| Data: 2009-12-25 01:25:37 | |
| Autor: Moon | |
| Zombie Movies | |
|
Atlantis wrote:
Hmm... Co możecie polecić w tych klimatach poza oryginalną trylogią
[Rec] - hiszpański, albo amerykański remake Od zmierzchu do świtu - już klasyk moon |
|
| Data: 2009-12-25 18:49:57 | |
| Autor: lukawar | |
| Zombie Movies | |
Od zmierzchu do świtu - już klasyk Hmmm, czy czasem to nie były wampiry, a nie zombiaki? |
|
| Data: 2009-12-25 18:56:59 | |
| Autor: Moon | |
| Zombie Movies | |
|
lukawar wrote:
Od zmierzchu do świtu - już klasyk ah, szyt:) błąd, oczywiście. dla mnie to to samo:) moon |
|
| Data: 2009-12-26 18:55:18 | |
| Autor: Atlantis | |
| Zombie Movies | |
|
Moon pisze:
ah, szyt:) błąd, oczywiście. Jedno i to samo? ;) Zombie to bezmózga bestia żądna krwi, nie ma nic wspólnego z osobą po której odziedziczyła ciało. ;) Wampir (we współczesnej popkulturze) to taki nieśmiertelny, który musi pić krew. Czasem zły do szpiku kości, czasem zły tylko trochę. ;) Chociaż jest w tym co mówisz trochę prawdy. IMO wprowadzenie zombie było reaktywacją wampira z wierzeń ludowych. Bo ten nie miał nic wspólnego z dystyngowanym arystokratą. Ot - żyjące zwłoki nękające żywych. ;) |
|
| Data: 2009-12-26 20:41:40 | |
| Autor: Atlantis | |
| Zombie Movies | |
|
Moon pisze:
[Rec] - hiszpański, albo amerykański remake Trochę podobna sytuacja jak w przypadku "28 dni później" i sequela. Nie do końca żywe _trupy_ jednak trzymają się podobnej konwencji. No może za wyjątkiem tego, że zainfekowani są praktycznie nieśmiertelni (bo w gruncie rzeczy już martwi) za wyjątkiem użycia headshota. ;) Tutaj jeszcze można by wymienić "I am legend". Ok, a coś z klasycznymi zombie? Widzę, że Wikipedia podaje długą listę: http://en.wikipedia.org/wiki/List_of_zombie_films Sporo z tego (zapewne większość) to kino klasy C i D, nieraz można poznać po tytule. ;) Czy poza listą wymienioną w mojej pierwszej wypowiedzi, "Dead Set" i "Rec" jeszcze jest coś wartego uwagi? |
|
| Data: 2009-12-26 20:48:18 | |
| Autor: Moon | |
| Zombie Movies | |
|
Atlantis wrote:
Moon pisze: W pewien sposób bardzo dobry "Serpent And The Rainbow". moon |
|
| Data: 2009-12-26 20:55:30 | |
| Autor: lukawar | |
| Zombie Movies | |
Ok, a coś z klasycznymi zombie? Shaun of the dead. Mój faworyt ;) |
|
| Data: 2009-12-26 22:24:38 | |
| Autor: Atlantis | |
| Zombie Movies | |
|
lukawar pisze:
Shaun of the dead. Mój faworyt ;) Ok, horrory komediowe może na razie zostawmy. ;) |
|
| Data: 2010-01-04 12:58:38 | |
| Autor: WRonX | |
| Zombie Movies | |
|
Atlantis pisze:
Shaun of the dead. Mój faworyt ;)Ok, horrory komediowe może na razie zostawmy. ;) Czyli "Zombieland" odpada? :( Pozdrawiam. -- [= WRonX =] [= WRonX@-CUT-WRonX.NET =] [= http://WRonX.NET =] [= GCS/CC d->++ s+:- a- C++++$ U P>++ L+ !E W+++$ N++(+++) =] [= !o-- K-? w++$ !O !M- !V-- PS+ PE !Y !PGP !t !5 X++ R++ =] [= tv+ b+++ DI++ D+ G+ e+++ h-- ->-- -- r+++ y? =] |
|
| Data: 2010-01-04 22:53:05 | |
| Autor: Atlantis | |
| Zombie Movies | |
|
WRonX pisze:
Czyli "Zombieland" odpada? :( Powiedziałem "na razie". :) Chwilowo szukam tych "poważniejszych" filmów tego rodzaju. Wiem, że na pierwszy rzut oka armia chodzących i jedzących ludzkie mięso zwłok nie brzmi zbyt poważnie. Okazuje się jednak, że jest to temat na parę całkiem niezłych filmów apokaliptycznych. Wojny atomowe, ataki kosmitów czy katastrofy meteorologiczne chyba mi się przyjadły już. ;) |
|
| Data: 2010-01-04 21:47:50 | |
| Autor: Tiber | |
| Zombie Movies | |
|
Silly, silly Moon nabazgrału:
Hmm... Co możecie polecić w tych klimatach poza oryginalną trylogią [Rec] - hiszpański, albo amerykański remake Ten remake, "Qurantine", jest już słabszy, nie mówiąc o tym, że całkowicie wtórny, więc po prostu nie warto. No i Dexterową trzeba oglądać, a to raczej nie jest specjalny plus. (Czemu zostawili jej hiszpańskie nazwisko?) -- tbr |
|
| Data: 2010-01-04 22:55:58 | |
| Autor: Atlantis | |
| Zombie Movies | |
|
Tiber pisze:
Ten remake, "Qurantine", jest już słabszy, nie mówiąc o tym, że Hmm... Mam jedno pytanie. W oryginale to też była "super wścieklizna" robiąca z ludzi bestie żądne krwi i świeżego mięsa, w stylu zombie (ale nie do końca, bo nie martwe) czy tam był jednak klasyczny motyw wirusa zamieniającego ludzi w armię żywych trupów? ;) |
|