Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Zwolnienia w usługach zdrowotnych

Zwolnienia w usługach zdrowotnych

Data: 2012-03-12 10:50:13
Autor: Marek Czaplicki
Zwolnienia w usługach zdrowotnych
> Tego jeszcze nie było: szpitale i przychodnie zwalniają ludzi, bo
> zostały bez kontraktów z NFZ-etem. W samym pogotowiu wypowiedzenia
> dostanie sto osób. Dla wielu to szok, bo do tej pory wydawało się, że
> etat w publicznej służbie zdrowia to niemal gwarancja dożywotniego
> zatrudnienia.
> - Likwidujemy całe stacje poza Łodzią - mówi Bogusław Tyka, dyrektor
> Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego. - Przegraliśmy konkursy na
> prowadzenie 11 obszarów operacyjnych. Między innymi w Łowiczu, Kutnie,
> Poddębicach, Brzezinach. Nie możemy dłużej zatrudniać ludzi, którzy
> tam pracowali. W Łodzi też będą zwolnienia. Muszę dostosować firmę do
> sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy.
http://wyborcza.pl/1,75478,11324566,Setki_ludzi_bez_pracy__Zwolnienia_w_sluzbie_zdrowia.html#ixzz1otWNVdbi

Może wreszcie dojdzie co do poniektórych, że najważniejszy jest klient. W tym wypadku pacjent.

Data: 2012-03-12 11:13:47
Autor: jadryś
Zwolnienia w usługach zdrowotnych
W dniu 2012-03-12 10:50, Marek Czaplicki pisze:
> Tego jeszcze nie było: szpitale i przychodnie zwalniają ludzi, bo
> zostały bez kontraktów z NFZ-etem. W samym pogotowiu wypowiedzenia
> dostanie sto osób. Dla wielu to szok, bo do tej pory wydawało się, że
> etat w publicznej służbie zdrowia to niemal gwarancja dożywotniego
> zatrudnienia.
> - Likwidujemy całe stacje poza Łodzią - mówi Bogusław Tyka, dyrektor
> Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego. - Przegraliśmy konkursy na
> prowadzenie 11 obszarów operacyjnych. Między innymi w Łowiczu, Kutnie,
> Poddębicach, Brzezinach. Nie możemy dłużej zatrudniać ludzi, którzy
> tam pracowali. W Łodzi też będą zwolnienia. Muszę dostosować firmę do
> sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy.
http://wyborcza.pl/1,75478,11324566,Setki_ludzi_bez_pracy__Zwolnienia_w_sluzbie_zdrowia.html#ixzz1otWNVdbi Może wreszcie dojdzie co do poniektórych, że najważniejszy jest klient. W tym wypadku pacjent. Płać składki na

I z tego powodu ten pacjent zmuszany został do czekania w miesięcznej kolejce do okulisty? NFZ jest stworzony do odzwyczajania Polaków od korzystania z publicznej SZ... Płać składki na m.in darmozjadów z NFZ, ale jak naprawdę chcesz się leczyć to do gabinetów prywatnych.

Data: 2012-03-12 13:38:52
Autor: Marek Czaplicki
Zwolnienia w usługach zdrowotnych
jadryś wrote:

Może wreszcie dojdzie co do poniektórych, że najważniejszy jest klient. W tym wypadku pacjent. Płać składki na

I z tego powodu ten pacjent zmuszany został do czekania w miesięcznej kolejce do okulisty? NFZ jest stworzony do odzwyczajania Polaków od korzystania z publicznej SZ... Płać składki na m.in darmozjadów z NFZ, ale jak naprawdę chcesz się leczyć to do gabinetów prywatnych.

Kto zmusza? NFZ kontraktuje usługi zarówno w publicznych placówkach jak i prywatnych. Parę lat temu w jednej placówce kazano czekać na zabieg dziewięć miesięcy, w innej dwadzieścia kilometrów dalej, od ręki. Bezpłatnie. Rynek rządzi.

Data: 2012-03-12 18:18:37
Autor: jadryś
Zwolnienia w usługach zdrowotnych
W dniu 2012-03-12 13:38, Marek Czaplicki pisze:
jadryś wrote:

Może wreszcie dojdzie co do poniektórych, że najważniejszy jest klient. W tym wypadku pacjent. Płać składki na

I z tego powodu ten pacjent zmuszany został do czekania w miesięcznej kolejce do okulisty? NFZ jest stworzony do odzwyczajania Polaków od korzystania z publicznej SZ... Płać składki na m.in darmozjadów z NFZ, ale jak naprawdę chcesz się leczyć to do gabinetów prywatnych.

Kto zmusza? NFZ kontraktuje usługi zarówno w publicznych placówkach jak i prywatnych. Parę lat temu w jednej placówce kazano czekać na zabieg dziewięć miesięcy, w innej dwadzieścia kilometrów dalej, od ręki. Bezpłatnie. Rynek rządzi.

Między tymi korzystającymi z funduszy podatnika nie ma żadnej różnicy czy ona ma S.C. czy Publiczna w nazwie. Wszędzie są kolejki.. Ja miałem na myśli te gabinety w których przyjmują lekarze za gotówkę z indywidualnej kieszeni pacjenta po przyjęciu 10 osób z refundacji NFZ.
A tak swoją drogą - nie ma już w mieście Słupcy gabinetów lekarskich z "publiczny" w swojej nazwie.
Tak dla przypomnienia, - nigdy nie było żadnych kolejek oczekujących do okulisty dopóki ta banda nieudaczników nie zaczęła "reformować" SZ. To oni doprowadzili że wykształcony lekarz za pieniądze podatnika nie może przyjąć tylu pacjentów ilu by mógł. Te sucze syny porobili pośredników w dostępie do lekarzy.

Data: 2012-03-12 18:33:10
Autor: Bogdan Idzikowski
Zwolnienia w usługach zdrowotnych

Użytkownik "jadryś" <rg@yachoo.com> napisał w wiadomości news:jjlb5e$qhs$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2012-03-12 13:38, Marek Czaplicki pisze:
jadryś wrote:

Może wreszcie dojdzie co do poniektórych, że najważniejszy jest klient. W tym wypadku pacjent. Płać składki na

I z tego powodu ten pacjent zmuszany został do czekania w miesięcznej kolejce do okulisty? NFZ jest stworzony do odzwyczajania Polaków od korzystania z publicznej SZ... Płać składki na m.in darmozjadów z NFZ, ale jak naprawdę chcesz się leczyć to do gabinetów prywatnych.

Kto zmusza? NFZ kontraktuje usługi zarówno w publicznych placówkach jak i prywatnych. Parę lat temu w jednej placówce kazano czekać na zabieg dziewięć miesięcy, w innej dwadzieścia kilometrów dalej, od ręki. Bezpłatnie. Rynek rządzi.

Między tymi korzystającymi z funduszy podatnika nie ma żadnej różnicy czy ona ma S.C. czy Publiczna w nazwie. Wszędzie są kolejki.. Ja miałem na myśli te gabinety w których przyjmują lekarze za gotówkę z indywidualnej kieszeni pacjenta po przyjęciu 10 osób z refundacji NFZ.
A tak swoją drogą - nie ma już w mieście Słupcy gabinetów lekarskich z "publiczny" w swojej nazwie.
Tak dla przypomnienia, - nigdy nie było żadnych kolejek oczekujących do okulisty dopóki ta banda nieudaczników nie zaczęła "reformować" SZ. To oni doprowadzili że wykształcony lekarz za pieniądze podatnika nie może przyjąć tylu pacjentów ilu by mógł. Te sucze syny porobili pośredników w dostępie do lekarzy.

Jesteś w błędnym błędzie. Wykształcony lekarz za pieniądze podatnika może przyjąć tyle pacjentów ile zechce. I tu nie są ważne pieniądze podatnika, bo taki lekarz nie musi pracować w Polsce. Może wyjechać za granicę i tam pracować. To nie komuna, gdzie granice były zamknięte. Rozsądny lekarz przyjmuje tyle pacjentów, ilu będzie mogło zapłacić. Jeśli ma kontrakt w NFZ to ma zakontraktowaną ilość pacjentów, których może przyjąć. Resztę musiałby przyjąć za darmo. Ale przecież idiotą nie jest. Nikt rozsądny nie pracuje za darmo. A zakontraktować NFZ może tylko tyle ile ma pieniędzy. Ani jednego więcej.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2012-03-12 18:36:24
Autor: Marek Czaplicki
Zwolnienia w usługach zdrowotnych
jadryś wrote:

Tak dla przypomnienia, - nigdy nie było żadnych kolejek oczekujących do okulisty dopóki ta banda nieudaczników nie zaczęła "reformować" SZ. To oni doprowadzili że wykształcony lekarz za pieniądze podatnika nie może przyjąć tylu pacjentów ilu by mógł. Te sucze syny porobili pośredników w dostępie do lekarzy.

Teraz badanie wzroku można sobie zrobić bezpłatnie na mieście. Kiedyś tym musiał zajmowac się lekarz specjalista.

Data: 2012-03-12 19:19:26
Autor: jadryś
Zwolnienia w usługach zdrowotnych
W dniu 2012-03-12 18:36, Marek Czaplicki pisze:
jadryś wrote:

Tak dla przypomnienia, - nigdy nie było żadnych kolejek oczekujących do okulisty dopóki ta banda nieudaczników nie zaczęła "reformować" SZ. To oni doprowadzili że wykształcony lekarz za pieniądze podatnika nie może przyjąć tylu pacjentów ilu by mógł. Te sucze syny porobili pośredników w dostępie do lekarzy.

Teraz badanie wzroku można sobie zrobić bezpłatnie na mieście. Kiedyś tym musiał zajmowac się lekarz specjalista.

No,może na mieście tak, ale do gabinetu lekarskiego jest miesięczna kolejka, albo parę osób i czekania godzina przy opłacie do ręki.

Data: 2012-03-12 14:42:06
Autor: Bogdan Idzikowski
Zwolnienia w usługach zdrowotnych

Użytkownik "jadryś" <rg@yachoo.com> napisał w wiadomości news:jjki8t$tr0$1node2.news.atman.pl...
W dniu 2012-03-12 10:50, Marek Czaplicki pisze:
> Tego jeszcze nie było: szpitale i przychodnie zwalniają ludzi, bo
> zostały bez kontraktów z NFZ-etem. W samym pogotowiu wypowiedzenia
> dostanie sto osób. Dla wielu to szok, bo do tej pory wydawało się, że
> etat w publicznej służbie zdrowia to niemal gwarancja dożywotniego
> zatrudnienia.
> - Likwidujemy całe stacje poza Łodzią - mówi Bogusław Tyka, dyrektor
> Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego. - Przegraliśmy konkursy na
> prowadzenie 11 obszarów operacyjnych. Między innymi w Łowiczu, Kutnie,
> Poddębicach, Brzezinach. Nie możemy dłużej zatrudniać ludzi, którzy
> tam pracowali. W Łodzi też będą zwolnienia. Muszę dostosować firmę do
> sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy.
http://wyborcza.pl/1,75478,11324566,Setki_ludzi_bez_pracy__Zwolnienia_w_sluzbie_zdrowia.html#ixzz1otWNVdbi

Może wreszcie dojdzie co do poniektórych, że najważniejszy jest klient. W tym wypadku pacjent. Płać składki na

I z tego powodu ten pacjent zmuszany został do czekania w miesięcznej kolejce do okulisty? NFZ jest stworzony do odzwyczajania Polaków od korzystania z publicznej SZ... Płać składki na m.in darmozjadów z NFZ, ale jak naprawdę chcesz się leczyć to do gabinetów prywatnych.

Płać geniuszu tak, jak inne kraje 14-14% na ochronę zdrowia, a nie 9%, to będziesz obsłużony bez kolejki!

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2012-03-12 14:49:13
Autor: Marek Czaplicki
Zwolnienia w usługach zdrowotnych
Bogdan Idzikowski wrote:

I z tego powodu ten pacjent zmuszany został do czekania w miesięcznej kolejce do okulisty? NFZ jest stworzony do odzwyczajania Polaków od korzystania z publicznej SZ... Płać składki na m.in darmozjadów z NFZ, ale jak naprawdę chcesz się leczyć to do gabinetów prywatnych.

Płać geniuszu tak, jak inne kraje 14-14% na ochronę zdrowia, a nie 9%, to będziesz obsłużony bez kolejki!

To chyba nie tak. Polacy płacą na ochronę zdrowia składkę, niektórzy ubezpieczają się dodatkowo, niektórym fundują to firmy zabiegające o pracowników, pozatym różne organizacje pożytku publicznego dodatkowo zbierają pieniądze na ochronę zdrowia. Tak że pieniędzy jest dużo. Nie od razu jednak Kraków zbudowano i Polacy muszą przyzwyczaić się, że "prywatny" to nie zawsze płatny bezpośrednio z kieszeni. Jak wiedza o tym dojdzie do większości to głosujący nogami wybiorą to gdzie jest: lepiej, przychylniej, zdrowiej i szybciej.

Data: 2012-03-12 15:04:49
Autor: Bogdan Idzikowski
Zwolnienia w usługach zdrowotnych

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jjkusq$nep$1inews.gazeta.pl...
Bogdan Idzikowski wrote:

I z tego powodu ten pacjent zmuszany został do czekania w miesięcznej kolejce do okulisty? NFZ jest stworzony do odzwyczajania Polaków od korzystania z publicznej SZ... Płać składki na m.in darmozjadów z NFZ, ale jak naprawdę chcesz się leczyć to do gabinetów prywatnych.

Płać geniuszu tak, jak inne kraje 14-14% na ochronę zdrowia, a nie 9%, to będziesz obsłużony bez kolejki!

To chyba nie tak. Polacy płacą na ochronę zdrowia składkę, niektórzy ubezpieczają się dodatkowo, niektórym fundują to firmy zabiegające o pracowników, pozatym różne organizacje pożytku publicznego dodatkowo zbierają pieniądze na ochronę zdrowia. Tak że pieniędzy jest dużo. Nie od razu jednak Kraków zbudowano i Polacy muszą przyzwyczaić się, że "prywatny" to nie zawsze płatny bezpośrednio z kieszeni. Jak wiedza o tym dojdzie do większości to głosujący nogami wybiorą to gdzie jest: lepiej, przychylniej, zdrowiej i szybciej.

Właśnie, że jest tak jak napisałem, poza pomyłką (ma być 14-15%). To jest podstawowa opieka w wielu europejskich krajach. Są także inne dodatkowe ubezpieczenia. Ponad te 14-15%.
Już dawno stwierdzono, że 11% jest absolutnym minimum. 9% to są kłopoty i ciągle powiększające się kolejki do specjalistów. I oczywiście nadwykonania. I te wszystkie braki w rezultacie są pokrywane przez budżet (oddłużanie szpitali) czyli podatnik płaci. I to właśnie jest zawracanie dupy. Bo przy takim poziomie składek nigdy nie ochrona zdrowia nie wyjdzie z długów.
Jeszcze jedna uwaga. Odpowiednik NFZ we Francji ma koszty administracyjne na poziomie 7% składek. W Niemczech 5%. W Polsce NFZ - 2%.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2012-03-12 15:13:36
Autor: Marek Czaplicki
Zwolnienia w usługach zdrowotnych
Bogdan Idzikowski wrote:

To chyba nie tak. Polacy płacą na ochronę zdrowia składkę, niektórzy ubezpieczają się dodatkowo, niektórym fundują to firmy zabiegające o pracowników, pozatym różne organizacje pożytku publicznego dodatkowo zbierają pieniądze na ochronę zdrowia. Tak że pieniędzy jest dużo. Nie od razu jednak Kraków zbudowano i Polacy muszą przyzwyczaić się, że "prywatny" to nie zawsze płatny bezpośrednio z kieszeni. Jak wiedza o tym dojdzie do większości to głosujący nogami wybiorą to gdzie jest: lepiej, przychylniej, zdrowiej i szybciej.

Właśnie, że jest tak jak napisałem, poza pomyłką (ma być 14-15%). To jest podstawowa opieka w wielu europejskich krajach. Są także inne dodatkowe ubezpieczenia. Ponad te 14-15%.
Już dawno stwierdzono, że 11% jest absolutnym minimum. 9% to są kłopoty i ciągle powiększające się kolejki do specjalistów. I oczywiście nadwykonania. I te wszystkie braki w rezultacie są pokrywane przez budżet (oddłużanie szpitali) czyli podatnik płaci. I to właśnie jest zawracanie dupy. Bo przy takim poziomie składek nigdy nie ochrona zdrowia nie wyjdzie z długów.
Jeszcze jedna uwaga. Odpowiednik NFZ we Francji ma koszty administracyjne na poziomie 7% składek. W Niemczech 5%. W Polsce NFZ - 2%.

Tak czy inaczej podatnik płaci. Czy składka zostanie ustawiona przez ustawodawcę na tyle czy inaczej, nie będzie to miało znaczenia w przypadku gdy obojętnie jakie pieniądze "wlane" do dziurawego systemu, zostaną zmarnotrawnione. Zapobiec marnotrawieniu może tylko jednakowe traktowanie zarówno publicznych jak i prywatnych podmiotów na tym rynku.

Data: 2012-03-12 15:49:08
Autor: Bogdan Idzikowski
Zwolnienia w usługach zdrowotnych

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jjl0ah$f6$1inews.gazeta.pl...
Bogdan Idzikowski wrote:

To chyba nie tak. Polacy płacą na ochronę zdrowia składkę, niektórzy ubezpieczają się dodatkowo, niektórym fundują to firmy zabiegające o pracowników, pozatym różne organizacje pożytku publicznego dodatkowo zbierają pieniądze na ochronę zdrowia. Tak że pieniędzy jest dużo. Nie od razu jednak Kraków zbudowano i Polacy muszą przyzwyczaić się, że "prywatny" to nie zawsze płatny bezpośrednio z kieszeni. Jak wiedza o tym dojdzie do większości to głosujący nogami wybiorą to gdzie jest: lepiej, przychylniej, zdrowiej i szybciej.

Właśnie, że jest tak jak napisałem, poza pomyłką (ma być 14-15%). To jest podstawowa opieka w wielu europejskich krajach. Są także inne dodatkowe ubezpieczenia. Ponad te 14-15%.
Już dawno stwierdzono, że 11% jest absolutnym minimum. 9% to są kłopoty i ciągle powiększające się kolejki do specjalistów. I oczywiście nadwykonania. I te wszystkie braki w rezultacie są pokrywane przez budżet (oddłużanie szpitali) czyli podatnik płaci. I to właśnie jest zawracanie dupy. Bo przy takim poziomie składek nigdy nie ochrona zdrowia nie wyjdzie z długów.
Jeszcze jedna uwaga. Odpowiednik NFZ we Francji ma koszty administracyjne na poziomie 7% składek. W Niemczech 5%. W Polsce NFZ - 2%.

Tak czy inaczej podatnik płaci. Czy składka zostanie ustawiona przez ustawodawcę na tyle czy inaczej, nie będzie to miało znaczenia w przypadku gdy obojętnie jakie pieniądze "wlane" do dziurawego systemu, zostaną zmarnotrawnione. Zapobiec marnotrawieniu może tylko jednakowe traktowanie zarówno publicznych jak i prywatnych podmiotów na tym rynku.

Czym przejawia się marnotrawienie? Przykłady, proszę.
Co masz na myśli mówiąc o dziurawym systemie? Dokładnie z przykładami.
Nie ma tak, czy owak.
Jest składka zdrowotna? Jest. Jej wysokość wystarcza? Nie wystarcza. Jak jest w innych krajach? Jest wyższa składka. Czy tam rządzą idioci? Sądzę, że nie. Jaki wniosek? Jeden jedyny - podnieść wysokość składki zdrowotnej!!!!!
Jeśli się mylę - wskaż gdzie!

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2012-03-12 17:19:03
Autor: Marek Czaplicki
Zwolnienia w usługach zdrowotnych
Bogdan Idzikowski wrote:

Czym przejawia się marnotrawienie? Przykłady, proszę.
Co masz na myśli mówiąc o dziurawym systemie? Dokładnie z przykładami.
Nie ma tak, czy owak.
Jest składka zdrowotna? Jest. Jej wysokość wystarcza? Nie wystarcza. Jak jest w innych krajach? Jest wyższa składka. Czy tam rządzą idioci? Sądzę, że nie. Jaki wniosek? Jeden jedyny - podnieść wysokość składki zdrowotnej!!!!!
Jeśli się mylę - wskaż gdzie!

Przykład jak to się odbywa na poziomie jednego pacjenta. Prosze bardzo. Jestem umówiony na wizytę. Na wizytę w pewnym panującym nieładzie w ochronie zdrowia trzeba sobie zaklepać dzień wolny u pracodawcy, ponieważ a) wizytę zamiast mieć umówioną na dokładną gdozinę mam umówioną na kolejkę, kto pierwszy przyjdzie ten lepszy. Zamiast wtedy pracować przez prawie cały dzień co dostarczyłoby pieniędzy uzyskanych przez moją pracę, siedze po prostu i czekam na swoją kolej b) nie twierdzę, że system ochrony zdrowia w Polsce nie zmienia się, ale podnoszenie cały czas składek nie służy niczemu innemu jak zaniechaniu przez placówki ochrony zdrowia zmian wymuszonych ekonomią, c) pamietam słynne przy wprowadzaniu Kas Chorych zawołanie "pieniądze niech idą za pacjentem", stosowanie tego wybiórczo sprowadza cały system do tego, że niech pacjencji wybierają, a i tak jak zabraknie pieniędzy w określonej placówce to rząd, samorząd itp... dofinasuje z pieniędzy publicznych, d) zatrudnianie na dyrektorów szpitali lekarzy, lekarz może być najlepszy z możliwych, ale do zarządzania szpitalem najlepszy jest ten kto najlepiej zna się na ekonomii, bo szpital jest taką samą placówką jak każda świadcząca jakiekolwiek usługi instytucja, co prawda specyficzne ale zawsze.

Data: 2012-03-12 18:24:34
Autor: Bogdan Idzikowski
Zwolnienia w usługach zdrowotnych

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jjl7lo$8uj$1inews.gazeta.pl...
Bogdan Idzikowski wrote:

Czym przejawia się marnotrawienie? Przykłady, proszę.
Co masz na myśli mówiąc o dziurawym systemie? Dokładnie z przykładami.
Nie ma tak, czy owak.
Jest składka zdrowotna? Jest. Jej wysokość wystarcza? Nie wystarcza. Jak jest w innych krajach? Jest wyższa składka. Czy tam rządzą idioci? Sądzę, że nie. Jaki wniosek? Jeden jedyny - podnieść wysokość składki zdrowotnej!!!!!
Jeśli się mylę - wskaż gdzie!

Przykład jak to się odbywa na poziomie jednego pacjenta. Prosze bardzo. Jestem umówiony na wizytę. Na wizytę w pewnym panującym nieładzie w ochronie zdrowia trzeba sobie zaklepać dzień wolny u pracodawcy, ponieważ a) wizytę zamiast mieć umówioną na dokładną gdozinę mam umówioną na kolejkę, kto pierwszy przyjdzie ten lepszy. Zamiast wtedy pracować przez prawie cały dzień co dostarczyłoby pieniędzy uzyskanych przez moją pracę, siedze po prostu i czekam na swoją kolej b) nie twierdzę, że system ochrony zdrowia w Polsce nie zmienia się, ale podnoszenie cały czas składek nie służy niczemu innemu jak zaniechaniu przez placówki ochrony zdrowia zmian wymuszonych ekonomią, c) pamietam słynne przy wprowadzaniu Kas Chorych zawołanie "pieniądze niech idą za pacjentem", stosowanie tego wybiórczo sprowadza cały system do tego, że niech pacjencji wybierają, a i tak jak zabraknie pieniędzy w określonej placówce to rząd, samorząd itp... dofinasuje z pieniędzy publicznych, d) zatrudnianie na dyrektorów szpitali lekarzy, lekarz może być najlepszy z możliwych, ale do zarządzania szpitalem najlepszy jest ten kto najlepiej zna się na ekonomii, bo szpital jest taką samą placówką jak każda świadcząca jakiekolwiek usługi instytucja, co prawda specyficzne ale zawsze.

Podałeś przykład postępowania lekarza lub przychodni.
W moim mieście umawiam się telefonicznie na wizytę o określonej godzinie. Na miejscu jestem 10 minut przed umówioną godziną. Czekam od 0 do maksymalnie 25 minut. Dzieje się tak od lipca ubiegłego roku, gdyż co miesiąc muszę mieć badaną krew i odbywać wizytę u lekarza.
31 marca mam zamówioną wizytę u specjalisty w innym mieście. Konkretnie u kardiologa i też jestem umówiony na określoną godzinę. Będę u niego po raz pierwszy. Więc jeszcze nie wiem jak przebiegnie wizyta.

Reszta twojego postu to są luźne dywagacje.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Data: 2012-03-12 18:33:16
Autor: Marek Czaplicki
Zwolnienia w usługach zdrowotnych
Bogdan Idzikowski wrote:

Podałeś przykład postępowania lekarza lub przychodni.
W moim mieście umawiam się telefonicznie na wizytę o określonej godzinie. Na miejscu jestem 10 minut przed umówioną godziną. Czekam od 0 do maksymalnie 25 minut. Dzieje się tak od lipca ubiegłego roku, gdyż co miesiąc muszę mieć badaną krew i odbywać wizytę u lekarza.
31 marca mam zamówioną wizytę u specjalisty w innym mieście. Konkretnie u kardiologa i też jestem umówiony na określoną godzinę. Będę u niego po raz pierwszy. Więc jeszcze nie wiem jak przebiegnie wizyta.

Reszta twojego postu to są luźne dywagacje.


Zgadza się, że luźne. Np lekarz bez wykształcenia ekonomicznego może odbywać za pieniądze podatnika wysoko płatną "praktykę" w zawodzie zarządzającego, w przypadku gdy zawsze ktoś się znajdzie kto pokryje długi najczęściej ze środków publicznych. To też generuje koszty. Swoją drogą to zastanawiam się ile przez lata wynosiła faktyczna składka zdrowotna w przypadku gdy długi publicznej służby zdrowia były umażane lub pokrywane przez państwo.
To że masz inne doświadczenia z kontaktami z usługami zdrowotnymi dobrze świadczy o świadczących je, i mam nadzieję że utrzymają się na rynku.

Data: 2012-03-12 18:43:56
Autor: Bogdan Idzikowski
Zwolnienia w usługach zdrowotnych

Użytkownik "Marek Czaplicki" <emcza@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jjlc0u$lpp$1inews.gazeta.pl...
Bogdan Idzikowski wrote:

Podałeś przykład postępowania lekarza lub przychodni.
W moim mieście umawiam się telefonicznie na wizytę o określonej godzinie. Na miejscu jestem 10 minut przed umówioną godziną. Czekam od 0 do maksymalnie 25 minut. Dzieje się tak od lipca ubiegłego roku, gdyż co miesiąc muszę mieć badaną krew i odbywać wizytę u lekarza.
31 marca mam zamówioną wizytę u specjalisty w innym mieście. Konkretnie u kardiologa i też jestem umówiony na określoną godzinę. Będę u niego po raz pierwszy. Więc jeszcze nie wiem jak przebiegnie wizyta.

Reszta twojego postu to są luźne dywagacje.


Zgadza się, że luźne. Np lekarz bez wykształcenia ekonomicznego może odbywać za pieniądze podatnika wysoko płatną "praktykę" w zawodzie zarządzającego, w przypadku gdy zawsze ktoś się znajdzie kto pokryje długi najczęściej ze środków publicznych. To też generuje koszty. Swoją drogą to zastanawiam się ile przez lata wynosiła faktyczna składka zdrowotna w przypadku gdy długi publicznej służby zdrowia były umażane lub pokrywane przez państwo.
To że masz inne doświadczenia z kontaktami z usługami zdrowotnymi dobrze świadczy o świadczących je, i mam nadzieję że utrzymają się na rynku.

Co najmniej te 2% co roku.

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"

Zwolnienia w usługach zdrowotnych

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona