|
Data: 2010-01-25 20:16:22 |
Autor: DooMiniK |
Zwarcie przy łączeniu USB? |
On 2010-01-25 19:56, Adax wrote:
Witam, kolega dzwoni i mowie, ze podczas podłączania aparatu foto przez
USB, zaiskrzyło, lekki swąd i komp nie startuje. Nawet wiatrak zasialcza
nie kreci się. Komp ma ok. 5 lat, nie znam innych szczegułów. Poradzcie
od czego zacząć? Czy mogly zadzialac jakies zabezpieczenia, czy plyta i
zasilacz do wymiany? Pozdr!
Co zaiskrzyło, kolega zaiskrzył? Swąd z czego poszedł - z zasilacza,
z płyty głównnej? Może kolega jakiś "dziwny" i wpychał nie taki kabel,
jak trzeba w nie takie gniazdko, jak się powinno wpychać?
--
Dominik Siedlak (bachus)
|
|
|
Data: 2010-01-25 21:21:10 |
Autor: Adax |
Zwarcie przy łączeniu USB? |
Użytkownik "DooMiniK" <mail_test@cos.pl> napisał w wiadomości
news:4b5dfc18news.home.net.pl...
On 2010-01-25 19:56, Adax wrote:
Witam, kolega dzwoni i mowie, ze podczas podłączania aparatu foto przez
USB, zaiskrzyło, lekki swąd i komp nie startuje. Nawet wiatrak zasialcza
nie kreci się. Komp ma ok. 5 lat, nie znam innych szczegułów. Poradzcie
od czego zacząć? Czy mogly zadzialac jakies zabezpieczenia, czy plyta i
zasilacz do wymiany? Pozdr!
Co zaiskrzyło, kolega zaiskrzył? Swąd z czego poszedł - z zasilacza,
z płyty głównnej? Może kolega jakiś "dziwny" i wpychał nie taki kabel,
jak trzeba w nie takie gniazdko, jak się powinno wpychać?
Nie wykluczone :) nie wiem jak bylo naprawdę...
|
|
|
Data: 2010-01-25 20:22:14 |
Autor: DooMiniK |
Zwarcie przy łączeniu USB? |
On 2010-01-25 20:21, Adax wrote:
Użytkownik "DooMiniK" <mail_test@cos.pl> napisał w wiadomości
news:4b5dfc18news.home.net.pl...
On 2010-01-25 19:56, Adax wrote:
Witam, kolega dzwoni i mowie, ze podczas podłączania aparatu foto przez
USB, zaiskrzyło, lekki swąd i komp nie startuje. Nawet wiatrak zasialcza
nie kreci się. Komp ma ok. 5 lat, nie znam innych szczegułów. Poradzcie
od czego zacząć? Czy mogly zadzialac jakies zabezpieczenia, czy plyta i
zasilacz do wymiany? Pozdr!
Co zaiskrzyło, kolega zaiskrzył? Swąd z czego poszedł - z zasilacza,
z płyty głównnej? Może kolega jakiś "dziwny" i wpychał nie taki kabel,
jak trzeba w nie takie gniazdko, jak się powinno wpychać?
Nie wykluczone :) nie wiem jak bylo naprawdę...
No to wiem co się stało: komputer się zepsuł ;-)
--
Dominik Siedlak (bachus)
|
|