Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Znamy winnych przecieków....

Znamy winnych przecieków....

Data: 2009-07-16 08:50:31
Autor: Jarek - akwizytor z Jasnej Góry
Znamy winnych przecieków....
Tak uważa szef CBA. Według niego osoby, które ostrzegły Andrzeja Leppera, wskazał dwa lata temu prok. Jerzy Engelking.
 - Prok. Engelking pokazał osoby, które stały za przeciekiem, i schemat, jak do niego doszło. Naszym celem jest, by prokuratura postawiła tym osobom zarzuty.

To słowa Mariusza Kamińskiego przed wczorajszym przesłuchaniem w warszawskiej prokuraturze okręgowej. Kamiński został po raz kolejny wezwany na świadka w śledztwie, które wyjaśnić ma, czy tajna, specjalna operacja CBA w Ministerstwie Rolnictwa sprzed dwóch lat została spalona. Czy ktoś zdradził tajemnicę? Ostrzegł Leppera, a ten "załatwiaczy", pośredników, którzy chwalili się, że za łapówkę mogą odrolnić każdą ziemię?

6 lipca 2007 r. tajni agenci CBA zostali w ręku z walizką z 2,8 mln zł łapówki. Po trzech dniach premier Jarosław Kaczyński zdymisjonował Andrzeja Leppera, wicepremiera i szefa resortu rolnictwa. A 11 lipca Mariusz Kamiński publicznie ogłosił: - Ktoś ostrzegł Leppera. Ostrzeżony został też Piotr R. [czyli pośrednik].

Śledztwo - o ujawnienie tajemnicy z operacji CBA - tropiło ABW. CBA nie mogło, bo jego funkcjonariusze też byli w "kręgu podejrzeń".

3 lipca tego roku Kamiński napisał do prokuratury, że CBA ma "wiedzę", która pomoże prokuraturze oskarżyć sprawców przecieku. "Dziennik" już trzykrotnie powtórzył, że chodzi o nieznane dotąd, a odnalezione w CBA nagrania podsłuchanych rozmów Leppera z biznesmenem Ryszardem Krauzem. Kamiński na to: - Dementuję, że cokolwiek zginęło i że CBA przez dwa lata cokolwiek trzymało. Ja przynoszę wiedzę instytucji, którą reprezentuję, na temat tej sprawy.

Ale poszedł też krok dalej: - Konferencja prokuratora Engelkinga pokazała osoby winne tego przecieku i schemat, jak do przecieku doszło.

Przypomnijmy: 30 sierpnia 2007 r. zatrzymani zostali Janusz Kaczmarek, były szef MSWiA, Konrad Kornatowski, były komendant główny policji, i Jaromir Netzel, prezes PZU. Prokurator postawił im zarzut składania fałszywych zeznań w śledztwie przeciekowym. A dzień po ich zatrzymaniu Engelking pokazał schemat - słynne czerwone kropki na multimedialnym ekranie i nagrania wideo z hotelu Marriott. Pokazał, że Kaczmarek dowiedział się o terminie akcji CBA 5 lipca 2007 - wieczorem pojechał do prezydenta Lecha Kaczyńskiego - potem do Ryszarda Krauzego do Marriotta. Kolejnym gościem u Krauzego był poseł Lech Woszczerowicz z Samoobrony. A wczesnym rankiem 6 lipca Woszczerowicz odwiedził Andrzeja Leppera. O tym łańcuszku przecieku mówi Kamiński.

Co prokuratura na to?

- Nie będziemy komentować poglądów szefa CBA - mówi jej rzecznik Mateusz Martyniuk.

Ciekawe, że po upadku rządu PiS prok. Engelking w licznych śledztwach, przed sądem i komisją śledczą ds. nacisków zarzekał się, że konferencja z przeciekiem nie miała nic wspólnego.

Wróćmy do Kamińskiego. Z czym przyszedł wczoraj? Prokuratura odmawia odpowiedzi, bo przesłuchanie w tajnej kancelarii ma najwyższą klauzulę poufności. Co z "wiedzą" Biura zrobi prokuratura?

- Pojawiły się pewne nowe okoliczności, które w najbliższych dniach sprawdzimy - przekazał dziennikarzom prok. Martyniuk.

Kamiński ogłosił, że "jest z przesłuchania zadowolony".

Śledztwo przeciekowe miało się zakończyć 10 sierpnia. Może jednak zostanie przedłużone, bo CBA przed sądem zamierza walczyć o nadanie statusu pokrzywdzonego w tej sprawie. - Mamy do tego moralne prawo - mówił wczoraj Kamiński. Prokuratura odmówiła i teraz przygotowuje kopię akt dla sądu.

- Mam nadzieję, że prokuratura dalej będzie wnikliwie prowadziła sprawę i śledztwo zakończy się postawieniem zarzutów; to jest nasz cel - powtórzył po wyjściu z przesłuchania Kamiński.



http://wyborcza.pl/1,75478,6825745,Znamy_winnych_przeciekow.html


Przemek

Zastanawiające na co liczył Kamiński? czyżby na to, że prokuratura nie będzie prowadziła własnego śledztwa, tylko uwierzy zakłamanym pisuarowym aparatczykom?

--

Dziwię się, że na tej świętej dla milionów Polaków Jasnej Górze pan Jarosław Kaczyński wystąpił w roli akwizytora - mówił na konferencji Jerzy Wenderlich z SLD. Może prezes PiS powinien pokierować kanałem Mango 24, a nie partią - sugerował.

Znamy winnych przecieków....

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona