor bo nie dość że się nie grzeje to jeszcze kropla kawy na socket potrafi go uszkodzić...
--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

hiqi wydumał(a) w news:lphqdv$3vp$1node2.news.atman.pl :

On 08.07.2014 23:49, MichaelDataÂŽ wrote:

A co mnie obchodzi uzytkownik

No i to jest podrecznikowy przklad dlaczego technologia jest zle wykorzysstywana w sluzbie ludziom. Po prostu podejscie...
Po pierwsze, ma cie obchodzic uzytkownik.
To jemu technologia ma sluzyc.
A nie on technologii.

To jak mam temu debilowi, tfu, uzytkownikowi :) opowiedzieć o tym ze jak sporzadzi wiadomość z samych ąąąą zamiast aaaa to wykorzysta DOKŁADNIE 160x7 bitów czyli 1120 bitów? Bo tyle miesci SMS? A jak użyje w kazdej wiadomości mieszanych literek to jak mam mu to opisać, skoro jest DEBILEM, sorry, uzytkownikiem? OK trzeba było od razu pisac ile bitów miesci SMS i niech uzytkownik kombinuje z tymi bitami. Gra Gitara :) Wtedy może by nie otwierał paszczy :]...bo nie OGARNIE. Taka prawda.

--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

UĹźytkownik "MichaelDataÂŽ" <spam@ognik.com>

A co mnie obchodzi uzytkownik

No i to jest podrecznikowy przklad dlaczego technologia jest zle wykorzysstywana w sluzbie ludziom. Po prostu podejscie...
Po pierwsze, ma cie obchodzic uzytkownik.
To jemu technologia ma sluzyc.
A nie on technologii.

To jak mam temu debilowi, tfu, uzytkownikowi :) opowiedzieć o tym ze jak sporzadzi wiadomość z samych ąąąą zamiast aaaa to wykorzysta DOKŁADNIE 160x7 bitów czyli 1120 bitów? Bo tyle miesci SMS? A jak użyje w kazdej wiadomości mieszanych literek to jak mam mu to opisać, skoro jest DEBILEM, sorry, uzytkownikiem? OK trzeba było od razu pisac ile bitów miesci SMS i niech uzytkownik kombinuje z tymi bitami. Gra Gitara :) Wtedy może by nie otwierał paszczy :]...bo nie OGARNIE. Taka prawda.

Co przeszkadza kasować za ilość znaków ?

W dniu 2014-07-09 00:39, NetiaAbonent pisze:

UĹźytkownik "MichaelDataÂŽ" <spam@ognik.com>

A co mnie obchodzi uzytkownik

No i to jest podrecznikowy przklad dlaczego technologia jest zle
wykorzysstywana w sluzbie ludziom. Po prostu podejscie...
Po pierwsze, ma cie obchodzic uzytkownik.
To jemu technologia ma sluzyc.
A nie on technologii.

To jak mam temu debilowi, tfu, uzytkownikowi :) opowiedzieć o tym ze
jak sporzadzi wiadomość z samych ąąąą zamiast aaaa to wykorzysta
DOKŁADNIE 160x7 bitów czyli 1120 bitów? Bo tyle miesci SMS? A jak
użyje w kazdej wiadomości mieszanych literek to jak mam mu to opisać,
skoro jest DEBILEM, sorry, uzytkownikiem? OK trzeba było od razu pisac
ile bitĂłw miesci SMS i niech uzytkownik kombinuje z tymi bitami. Gra
Gitara :) Wtedy może by nie otwierał paszczy :]...bo nie OGARNIE. Taka
prawda.

Co przeszkadza kasować za ilość znaków ?

Ale jak chcesz to uskutecznić?
Technicznie jest do zrobienia, ale wymagałoby "odczytania" wiadomości - a tu kłania się poufność informacji.

Najprostsza metoda jest taka, jaka jest: opłata od ilości przesłanej informacji.


--
Pozdrawiam.

Adam

UĹźytkownik "Adam" <a.g@poczta.onet.pl>

To jak mam temu debilowi, tfu, uzytkownikowi :) opowiedzieć o tym ze
jak sporzadzi wiadomość z samych ąąąą zamiast aaaa to wykorzysta
DOKŁADNIE 160x7 bitów czyli 1120 bitów? Bo tyle miesci SMS? A jak
użyje w kazdej wiadomości mieszanych literek to jak mam mu to opisać,
skoro jest DEBILEM, sorry, uzytkownikiem? OK trzeba było od razu pisac
ile bitĂłw miesci SMS i niech uzytkownik kombinuje z tymi bitami. Gra
Gitara :) Wtedy może by nie otwierał paszczy :]...bo nie OGARNIE. Taka
prawda.

Co przeszkadza kasować za ilość znaków ?

Ale jak chcesz to uskutecznić?

Ja nie chcę :-) Ale może ktoś chce. Taka UE np.

Technicznie jest do zrobienia, ale wymagałoby "odczytania" wiadomości - a tu kłania się poufność informacji.

Ale, że długość wiadomości jest poufna ? A fakt wysłania kilku SMSów zamiast jednego, jak się nie zmieściło w jednym, nie jest ?

Najprostsza metoda jest taka, jaka jest: opłata od ilości przesłanej informacji.

To by było od ilości znaków a płacisz za wysłanie całego SMS'a. Zresztą absurdalne rozważania. Ale postulat, że klient ma trudność akurat ma sens.

To jak mam temu debilowi, tfu, uzytkownikowi :) opowiedzieć o tym ze
jak sporzadzi wiadomość z samych ąąąą zamiast aaaa to wykorzysta
DOKŁADNIE 160x7 bitów czyli 1120 bitów? Bo tyle miesci SMS? A jak
użyje w kazdej wiadomości mieszanych literek to jak mam mu to opisać,
skoro jest DEBILEM, sorry, uzytkownikiem? OK trzeba było od razu pisac
ile bitĂłw miesci SMS i niech uzytkownik kombinuje z tymi bitami. Gra
Gitara :) Wtedy może by nie otwierał paszczy :]...bo nie OGARNIE. Taka
prawda.

Co przeszkadza kasować za ilość znaków ?

Tradycja!

Ale i tradycje można zmieniać. Może ktoś ze starszych użytkowników pamięta, jak Poczta Polska, Telegraf i Telefon wprowadzała zaliczenie "co 3 minuty" za rozmowy "miejscowe"? Przed tą operacją takie rozmowy zaliczane były tylko raz, niezależnie od czasu trwania. I było tak "od zawsze". I w końcu przeprowadzono taką niepopularną zmianę. (To był początek końca telefonii stacjonarnej wg mnie).
--
Grzexs

UĹźytkownik "Grzexs" <grzexs@g-a-zeta-apsik.pl>

To jak mam temu debilowi, tfu, uzytkownikowi :) opowiedzieć o tym ze
jak sporzadzi wiadomość z samych ąąąą zamiast aaaa to wykorzysta
DOKŁADNIE 160x7 bitów czyli 1120 bitów? Bo tyle miesci SMS? A jak
użyje w kazdej wiadomości mieszanych literek to jak mam mu to opisać,
skoro jest DEBILEM, sorry, uzytkownikiem? OK trzeba było od razu pisac
ile bitĂłw miesci SMS i niech uzytkownik kombinuje z tymi bitami. Gra
Gitara :) Wtedy może by nie otwierał paszczy :]...bo nie OGARNIE. Taka
prawda.

Co przeszkadza kasować za ilość znaków ?

Tradycja!

Ale i tradycje można zmieniać. Może ktoś ze starszych użytkowników pamięta, jak Poczta Polska, Telegraf i Telefon wprowadzała zaliczenie "co 3 minuty" za rozmowy "miejscowe"? Przed tą operacją takie rozmowy zaliczane były tylko raz, niezależnie od czasu trwania. I było tak "od zawsze". I w końcu przeprowadzono taką niepopularną zmianę. (To był początek końca telefonii stacjonarnej wg mnie).

To pewnie i te SMS'y skończą się :-)

On Wed, 9 Jul 2014 00:24:24 +0200, MichaelDataÂŽ<spam@ognik.com> wrote:

bitĂłw czyli 1120 bitĂłw? Bo tyle miesci SMS? A jak uĹźyje w kazdej

wiadomości

mieszanych literek to jak mam mu to opisać, skoro jest DEBILEM,

sorry,

Może tekst wysłać mmsem, ma 300kb do dyspozycji, jak się ma dużo do napisania a limitowane smsy to jednym ememesem z ogonkami może być taniej niż kilkoma snsami (z, ogonkami), szczególnie w roamingu.

--
Marek

hiqi <hikikomorisan@amorki.pl> wrote:

chuj mnie bity obchodza.

-- Uwaga! Delfiny i malpy dolacza do internetu! šrednie IQ
internautow ma dzieki temu szanse znaczaco... wzrosnac!

http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/

Czyz nie? ;)

 Najwyrazniej TAK.

UĹźytkownik "hiqi"  napisał:

Jak ide do sklepu po mleko, to chuj mnie obchodzi czy krowa byla szczesliwa podczas dojenia. Oraz czy cysterna to byl MAN czy VOLVO.
Mleko ma być mleko. Nie musze znac sie na biologii, przetworstwie, transporcie.

Ale musisz jełopie się znać na terminologii typu opakowanie i objętość, bo się zasapiesz do kasjerki, że skasowała mały karton mleka za 3 pln, a to nie jest litr. Kumasz? Nie każde opakowanie z mlekiem jest litrem, tak jak nie każda litera "jednym znakiem".
Pomijam fakt, że opisywanie ucinania SMSów pamiętam od jakoś 15 lat i dziwi mnie bardzo, że niby takie cfaniaki z grupy dyskusyjnej zadają idiotyczne, czepialskie pytania, nie znając podstaw. Ręce opadają.

On 09.07.2014 00:03, Tomek wrote:

UĹźytkownik "hiqi"  napisał:

Jak ide do sklepu po mleko, to chuj mnie obchodzi czy krowa byla
szczesliwa podczas dojenia. Oraz czy cysterna to byl MAN czy VOLVO.
Mleko ma być mleko. Nie musze znac sie na biologii, przetworstwie,
transporcie.

Ale musisz jełopie się znać na terminologii typu opakowanie i objętość,

Nie musze.

Wybieram takie, jaki uznam, ze akurat chce. I jak to bedzoe 0,75 litra to swiat sie nie zawali, tak samo jak kupie 1,25 litra.

Przy czym jak wybieram 1,25 litra to place za 1,25 litra, nie za dwa litry.

A za 160 znaków z ę i ą płacę jak za 320 znaków bez ą i ę

bo się zasapiesz do kasjerki, że skasowała mały karton mleka za 3 pln, a
to nie jest litr. Kumasz? Nie kaĹźde opakowanie z mlekiem jest litrem,
tak jak nie kaĹźda litera "jednym znakiem".
Pomijam fakt, że opisywanie ucinania SMSów pamiętam od jakoś 15 lat i
dziwi mnie bardzo, że niby takie cfaniaki z grupy dyskusyjnej zadają
idiotyczne, czepialskie pytania, nie znając podstaw. Ręce opadają.

--

Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!

http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/

CzyĹź nie? ;)

Użytkownik hiqi hikikomorisan@amorki.pl ...

Jak ide do sklepu po mleko, to chuj mnie obchodzi czy krowa byla
szczesliwa podczas dojenia. Oraz czy cysterna to byl MAN czy VOLVO.
Mleko ma być mleko. Nie musze znac sie na biologii, przetworstwie,
transporcie.

Ale musisz jełopie się znać na terminologii typu opakowanie i
objętość,

Nie musze.

Wybieram takie, jaki uznam, ze akurat chce. I jak to bedzoe 0,75 litra
to swiat sie nie zawali, tak samo jak kupie 1,25 litra.

Przy czym jak wybieram 1,25 litra to place za 1,25 litra, nie za dwa
litry.

Ale przeciez to dziwne.
To jest 1sz i to jest 1szt...

A za 160 znaków z ę i ą płacę jak za 320 znaków bez ą i ę

Znaków, nie liter...
Przecież siec wyraźnie pisze ci ile liter mozesz zawrzec w 1 sms.
Dlaczego uparłes sie, ze to powinno być 160, skoro operator wyraźnie pisze, ze 160 bedzie tylko w okreslonych przypadkach?

On 09.07.2014 06:00, Budzik wrote:

A za 160 znaków z ę i ą płacę jak za 320 znaków bez ą i ę

ZnakĂłw, nie liter...

Ale ja, uzytkownik, piszę literami i cyframi - to sa znaki, ktorych uzywam.Nie piszę "cyfrową bitową reprezentacją znaków w standardzie..."

PrzecieĹź siec wyraĹşnie pisze ci ile liter mozesz zawrzec w 1 sms.
Dlaczego uparłes sie, ze to powinno być 160, skoro operator wyraźnie pisze,
ze 160 bedzie tylko w okreslonych przypadkach?

Bo za dużo tych kreślonych przypadkół do prostej czynności. Za duzo IF oraz THEN i ELSE :]







--

Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!

http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/

CzyĹź nie? ;)

Użytkownik hiqi hikikomorisan@amorki.pl ...

A za 160 znaków z ę i ą płacę jak za 320 znaków bez ą i ę

Znaków, nie liter...

Ale ja, uzytkownik, piszę literami i cyframi - to sa znaki, ktorych uzywam.Nie piszę "cyfrową bitową reprezentacją znaków w
standardzie..."

No to musisz sie z jakims operatorem umówic na przesyłanie liter i cyfr.
Na razie, byc moze nieswiadomie, umówiłes się na przesyłanie znaków.

Przecież siec wyraźnie pisze ci ile liter mozesz zawrzec w 1 sms.
Dlaczego uparłes sie, ze to powinno być 160, skoro operator wyraźnie
pisze, ze 160 bedzie tylko w okreslonych przypadkach?

Bo za dużo tych kreślonych przypadkół do prostej czynności. Za duzo IF
oraz THEN i ELSE :]

Ale operatorzy juz rozwiazali ten problem.
Sa nielimitowane pakiety smsów. I tu juz nie ma zadnych instrukcji warunkowych.

Dnia pięknego Wed, 09 Jul 2014 10:12:30 +0200 osobnik zwany hiqi napisał:

On 09.07.2014 06:00, Budzik wrote:

A za 160 znaków z ę i ą płacę jak za 320 znaków bez ą i ę

ZnakĂłw, nie liter...

Ale ja, uzytkownik, piszę literami i cyframi - to sa znaki, ktorych
uzywam.Nie piszę "cyfrową bitową reprezentacją znaków w standardzie..."

zgłoś się do GSMA, że spieprzyli standard



--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

Użytkownik hiqi hikikomorisan@amorki.pl ...

Jak ide do sklepu po mleko, to chuj mnie obchodzi czy krowa byla szczesliwa podczas dojenia. Oraz czy cysterna to byl MAN czy VOLVO.

Mleko ma być mleko. Nie musze znac sie na biologii, przetworstwie, transporcie.

Ale nie dziwisz się, że jedno mleko kosztuje 2zł a inne 2,5?
I przymujesz, ze tak ma byc, pomimo tego, ze niby oba mleka takie smae i oba od krowy?

On 09.07.2014 06:00, Budzik wrote:

UĹźytkownik hiqi hikikomorisan@amorki.pl ...

Jak ide do sklepu po mleko, to chuj mnie obchodzi czy krowa byla
szczesliwa podczas dojenia. Oraz czy cysterna to byl MAN czy VOLVO.

Mleko ma być mleko. Nie musze znac sie na biologii, przetworstwie,
transporcie.

Ale nie dziwisz się, że jedno mleko kosztuje 2zł a inne 2,5?
I przymujesz, ze tak ma byc, pomimo tego, ze niby oba mleka takie smae i
oba od krowy?

Ale nie ma rozroznienia cenowego takiego jak w SMSsach.

Wiec za 1,25 litra place nie jak za 2 litry.

Bo tak jest w SMSsach, za 1,25 (np. 200 znakow ascii) place nie 1,25 ceny smsa ale jak za 2 sms-y.

A za 0,5 sms-sa place jak za 1 sms.




--

Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!

http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/

CzyĹź nie? ;)

hiqi <hikikomorisan@amorki.pl> wrote:

Ale nie dziwisz się, że jedno mleko kosztuje 2zł a inne 2,5?
I przymujesz, ze tak ma byc, pomimo tego, ze niby oba mleka takie smae i
oba od krowy?

Ale nie ma rozroznienia cenowego takiego jak w SMSsach.
Wiec za 1,25 litra place nie jak za 2 litry.

Bo tak jest w SMSsach, za 1,25 (np. 200 znakow ascii) place nie 1,25 ceny smsa ale jak za 2 sms-y.

 Ale jest mleko 1 % tluszczu, i mleko 5 % tluszczu. Kosztuja inaczej, mimo ze jedno jest mlekiem i drugie jest mlekiem.
 Tak samo jedno i drugie jest znakiem, ale jedno ma wiecej bitow niz drugie.

hiqi wydumał(a) w news:lpitmh$a4q$4node1.news.atman.pl :

On 09.07.2014 06:00, Budzik wrote:

UĹźytkownik hiqi hikikomorisan@amorki.pl ...

Jak ide do sklepu po mleko, to chuj mnie obchodzi czy krowa byla
szczesliwa podczas dojenia. Oraz czy cysterna to byl MAN czy VOLVO.
Mleko ma być mleko. Nie musze znac sie na biologii, przetworstwie,
transporcie.

Ale nie dziwisz się, że jedno mleko kosztuje 2zł a inne 2,5?
I przymujesz, ze tak ma byc, pomimo tego, ze niby oba mleka takie smae i
oba od krowy?

Ale nie ma rozroznienia cenowego takiego jak w SMSsach.
Wiec za 1,25 litra place nie jak za 2 litry.
Bo tak jest w SMSsach, za 1,25 (np. 200 znakow ascii) place nie 1,25 ceny smsa ale jak za 2 sms-y.
A za 0,5 sms-sa place jak za 1 sms.

Ojesu. Wyobraź sobie teraz ze operator NAPISZE że jedna minuta rozmowy kosztuje przykł 20gr. Taki Trybun zaraz przylezie i będzie jechał, ze NIC nie mówił podczas połączenia 3 minutowego i musi bulić a taka przekupa natrajkotała miljard słów na sekundę. Jaka to niesprawiedliwośc się dzieje! No jak płacić za minutę rozmowy, skoro sie NIC nie mówi? To są przeciez 3 minuty ciszy (niczego)!
--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

Dnia Wed, 9 Jul 2014 10:26:47 +0200, MichaelDataŽ napisaů(a):

Ojesu. Wyobraę sobie teraz ze operator NAPISZE ýe jedna minuta rozmowy kosztuje przyků 20gr. Taki Trybun zaraz przylezie i bćdzie jechaů, ze NIC nie mówiů podczas poůŕczenia 3 minutowego i musi buliă a taka przekupa natrajkotaůa miljard sůów na sekundć. Jaka to niesprawiedliwoúc sić dzieje! No jak půaciă za minutć rozmowy, skoro sie NIC nie mówi? To sŕ przeciez 3 minuty ciszy (niczego)!

+1000!!! :-))))

--
Franc

Użytkownik hiqi hikikomorisan@amorki.pl ...

Jak ide do sklepu po mleko, to chuj mnie obchodzi czy krowa byla
szczesliwa podczas dojenia. Oraz czy cysterna to byl MAN czy VOLVO.

Mleko ma być mleko. Nie musze znac sie na biologii, przetworstwie,
transporcie.

Ale nie dziwisz się, że jedno mleko kosztuje 2zł a inne 2,5?
I przymujesz, ze tak ma byc, pomimo tego, ze niby oba mleka takie smae i
oba od krowy?

Ale nie ma rozroznienia cenowego takiego jak w SMSsach.

Wiec za 1,25 litra place nie jak za 2 litry.

Bo tutaj dobrze rozumiesz, na co sie ze sklepem umówiles.

Bo tak jest w SMSsach, za 1,25 (np. 200 znakow ascii) place nie 1,25 ceny smsa ale jak za 2 sms-y.

A za 0,5 sms-sa place jak za 1 sms.

A tutaj źle ci się wydaje. Wydaje ci się, że umówiłes sie na przesył liter i cyfr, a tak naprawde umówiłes sie na przesył znaków.
Stad nieporozumienie.

W dniu 2014-07-08 22:51, MichaelDataÂŽ pisze:

...bo jak użytkownik słowo "znak" tłumaczy sobie jako "litera" to ja za takie kretynstwo uzytkownika nie odpowiadam :]...Dobrze że znaków drogowych nie chce wysłac :>

Oczywiście nie przyjmiesz do wiadomości że litera to znak graficzny, o określonym znaczeniu.?

Trybun wydumał(a) w news:53bd7d54$0$2246$65785112news.neostrada.pl :

W dniu 2014-07-08 22:51, MichaelDataÂŽ pisze:

...bo jak użytkownik słowo "znak" tłumaczy sobie jako "litera" to ja za takie kretynstwo uzytkownika nie odpowiadam :]...Dobrze że znaków drogowych nie chce wysłac :>

Oczywiście nie przyjmiesz do wiadomości że litera to znak graficzny, o określonym znaczeniu.?

Mam dla Ciebie ZNAK...od Boga, bo widać że dopadł Ciebie ZNAK czasów:
Grafike wysyłaj MMSem :) a o kodowaniu liter do znaków 7 bitowych nie czytaj. Nie jest Ci ta wiedza potrzebna bo i tak jej nie zrozumiesz i nic z nią nie zrobisz :)
--
Michael________™
______/) /\ | /\
 "Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)€

UĹźytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

...bo jak użytkownik słowo "znak" tłumaczy sobie jako "litera" to ja za takie kretynstwo uzytkownika nie odpowiadam :]...Dobrze że znaków drogowych nie chce wysłac :>

Oczywiście nie przyjmiesz do wiadomości że litera to znak graficzny, o określonym znaczeniu.?

Ty obrysy chcesz przesyłać czy co ? Masz kodowania do przesyłania i one mają takie możliwości jak widać.

W dniu 2014-07-09 22:38, NetiaAbonent pisze:

UĹźytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

...bo jak użytkownik słowo "znak" tłumaczy sobie jako "litera" to ja za takie kretynstwo uzytkownika nie odpowiadam :]...Dobrze że znaków drogowych nie chce wysłac :>

Oczywiście nie przyjmiesz do wiadomości że litera to znak graficzny, o określonym znaczeniu.?

Ty obrysy chcesz przesyłać czy co ? Masz kodowania do przesyłania i one mają takie możliwości jak widać.

Nie - chcę przesłać znak - polską literę.

UĹźytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

...bo jak użytkownik słowo "znak" tłumaczy sobie jako "litera" to ja za takie kretynstwo uzytkownika nie odpowiadam :]...Dobrze że znaków drogowych nie chce wysłac :>

Oczywiście nie przyjmiesz do wiadomości że litera to znak graficzny, o określonym znaczeniu.?

Ty obrysy chcesz przesyłać czy co ? Masz kodowania do przesyłania i one mają takie możliwości jak widać.

Nie - chcę przesłać znak - polską literę.

To już Ci wytłumaczono że koduje się je w UTF-16

On Sat, 12 Jul 2014 15:34:20 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:

Nie - chcę przesłać znak - polską literę.

No właśnie w poddtawowym zbiorze znaków dopuszczonych do używania w gsm NIE ma czegoś takiego jak polska litera, dlatego musisz płacić ekstra.

Wszyscy Ci prĂłbują tłumaczyć, Ĺźe gdy powstawał standard kodowania znakĂłw w "komputerach" ustalający ten standard nie uznali czegoś takiego jak "polska litera", bo mieli moĹźliwość zakodowania tylko 128 znakĂłw, uznali ze znaki łacińskie a-z są na tyle uniwersalne, Ĺźe muszą wszystkim wystarczyć. A jak ktoś chce inne znaki to jego problem, niech tworzy swĂłj standard znakĂłw i go uĹźywa w swoim wąskim zakresie.Współczesna technika ciągle oparta się na standardzie podstawowych znakĂłw  sprzed 50 lat, ktĂłre odbijja się czkawką np. w przypadku sms z ąę.

Gdyby Polacy określali od pół wieku standardy teleinformatyczne na pewno byłyby ąę w cenie jednego sma 160 znakowego, a przeciętny Amerykanin  umiałby zanucić Mazurka Dąbrowskiego.

--
Marek

W dniu 12.07.14 17:18, Marek pisze:

On Sat, 12 Jul 2014 15:34:20 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:

Nie - chcę przesłać znak - polską literę.

No właśnie w poddtawowym zbiorze znaków dopuszczonych do używania w gsm NIE ma
czegoś takiego jak polska litera, dlatego musisz płacić ekstra.

Wszyscy Ci próbują tłumaczyć, że gdy powstawał standard kodowania znaków w
"komputerach" ustalający ten standard nie uznali czegoś takiego jak "polska
litera", bo mieli możliwość zakodowania tylko 128 znaków, uznali ze znaki
łacińskie a-z są na tyle uniwersalne, że muszą wszystkim wystarczyć. A jak ktoś
chce inne znaki to jego problem, niech tworzy swój standard znaków i go używa w
swoim wąskim zakresie.Współczesna technika ciągle oparta się na standardzie
podstawowych znaków  sprzed 50 lat, które odbijja się czkawką np. w przypadku sms
z ąę.

Gdyby Polacy określali od pół wieku standardy teleinformatyczne na pewno byłyby ąę
w cenie jednego sma 160 znakowego, a przeciętny Amerykanin  umiałby zanucić
Mazurka Dąbrowskiego.

Ależ Trybun, wbrew pozorom, o tym doskonale wie - że 7 bitów, że 128 znaków ASCII
itd. On chce tylko, żeby we własnym kraju był traktowany przez operatora GSM
podobnie jak Amerykanin w USA, mimo tych 7 bitów i 128 znaków. I Trybun nie chce
słyszeć, że "to se ne da", no bo właśnie 7 bitów itd. I ma rację w tym niedosłuchu, gdyż nie trzeba zmieniać standardów, by Polak płacił tak samo jak
Amerykanin za SMS-a: 160 znaków i szlus, bez względu na to, czy mają ogonki,
czy nie. Wystarczy w tym celu tylko zmiana sposobu naliczania opłaty przez
operatora: płacisz za 160 znaków, bez względy na to, czy te znaki mają ogonki, czy nie. A to, ile bitów zużyje operator do przesyłania tych znaków, to już
będzie jego słodką tajemnicą. Oczywiście, że dla operatora "tak se ne da",
no bo money, money, money, jak śpiewała ABBA. Więc płacz Trybunie i płać,
jak jesteś Polakiem.


--
collie

Dnia Sat, 12 Jul 2014 18:12:48 +0200, collie napisał(a):

Ależ Trybun, wbrew pozorom, o tym doskonale wie - że 7 bitów, że 128 znaków ASCII
itd. On chce tylko, żeby we własnym kraju był traktowany przez operatora GSM
podobnie jak Amerykanin w USA, mimo tych 7 bitów i 128 znaków. I Trybun nie chce
słyszeć, że "to se ne da", no bo właśnie 7 bitów itd. I ma rację w tym niedosłuchu, gdyż nie trzeba zmieniać standardów, by Polak płacił tak samo jak
Amerykanin za SMS-a: 160 znaków i szlus, bez względu na to, czy mają ogonki,
czy nie. Wystarczy w tym celu tylko zmiana sposobu naliczania opłaty przez
operatora: płacisz za 160 znaków, bez względy na to, czy te znaki mają ogonki, czy nie.

Ale co - zagladac ludziom w smsy ?

Bo jeden wysle 3, i to faktycznie bedzie 160 znakow UTF-16.
A drugi tez wysle 3, tylko to bedzie 480 znakow UTF-7. Jak ten drugi zaplaci tyle samo, to znow Trybun bedzie niezadowolony.

A jak jakis Wietnamczyk wysle 3 sms pod rzad, to tez go skasowac za 3
- wietnamskiego nie popieramy ...

J.

hiqi <hikikomorisan@amorki.pl> wrote:

Ktoras siec informuje, ze sms to iles bitow czy iles znakow i w zaleznosci od znakow moze to byc <160 znakow?

 Na przyklad PlusGSM w swoich regulaminach, cytuje:

przez wiadomoœć SMS rozumie się - wiadomoœć wysyłanš z telefonu GSM, zawierajšcš nie więcej niż 160 znaków alfanumerycznych, kodowanych na 7 bitach lub nie więcej niż 140 bajtów danych w postaci binarnej, zgodnie z normami ETSI GSM. W przypadku przesłania wiadomoœci zawierajšcej polskie znaki (np. š i ę) z wykorzystaniem aparatu telefonicznego kodujšcego polskie znaki (tryb UNICODE) długoœć wiadomoœci wynosi maksymalnie 70 znaków alfanumerycznych

-- -- -- -- Piotr Karocki (2014-07-09 12:04) -- -- -- --

hiqi <hikikomorisan@amorki.pl> wrote:

Ktoras siec informuje, ze sms to iles bitow czy iles znakow i w
zaleznosci od znakow moze to byc <160 znakow?

  Na przyklad PlusGSM w swoich regulaminach, cytuje:

przez wiadomo�� SMS rozumie si� - wiadomo�� wysy�an� z telefonu GSM,
zawieraj�c� nie wi�cej ni� 160 znak�w alfanumerycznych, kodowanych na 7
bitach lub nie wi�cej ni� 140 bajt�w danych w postaci binarnej, zgodnie z
normami ETSI GSM. W przypadku przes�ania wiadomo�ci zawieraj�cej polskie
znaki (np. � i �) z wykorzystaniem aparatu telefonicznego koduj�cego
polskie znaki (tryb UNICODE) d�ugo�� wiadomo�ci wynosi maksymalnie 70
znak�w alfanumerycznych

A ty weź coś z kodowaniem zrób, albo wzorem SMS-ów używaj zestawu podstawowego!


--
Grzexs

W dniu 2014-07-08 20:23, Budzik pisze:

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Z ubolewaniem jestem zmuszony powtórzyć to co już kiedyś napisałem, choć
w trochę innej formie - totalnym wrogiem jest ci samodzielne myślenie..

A jednak po twoim wywodzie na temat jednej kreski zmniejszającej o połowe
moznaby podejrzewać, że to nie ja mam problem...

Ale moze jednak merytorycznie - złapałes juz kwestie kresek przerabianych
na bity danych?

Masz problem, tylko sobie tego nie uzmysławiasz, po prostu wmówili ci że wszystko jest ok.

Oczywiście, od zawsze o tym wiedziałem, jednak  nie przyjmuję tego do wiadomości.

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Z ubolewaniem jestem zmuszony powtórzyć to co już kiedyś napisałem,
choć w trochę innej formie - totalnym wrogiem jest ci samodzielne
myślenie..

A jednak po twoim wywodzie na temat jednej kreski zmniejszającej o
połowe moznaby podejrzewać, że to nie ja mam problem...

Ale moze jednak merytorycznie - złapałes juz kwestie kresek
przerabianych na bity danych?

Masz problem, tylko sobie tego nie uzmysławiasz, po prostu wmówili ci
że wszystko jest ok.

Wiem ze jestes mistrzem w narzekaniu i wynajdywaniu problemów ale prosze - nie projektuj tej umiejetnosci na mnie.

Oczywiście, od zawsze o tym wiedziałem, jednak  nie przyjmuję tego do wiadomości.

I bardzo dobrze. Tupanie nóżką to podstawa!

Dnia Wed, 9 Jul 2014 21:01:00 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

Oczywiście, od zawsze o tym wiedziałem, jednak  nie przyjmuję tego do wiadomości.

I bardzo dobrze. Tupanie nóżką to podstawa!

Zapomniałeś o dodaniu, że musi jeszcze zasłonić uszy i krzyczeć/piszczeć.

--
Franc

W dniu 2014-07-09 23:01, Budzik pisze:

Masz problem, tylko sobie tego nie uzmysławiasz, po prostu wmówili ci
że wszystko jest ok.

Wiem ze jestes mistrzem w narzekaniu i wynajdywaniu problemów ale prosze -
nie projektuj tej umiejetnosci na mnie.

A ja z kolei nie miałem do czynienia z tak bezkrytycznym osobnikiem jak ty. Próbujesz znaleźć usprawiedliwienie dla każdego q*twa jakie się dzieje w tym kraju, mało tego - ty znajdujesz usprawiedliwienie, - jak dla mnie jest to nienormalne.

Oczywiście, od zawsze o tym wiedziałem, jednak  nie przyjmuję tego do
wiadomości.

I bardzo dobrze. Tupanie nóżką to podstawa!

Lepiej z pokorą przyjmować razy?

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Masz problem, tylko sobie tego nie uzmysławiasz, po prostu wmówili
ci że wszystko jest ok.

Wiem ze jestes mistrzem w narzekaniu i wynajdywaniu problemów ale
prosze - nie projektuj tej umiejetnosci na mnie.

A ja z kolei nie miałem do czynienia z tak bezkrytycznym osobnikiem
jak ty. Próbujesz znaleźć usprawiedliwienie dla każdego q*twa jakie
się dzieje w tym kraju, mało tego - ty znajdujesz usprawiedliwienie, -
jak dla mnie jest to nienormalne.

To zalezy od sytuacji.
Tak, w wielu sprawach nie potrafię się bulwersować pierdołami tak jak niektorzy.
W innych bulwersują mnie rzeczy ktore zapewne kogos innego zupełnie nie obchodzą.

Oczywiście, od zawsze o tym wiedziałem, jednak  nie przyjmuję tego
do wiadomości.

I bardzo dobrze. Tupanie nóżką to podstawa!

Lepiej z pokorą przyjmować razy?

Lepiej przeczytać umowe.
Jeżeli uwazasz, ze operator nie wywiazuje sie z umowy - składaj reklamacje.
Jezeli uwazasz, ze operator stosuje klauzule niedozwolone w umowach - zgłaszaj do odpowiedniego urzedu.

Na razie jest tak, ze operatorzy uczciwie podaja za co placisz wysyłając sms.
Kazdy z nich podaje uczciwie na stronach wielkosc sms i ilosc liter jakie moga sie w nim znaleźć.

Oczywiscie cena za sms jest bandycka i ona mnie bulwersuje. Dlatego zawsze staram sie wybierac najtanszego operatora.
Pocieszam sie, ze ceny powolutku ale sukcesywnie spadaja. Kiedys płaciłem 40zł miesiecznie za 100 minut, teraz mam za tyle nielimitowane wszystko.

UĹźytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:53bbfd46$0$2245$65785112@news.neostrada.pl...

Kolejny mądry mądrością Wiki. I nie to mnie przeraża, ale bezgraniczne dawanie wiary propagandowym bzdurom jakie tam są wypisywane. Pomyśl logicznie - co ma jedna kreska przy literze że aż tak zmienia charakter znaku, że obcina o połowę wartość?

Bo ta jedna kreseczka powoduje, ze kazdy ze znakow zamiast 7 bitow ma 16.

J.

W dniu 2014-07-08 17:18, J.F. pisze:

UĹźytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:53bbfd46$0$2245$65785112@news.neostrada.pl...

Kolejny mądry mądrością Wiki. I nie to mnie przeraża, ale bezgraniczne dawanie wiary propagandowym bzdurom jakie tam są wypisywane. Pomyśl logicznie - co ma jedna kreska przy literze że aż tak zmienia charakter znaku, że obcina o połowę wartość?

Bo ta jedna kreseczka powoduje, ze kazdy ze znakow zamiast 7 bitow ma 16.

J.

Dlaczego? Przecież w dalekopisach sprzed IWŚ używanie liter z ogonkami nie powodowało jakichś perturbacji.. Dzisiaj Polska to podobno dzięki obecności w Unii i NATO elita świata, a nie możemy w komunikacji używać swojego języka bo mamy to utrudnione..

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Dlaczego? Przecież w dalekopisach sprzed IWŚ używanie liter z ogonkami nie powodowało jakichś perturbacji.. Dzisiaj Polska to podobno dzięki obecności w Unii i NATO elita świata, a nie możemy w komunikacji używać swojego języka bo mamy to utrudnione..

A kto powiedział ze nie mozna?
Zwłaszcz w erze taryf dzwon ile chcesz, pisz ile chcesz...
Rece opadają...

W dniu 2014-07-08 20:23, Budzik pisze:

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Dlaczego? Przecież w dalekopisach sprzed IWŚ używanie liter z ogonkami
nie powodowało jakichś perturbacji.. Dzisiaj Polska to podobno dzięki
obecności w Unii i NATO elita świata, a nie możemy w komunikacji używać
swojego języka bo mamy to utrudnione..

A kto powiedział ze nie mozna?
Zwłaszcz w erze taryf dzwon ile chcesz, pisz ile chcesz...
Rece opadają...

Jednak wszystko to kosztuje. Operatorzy GSM nie są jakimś wyjątkiem od reguły - "kliencie, masz coś za darmo, nie zapomnij zapytać ile to kosztuje".

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Dlaczego? Przecież w dalekopisach sprzed IWŚ używanie liter z ogonkami
nie powodowało jakichś perturbacji.. Dzisiaj Polska to podobno dzięki
obecności w Unii i NATO elita świata, a nie możemy w komunikacji używać
swojego języka bo mamy to utrudnione..

A kto powiedział ze nie mozna?
Zwłaszcz w erze taryf dzwon ile chcesz, pisz ile chcesz...
Rece opadają...

Jednak wszystko to kosztuje. Operatorzy GSM nie są jakimś wyjątkiem od reguły - "kliencie, masz coś za darmo, nie zapomnij zapytać ile to kosztuje".

Jasne.
Kosztuje.
Ale mnie tyle samo kosztuje 100 smsów i 5.000 smsów wiec nie ma dla mnie znaczenia ilosc znaków.
I dotyczy to coraz wiekszej grupy ludzi.
A skoro operatorzy poszli w te strone, to głupota byłoby jednoczesne unowoczesnianie systemu sms. Byłoby wrecz niegospodarnoscia.
Zwłaszcza ze dla tych, co mimo wszystko chca płacic za sms i ma to dla nich znaczenie tez sa sposoby na ominiecie problemu.

W dniu 2014-07-09 23:00, Budzik pisze:

Jednak wszystko to kosztuje. Operatorzy GSM nie są jakimś wyjątkiem od
reguły - "kliencie, masz coś za darmo, nie zapomnij zapytać ile to
kosztuje".

Jasne.
Kosztuje.
Ale mnie tyle samo kosztuje 100 smsów i 5.000 smsów wiec nie ma dla mnie
znaczenia ilosc znaków.
I dotyczy to coraz wiekszej grupy ludzi.
A skoro operatorzy poszli w te strone, to głupota byłoby jednoczesne
unowoczesnianie systemu sms. Byłoby wrecz niegospodarnoscia.
Zwłaszcza ze dla tych, co mimo wszystko chca płacic za sms i ma to dla nich
znaczenie tez sa sposoby na ominiecie problemu.

Proszę błagam, zacznij wreszcie myśleć samodzielnie!. Mówisz że ktoś coś ci daje za darmo, to czy mógłbyś mi podać adres/namiary na tego filantropa? Też bym chciał zaznać jego dobroci płynącej z dobrego serca.

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Jednak wszystko to kosztuje. Operatorzy GSM nie są jakimś wyjątkiem
od reguły - "kliencie, masz coś za darmo, nie zapomnij zapytać ile
to kosztuje".

Jasne.
Kosztuje.
Ale mnie tyle samo kosztuje 100 smsów i 5.000 smsów wiec nie ma dla
mnie znaczenia ilosc znaków.
I dotyczy to coraz wiekszej grupy ludzi.
A skoro operatorzy poszli w te strone, to głupota byłoby jednoczesne
unowoczesnianie systemu sms. Byłoby wrecz niegospodarnoscia.
Zwłaszcza ze dla tych, co mimo wszystko chca płacic za sms i ma to
dla nich znaczenie tez sa sposoby na ominiecie problemu.

Proszę błagam, zacznij wreszcie myśleć samodzielnie!. Mówisz że ktoś
coś ci daje za darmo, to czy mógłbyś mi podać adres/namiary na tego filantropa? Też bym chciał zaznać jego dobroci płynącej z dobrego
serca.

Jeżeli gdzies pisałem ze za darmo (mozes wskazac) to był skrót myslowy.
Nie za darmo - w nielimitowanych pakietach.

UĹźytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości
W dniu 2014-07-08 17:18, J.F. pisze:

Bo ta jedna kreseczka powoduje, ze kazdy ze znakow zamiast 7 bitow ma 16.

Dlaczego? Przecież w dalekopisach sprzed IWŚ używanie liter z ogonkami nie powodowało jakichś perturbacji..

Bylo cos takiego ?

Niemcy w Enigmie nie mieli ani swoich literek, ani cyferek.

Dzisiaj Polska to podobno dzięki obecności w Unii i NATO elita świata, a nie możemy w komunikacji używać swojego języka bo mamy to utrudnione..

W Nato obowiazuje angielski.

Alez mozemy. Tylko ze zostalismy  wepchnieci do jednego worka z cala reszta swiata. I mamy uzywac UTF.
Troche dziwne, biorac pod uwage ze Finowie swoje znaczki tez maja, i o siebie nie zadbali. Ale dla nas pewnie i tak by zabraklo.

Ale przeciez operatorzy wychodza Ci naprzeciw i nielimitowane pakiety sms oferuja.
Mozesz sobie pisac po polsku tak samo drogo jak po amerykansku.

J.

W dniu 2014-07-08 20:08, J.F. pisze:

UĹźytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości
W dniu 2014-07-08 17:18, J.F. pisze:

Bo ta jedna kreseczka powoduje, ze kazdy ze znakow zamiast 7 bitow ma 16.

Dlaczego? Przecież w dalekopisach sprzed IWŚ używanie liter z ogonkami nie powodowało jakichś perturbacji..

Bylo cos takiego ?

Niemcy w Enigmie nie mieli ani swoich literek, ani cyferek.

Na pewno było. Enigma, z tego co się orientuje to koder.

Dzisiaj Polska to podobno dzięki obecności w Unii i NATO elita świata, a nie możemy w komunikacji używać swojego języka bo mamy to utrudnione..

W Nato obowiazuje angielski.

Alez mozemy. Tylko ze zostalismy  wepchnieci do jednego worka z cala reszta swiata. I mamy uzywac UTF.
Troche dziwne, biorac pod uwage ze Finowie swoje znaczki tez maja, i o siebie nie zadbali. Ale dla nas pewnie i tak by zabraklo.

Ale przeciez operatorzy wychodza Ci naprzeciw i nielimitowane pakiety sms oferuja.
Mozesz sobie pisac po polsku tak samo drogo jak po amerykansku.

J.

Widać że jeszcze trochę i będzie obowiązywał w całej Polsce.

Niech ci operatorzy tylko przestana mnie dyskryminować jako Polaka, w swoim własnym kraju.

UĹźytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości
W dniu 2014-07-08 20:08, J.F. pisze:

Dlaczego? Przecież w dalekopisach sprzed IWŚ używanie liter z ogonkami nie powodowało jakichś perturbacji..

Bylo cos takiego ?
Niemcy w Enigmie nie mieli ani swoich literek, ani cyferek.

Na pewno było. Enigma, z tego co się orientuje to koder.

http://en.wikipedia.org/wiki/Enigma_machine

Sa zdjecia, zobacz sam. Cyferki nawet widac - tylko klawisza Shift nie ma.
Co ma nawet sens - lepiej jak sie cyferki slowami podaje, mniejsze prawdopodobienstwo przeklamania.

W tekscie co prawda pisza o wojskowych wersjach rozszerzonych.

Ale przeciez operatorzy wychodza Ci naprzeciw i nielimitowane pakiety sms oferuja.
Mozesz sobie pisac po polsku tak samo drogo jak po amerykansku.

Widać że jeszcze trochę i będzie obowiązywał w całej Polsce.
Niech ci operatorzy tylko przestana mnie dyskryminować jako Polaka, w swoim własnym kraju

Ale przeciez daja ci mozliwosc i pisania po polsku, i nawet za ta sama cene.

J.

W dniu 2014-07-10 00:38, J.F. pisze:

UĹźytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości
W dniu 2014-07-08 20:08, J.F. pisze:

Dlaczego? Przecież w dalekopisach sprzed IWŚ używanie liter z ogonkami nie powodowało jakichś perturbacji..

Bylo cos takiego ?
Niemcy w Enigmie nie mieli ani swoich literek, ani cyferek.

Na pewno było. Enigma, z tego co się orientuje to koder.

http://en.wikipedia.org/wiki/Enigma_machine

Sa zdjecia, zobacz sam. Cyferki nawet widac - tylko klawisza Shift nie ma.
Co ma nawet sens - lepiej jak sie cyferki slowami podaje, mniejsze prawdopodobienstwo przeklamania.

W tekscie co prawda pisza o wojskowych wersjach rozszerzonych.

Ale przeciez operatorzy wychodza Ci naprzeciw i nielimitowane pakiety sms oferuja.
Mozesz sobie pisac po polsku tak samo drogo jak po amerykansku.

Widać że jeszcze trochę i będzie obowiązywał w całej Polsce.
Niech ci operatorzy tylko przestana mnie dyskryminować jako Polaka, w swoim własnym kraju

Ale przeciez daja ci mozliwosc i pisania po polsku, i nawet za ta sama cene.

J.

Jednak każą za to sobie ekstra płacić. W czym problem? - ano tylko w dobrej lub złej woli operatorów działających na terenie kraju.

UĹźytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

Widać że jeszcze trochę i będzie obowiązywał w całej Polsce.
Niech ci operatorzy tylko przestana mnie dyskryminować jako Polaka, w swoim własnym kraju

Ale przeciez daja ci mozliwosc i pisania po polsku, i nawet za ta sama cene.

Jednak każą za to sobie ekstra płacić. W czym problem? - ano tylko w dobrej lub złej woli operatorów działających na terenie kraju.

Nie widzę byś płacił ekstra. Operator tylko nie daje Ci upustu na używanie ambitniejszych kodowań w których możesz te swoje znaki narodowe kodować.

Dnia Sat, 12 Jul 2014 11:16:31 +0200, Trybun napisał(a):

W dniu 2014-07-10 00:38, J.F. pisze:

Widać że jeszcze trochę i będzie obowiązywał w całej Polsce.
Niech ci operatorzy tylko przestana mnie dyskryminować jako Polaka, w swoim własnym kraju

Ale przeciez daja ci mozliwosc i pisania po polsku, i nawet za ta sama cene.

Jednak każą za to sobie ekstra płacić. W czym problem? - ano tylko w dobrej lub złej woli operatorów działających na terenie kraju.

Raczej braku dobrej woli. Oczywiscie mogliby sie zapisac do
odpowiednich gremiow, zaproponowac stosowne poprawki/rozszerzenia do
norm, przeforsowac, wymusic na dostawcach telefony realizujace nowe
normy ... tylko po co ? Zebys im zaplacil mniej ?

J.

UĹźytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

UĹźytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:53bbfd46$0$2245$65785112@news.neostrada.pl...

Kolejny mądry mądrością Wiki. I nie to mnie przeraża, ale bezgraniczne dawanie wiary propagandowym bzdurom jakie tam są wypisywane. Pomyśl logicznie - co ma jedna kreska przy literze że aż tak zmienia charakter znaku, że obcina o połowę wartość?

Bo ta jedna kreseczka powoduje, ze kazdy ze znakow zamiast 7 bitow ma 16.

J.

Dlaczego? Przecież w dalekopisach sprzed IWŚ używanie liter z ogonkami nie powodowało jakichś perturbacji.. Dzisiaj Polska to podobno dzięki obecności w Unii i NATO elita świata, a nie możemy w komunikacji używać swojego języka bo mamy to utrudnione..

Dlatego, że nie przewidziano w SMS użycia kodowań takich jak UTF-8 gdzie znak może mieć więcej lub mniej bitów tylko:
- kodowanie 7-bitowe
- kodowanie 16-bitowe

Jak potrzeba kodowania 16-bitowego bo użyto jakieś znaku, którego w 7-bitowym nie ma to każdy znak ma te 16

Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:

Dlaczego? Przeciez w dalekopisach sprzed IWS uzywanie liter z
ogonkami nie powodowalo jakichs perturbacji.. Dzisiaj Polska to
podobno dzieki obecnosci w Unii i NATO elita swiata, a nie mozemy
w komunikacji uzywac swojego jezyka bo mamy to utrudnione..

 a) masz jakies podstawy by twierdzic ze dalekopisy sprzed IWS mialy polskie znaki?
 b) faktem niestety jest, i to smutnym faktem, iz wprowadzenie komputerow  zniszczylo typografie (nie tylko polskš). Ksiazki wydawane jeszcze w latach '70 byly drukowane z wszystkimi 'ptaszkami' roznych jezykow w nazwiskach zagranicznych, i dalo sie to zrobic na linotypie. Weszla komputeryzacja, i nagle sie okazalo ze sie nie da - i mamy uproszczona pisownie. W sieci to nawet dobrze wyglada (i daje gwarancje poprawnego pokazania po drugiej stronie), ale w ksiazkach wyglada idiotycznie. Tak samo kreska nad o, n, s i c jest zle nachylona (inaczej niz mowia zasady polskiej typografii - stosuje sie bowiem zlozenie litery z akcentem acute, a nie nasz dodatek zmiekczajacy).

"NetiaAbonent" <netia_abonent@abonent.invalid> wrote:

Dlatego, ze nie przewidziano w SMS uzycia kodowan takich jak UTF-8
gdzie znak moze miec wiecej lub mniej bitow tylko:
- kodowanie 7-bitowe
- kodowanie 16-bitowe

 Nieprawda. Niektore telefony stosuja UTF-8, i wtedy dodanie polskiej literki "zjada" czasem nawet 7 znakow :)

"NetiaAbonent" <netia_abonent@abonent.invalid> wrote:

Do zakodowania pewnych znakow potrzeba szerszego kodowania, ktorym w
SMS'ach jest Unikod w formie ktoregos UTF-16 czyli po dwa bajty na
jeden znak a normalnie jest jakis base64 czyli po 7 bitow na znak.

 Jak juz piszesz, to pisz scisle, please.
Bajt to wcale nie jest osiem bitow!
 Co prawda nie przejelismy z Francji pisania zamiast "byte" slowa "oktet", ale warto pamietac ze bajt w dalekopisach mial 5 bitow, w niektorych komputerach bajt mial zmienna dlugosc do bodajze 36 bitow...

 Standard C99 (jezyk C) mowi tak: A byte contains CHAR_BIT bits, and the values of type unsigned char range from 0 to (2^CHAR_BIT) – 1.

 Systemy POSIX (na ich modle jest zrobiony Linux, choc nie jest to pelna implementacja POSIXu) maja bajt ustalony na 8 bitow dopiero od 2001 roku.  Zreszta mowi tenze standard takze tak: The term "character" is used to mean a sequence of one or more bytes representing a single graphic symbol.

W dniu 2014-07-09 12:38, Piotr Karocki pisze:

Trybun <Ilich@jahu.com> wrote:

Dlaczego? Przeciez w dalekopisach sprzed IWS uzywanie liter z
ogonkami nie powodowalo jakichs perturbacji.. Dzisiaj Polska to
podobno dzieki obecnosci w Unii i NATO elita swiata, a nie mozemy
w komunikacji uzywac swojego jezyka bo mamy to utrudnione..

  a) masz jakies podstawy by twierdzic ze dalekopisy sprzed IWS mialy
polskie znaki?
  b) faktem niestety jest, i to smutnym faktem, iz wprowadzenie komputerow
zniszczylo typografie (nie tylko polskš). Ksiazki wydawane jeszcze w latach
'70 byly drukowane z wszystkimi 'ptaszkami' roznych jezykow w nazwiskach
zagranicznych, i dalo sie to zrobic na linotypie. Weszla komputeryzacja, i
nagle sie okazalo ze sie nie da - i mamy uproszczona pisownie. W sieci to
nawet dobrze wyglada (i daje gwarancje poprawnego pokazania po drugiej
stronie), ale w ksiazkach wyglada idiotycznie. Tak samo kreska nad o, n, s
i c jest zle nachylona (inaczej niz mowia zasady polskiej typografii -
stosuje sie bowiem zlozenie litery z akcentem acute, a nie nasz dodatek
zmiekczajacy).

Odwrotnie, nigdzie sie nie spotkałem z informacją że Wojsko Polskie, czy inne jakieś polskie instytucje, organizacje, czy osoby prywatne, nie miały możliwości posługiwanie się Polską Mową w piśmie.

A powiadają że komputeryzacja to postęp. Do czego - pytam? Czy do czegoś więcej niż do szerzenia debilizmu?

UĹźytkownik "Piotr Karocki"  napisał w wiadomości

Jak juz piszesz, to pisz scisle, please.
Bajt to wcale nie jest osiem bitow!
Co prawda nie przejelismy z Francji pisania zamiast "byte" slowa "oktet",

Nie tylko z Francji, cala masa "octet" uzywa, gdy jest potrzebna precyzja.
Np internetowe RFC.

ale warto pamietac ze bajt w dalekopisach mial 5 bitow,

Ale to sie nie nazywalo bajt.

w niektorych komputerach bajt mial zmienna dlugosc do bodajze 36 bitow...

komputery byly rozne. 24 bitowe (ICL/Odra), 36, 60.
Ale to sie tez nie nazywalo bajt, tylko zazwyczaj słowo.
Bywalo podzielone na znaki ... po 6 bit. Tez sie nie nazywalo bajtem.

Ale byly tez maszynki 39 czy 27 bit.
http://en.wikipedia.org/wiki/Word_(computer_architecture)#Table_of_word_sizes

Standard C99 (jezyk C) mowi tak: A byte contains CHAR_BIT bits, and the
values of type unsigned char range from 0 to (2^CHAR_BIT) – 1.

Tym niemniej pomimo braku definicji nie znam systemu, ktory by uzywal nazwy "byte" i byl on inny niz 8 bit.

Fakt, moze byc na taki system C, i w nim "byte", a raczej "char" odpowiedniej dlugosci .... ale czy byl ?


Aa, znalazlem, PDP-10. Mial word (36 bit), halfword, doubleword i "byte" ... zmiennej dlugosci.


J.

Dnia 09 Jul 2014 10:38:01 GMT, Piotr Karocki napisał(a):

Bajt to wcale nie jest osiem bitow!
 Co prawda nie przejelismy z Francji pisania zamiast "byte" slowa "oktet", ale warto pamietac ze bajt w dalekopisach mial 5 bitow, w niektorych komputerach bajt mial zmienna dlugosc do bodajze 36 bitow...

I właśnie dlatego od dłuższego czasu powszechnie pozostano przy zasadzie,
ze to jednak jest osiem bitów, mimo, że od wielu lat komputery mają większe
szyny danych. Bo trzymając się oryginalnej definicji nikt nie wiedziałby o
czym dokładnie mowa, więc taka definicja byłaby bez sensu

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Ta wiadomość jest wolna od wirusów bo to jest kawałek tekstu, w związku z
tym nie musi zawierać żadnej popapranej reklamy tandetnego programu
antywirusowego rozsyłanego przez idiotów dla idiotów

Waldek Godel <nospam@orangegsm.info> wrote:

I właśnie dlatego od dłuższego czasu powszechnie pozostano przy
zasadzie, ze to jednak jest osiem bitów, mimo, że od wielu lat
komputery mają większe szyny danych. Bo trzymając się oryginalnej
definicji nikt nie wiedziałby o czym dokładnie mowa, więc taka
definicja byłaby bez sensu

 Wiedzialby... Co to jest "bod"?
 Modem 9600 bitow/sekunde ma tylko 2400 bodow, zreszta podobnie modem 56600. "po satelitarnemu" to sie nazywa bodajze "symbols/sec"...

 Bajt to... a zreszta, zamiast pisac z pamieci skorzystam ze slownika:
ISO/IEC/IEEE 24765, Systems and software engineering — Vocabulary.

byte
1. a group of adjacent binary digits operated upon as a unit and usually shorter than a computer word (frequently connotes a group of eight bits)
2. an element of computer storage that can hold a group of bits as in (1). 3. a string that consists of a number of bits, treated as a unit, and usually representing a character or a part of a character.

word
1. a sequence of bits or characters that is stored, addressed, transmitted, and operated on as a unit within a given computer.
2. an element of computer storage that can hold a sequence of bits or characters as in (1).
3. a sequence of bits or characters that has meaning and is considered an entity in some language

Bajt jest wiec najmniejszš adresowalnš jednostkš. Nawet w komputerze 128 bitowym mozna odwolac sie do pamieci o adresie #00000, #00001, #00002, itd., mimo ze odwolanie do #00000 tak naprawde spowoduje przeslanie pomiedzy ukladem pamieci RAM a cache procesora 128 bitow, czyli od #0000 do #000F

Dnia 10 Jul 2014 21:15:59 GMT, Piotr Karocki napisał(a):

 Bajt to... a zreszta, zamiast pisac z pamieci skorzystam ze slownika:
ISO/IEC/IEEE 24765, Systems and software engineering — Vocabulary.

To nie korzystaj. Gwarantuję ci, że dla przeciętnego człowieka 90% z tego
jest niezrozumiałe. Dla takiego Trybuna będzie niezrozumiałe 110%. Dla
animki 200%.

W zwykłym świecie przyjęło się, że zostało to na 8 bitach. Niezależnie od
tego jak bardzo naukowych źródeł nie przytoczysz.  A nawet im więcej
przytoczysz, tym bardziej będzie to 8 bitów.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Ta wiadomość jest wolna od wirusów bo to jest kawałek tekstu, w związku z
tym nie musi zawierać żadnej popapranej reklamy tandetnego programu
antywirusowego rozsyłanego przez idiotów dla idiotów

W dniu 2014-07-10 23:57, Waldek Godel pisze:

To nie korzystaj. Gwarantuję ci, że dla przeciętnego człowieka 90% z tego
jest niezrozumiałe. Dla takiego Trybuna będzie niezrozumiałe 110%. Dla
animki 200%.

W zwykłym świecie przyjęło się, że zostało to na 8 bitach. Niezależnie od
tego jak bardzo naukowych źródeł nie przytoczysz.  A nawet im więcej
przytoczysz, tym bardziej będzie to 8 bitów.

Widzisz  Waldek, w Twoim wypadku forma całkowicie przesłania treść. Nie wiem czy oglądałeś film w którym klient został oszukany przez cwaniaczka, który po oszustwie uciekł/znikł ze sceny. Facet zawiadomił odpowiednie organa, jednak oni wykazali się całkowitą bezradnością, facet mówi - "no nic, poczekam na niego , wcześniej czy później gdzieś wypłynie". Prokurator (Tobie podobny) na to - "po czym pan go pozna, po akredytywach?", "nie, po zakazanej mordzie"... Więc z łaski swojej nie wznoś się na swoje wyżyny intelektualne i być może autentycznej  wiedzy w tak prostej sprawie, jak dyskryminacja operatorów telefonii komórkowej wobec używania przez klientów języka narodowego.

On 2014-07-08 15:16:26 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> said:

Czy aby operatorzy nas klientów nie oszukują w biały dzień?

Tak, ale inaczej. ;-)

Standardowo w SMsie znaków rzekomo można wysłać 160

Maksymalna długość pojedynczej wiadomości (potocznie również określanej skrótem SMS) wynosi 160 znaków 7-bitowych, 140 znaków 8-bitowych lub 70 znaków 16-bitowych)

A jak koduje twój telefon?
:-)



--
Bydlę

Dnia Tue, 8 Jul 2014 15:40:46 +0200, Bydlę napisał(a):

On 2014-07-08 15:16:26 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> said:

Czy aby operatorzy nas klientów nie oszukują w biały dzień?

Tak, ale inaczej. ;-)

I tylko niepiśmiennych. --
Pozdrowienia, Waldek Godel
Ta wiadomość jest wolna od wirusów bo to jest kawałek tekstu, w związku z
tym nie musi zawierać żadnej popapranej reklamy tandetnego programu
antywirusowego rozsyłanego przez idiotów dla idiotów

W dniu 2014-07-08 15:40, Bydlę pisze:

On 2014-07-08 15:16:26 +0200, Trybun <Ilich@jahu.com> said:

Czy aby operatorzy nas klientów nie oszukują w biały dzień?

Tak, ale inaczej. ;-)

Standardowo w SMsie znaków rzekomo można wysłać 160

Maksymalna długość pojedynczej wiadomości (potocznie również określanej skrótem SMS) wynosi 160 znaków 7-bitowych, 140 znaków 8-bitowych lub 70 znaków 16-bitowych)

A jak koduje twój telefon?
:-)

Oszustwo nazwane inaczej nadal pozostanie oszustwem.

Nie wiem, nie mam najmniejszego pojęcia.

W dniu 2014-07-08 15:51, Trybun pisze:

A jak koduje twój telefon?
:-)

Oszustwo nazwane inaczej nadal pozostanie oszustwem.

Nie wiem, nie mam najmniejszego pojęcia.

Ty lepiej wyrzuć ten telefon, bo sobie krzywdę zrobisz.

Użytkownik "Trybun"  napisał:

Oszustwo nazwane inaczej nadal pozostanie oszustwem.

Czy istnieje jakiś uzasadniony powód, dla którego od ponad 15 lat dziwnym trafem nie dowiedziałeś się na czym polega kodowanie w SMSach? - to raz.
A dwa, czy umiesz w swoim telefonie ustawić w opcjach wiadomości uproszczone kodowanie? To też "hakerski sposób" sprzed 15 lat na pozbycie się ogonków w momencie wysyłania. Dzięki temu sms ma 160 znaków i go nie ucina. Chociaż w dobie darmowych smsów dziwią niejako takie pytania, dlatego najpierw sprawdziłem, czy ten wątek nie jest z czasów odległych.

W dniu 2014-07-09 00:09, Tomek pisze:

Użytkownik "Trybun"  napisał:

Oszustwo nazwane inaczej nadal pozostanie oszustwem.

Czy istnieje jakiś uzasadniony powód, dla którego od ponad 15 lat dziwnym trafem nie dowiedziałeś się na czym polega kodowanie w SMSach? - to raz.
A dwa, czy umiesz w swoim telefonie ustawić w opcjach wiadomości uproszczone kodowanie? To też "hakerski sposób" sprzed 15 lat na pozbycie się ogonków w momencie wysyłania. Dzięki temu sms ma 160 znaków i go nie ucina. Chociaż w dobie darmowych smsów dziwią niejako takie pytania, dlatego najpierw sprawdziłem, czy ten wątek nie jest z czasów odległych.

Ja o niebie a ty o chlebie. Pewnie sobie nawet nie zdajesz sprawy że odbiorca takiej wiadomości napisanej w łamanej polszczyźnie może odnieś wrażenie że ma do czynienia z jakimś baranem..

I jeszcze jedno - gdzie są niby te darmowe SMSy?

On 09.07.2014 19:33, Trybun wrote:

I jeszcze jedno - gdzie są niby te darmowe SMSy?

Wszedzie.

Za darmowe SMSy jest oplata ryczaltem, kwota jest rozna.

;))






--

Uwaga! Delfiny i małpy dołączą do internetu! Średnie IQ
internautów ma dzięki temu szansę znacząco... wzrosnąć!

http://antyweb.pl/delfiny-i-malpy-dolacza-do-internetu/

CzyĹź nie? ;)

W dniu 2014-07-09 19:56, hiqi pisze:

On 09.07.2014 19:33, Trybun wrote:

I jeszcze jedno - gdzie są niby te darmowe SMSy?

Wszedzie.

Za darmowe SMSy jest oplata ryczaltem, kwota jest rozna.

;)

Dla niektórych pewnie tak. Na rachunku nie mają SMSów a więc sądzą że za nie nie płacą.

UĹźytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

Czy aby operatorzy nas klientĂłw nie oszukują w biały dzień? Standardowo w SMsie znakĂłw rzekomo moĹźna wysłać 160, jednak jeden, jedna kreseczka przy literze "L" robiąca z l - ł obcina całą wartość o połowę, kolejne, ponad limitowe wiadomości  w tym samym SMSie takĹźe z automatu są obcinane o połowę. O co tu chodzi, chęć zarobku czy faktycznie istnieje spisek mający okradać PolakĂłw z mowy ojczystej? To do porzygania propagowane w mediach "grilowanie" czy "długo łikendowanie" nasuwa przypuszczenie Ĺźe jednak chodzi o coś więcej niĹź o zagrabienie paru groszy na SMSie.

Do zakodowania pewnych znaków potrzeba szerszego kodowania, którym w SMS'ach jest Unikod w formie któregoś UTF-16 czyli po dwa bajty na jeden znak a normalnie jest jakiś base64 czyli po 7 bitów na znak. Spisek to to nie jest, ale prymitywizm SMSów, że za kilka bajtów płaci się całkiem konkretne kwoty.

W dniu 2014-07-08 20:08, NetiaAbonent pisze:

UĹźytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

Czy aby operatorzy nas klientĂłw nie oszukują w biały dzień? Standardowo w SMsie znakĂłw rzekomo moĹźna wysłać 160, jednak jeden, jedna kreseczka przy literze "L" robiąca z l - ł obcina całą wartość o połowę, kolejne, ponad limitowe wiadomości  w tym samym SMSie takĹźe z automatu są obcinane o połowę. O co tu chodzi, chęć zarobku czy faktycznie istnieje spisek mający okradać PolakĂłw z mowy ojczystej? To do porzygania propagowane w mediach "grilowanie" czy "długo łikendowanie" nasuwa przypuszczenie Ĺźe jednak chodzi o coś więcej niĹź o zagrabienie paru groszy na SMSie.

Do zakodowania pewnych znaków potrzeba szerszego kodowania, którym w SMS'ach jest Unikod w formie któregoś UTF-16 czyli po dwa bajty na jeden znak a normalnie jest jakiś base64 czyli po 7 bitów na znak. Spisek to to nie jest, ale prymitywizm SMSów, że za kilka bajtów płaci się całkiem konkretne kwoty.

I tu należałoby postawić kropkę - prymitywizm niegodny dzisiejszych czasów, XXI wieku. Jednak ta żarliwa obrona istniejącego stanu rzeczy przez niektórych, szczególnie tych pozujących na mądrych, jest zastanawiająca.

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Do zakodowania pewnych znaków potrzeba szerszego kodowania, którym w SMS'ach jest Unikod w formie któregoś UTF-16 czyli po dwa bajty na jeden znak a normalnie jest jakiś base64 czyli po 7 bitów na znak. Spisek to to nie jest, ale prymitywizm SMSów, że za kilka bajtów płaci się całkiem konkretne kwoty.

I tu należałoby postawić kropkę - prymitywizm niegodny dzisiejszych czasów, XXI wieku. Jednak ta żarliwa obrona istniejącego stanu rzeczy przez niektórych, szczególnie tych pozujących na mądrych, jest zastanawiająca.

Ale przeciez taka idea SMS - prymitywizm w czystej postaci.
A ty chcesz to przerobic na mail?

W dniu 2014-07-09 23:00, Budzik pisze:

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Do zakodowania pewnych znaków potrzeba szerszego kodowania, którym w
SMS'ach jest Unikod w formie któregoś UTF-16 czyli po dwa bajty na
jeden znak a normalnie jest jakiś base64 czyli po 7 bitów na znak.
Spisek to to nie jest, ale prymitywizm SMSów, że za kilka bajtów płaci
się całkiem konkretne kwoty.

I tu należałoby postawić kropkę - prymitywizm niegodny dzisiejszych
czasów, XXI wieku. Jednak ta żarliwa obrona istniejącego stanu rzeczy
przez niektórych, szczególnie tych pozujących na mądrych, jest
zastanawiająca.

Ale przeciez taka idea SMS - prymitywizm w czystej postaci.
A ty chcesz to przerobic na mail?

Jednak przy odrobinie dobrej woli operatorów, skoro można używać słowników narodowych -  jeden z najlepszych środków do komunikowania się.

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Do zakodowania pewnych znaków potrzeba szerszego kodowania, którym w
SMS'ach jest Unikod w formie któregoś UTF-16 czyli po dwa bajty na
jeden znak a normalnie jest jakiś base64 czyli po 7 bitów na znak.
Spisek to to nie jest, ale prymitywizm SMSów, że za kilka bajtów płaci
się całkiem konkretne kwoty.

I tu należałoby postawić kropkę - prymitywizm niegodny dzisiejszych
czasów, XXI wieku. Jednak ta żarliwa obrona istniejącego stanu rzeczy
przez niektórych, szczególnie tych pozujących na mądrych, jest
zastanawiająca.

Ale przeciez taka idea SMS - prymitywizm w czystej postaci.
A ty chcesz to przerobic na mail?

Jednak przy odrobinie dobrej woli operatorów, skoro można używać słowników narodowych -  jeden z najlepszych środków do komunikowania się.

I działa.
Ty oczekujesz nie odrobiny dobrej woli, ale zmiany standardu.
Rozumiełabym jeszcze zmiane cen polskich operatorów.

Ale standardu?

UĹźytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

Do zakodowania pewnych znaków potrzeba szerszego kodowania, którym w SMS'ach jest Unikod w formie któregoś UTF-16 czyli po dwa bajty na jeden znak a normalnie jest jakiś base64 czyli po 7 bitów na znak. Spisek to to nie jest, ale prymitywizm SMSów, że za kilka bajtów płaci się całkiem konkretne kwoty.

I tu należałoby postawić kropkę - prymitywizm niegodny dzisiejszych czasów, XXI wieku. Jednak ta żarliwa obrona istniejącego stanu rzeczy przez niektórych, szczególnie tych pozujących na mądrych, jest zastanawiająca.

To snobowanie na inne kodowania, inne standardy itp itd

W dniu 2014-07-09 22:42, NetiaAbonent pisze:

UĹźytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

Do zakodowania pewnych znaków potrzeba szerszego kodowania, którym w SMS'ach jest Unikod w formie któregoś UTF-16 czyli po dwa bajty na jeden znak a normalnie jest jakiś base64 czyli po 7 bitów na znak. Spisek to to nie jest, ale prymitywizm SMSów, że za kilka bajtów płaci się całkiem konkretne kwoty.

I tu należałoby postawić kropkę - prymitywizm niegodny dzisiejszych czasów, XXI wieku. Jednak ta żarliwa obrona istniejącego stanu rzeczy przez niektórych, szczególnie tych pozujących na mądrych, jest zastanawiająca.

To snobowanie na inne kodowania, inne standardy itp itd

Tak, i na używanie określeń typu gril, lancz itd. Dla mnie świadczy to tylko o ich stadnym debilizmie*, który to nie pozwala im myśleć konstruktywnie, zasłyszy taki osobnik coś i zaraz powtarza bez zastanowienia.

* określenie trochę zbyt dosadne, ale na tą chwilę nie znajduję lżejszego odpowiednika.

UĹźytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

Do zakodowania pewnych znaków potrzeba szerszego kodowania, którym w SMS'ach jest Unikod w formie któregoś UTF-16 czyli po dwa bajty na jeden znak a normalnie jest jakiś base64 czyli po 7 bitów na znak. Spisek to to nie jest, ale prymitywizm SMSów, że za kilka bajtów płaci się całkiem konkretne kwoty.

I tu należałoby postawić kropkę - prymitywizm niegodny dzisiejszych czasów, XXI wieku. Jednak ta żarliwa obrona istniejącego stanu rzeczy przez niektórych, szczególnie tych pozujących na mądrych, jest zastanawiająca.

To snobowanie na inne kodowania, inne standardy itp itd

Tak, i na używanie określeń typu gril, lancz itd. Dla mnie świadczy to tylko o ich stadnym debilizmie*, który to nie pozwala im myśleć konstruktywnie, zasłyszy taki osobnik coś i zaraz powtarza bez zastanowienia.

Jakbyś pracował w porządnej firmie to byś też tak gadał. Nic ze snobizmu. Zwykła potrzeba komunikacji.

UĹźytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości

I tu należałoby postawić kropkę - prymitywizm niegodny dzisiejszych czasów, XXI wieku. Jednak ta żarliwa obrona istniejącego stanu rzeczy przez niektórych, szczególnie tych pozujących na mądrych, jest zastanawiająca.

To Ty uzywasz mocnych slow.
Tak zostalo zrobione, mozna bylo zrobic inaczej, ale zrobiono tak.
Przez 15 lat jakos Ci nie przeszkadzalo, a teraz od oszustow wyzywasz.
Teraz, gdy Unicode staje sie standardem, operatorzy oferuja gigabajty transferu.

Co sie stalo, wyslales dwa sms i zaplaciles 88gr zamiast spodziewanych 44 ?

J.

W dniu 2014-07-10 00:20, J.F. pisze:

UĹźytkownik "Trybun"  napisał w wiadomości

I tu należałoby postawić kropkę - prymitywizm niegodny dzisiejszych czasów, XXI wieku. Jednak ta żarliwa obrona istniejącego stanu rzeczy przez niektórych, szczególnie tych pozujących na mądrych, jest zastanawiająca.

To Ty uzywasz mocnych slow.
Tak zostalo zrobione, mozna bylo zrobic inaczej, ale zrobiono tak.
Przez 15 lat jakos Ci nie przeszkadzalo, a teraz od oszustow wyzywasz.
Teraz, gdy Unicode staje sie standardem, operatorzy oferuja gigabajty transferu.

Co sie stalo, wyslales dwa sms i zaplaciles 88gr zamiast spodziewanych 44 ?

J

Chyba jednak zauważyłeś że mam powody aby używać mocnych słów..
  Za SMSa (bez polskich liter) płacę w sieci 5gr. I normalnie jestem wściekły gdy uĹźyję choć jedynej polskiej litery to za SMS mieszczącego się w 160 znakach płacę 20 groszy. Przyznasz chyba Ĺźa mam powody zapytać dlaczego operator mnie tak traktuje?

Dnia Sat, 12 Jul 2014 15:39:54 +0200, Trybun napisał(a):

W dniu 2014-07-10 00:20, J.F. pisze:

To Ty uzywasz mocnych slow.
Tak zostalo zrobione, mozna bylo zrobic inaczej, ale zrobiono tak.
Przez 15 lat jakos Ci nie przeszkadzalo, a teraz od oszustow wyzywasz.
Teraz, gdy Unicode staje sie standardem, operatorzy oferuja gigabajty transferu.
Co sie stalo, wyslales dwa sms i zaplaciles 88gr zamiast spodziewanych 44 ?

Chyba jednak zauważyłeś że mam powody aby używać mocnych słów..
  Za SMSa (bez polskich liter) płacę w sieci 5gr. I normalnie jestem wściekły gdy użyję choć jedynej polskiej litery to za SMS mieszczącego się w 160 znakach płacę 20 groszy.

15gr. A jak nie uzbierasz 160 to tylko 10.

Przyznasz chyba ża mam powody zapytać dlaczego operator mnie tak traktuje?

Ale dopiero teraz ? Wczesniej nie uzywales polskich literek czy jak ?

Ja tam ma pelno powodow do pytan. Np jak wysylam 20 znakow, to czemu
place jak 160. Albo czemu place 5gr, skoro pakiet 500MB kosztuje 5zl,
to powinienem placic jedna milionowa grosza za kazda literke w sms ...



J.

UĹźytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

Tak zostalo zrobione, mozna bylo zrobic inaczej, ale zrobiono tak.
Przez 15 lat jakos Ci nie przeszkadzalo, a teraz od oszustow wyzywasz.
Teraz, gdy Unicode staje sie standardem, operatorzy oferuja gigabajty transferu.

Co sie stalo, wyslales dwa sms i zaplaciles 88gr zamiast spodziewanych 44 ?

Chyba jednak zauważyłeś że mam powody aby używać mocnych słów..
 Za SMSa (bez polskich liter) płacę w sieci 5gr. I normalnie jestem wściekły gdy uĹźyję choć jedynej polskiej litery to za SMS mieszczącego się w 160 znakach płacę 20 groszy. Przyznasz chyba Ĺźa mam powody zapytać dlaczego operator mnie tak traktuje?

Płacisz za tyle SMSów ile potrzeba do przesłania tekstu, który napisałeś. Inaczej się nie da.

Użytkownik Trybun Ilich@jahu.com ...

Chyba jednak zauważyłeś że mam powody aby używać mocnych słów..
  Za SMSa (bez polskich liter) płacę w sieci 5gr. I normalnie jestem wściekły gdy użyję choć jedynej polskiej litery to za SMS mieszczącego się w 160 znakach płacę 20 groszy. Przyznasz chyba ża mam powody zapytać dlaczego operator mnie tak traktuje?

No ale tak sie umówiłes z operatorem...
Ja rozumiem, ze nie miałes wyboru. Ale jednak.
Jeżeliu uwazasz, ze operator cie oszuluje - zgłoś gdzie trzeba.

Pszemol, Trybun, kto jeszcze? Atak klonów? Ręce opadają.

W dniu 2014-07-09 19:39, Trybun pisze:

I tu należałoby postawić kropkę - prymitywizm niegodny dzisiejszych
czasów, XXI wieku. Jednak ta żarliwa obrona istniejącego stanu rzeczy
przez niektórych, szczególnie tych pozujących na mądrych, jest
zastanawiająca.

Doszukujesz się dziury w całym. SMSy powstały 15 lat temu o ile nie więcej. Mają określony opis standardu i zgodnie z nim wszystkie telefony itd muszą działać. Producent telefonu mógłby zablokować w oprogramowaniu wysyłania staromodnych SMSów i wtedy byś lamentował "co za głupi producent". Zamiast szukać spisku zastanów się nad sobą - po co używasz staromodnych SMSów i napędzasz potrzebę ich istnienia w kolejnych smartfonach? Zacznij używać MMSów gdzie możesz w jednej wiadomości książkę przepisać. Jeśli to nie wystarcza, to masz maile do dyspozycji albo niestandardowe komunikatory.

--
Pozdrawiam
Marek

W dniu 2014-07-10 20:33, Marek pisze:

W dniu 2014-07-09 19:39, Trybun pisze:

I tu należałoby postawić kropkę - prymitywizm niegodny dzisiejszych
czasów, XXI wieku. Jednak ta żarliwa obrona istniejącego stanu rzeczy
przez niektórych, szczególnie tych pozujących na mądrych, jest
zastanawiająca.

Doszukujesz się dziury w całym. SMSy powstały 15 lat temu o ile nie więcej. Mają określony opis standardu i zgodnie z nim wszystkie telefony itd muszą działać. Producent telefonu mógłby zablokować w oprogramowaniu wysyłania staromodnych SMSów i wtedy byś lamentował "co za głupi producent". Zamiast szukać spisku zastanów się nad sobą - po co używasz staromodnych SMSów i napędzasz potrzebę ich istnienia w kolejnych smartfonach? Zacznij używać MMSów gdzie możesz w jednej wiadomości książkę przepisać. Jeśli to nie wystarcza, to masz maile do dyspozycji albo niestandardowe komunikatory.

Wiem że kiedyś nawet nie było możliwości korzystania z słownika polskiego, natomiast teraz jest. Ale operator za korzystanie z niego każe sobie więcej płacić.
W obronie łachmytów mieniących się operatorami podajesz mi tylko alternatywy, ale przecież nie o to mi chodzi, używam SMSów bo taki sposób komunikowania najbardziej mi leży, jednak nie chcę aby z powodu używania polskiej pisowni w moim kraju ktoś mnie dyskryminował.

UĹźytkownik "Trybun" <Ilich@jahu.com>

Wiem że kiedyś nawet nie było możliwości korzystania z słownika polskiego, natomiast teraz jest.

To przed wojną. Gdzieś tak 1025

Ale operator za korzystanie z niego każe sobie więcej płacić.

Operator ? Twojego telefonu chyba

W dniu 2014-07-12 15:33, Trybun pisze:

Wiem że kiedyś nawet nie było możliwości korzystania z słownika
polskiego, natomiast teraz jest. Ale operator za korzystanie z niego
każe sobie więcej płacić.

Za korzystanie ze słownika czy za ilość wysyłanych znaków? Nie znam operatora, który obciążałby opłatami za korzystanie z lokalnych (w sensie nie sieciowych) usług w telefonie.

A jeśli mowa o ilości znaków, to Ty sam decydujesz ile ich wysyłasz. Jeśli wyślesz komuś "wiadomosc" to kodowanie tego tekstu będzie ASCII (1 bajt na znak) więc wyjdzie 9 bajtów.. Jeśli natomiast wyślesz komuś "wiadomość" to Twój telefon, nie operator, włączy kodowanie UTF-8 (2 bajty na znak) i wyśle 18 bajtów. Operator skasuje za 18 przesłanych bajtów.

W obronie łachmytów mieniących się operatorami podajesz mi tylko
alternatywy, ale przecieĹź nie o to mi chodzi, uĹźywam SMSĂłw bo taki
sposób komunikowania najbardziej mi leży, jednak nie chcę aby z powodu
używania polskiej pisowni w moim kraju ktoś mnie dyskryminował.

Twoje spostrzeżenia mógłbyś ująć równie dobrze tak:

"Kupiłem sobie spodnie. Żarłem pizzę od rana do nocy i przestałem się w nie mieścić. Złożyłem reklamację spodni jednakże producent proponuje mi zakup większych! Dlaczego za spodnie mam płacić podwójnie?! Ten łachmyta dyskryminuje mnie jako grubasa! Do sądu z nim!"

:-D

--
Pozdrawiam
Marek

UĹźytkownik "Marek" <precz@spamowi.com>

A jeśli mowa o ilości znaków, to Ty sam decydujesz ile ich wysyłasz. Jeśli wyślesz komuś "wiadomosc" to kodowanie tego tekstu będzie ASCII (1 bajt na znak) więc wyjdzie 9 bajtów.. Jeśli natomiast wyślesz komuś "wiadomość" to Twój telefon, nie operator, włączy kodowanie UTF-8 (2 bajty na znak) i wyśle 18 bajtów. Operator skasuje za 18 przesłanych bajtów.

Ale tam nie ma UTF-8 tylko UTF-16 :-) Mówiłem już. UTF-8 byłby taki, że tylko znaki >127 byłyby kodowane na dwu bajtach a nie wszystkie, ale to nie ma za bardzo sensu, już lepiej by wszystko było kodowane w UTF-16 choć w sumie dzisiaj jeden kit, 16-bitów też nie wystarcza na wszystkie znaki.

I ASCII też nie jest kodowane na 8-miu bitach tylko na 7-miu :-) i dosuwane do siebie tak, że całość zajmuje odpowiednio mniej niż 1 znak na 1 bajt.

Nie zmienia istoty sprawy. Nie da się przeskoczyć uwarunkowań technicznych i faktycznych. Możnaby oczekiwać, że wszyscy będą kodowali tak samo. Tylko te kodowania to są w telefonie, paczka PDU, a nie u operatora.

W dniu 2014-07-12 19:59, NetiaAbonent pisze:

Ale tam nie ma UTF-8 tylko UTF-16 :-)

UTF-16? Serio? Nie słyszałem o zastosowaniu tego kodowania na potrzeby SMS/MMS. UTF-8 - jak najbardziej. Skąd wiesz, że masz UTF-16?

Moim zdaniem każdy znak kodowany jest do UTF-8 w postaci dwóch słów 8-bitowych. Nie badałem ale przypuszczam, że nawet znaki <127 mają 0x00xx dopisywane tworząc zawsze 2 bajty i stąd skrócenie o połowę SMSa i niezależność od tego czy wpisujemy A czy Ą.

UTF-16 to bardzo unikalne kodowanie w technice.

Mówiłem już. UTF-8 byłby taki, że
tylko znaki >127 byłyby kodowane na dwu bajtach a nie wszystkie, ale to
nie ma za bardzo sensu, już lepiej by wszystko było kodowane w UTF-16
choć w sumie dzisiaj jeden kit, 16-bitów też nie wystarcza na wszystkie
znaki.

Hmmm... UTF-16 ma podobnie ale wykorzystuje 1-2 słowa po 16 bitów. Nie ma obowiązku kodowania znaku na 1 słowie nawet jeśli mieści się w nim. Można zawsze na 2.

I ASCII teĹź nie jest kodowane na 8-miu bitach tylko na 7-miu :-)

No ok, ale czy transmisja to uwzględnia? Zwykle protokoły buduje się tak, że wykorzystują całe bajty. Zresztą nawet licznik znaków w SMS w niektórych telefonach zlicza albo do 160 albo do 80. Nie widziałem innych wartości. Dlatego z dużym prawdopodobieństwem śmiem zakładać, że ASCII to zawsze 8 bitów a jakikolwiek znak spoza ASCII (z mniejszym przekonaniem), że to zawsze 16 bitów.

--
Pozdrawiam
Marek

Dnia Sun, 13 Jul 2014 14:51:03 +0200, Marek napisał(a):

W dniu 2014-07-12 19:59, NetiaAbonent pisze:

Ale tam nie ma UTF-8 tylko UTF-16 :-)

UTF-16? Serio? Nie słyszałem o zastosowaniu tego kodowania na potrzeby SMS/MMS. UTF-8 - jak najbardziej. Skąd wiesz, że masz UTF-16?

Bo ani UTF-16, ani UTF-8, tylko UCS-2 - zwykly Unicode, gdzie kazdy
znak ma 16 bit. Tak czy inaczej - zajmuje ponad dwa razy wiecej niz 7 bit w
podstawowym alfabecie.

I ASCII też nie jest kodowane na 8-miu bitach tylko na 7-miu :-)

No ok, ale czy transmisja to uwzględnia? Zwykle protokoły buduje się tak, że wykorzystują całe bajty.

A tu jednak ze 160 znakow zrobilo sie 70.
Komus sie widac 140 wydawalo malo, bo skomplikowal zycie i spakowal
160 w standardowa ramke. A nam musi wystarczyc 70, co za dyskryminacja :-)

Zresztą nawet licznik znaków w SMS w niektórych telefonach zlicza albo do 160 albo do 80. Nie widziałem innych wartości. Dlatego z dużym prawdopodobieństwem śmiem zakładać, że ASCII to zawsze 8 bitów a jakikolwiek znak spoza ASCII (z mniejszym przekonaniem), że to zawsze 16 bitów.

Niestety nie, albo 7, albo 16 bit dla wszystkich znakow.

Zeby bylo ciekawiej, to format 8-bit jest przewidziany ... ale chyba
nie uzywany do tekstu.

J.

W dniu 2014-07-13 16:12, J.F. pisze:

Bo ani UTF-16, ani UTF-8, tylko UCS-2 - zwykly Unicode, gdzie kazdy
znak ma 16 bit.

Dzięki za sprostowanie :-)

A tu jednak ze 160 znakow zrobilo sie 70.
Komus sie widac 140 wydawalo malo, bo skomplikowal zycie i spakowal
160 w standardowa ramke.
A nam musi wystarczyc 70, co za dyskryminacja :-)

Z pewnością ruscy są temu winni, albo Tusk :-D Kolega Trybun będzie musiał rozstrzygnąć :-)

--
Pozdrawiam
Marek

Dnia Sun, 13 Jul 2014 22:27:54 +0200, Marek napisał(a):

W dniu 2014-07-13 16:12, J.F. pisze:

A tu jednak ze 160 znakow zrobilo sie 70.
Komus sie widac 140 wydawalo malo, bo skomplikowal zycie i spakowal
160 w standardowa ramke.
A nam musi wystarczyc 70, co za dyskryminacja :-)

Z pewnością ruscy są temu winni, albo Tusk :-D Kolega Trybun będzie musiał rozstrzygnąć :-)

Ruscy maja ten sam problem. A dziwne, bo przeciez Putin to moze jednym
dekretem rozwiazac :-)
Zreszta z tego co czytam, to do 2002r SMS nie mieli, albo wymiany
miedzyoperatorskiej SMS nie mieli.

J.

W dniu 2014-07-14 10:09, J.F. pisze:

Ruscy maja ten sam problem. A dziwne, bo przeciez Putin to moze jednym
dekretem rozwiazac :-)

No ale trzeba zadzwonić do studia TV gdy akurat bawi się w św. Mikołaja i np. buduje drogi temu kto się dodzwoni w tym momencie :-D

Zreszta z tego co czytam, to do 2002r SMS nie mieli, albo wymiany
miedzyoperatorskiej SMS nie mieli.

Serio? :-D Niesamowite haha

--
Pozdrawiam
Marek

Dnia Mon, 14 Jul 2014 11:22:53 +0200, Marek napisał(a):

W dniu 2014-07-14 10:09, J.F. pisze:

Ruscy maja ten sam problem. A dziwne, bo przeciez Putin to moze jednym
dekretem rozwiazac :-)

No ale trzeba zadzwonić do studia TV gdy akurat bawi się w św. Mikołaja i np. buduje drogi temu kto się dodzwoni w tym momencie :-D

SMS mu wyslac :-)

Zreszta z tego co czytam, to do 2002r SMS nie mieli, albo wymiany
miedzyoperatorskiej SMS nie mieli.

Serio? :-D Niesamowite haha

Tak tu pisza
http://ru.wikipedia.org/wiki/SMS#.D0.92_.D0.A0.D0.BE.D1.81.D1.81.D0.B8.D0.B8
"Вплоть до 2002 года обмен SMS-сообщениями между различными
московскими операторами был невозможен"

i odnosnik
http://lenta.ru/economy/2002/05/22/sms/

J.