DZIEKI ZA PRZYPOMNIENIE TYCH WSPANIALYCH POSTACI,
prawdziwych bohaterow lat 80-tych.
Choc wielu juz odeszlo ( Czesc ich pamieci!)
idee GRUNWALDU  ( a ja jestem z Grunwaldu poznanskiego, ba..
mieszkalem nawet na Grunwaldzkiej ulicy...im zapewne poswieconej )
BEDA WIECZNIE ZYWE i sie odrodza, mimo ze zawsze byli atakowani
z obu stron: partyjnej i solidarnosciowej!

Historia jednak pokazala, kto tu mial racje.

KOL


"Tzva Adonai" <tzva.adonai@yahoo.com> wrote in message news:7609fdce-cb26-4f65-93c9-004465b7d632b16g2000yqb.googlegroups.com...
Długie, ale bardzo ciekawe...

***

Zjednoczenie Patriotyczne "Grunwald" - polskie stowarzyszenie
polityczne o charakterze komunistyczno-narodowym. Powstało z
inicjatywy frakcji PZPR (tzw. "beton" lub frakcja Albina Siwaka),
która dążyła do wprowadzenia jeszcze bardziej autokratycznego modelu
państwa. Pod przykrywką patriotyzmu szerzyło hasła antysemickie i
zwalczało opozycję demokratyczną. Finansowane było przez MSW.
Wspierane przez Komitet Warszawski PZPR i takich działaczy, jak Stefan
Olszowski, Stanisław Kociołek czy Walery Namiotkiewicz. ZP"G"
rozwiązało się w 1995.

Powstało w październiku 1980 roku z inicjatywy kilkunastu działaczy
politycznych i społecznych, wywodzących się z różnych środowisk
ideowych - od działaczy PZPR po grupy narodowe i katolickie, skupione
wokół części tzw. koncesjonowanych stronnictw katolickich w PRL.
Najważniejszymi z nich byli:

    * Franciszek Cymbarewicz, przewodniczący, generał brygady LWP;
    * Bohdan Poręba (przewodniczący Rady Krajowej), reżyser filmowy;
    * Mieczysław Trzeciak (Sekretarz Generalny stowarzyszenia);
    * Józef Kossecki ("sekretarz ds. propagandy" stowarzyszenia),
cybernetyk społeczny, współpracownik SB;
    * Zdzisław Ciesiołkiewicz, oficer wywiadu, przewodniczący Klubu
Przyjaciół 1. Armii Wojska Polskiego "Grunwald";
    * Kazimierz Studentowicz, działacz katolicki i chadecki, polityk
przedwojennego Stronnictwa Pracy;
    * Antoni Czubiński, historyk ruchu robotniczego;
    * Kazimierz Ćwójda, były oficer Wojska Polskiego;
    * Stanisław Skalski, generał, podczas wojny as polskiego lotnictwa
w Wielkiej Brytanii;
    * Roman Moraczewski, profesor SGGW;
    * Tadeusz Bednarczyk, w czasie okupacji poborca Urzędu Skarbowego,
podejrzany o wymuszenia w getcie oraz współpracę z Gestapo, od 1945
współpracownik UB, potem SB;
    * Jan Marszałek, pisarz i poeta;
    * Bogusław Rybicki, prawnik i ekonomista, od 1989 redaktor
naczelny "Tygodnika Ojczyzna", współpracownik SB;
    * Napoleon Siemaszko, działacz Młodzieży Wszechpolskiej (1926), w
1939 we władzach Stronnictwa Narodowego;
    * Władysław Wójcik, działacz Młodzieży Wszechpolskiej i
przedwojennego Stronnictwa Narodowego;
    * Ignacy Łakomiec, poseł na sejm PRL, publicysta i działacz
komunistyczno-narodowy;
    * Edward Prus, wykładowca historii, politolog;
    * Wojciech Kornowski, działacz Konfederacji Pracodawców
Prywatnych;
    * Wit Gawrak, dziennikarz, pisarz, poeta, organizator tzw.
Kosynierów Obrońców Warszawy w 1939 roku;
    * Tadeusz Walichnowski, z wykształcenia prawnik, członek KC PZPR
(1981-86), rektor Akademii Spraw Wewnętrznych (1980-90).
    * Antoni Czubiński, profesor historii najnowszej.
    * Julia Zabłocka, profesor historii dziejów Bliskiego Wschodu w
starożytności.

Na szersze wody polityczne stowarzyszenie wypłynęło 8 marca 1981, w
reakcji na rocznicową sesję, zorganizowaną przez "Solidarność" (m.in.
Lecha Wałęsę i Annę Walentynowicz) na Uniwersytecie Warszawskim, w
której uczestniczyli naukowcy zmuszeni do emigracji po marcu
68' (m.in. prof. Zygmunt Bauman). Członkowie ZP "Grunwald" zebrali się
przy ul. Koszykowej, upamiętniając ofiary zbrodni stalinowskiego
Urzędu Bezpieczeństwa w latach 1944-1956. Trzymali w rękach tablice z
nazwiskami zamordowanych - m.in. generała Emila Fieldorfa "Nila",
szefa Kedywu AK oraz tych prokuratorów, którzy skazywali ich na
śmierć, a którzy byli pochodzenia żydowskiego. Była to kontynuacja
propagandy "moczarowskiej" z 1968, obarczającej Żydów winą za zbrodnie
stalinowskie. Celem istnienia ZP"G" było skompromitowanie Solidarności
oraz opozycji demokratycznej, poprzez wskazanie na rzekome żydowskie
pochodzenie działaczy Komitetu Obrony Robotników i NSZZ "S". Cele te
realizowane były za pomocą masówek organizowanych w zakładach pracy,
m.in. w Stoczni Gdańskiej oraz poprzez drukowaną propagandę, atakującą
działaczy związkowych i opozycyjnych.

Formalnym organem stowarzyszenia był wydawany co miesiąc "Biuletyn
Informacyjny Zjednoczenia Patriotycznego Grunwald", ale jego
członkowie publikowali na łamach tygodników "Rzeczywistość",
"Płomienie", "Żołnierz Wolności". Stowarzyszenie zgłosiło akces do
PRON i poparło stan wojenny. Organizacja była ściśle związana z MSW
oraz środowiskami oficerów wojska, wywiadu i MO bliskimi gen.
Moczarowi.

W szczytowym okresie do "ZP Grunwald" należało około 1200 osób, w tym
wielu wojskowych i oficerów MO (zwłaszcza rezerwistów i w stanie
spoczynku), związanych ze środowiskiem "moczarowców". "ZP Grunwald"
zdobyło wpływy w części branżowych związków zawodowych (np. w Hucie
Warszawa). Po 1981 "ZP Grunwald" straciło poparcie władz
komunistycznych, a wraz z nim swój pierwotny impet, ulegając
dezintegracji i podziałom. Od 1981 roku stowarzyszenie oprócz
comiesięcznego biuletynu "Grunwald" zaczęło wydawać również książki, w
tym fałszywki udające druki "drugiego obiegu" (np. Ciesiołkiewicza
"Judeopolonia" i "Inwazja upiorów", "Przemówienie J. Bermana", "Wywiad
Hanny Krall z Bronisławem Geremkiem", wznowienia broszur antysemickich
propagandzistów marca 68', jak Ida Martowa, Ryszard Gontarz). Od 1983
publikacje te były wznawiane przez zbliżone do środowiska ZP Grunwald
wydawnictwo "Unia Nowoczesnego Humanizmu", założone przez prof. SGPiS
Władysława Brulińskiego. Publikował on również aktualną publicystykę
Jędrzeja Giertycha, który poparł stan wojenny. Autorem taktyki
zwalczania opozycji za pomocą dezinformacji był Józef Kossecki, który
szkolił służby specjalne w technikach manipulacji i "wojny
informacyjnej". Po 1989 część jego działaczy pozostających aktywnymi
politycznie związała się z kilkoma Stronnictwami Narodowymi, partią X
Stana Tymińskiego (J. Kossecki był przewodniczącym tej partii w l.
1995-99), a później z "Samoobroną". Działali w stowarzyszeniu "Nie dla
Unii Europejskiej" oraz w ruchu panslawistycznym (tzw. "moskiewskim" i
"smoleńskim"). T. Bednarczyk współpracował z Leszkiem Bublem. Kilku z
nich - jak E. Prus, T. Bednarczyk, A.L. Szcześniak stali się
ideologami Radia Maryja. Józef Kossecki jest obecnie działaczem Akcji
Katolickiej. Część dawnych działaczy ZP "Grunwald" publikowała w
"Tygodniku Ojczyzna", "Myśli Polskiej", a obecnie - w "Naszym
Dzienniku".

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zjednoczenie_Patriotyczne_Grunwald

DZIEKI ZA PRZYPOMNIENIE TYCH WSPANIALYCH POSTACI,
prawdziwych bohaterow lat 80-tych.
Choc wielu juz odeszlo ( Czesc ich pamieci!)
idee GRUNWALDU  BEDA WIECZNIE ZYWE i sie odrodza

pięknie żeś się czerwony prostytucie ujawnił
masz szczęście bolszewicko-radiomaryjno-nazistowska swołoczy że żyjesz poza
granicami polski
nazistowscy bolszewicy to najbardziej śmierdzący pierd agonalny komuny
teraz nasmrodzicie za stado skunksów ale wasz smród kiedyś się rozwieje i nie
pozostanie po was żaden ślad



--

"Mlot Na Czerwone Kurwy (MNCK)" <mlot_na_czerwone_kurwy@amorki.pl> wrote in message news:19fa.00000041.49a62489newsgate.onet.pl...

DZIEKI ZA PRZYPOMNIENIE TYCH WSPANIALYCH POSTACI,
prawdziwych bohaterow lat 80-tych.
Choc wielu juz odeszlo ( Czesc ich pamieci!)
idee GRUNWALDU BEDA WIECZNIE ZYWE i sie odrodza

pięknie żeś się czerwony prostytucie ujawnił
masz szczęście bolszewicko-radiomaryjno-nazistowska swołoczy że żyjesz poza
granicami polski
nazistowscy bolszewicy to najbardziej śmierdzący pierd agonalny komuny
teraz nasmrodzicie za stado skunksów ale wasz smród kiedyś się rozwieje i nie
pozostanie po was żaden ślad

Tonuj skale emocji, bo co ci zostanie na Jaruzelskiego i Kiszczaka ?
( czyli: Klub Dyskusyjny  versus... zakrwawione tysiacami rece obu )

Kol