Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   [ODSNIEZANIE] Zwir zamiast chemii?

[ODSNIEZANIE] Zwir zamiast chemii?

Data: 2010-12-09 12:21:58
Autor: J.F.
[ODSNIEZANIE] Zwir zamiast chemii?
Użytkownik "mario" <cfc@NOSPAM.gazeta.pl> napisał
Czy u nas miało by to sens? Tak naprawdę to dopiero druga trochę śnieżna zima.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,8790819,Zamiast_odsniezania___sypanie_zwirem__Bo_taniej_i.html
"Zamiast odśnieżania - sypanie żwirem? Bo taniej i inni tak robią

No coz, jest rozporzadzenie ministra o maksymalnym rozmiarze ziarnka piasku do posypywania ulic.Slusznie czy nie to nie wiem, ale mozna by spytac inne kraje jak sie cos wiekszego odbija na lakierze.

Za to tak bardziej merytorycznie - i kto to to bedzie sprzatal ? bo przepychanie kanalizacji burzowej tez kosztuje.

Poprzednia - jak przypominała prezydent stolicy - kosztowała 100 mln. - Wiele
rzeczy można byłoby za to zrobić - gdybyśmy mieli taki system jak w krajach
skandynawskich, gdzie nie sprząta się śniegu tylko posypuje żwirem - mówiła w
Poranku Radia TOK FM. - My na razie nie oszczędzamy. Przyjmujemy na razie
zasadę czarnej jezdni. Sypiemy taką ilość środków chemicznych, żeby jezdnia
była czarna - dodała Hanna Gronkiewicz-Waltz.

No coz, ostatnie doswiadczenia z Wroclawia mowia ze jak sie sniegu na swiezo nie zgarnie, to on lodowacieje i sie robi naprawde niebezpiecznie. Jak go jest duzo, to potem sie wytapia i sie robia dziury wieksze niz normalne [wroclawskie normalne]. A jak sie snieg zgarnie, to potem nie ma jak zaparkowac :-)
Ta sol moze jednak najlpsza ?

No i sypac zwirem trzeba w odpowiednim momencie, bo inaczej utonie, a w potem na wierzchu znow bedzie lod.

Za to pani prezydent moglaby sie zastanowic jak zorganizowac odsniezanie, bo tak jakos szacuje ze za 100mln to mozna by kupic ze 100 nowych piaskarek rocznie i utrzymac tysiac pracownikow przez caly rok.

J.

Data: 2010-12-09 03:36:12
Autor: Olleo
Zwir zamiast chemii?
No coz, ostatnie doswiadczenia z Wroclawia mowia ze jak sie sniegu
na swiezo nie zgarnie, to on lodowacieje i sie robi naprawde
niebezpiecznie. Jak go jest duzo, to potem sie wytapia i sie robia
dziury wieksze niz normalne [wroclawskie normalne]. A jak sie snieg
zgarnie, to potem nie ma jak zaparkowac :-)

W Wiedniu zgarniaja luzne, a ubita reszte posypuja zwirem. Lodu nie
zauwazylem, a bylem tam zima 2003/4 - opady byly obfite. Zebrany luzny
snieg nie zalegal na poboczach, ale zbierany byl na rogach skrzyzowan
na chodniku co ktoras przecznice.
--
Olleo

Data: 2010-12-09 20:07:12
Autor: Seba
[ODSNIEZANIE] Zwir zamiast chemii?
Dnia Thu, 9 Dec 2010 12:21:58 +0100, J.F. napisał(a):

Jak go jest duzo, to potem sie wytapia i sie robia dziury wieksze niz normalne [wroclawskie normalne].

Też to zauważyłeś? Dziur porobiło się tyle, co zwykle po lekkiej zimie
na wiosnę wyłazi/ujawnia się. Jak tak dalje pójdzie tym tempem to aż
strach się bać co będzie w marcu/kwietniu.

--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

Data: 2010-12-09 23:42:53
Autor: J.F.
[ODSNIEZANIE] Zwir zamiast chemii?
On Thu, 9 Dec 2010 20:07:12 +0100,  Seba wrote:
Dnia Thu, 9 Dec 2010 12:21:58 +0100, J.F. napisał(a):
Jak go jest duzo, to potem sie wytapia i sie robia dziury wieksze niz normalne [wroclawskie normalne].

Też to zauważyłeś? Dziur porobiło się tyle, co zwykle po lekkiej zimie
na wiosnę wyłazi/ujawnia się. Jak tak dalje pójdzie tym tempem to aż
strach się bać co będzie w marcu/kwietniu.

Nie - mam na mysli dziury w sniegu. Jak jest gruba warstwa, to u nas
sie wytapialo miejscowo. I konczy sie gorzej niz Karmelkowa przed
remontem :-)

J.

Data: 2010-12-10 01:58:47
Autor: ptoki
Zwir zamiast chemii?
On 9 Gru, 12:21, "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
U ytkownik "mario" <c...@NOSPAM.gazeta.pl> napisa

Za to pani prezydent moglaby sie zastanowic jak zorganizowac
odsniezanie, bo tak jakos szacuje ze za 100mln to mozna by kupic ze
100 nowych piaskarek rocznie i utrzymac tysiac pracownikow przez
caly rok.


Liczac skromnie 3 osoby na pojazd plus jedna na dziesiec pojazdow jako
obsluga, dajmy na to 3kzl do lapy plus paliwo (odpuszczam podatki,
ubezpieczenie sol i piach) wychodzi:
3kzl netto =5kzl brutto.
na jeden pojazd wychodzi 3,1osoby czyli 15,5kzl miesiecznie na ludzi.
W tym czasie (niech jezdzi te 12h dziennie srednio przez cala zime (3
miesiace), spalajac te 30l dizla na godzine) spali
145800zl.
czyli na taki przeliczeniowy woz na zime (te 3 miesiace) wychodzi
jakies 200kzl.
No i liczmy ze nowka taka kosztuje te 250kzl
Wiec startowo w pierwszym roku jedna sztuka z objazdem kosztuje jakies
450kzl. Czyli te 100mln starczylo by na
200sztuk.

Ktos tu chyba niezle lody kreci albo rzeczywiscie ten snieg taki drogi
jest...

Data: 2010-12-10 11:31:17
Autor: Krzysiek Niemkiewicz
Zwir zamiast chemii?
W dniu 2010-12-10 10:58, ptoki pisze:


Ktos tu chyba niezle lody kreci albo rzeczywiscie ten snieg taki drogi
jest...

Pewnie tak, aczkolwiek te 100mln to nie tylko piaskarki zeżarły, a zima ogólne, ch. wie co w to było wliczone, bo jak np. straty spowodowane opóźnieniami w budowach, to piaskarki to przy tym pikuś...

--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
-- -- - -- -- - -- -- -- -- -- -- -- - -- -- --
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!

[ODSNIEZANIE] Zwir zamiast chemii?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona