Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   ZwiÄ…zkowi "tchórze" v. premier "co pod bramÄ™ nie przyjdzie"

Związkowi "tchórze" v. premier "co pod bramę nie przyjdzie"

Data: 2009-05-18 19:07:30
Autor: Andrzej Adam Filip
Związkowi "tchórze" v. premier "co pod bramę nie przyjdzie"
"aRzor" <adres@email.pl> pisze:

zapraszają premiera przed bramę stoczni. Ich celem jest zrobienie wiecu zamiast debaty. Nie chą merytorycznych rozmów w spokoju. Odpowiada im tłum i wrzaski. Tak zachowuje się ktoś kto boi się prawdy. Nie chcą usłyszec prawdy co działo się ze stocznią przez dwadzieścia lat. Jak Kaczyńscy rozkładali stocznie, jak pieniądze były przeżerane, jaką otrzymali pomoc, której nie potrafili wykorzystac itd!

"Å‚"

Propisowscy towarzysze, przed bramą to sobie możecie pogadac z
portierem.

Premier może pogadać ze związkowcami pod bramą jak chciał "ustawionej"
debaty na której oni nie chcieli :-)

Debatę uznałbym za nieustawioną gdyby jej warunki (czyli np. ilość
reprezentantów związków "pomniejszych") ustalał wspólnie uzgodniony
arbiter a nie jedna ze stron.

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Wszystko jest w rękach człowieka. Dlatego należy je często myć.
  -- Lec, StanisÅ‚aw Jerzy (1909-1966)

Data: 2009-05-18 19:17:27
Autor: aRzor
Zwi±zkowi "tchórze" v. premier "co pod bramê nie przyjdzie"

U¿ytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisa³

Debatê uzna³bym za nieustawion± gdyby jej warunki (czyli np. ilo¶æ
reprezentantów zwi±zków "pomniejszych") ustala³ wspólnie uzgodniony
arbiter a nie jedna ze stron.


Problem w tym, ¿e zwi±zkowcy stoczniowi nie godz± siê na nikogo tylko, na Solidarno¶c i OPZZ. Nie widzê powodu, ¿eby marginalizowac inne zwi±zki, tylko dlatego, ¿e s± mniej liczne. Tak sobie wyobra¿aj± demokracjê o któr± podobno walczyli? Sprawa jes ustawiona, ale przez pic. Nie chc± dopu¶cic do sytuacji, w której np. kilka mniejszych zwi±zków popar³oby premiera. W tych ma³ych zwi±zkach s± ludzie, którzy trzydzie¶ci lat temu nara¿ali ¿ycie, Ani Solidarno¶, ani OPZZ nie ma monopoplu na wypowiadanie siê w sprawach stoczni.

"³"

--
Broñmy Polskê i Polaków przed picowcami!
To antypolska ho³ota!

Data: 2009-05-18 19:35:30
Autor: Andrzej Adam Filip
Związkowi "tchórze" v. premier "co pod bramę nie przyjdzie"
"aRzor" <adres@email.pl> pisze:

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał

Debatę uznałbym za nieustawioną gdyby jej warunki (czyli np. ilość
reprezentantów związków "pomniejszych") ustalał wspólnie uzgodniony
arbiter a nie jedna ze stron.


Problem w tym, że związkowcy stoczniowi nie godzą się na nikogo tylko, na Solidarnośc i OPZZ. Nie widzę powodu, żeby marginalizowac inne związki, tylko dlatego, że są mniej liczne. Tak sobie wyobrażają demokrację o którą podobno walczyli? Sprawa jes ustawiona, ale przez pic. Nie chcą dopuścic do sytuacji, w której np. kilka mniejszych związków poparłoby premiera. W tych małych związkach są ludzie, którzy trzydzieści lat temu narażali życie, Ani Solidarnoś, ani OPZZ nie ma monopoplu na wypowiadanie się w sprawach stoczni.

No wiec premier "skiepścił" tym że "sam narzucił" zamiast liczyć na to
że wspólnie uzgodniony arbiter zgodzi się (zasadniczo) z *jego* "wizją".
Przy w miarę bezstronnym arbitrze miał na to *spore* szanse choć nie
pewność. A tak to związkowcy z Solidarności i OPZZ odrzucili tylko
dyskusje na warunkach "ustawionych" przez drugÄ… stronÄ… (premiera).

A teraz PiS sobie nagra Å‚adne scenki jak to zwiÄ…zkowcy czekajÄ… pod bramÄ…
historycznej stoczni na premiera co wolał pójść na dyskusje ale tylko ze
"swoimi związkowcami" - na *propagandowe* reklamówki będzie jak znalazł :-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Metą wędrówek lisa jest sklep kuśnierski.
  -- PrzysÅ‚owie armeÅ„skie (pl.wikiquote.org)

Data: 2009-05-18 19:47:14
Autor: HaMMeR
Zwi±zkowi "tchórze" v. premie r "co pod bramê nie przyjdzie"
aRzor wrote:
U¿ytkownik "Andrzej Adam Filip"<anfi@xl.wp.pl>  napisa³

Debatê uzna³bym za nieustawion± gdyby jej warunki (czyli np. ilo¶æ
reprezentantów zwi±zków "pomniejszych") ustala³ wspólnie uzgodniony
arbiter a nie jedna ze stron.


Problem w tym, ¿e zwi±zkowcy stoczniowi nie godz± siê na nikogo tylko, na
Solidarno¶c i OPZZ. Nie widzê powodu, ¿eby marginalizowac inne zwi±zki,
tylko dlatego, ¿e s± mniej liczne. Tak sobie wyobra¿aj± demokracjê o któr±
podobno walczyli? Sprawa jes ustawiona, ale przez pic. Nie chc± dopu¶cic do
sytuacji, w której np. kilka mniejszych zwi±zków popar³oby premiera. W tych
ma³ych zwi±zkach s± ludzie, którzy trzydzie¶ci lat temu nara¿ali ¿ycie, Ani
Solidarno¶, ani OPZZ nie ma monopoplu na wypowiadanie siê w sprawach
stoczni.

"³"

-- -- -- -- -- -- -- -- -

Nik tych 'usluznych zwiazkow' nie dyskryminuje,
niech sobie usiada po stronie premiera i bedzie
wtedy w porzadku!
Bo co oni maja wspolnego z protestami i postulatami
90% stoczniowcow?
Niech siedza i klaszcza robiac pijarowe tlo dla wodza...
H

Data: 2009-05-18 20:37:01
Autor: naprany jak kruk!
Zwi±zkowi "tchórze" v. premier "co pod bramê nie przyjdzi e"
Mon, 18 May 2009 19:47:14 +0200, w <4a119f23$0$12722$f69f905@mamut2.aster.pl>,
HaMMeR <tranzac@aster.pl> napisa³(-a):

Nik tych 'usluznych zwiazkow' nie dyskryminuje,
niech sobie usiada po stronie premiera i bedzie
wtedy w porzadku!
Bo co oni maja wspolnego z protestami i postulatami
90% stoczniowcow?
Niech siedza i klaszcza robiac pijarowe tlo dla wodza...

tak tak mlotek, oni pewnie nie pracuja w stoczni...
--
- Je¶li poprzecie Platformê Obywatelsk±, pomo¿ecie sobie,
  pomo¿ecie Polsce - powiedzia³ Jaros³aw Kaczyñski.

Data: 2009-05-18 20:43:45
Autor: Andrzej Adam Filip
Związkowi "tchórze" v. premier "co pod bramę nie przyjdzie"
"aRzor" <adres@email.pl> pisze:

Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał

Debatę uznałbym za nieustawioną gdyby jej warunki (czyli np. ilość
reprezentantów związków "pomniejszych") ustalał wspólnie uzgodniony
arbiter a nie jedna ze stron.


Problem w tym, że związkowcy stoczniowi nie godzą się na nikogo tylko, na Solidarnośc i OPZZ. Nie widzę powodu, żeby marginalizowac inne związki, tylko dlatego, że są mniej liczne. Tak sobie wyobrażają demokrację o którą podobno walczyli? Sprawa jes ustawiona, ale przez pic. Nie chcą dopuścic do sytuacji, w której np. kilka mniejszych związków poparłoby premiera. W tych małych związkach są ludzie, którzy trzydzieści lat temu narażali życie, Ani Solidarnoś, ani OPZZ nie ma monopoplu na wypowiadanie się w sprawach stoczni.

"Å‚"

Jestem za tym aby w tejże debacie z sił parlamentarnym były
reprezentowane również inne partie niż PO przez premiera.
Po ilu przedstawicieli należy przyznać PiS, SLD i PSL?! ;-)

--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Nawet jeśli tylko ja jeden mówię prawdę, to prawda ciągle pozostaje prawdą.
  -- Gandhi, Mohandas Karamchand (1869-1948)

Data: 2009-05-18 23:27:52
Autor: Adam
Zwi±zkowi "tchórze" v. premier "co pod bramê nie przyjdzie"

Problem w tym, ¿e zwi±zkowcy stoczniowi nie godz± siê na nikogo tylko, na
Solidarno¶c i OPZZ. Nie widzê powodu, ¿eby marginalizowac inne zwi±zki, tylko dlatego, ¿e s± mniej liczne. Tak sobie wyobra¿aj± demokracjê o któr± podobno walczyli? Sprawa jes ustawiona, ale przez pic. Nie chc± dopu¶cic do sytuacji, w której np. kilka mniejszych zwi±zków popar³oby premiera. W tych ma³ych zwi±zkach s± ludzie, którzy trzydzie¶ci lat temu nara¿ali ¿ycie, Ani Solidarno¶, ani OPZZ nie ma monopoplu na wypowiadanie siê w sprawach stoczni.
Przecie¿ to jest dok³adna kopia "rozmów" ze zwi±zkami po stanie wojennym. Tak jak wtedy - w³adza znajduje klakierów, którymi mo¿na manipulowaæ, a "Solidarno¶æ: jest pêdzona jak zawszona.
Faktycznie - Tusk i jego banda s± tam, gdzie kiedy¶ sta³o ZOMO.
AC

Związkowi "tchórze" v. premier "co pod bramę nie przyjdzie"

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona