Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Zużyci władzą

Zużyci władzą

Data: 2014-05-28 02:02:44
Autor: Mark'Woydak
Zużyci władzą
Psychopata podszywający się pod mój alias! Kiedyś przygłupie podszywałeś się
pod Grzegorza Z. Masz coś człowieku z łbem! Wydaj ci się że Napoleon
jesteś!? ;-))))

MW

--
Użytkownik "Mark Woydak" <markwoydak@outlook.com> napisał w wiadomości
news:lm3guh$o6h$7dont-email.me...


Tusk nie może spać spokojnie. Prawdziwym testem będą jesienne wybory
samorządowe, zwłaszcza na poziomie sejmików wojewódzkich i prezydentów
miast. – Jeśli przegramy wybory do sejmików, to nie będziemy w stanie
rządzić w regionalnych koalicjach z PSL, tak jak to jest w tej chwili. A
to może się odbić kłopotami na poziomie rządu – twierdzi nasz rozmówca,
wpływowy parlamentarzysta PO.

Inni polityk Platformy, członek zarządu partii, dodaje: – Prawdziwe
problemy pojawią się tam, gdzie trzeba będzie rozmawiać o koalicjach z
PiS, bo inaczej nie będzie można stworzyć większości.

W tej chwili Platforma rządzi niemal we wszystkich sejmikach wojewódzkich.
To efekt wyborów sprzed czterech lat, w których otrzymała prawie 
31 proc.
poparcia, natomiast PiS – 23 proc.

– O takim wyniku możemy zapomnieć – przyznaje członek sztabu PO w wyborach
europejskich. – Eurowybory pokazały, że jest remis, więc także w wyborach
samorządowych rezultaty PO i PiS będą wyrównane. Ale to znaczy, że
Platforma znacząco straci wpływy w terenie – przyznaje.

Wyniki eurowyborów pokazują wyraźnie, że – mimo zwycięstwa – Platforma
znacząco straciła poparcie zarówno w stosunku do wyborów parlamentarnych
2011 r., jak i eurowyborów 2009 r. W 2009 r. zagłosowało na nią 3,3 mln
wyborców, w 2011 r. – 5,6 mln, a w ostatnią niedzielę – 2,3 mln ludzi.

Zużyci władzą

Jak sygnał ostrzegawczy odbierane są w partii wyniki eurowyborów w dużych
miastach, które do tej pory stanowiły bastion PO. Platforma tam co prawda
wygrała – co zapewniło jej kruchą przewagę nad PiS w skali całego kraju –
ale liderzy list PO osiągnęli wyraźnie słabsze wyniki niż pięć lat temu.
Popularny na Śląsku były premier Jerzy Buzek uzyskał niemal 140 tys.
głosów mniej, startująca z Warszawy była unijna komisarz Danuta Hübner –
prawie 90 tys. głosów mniej, po ok. 30 tys. głosów stracili Jacek
Saryusz-Wolski w Łodzi i Róża Thun w Krakowie. W sumie PO będzie miała 19
europosłów, czyli straciła sześć mandatów.

– Widać wyraźnie, że władza nas zużywa. Nasze badania pokazały, że wielu
dotychczasowych wyborców PO jest zniechęconych do Tuska albo nim
rozczarowanych. Uważają, że to fajny gość, ale nie realizuje wielu
obietnic, które im złożył przez lata – przyznaje członek sztabu PO. – Oni
po prostu zostali w domach, stąd słabsze wyniki takich kandydatów, jak
Buzek czy Hübner.

Jednocześnie zmienia się elektorat Platformy. W tych wyborach partia
świadomie postawiła na pozyskanie starszych wyborców i części elektoratu
socjalnego. To do nich wysyłane były komunikaty, że Tusk gwarantuje
„bezpieczeństwo", i przypominano społeczne działania rządu, premier zaś
przyznał dodatkowe pieniądze protestującym rodzicom dzieci
niepełnosprawnych.

– 20-latków nie ma co straszyć wojną na Ukrainie, bo wybuchną śmiechem. A
50- czy 60-latki znają wojnę z opowieści rodziców, więc są gotowe głosować
na „bezpieczeństwo", czyli Tuska – opowiada jeden ze strategów kampanii.

Dlatego też premier mówił, że to są wybory dotyczące tego, czy 1 września
dzieci pójdą do szkoły.

Teraz Platforma liczy, że ci starsi, bardziej dojrzali, zostaną przy niej
na dłużej.





Zużyci władzą

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona