Data: 2013-06-11 00:53:18 | |
Autor: Marek Woydak | |
Zrobieni w konDonka | |
Premier Donald Tusk i jego partia już nie raz opowiadali o konieczności zapewnienia młodym ludziom stanowisk pracy i godnego wynagrodzenia. Niestety okazuje się, że pouczając innych pracodawców, premier zapomniał o sobie. Jak donosi "Gazeta Wyborcza" kancelaria premiera nie chce płacić stażystom za wykonywaną pracę Chcesz odbyć staż w kancelarii premiera? Zapomnij o wynagrodzeniu. "Gazeta Wyborcza" donosi, że premier nie chce płacić młodym ludziom za wykonywaną pracę. Do 7 czerwca w KPRM trwał nabór w programie "Top staż". Jeden z jego uczestników napisał list do redakcji, w którym poinformował, że KPRM ma ogromne wymagania, lecz nie chce zapłacić ani grosza. Uczestnicy programy mają bowiem pracować jak normalni etatowi pracownicy - 8 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu i co najmniej 8 tygodni. Nie dostaną za wykonaną pracę żadnego wynagrodzenia. Co na to kancelaria premiera? Według urzędników Donalda Tuska płatny staż można otrzymać jedynie przez urząd pracy, a uczestnicy programu "Top staż" powinni się cieszyć, bo zyskują bezcenne doświadczenie. No cóż, jeśli tak wygląda mobilizowanie do pracy w naszym kraju, to trudno się dziwić, że Polacy szturmują tanie linie lotnicze w poszukiwaniu biletów do Wielkiej Brytanii, Niemiec i innych krajów, w których za wykonywanie pracy otrzymuje się pieniądze, a nie uścisk dłoni prezesa. |
|
Data: 2013-06-11 18:51:45 | |
Autor: Parvus | |
Zrobieni w konDonka | |
Użytkownik "Marek Woydak" <mark.woydak@gmx.de> napisał w wiadomości news:5pi0ibj467ms.1st5uzywh8z7.dlg40tude.net...
Stażystów opłaca uczelnia, nie kancelaria więc walisz sobie w kolano. |
|