Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   Zofflajnowanie oddziału ING

Zofflajnowanie oddziału ING

Data: 2012-05-18 19:49:43
Autor: MarekZ
Zofflajnowanie oddziału ING
Byłem dziś świadkiem kompletnego zofflajnowania oddziału ING. W trakcie robienia przeze mnie operacji wpłaty gotówki oddział zaczął tracić łączność ze światem. Naprawdę wyglądało to dość spektakularnie, bo nie działo się to jednocześnie ze wszystkimi urządzeniami.

Najpierw odmówił posłuszeństwa jeden komputer oraz telefony.  Ja byłem przy jednym z działających kompów. Liczarka przeliczyła wpłatę wydrukowało się pierwsze potwierdzenie i zonk! Drugie się już nie wydrukowało, komp odcięty od świata. Nie da się nawet sprawdzić czy wpłata się zaksięgowała.

Loguję się do ING - ni ma wpłaty, Pani w lekkiej kropce, co tu robić. Ale nic to, idzie do drugiego komputera, który jeszcze ma łączność ze światem, loguje się i coś tam klika. Loguję się ponownie do INGOnLine (bez najmniejszego problemu), hurra, jest zaksięgowana wpłata.

W międzyczasie padają wpłatomaty i bankomaty. Klienci coraz bardziej sfrustrowani. W końcu pada i ten komputer, na którym Pani doklikiwała moją wpłatę. Rozglądam się czy to nie napad, ale nie, nikt do mnie nie strzela. Drugie potwierdzenie wpłaty nie chce się wydrukować, ale na szczęście da się skserować to pierwsze.

Ja jestem zadowolony, natomiast inni klienci nie bardzo. Ktoś następny chciał wpłatę zrobić i wyobraźcie sobie, że Panie powiedziały, że nie przyjmą, bo system mają off-line. Kto powymyślał takie procedury? Skarbiec jest na miejscu, wrzucić pieniądze do tego ich mini-skarbczyka przecież też się da bez systemu on-line. Wypłacić się nie da, no bo ten mini-skarbczyk nie wyda pieniędzy, ale co za problem przyjąć wpłatę bez jej księgowania od razu i ręcznie wypisać potwierdzenie? A gdyby ktoś akurat spłacał jakąś kart.ę czy ratę? Skazuje się go na składanie reklamacji. Fatalna procedura.

Zofflajnowanie oddziału ING

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona