Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.gory   »   Zwardoń - miejsce na ognisko

Zwardoń - miejsce na ognisko

Data: 2011-11-23 14:01:46
Autor: transport 12t2
Zwardoń - miejsce na ognisko
Witam. Zna ktoś może miejsce w okolicy Zwardonia (do 45 minut marszu
od stacji), gdzie można rozpalić ognisko bez narażania się na mandat?
Planuję przyjechać w Sylwestra ostatnim pociągiem i wrócić pierwszym w
Nowy Rok. Mam 3 godziny między przyjazdem i odjazdem, a nie chciałbym
zamarznąć. Może ktoś coś polecić?

Data: 2011-11-23 23:14:43
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Zwardoń - miejsce na ognisko
transport 12t2, Wed, 23 Nov 2011 14:01:46 -0800 (PST), pl.rec.gory:
Witam. Zna ktoś może miejsce w okolicy Zwardonia (do 45 minut marszu
od stacji), gdzie można rozpalić ognisko bez narażania się na mandat?
Planuję przyjechać w Sylwestra ostatnim pociągiem i wrócić pierwszym w
Nowy Rok. Mam 3 godziny między przyjazdem i odjazdem, a nie chciałbym
zamarznąć. Może ktoś coś polecić?

W takim czasie to możesz spokojnie iść (i wrócić) do Skalanki, o ile będzie
jeszcze otwarta.

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2011-11-28 00:16:26
Autor: szaman (Baker)
Zwardoń - miejsce na ognisko
On 11/23/2011 11:14 PM, Marek 'marcus075' Karweta wrote::

W takim czasie to możesz spokojnie iść (i wrócić) do Skalanki, o ile będzie
jeszcze otwarta.


nieczynna

Data: 2011-12-01 20:54:02
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Zwardoń - miejsce na ognisko
szaman (Baker), Mon, 28 Nov 2011 00:16:26 +0100, pl.rec.gory:
On 11/23/2011 11:14 PM, Marek 'marcus075' Karweta wrote::

W takim czasie to możesz spokojnie iść (i wrócić) do Skalanki, o ile będzie
jeszcze otwarta.


nieczynna

I na sylwestra nie planują otworzyć? Ucieknie im naprawdę poważny
pieniądz...

--
Pozdrowienia,
Marek 'marcus075' Karweta                | Dwa kieliszki wystarczą.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Najpierw jeden
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | A potem kilkanaście drugich.

Data: 2011-11-23 23:49:27
Autor: j.b@op.pl
Zwardoń - miejsce na ognisko
Hmm, świetna myśl !
Nie wiem czy przy czerwonym szlaku na Raczę nie ma jakichś miejsc na ognisko ale pewny nie jestem. Musisz jeszcze mieć drzewo w miarę suche żeby Ci się to rozpaliło.

W dniu 2011-11-23 23:01, transport 12t2 pisze:
Witam. Zna ktoś może miejsce w okolicy Zwardonia (do 45 minut marszu
od stacji), gdzie można rozpalić ognisko bez narażania się na mandat?
Planuję przyjechać w Sylwestra ostatnim pociągiem i wrócić pierwszym w
Nowy Rok. Mam 3 godziny między przyjazdem i odjazdem, a nie chciałbym
zamarznąć. Może ktoś coś polecić?

Data: 2011-11-24 09:45:45
Autor: Stan
Zwardoń - miejsce na ognisko
W dniu 2011-11-23 23:49, j.b@op.pl pisze:
Hmm, świetna myśl !
Nie wiem czy przy czerwonym szlaku na Raczę nie ma jakichś miejsc na
ognisko ale pewny nie jestem. Musisz jeszcze mieć drzewo w miarę suche
żeby Ci się to rozpaliło.

Zimą suche drewno to raczej nie problem jak leży śnieg i jest mróz. Poza tym nawet mokrym da się zrobić ognisko tylko trzeba dużo więcej pracy w to włożyć.

Co do miejsca, to szedłem tym szlakiem na Raczę rok temu i tak za bardzo to nie pamiętam szczegółów, ale wystarczy wyjść poza zabudowania Zwardonia i nie powinno być problemów ze znalezieniem miejsca na ognisko. Aczkolwiek przy niesprzyjających warunkach (kopny śnieg, kiepskie czy mokre drewno) w trzy godziny to w jedną osobę zanim dojdziesz do miejsca, zbierzesz drewno, rozpalisz to zaraz trzeba będzie wracać. No, ale zawsze lepsze to niż marznąć ;)

Data: 2011-11-24 08:21:18
Autor: transport 12t2
Zwardoń - miejsce na ognisko
Dzięki za podpowiedzi. Z drewnem nie będę miał problemu - przywiozę
sobie w plecaku pewną ilość suchego:) Jeśli będzie śnieg, to chyba
nawet lepiej, łatwiej będzie zagasić, gdy przyjdzie czas odjazdu.
Najbardziej interesuję się miejscem, tak aby nikomu nie podpaść.

Data: 2011-11-25 00:52:30
Autor: Jacek G.
Zwardoń - miejsce na ognisko
On 24 Lis, 17:21, transport 12t2 <transport1...@gmail.com> wrote:
Dzięki za podpowiedzi. Z drewnem nie będę miał problemu - przywiozę
sobie w plecaku pewną ilość suchego:) Jeśli będzie śnieg, to chyba
nawet lepiej, łatwiej będzie zagasić, gdy przyjdzie czas odjazdu.
Najbardziej interesuję się miejscem, tak aby nikomu nie podpaść.

W ok. 1 godz. możesz dojść czerwonym szlakiem ze Zwardonia na
Rachowiec. Na szczycie są ładne polany z widokiem na południe. Droga
powrotna zajmie ok. 40 min. Szlak powinien być raczej przetarty -
początek jest nieco mylny, ale można dowolną metodą dotrzeć do
grzbieciku, którym przebiega droga i dalsza część szlaku. W górnej
części jest stok narciarski - być może będzie już ubity.
Drugi pomysł - o ile pociąg tam staje, to podejście z Soli czarnym
szlakiem na Łysicę (ok 20 min).
I trzecia możliwość - z Rycerki na (lub przynajmniej pod) Hutyrów,
czerwonym - ok 1 godz.
--
Jacek G.

Zwardoń - miejsce na ognisko

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona