Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.banki   »   ZuluBank -- czyli nowa nazwa Eurobanku

ZuluBank -- czyli nowa nazwa Eurobanku

Data: 2012-03-15 14:12:52
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
ZuluBank -- czyli nowa nazwa Eurobanku
Nazwiska mądrej_inaczej pracowniczki ZuluBanku nie znam -- nie ma tego
nazwiska na wczorajszym dowodzie wpłat. Co do opłaty majowej -- na moje
konto w EB 25 maja 2009 roku wpłaciłem gotówką 800 złotych, zaś z AliorBanku
pobrałem tego właśnie dnia 1600 złotych. Po coś pobrałem -- raczej nie po to,
aby gdzieś tym zapłacić. Raczej pasuje podwójna wpłata -- na moje konto
w EB i na matki konto w EB.


Data księgowania Data transakcji Transakcje                          Kwota          Saldo po operacji

  25-05-2009       25-05-2009      Odbiorca: Leszek Ciszewski
                                   Wypłata Oddział Leszek Ciszewski
                                   Ulica 12/34, 15-345 Białystok
                                   Wypłata w kasie
                                   Wypłata                          -1 600,00 PLN    1 562,94 PLN


Wtedy **chyba** właśnie wpłata 800 złotych zwalniała z pobrania opłaty.
Nie chce się mi sprawdzać tego. :)

Opłata za czerwiec nie mogła być pobrana -- bo konto nie istniało
od 17 czerwca a opłata za czerwiec mogła być pobrana dopiero
w lipcu, jako że do końca czerwca nie było wiadomo, czy będzie
wpłata, czy jej nie będzie.


Na pewno w dniu składania wypowiedzenia matce powiedziano, że nie
musi wpłacać w czerwcu 800 złotych (dla uniknięcia naliczenia opłaty
za prowadzenie konta) i na pewno tak powiedziono mnie. (praktycznie
na pewno, to znaczy szansa na to, że nie zapytałem lub że matka nie
zapytała jest praktycznie zerowe, podobnie z szansą także, że
pytanie padło, ale nie padła odpowiedź)

-=-

Nie wiem, jakie było opromilowanie onlajnowego konta w EB w tamtym
czasie, ale załóżmy, że to było 5% -- na przełomie lat 2008/2009
banki dawały 10% (Nordea chociażby) zatem 5% w maju 2009 w RB mogło być.

Jeśli rzeczywiście wpłaciłem 25 maja 800 złotych -- mogło tak być, że
wypłaciłem je dopiero następnego dnia przelewem, jako że EB w nocy śpi.

 800zł*5%/365=800gr*5/365=10,958904109589

Mogło zatem tak być, że ZuluBank naliczył oprocentowanie na koniec maja
i wyszło mu na to, że nie może zamknąć konta 17 czerwca. Cóż mnie to
jednak obchodzi, że ZuluGulaBank zamiast poinformować moją matkę o %%,
zrezygnował z zamknięcia konta, choć przyrzekł zamkniecie pisemnie
w dwóch miejscach:

 -- na wniosku o zamknięcie konta
 -- na umowie o prowadzenie konta

Matka wspomina jakiś problem z jednym groszem z tamtego czasu -- miała
pobrać ów grosz w kasie banku, jednak nie pamięta, czy bank ów grosz
wypłacił, czy nie. Pobrała czy nie -- ZuluGula powinien konto zamknąć,
a matki pieniądze zabrać w nieoprocentowany depozyt -- tak przynajmniej
jest napisane w umowie. Zatem nie ja jestem winny śmierci (z moją matką
żartów nie ma) i nie matka jest winna Bankowi ZuluGula, ale ów pseudobank
jest winny mnie około 11 groszy.

Oczywiście zakładając, że 25 maja wpłaciłem na konto matki 800 złotych i nie
zabrałem ich aż do dnia następnego, co jest prawdopodobne na niemal 100%.
Aby było jasne -- nie wiem, jak wyglądają wyciągi tego gównianego banku, bo
ani jednego nie dostałem w żadnej postaci -- ani papierowej, ani elektronicznej
czyli mm2ilowej.

-=-

Dodam jeszcze, że ów bank może (choć nie musi) wypowiedzieć umowę
prowadzenia konta, jeśli przez co najmniej 6 miesięcy nie zanotował
obrotu innego niż naliczanie odsetek itp. a stan konta jest jakoś mały.
A to znaczy, że bank ów co jakiś czas przegląda konta i sprawdza, czy
aby któreś nie jest martwe lub prawie martwe.

-=-

Dlaczego wpłaciłem 800 złotych surowcami? Alior mam pod nosem,
na przelew mogło być za późno, a w galerii bywam często.

Dlaczego matka mogła nie pobrać owych 11 groszy? Bo bank nie
zagroził niezamknięciem konta i naliczaniem opłat a jedynie
zagroził nieoporcentowaniem owych 11 groszy.

-=-

IMO od czasu, gdy Obama został prezydentem, czarni i dzicy
Afrykanerzy stracili tak zwany rozum... Najwyraźniej uznali,
że też mogą daleko zajść w swych poczynaniach...

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Data: 2012-03-17 01:08:34
Autor: Eneuel Leszek Ciszewski
ZuluBank -- czyli nowa nazwa Eurobanku

"Eneuel Leszek Ciszewski" jjspsq$iv4$1@inews.gazeta.pl

Matka wspomina jakiś problem z jednym groszem z tamtego czasu -- miała
pobrać ów grosz w kasie banku, jednak nie pamięta, czy bank ów grosz
wypłacił, czy nie. Pobrała czy nie -- ZuluGula powinien konto zamknąć,
a matki pieniądze zabrać w nieoprocentowany depozyt -- tak przynajmniej
jest napisane w umowie. Zatem nie ja jestem winny śmierci (z moją matką
żartów nie ma) i nie matka jest winna Bankowi ZuluGula, ale ów pseudobank
jest winny mnie około 11 groszy.

Najwyraźniej i tych 11 groszy nie ma, bo pieniądze leżały na tym koncie
zero dni. A by było jasne -- niewiele to wnosi do całości, bo bank miał
obowiązek zamknięcia konta, czego nie uczynił.

--
   .`'.-.         ._.                           .-.
   .'O`-'     ., ; o.'    eneuel@@gmail.com    '.O_'
   `-:`-'.'.  '`\.'`.'    ~'~'~'~'~'~'~'~'~    o.`.,
  o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

ZuluBank -- czyli nowa nazwa Eurobanku

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona