Data: 2012-05-12 21:01:58 | |
Autor: Nixe | |
Zwolnienie lekarskie | |
W dniu 2012-05-12 20:48, Master_Disaster pisze:
Taki problem. Pomysły na CO? I w jaki sposób Twoje zwolnienie lekarskie miałoby dopiec owemu "dziadu" skoro to budżetówka, więc "dziadu" wisi to zapewne zwiędłym kalafiorem czy "chorujesz" na koszt państwa czy na koszt ... państwa. N. |
|
Data: 2012-05-12 22:25:43 | |
Autor: RadoslawF | |
Zwolnienie lekarskie | |
Dnia 2012-05-12 21:01, Użytkownik Nixe napisał:
W dniu 2012-05-12 20:48, Master_Disaster pisze: Może tym że legalizują jego nieobecność w czasie kiedy jest niezbędny ? Pozdrawiam |
|
Data: 2012-05-12 22:29:17 | |
Autor: Nixe | |
Zwolnienie lekarskie | |
W dniu 2012-05-12 22:25, RadoslawF pisze:
Dnia 2012-05-12 21:01, Użytkownik Nixe napisał: Może tym że legalizują jego nieobecność w czasie kiedy jest Nie wiem, co masz na myśli pisząc o "legalizacji czyjejś nieobecności", więc trudno mi się odnieść. N. |
|
Data: 2012-05-12 22:34:03 | |
Autor: Liwiusz | |
Zwolnienie lekarskie | |
W dniu 2012-05-12 22:29, Nixe pisze:
W dniu 2012-05-12 22:25, RadoslawF pisze: A ja nie rozumiem, jak ktokolwiek w państwówce może wykonywać nie tylko pożyteczną pracę, ale i być "niezbędnym" :) -- Liwiusz |
|
Data: 2012-05-12 22:34:05 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Zwolnienie lekarskie | |
W dniu 12.05.2012 22:29, Nixe pisze:
No powiedzmy z mojego podwórka: Jest sobie teraz okres matur. Komisje rozpisane, wyjścia na Gościnne Komisje do innych szkół poumawiane, zastępstwa w klasach 1-2 ponaciągane jak się tylko da, każda nieobecność nauczyciela to horror dla Dyrekcji. No i powiedzmy, że gość właśnie chce dopiec Dyrekcji, to bierze L4 właśnie teraz. Nie od 20 grudnia, gdy i tak to wszystkim wisi. Nie 17 września, gdy da się łatwo go zastąpić. No i dzięki takiemu L4 jest legalnie nieobecny, Dyrekcja może mu nagwizdać, a jednak nie jest tak, że (cytuję) "dziadu" wisi to zapewne zwiędłym kalafiorem czy "chorujesz"... -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2012-05-12 23:19:44 | |
Autor: Nixe | |
Zwolnienie lekarskie | |
W dniu 2012-05-12 22:34, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 12.05.2012 22:29, Nixe pisze: No i dzięki takiemu L4 jest legalnie nieobecny, Dyrekcja może mu No. Równie dobrze mógłby zginąć w wypadku samochodowym jadąc na tę maturę. Dupa więc nie dyrektor, jeśli nie potrafi wcześniej przygotować planu B na takie awaryjne sytuacje. Albo i nie dupa, bo i tak mu to wszystko zwisa, więc wracamy do punktu, o którym pisałam ;-) Nie znam osobiście specyfiki branży nauczycielskiej, ale nie wydaje mi się, by znalezienie zastępstwa do popilnowania dzieciaków w klasach 1-2, choćby w postaci pani z biblioteki czy innej osoby spoza grona pedagogów było jakimś wykroczeniem. Od biedy można którąś z klas zwolnić z lekcji, nawet na 2-3 dni. Nikomu nic z tego powodu nie ubędzie. A w tym czasie znaleźć zastępstwo dla "chorego" nauczyciela. N. |
|
Data: 2012-05-13 07:19:28 | |
Autor: spp | |
Zwolnienie lekarskie | |
W dniu 2012-05-12 23:19, Nixe pisze:
Nie znam osobiście specyfiki branży nauczycielskiej, ale nie wydaje mi Oj, rzeczywiście nie znasz specyfiki. Ciekawe jakbyś zareagowała gdyby dziecko przyszło ze szkoły i powiedziało: "Mamo, od jutra przez trzy dni nie idę do szkoły" - mąż oczywiście w delegacji, urlop wyczerpany, sąsiadów nie ma a i rodzina 'wyjechana'. Od biedy dyrektorka by przeżyła... -- spp |
|
Data: 2012-05-13 08:35:42 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Zwolnienie lekarskie | |
W dniu 13.05.2012 07:19, spp pisze:
Ciekawe jakbyś zareagowała gdyby dziecko przyszło ze szkoły i No w kontekście matur o tyle prościej, że klasy 1-2 w szkołach maturowych to już są 16-17 latkowie. Ale generalnie nie jest to tak prosto. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2012-05-13 11:50:28 | |
Autor: Icek | |
Zwolnienie lekarskie | |
W dniu 2012-05-13 08:35, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 13.05.2012 07:19, spp pisze: a u prywaciarza to lepiej ?? Jeden pracownik ma 30 urodziny. 30% załogi w poniedziałek bierze kacowe. Czy to jest jakaś różnica ? Icek |
|
Data: 2012-05-13 12:05:53 | |
Autor: Liwiusz | |
Zwolnienie lekarskie | |
W dniu 2012-05-13 11:50, Icek pisze:
W dniu 2012-05-13 08:35, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Prywaciarz daje premię za brak absencji i nie ma takich problemów. -- Liwiusz |
|
Data: 2012-05-13 15:44:29 | |
Autor: Nixe | |
Zwolnienie lekarskie | |
W dniu 2012-05-13 07:19, spp pisze:
Ciekawe jakbyś zareagowała gdyby dziecko przyszło ze szkoły i Dokładnie tam właśnie mam podczas tegorocznych matur :) Dziecko gimnazjalne ma dwa tygodnie chodzenia w kratkę. Nikt z tego powodu nie rozpacza, zwłaszcza, że i pogoda nie najgorsza ;-) mąż oczywiście w delegacji, urlop wyczerpany, sąsiadów nie ma a i rodzina A samo w domu zostać nie może? N. |
|
Data: 2012-05-13 16:16:34 | |
Autor: spp | |
Zwolnienie lekarskie | |
W dniu 2012-05-13 15:44, Nixe pisze:
W dniu 2012-05-13 07:19, spp pisze: No tak - miałem na myśli raczej młodsze dzieci... :) mąż oczywiście w delegacji, urlop wyczerpany, sąsiadów nie ma a i rodzina To zależy od sąiadów - był tu niedano taki wątek... ;) -- spp |
|
Data: 2012-05-13 08:34:41 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Zwolnienie lekarskie | |
W dniu 12.05.2012 23:19, Nixe pisze:
No. Teoretyzujesz. się, by znalezienie zastępstwa do popilnowania dzieciaków w klasach 1-2, Owszem, ona jest nauczycielem, ale jest jedna i ma już dawno wszystko zaplanowane. czy innej osoby spoza grona pedagogów A to już raczej nie. Od biedy można którąś z klas zwolnić z lekcji, Nie można. Nikomu nic z tego powodu nie ubędzie. A w tym czasie W okresie matur w szkole jest jeden wielki sajgon. Organizacja matur ssie na maksa, bo wg mnie tylko przedmioty masowe powinny być w szkołach, a niestety robi się nawet egzaminy dla 1 osoby, zamiast miedzyszkolne łączenie. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2012-05-13 15:49:12 | |
Autor: Nixe | |
Zwolnienie lekarskie | |
W dniu 2012-05-13 08:34, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 12.05.2012 23:19, Nixe pisze: Po prostu podaję przykład, który może się realnie wydarzyć. się, by znalezienie zastępstwa do popilnowania dzieciaków w klasach 1-2, No to sobie plany dostosowuje do aktualnej sytuacji i zaistniałych zmian. Kurczę, nie powiesz mi, że w tak ważnych momentach, jak matury, wszyscy są zaplanowani pod sznurek i nie ma nawet najmniejszej możliwości manewru (tzn. faktycznie - u nas w Polsce to nawet nie takie dziwne) Od biedy można którąś z klas zwolnić z lekcji, Nie można. Można. Nie sądzę, by w szkole mojego dziecka działano niezgodnie z prawem (czołowe gimnazjum w Trójmieście), a właśnie ostatnio nie mieli lekcji przez prawie tydzień. Nikomu nic z tego powodu nie ubędzie. A w tym czasie W okresie matur w szkole jest jeden wielki sajgon. Toteż w takich momentach najlepiej widać, czy dyrektor nadaje się na stanowisko managerskie czy stołek dostał tylko z sympatii kolegów. N. |
|
Data: 2012-05-13 16:48:05 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Zwolnienie lekarskie | |
W dniu 13.05.2012 15:49, Nixe pisze:
W dniu 2012-05-13 08:34, Przemysław Adam Śmiejek pisze: Oczywiście. A budynek szkoły może się spalić. Co nie znaczy, że Dyrekcja wszystkie te scenariusze ma rozpracowane i że ich realizacja nijak jej nie komplikuje życia, a o tym była mowa. Owszem, ona jest nauczycielem, ale jest jedna i ma już dawno wszystko No wszelkie manewry są bolesne, kosztowne i kłopotliwe dla Dyrekcji, a O Tym Była Mowa. Nie o tym, że wszelkie manewry oznaczają załamanie polskiej edukacji i samobójstwo Donalda. Można. Nie sądzę, by w szkole mojego dziecka działano niezgodnie zOd biedy można którąś z klas zwolnić z lekcji,Nie można. No to się nadaje do kryminału. Chyba że powodem był jakiś naprawdę znaczny kataklizm. W okresie matur w szkole jest jeden wielki sajgon.Toteż w takich momentach najlepiej widać, czy dyrektor nadaje się na Ciekawe co waćpani by zrobiła mając braki kadrowe i musząc realizować zarówno lekcje jak i egzaminy w tym samym czasie. -- Przemysław Adam Śmiejek Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych, ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba, aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29) |
|
Data: 2012-05-13 18:37:18 | |
Autor: krys | |
Zwolnienie lekarskie | |
Przemysław Adam Śmiejek wrote:
Można. Nie sądzę, by w szkole mojego dziecka działano niezgodnie z A niby z jakiego powodu do kryminału? Dyrektorzy mają do dyspozycji pewną pulę dni wolnych do wykorzystania (w zespole szkół mojego dziecka było chyba 10), i ich zadaniem jest je wykorzystać (albo nie) tak, żeby wszystko grało. W ten sposób gimnazjum zyskało w okresie egzaminów tydzień wolnego, a liceum w okresie matur chodziło w kratkę. W ten sposób dzieciaki miały dodatkowe wolne, a kadra spokój podczas egzaminów. -- Pozdrawiam J. www.kontestacja.com |
|
Data: 2012-05-13 22:06:22 | |
Autor: Nixe | |
Zwolnienie lekarskie | |
W dniu 2012-05-13 16:48, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Oczywiście. A budynek szkoły może się spalić. Co nie znaczy, że Dyrekcja A dlaczego nie? To nie jest zwykły dzień nauki, gdy jeśli coś się wydarzy, to nikt nie ucierpi z powodu przerwania lekcji, tylko dzień matur, więc wypadałoby przygotować jakiś plan B i wyjście awaryjne "jakby co". No wszelkie manewry są bolesne, kosztowne i kłopotliwe dla Dyrekcji, a O Dlatego po raz kolejny podkreślę - jak ktoś jest dupa, a nie manager, to może i faktycznie cierpi. Jeśli ktoś potrafi pomyśleć na zapas, to mało go wzruszy fakt, że jakiś nauczyciel nie pojawi się w szkole z powodu choroby. Gdyby takie banalne przypadki miały spędzać sen z oczu osobom zarządzającym firmami, choćby i państwowymi, to powinny od razu tylko wziąć i się pociąć. Można. Nie sądzę, by w szkole mojego dziecka działano niezgodnie zOd biedy można którąś z klas zwolnić z lekcji,Nie można. No to się nadaje do kryminału. Chyba że powodem był jakiś naprawdę Nie bardzo rozumiem. Gdy w Twojej szkole średniej (zakładając, że edukacji nie zakończyłeś na szkole zawodowej) odbywały się matury, to reszta klas chodziła normalnie na zajęcia? Nie sądzę. Teraz jest dokładnie to samo, więc o jakim kryminale mówisz? Pomijam już to, że dyrektor szkoły ma jakąś pulę wolnych dni do rozdysponowania wg własnego uznania (nawet 10 dni). I pomijam, że nawet w razie awaryjnego zwolnienia klasy z jakiegoś powodu, można te dni po prostu odpracować w soboty, co zresztą wielokrotnie miewa miejsce. W okresie matur w szkole jest jeden wielki sajgon.Toteż w takich momentach najlepiej widać, czy dyrektor nadaje się na Ciekawe co waćpani by zrobiła mając braki kadrowe i musząc realizować Braki kadrowe w czasie dwucyfrowego bezrobocia? Ja raczej coraz częściej słyszę o wysyłaniu nauczycieli na zieloną trawkę i zamykaniu szkół, bo dzieciaków coraz mniej, niż o brakach kadrowych. Ale nawet zakładając taką sytuację, to zrobiłabym to, co pisałam wcześniej - awaryjne przesunięcie pozostałych pracowników szkoły (bibliotekarka, pedagog itp.) na inne stanowisko, a jeśli to niemożliwe, to po prostu odwołanie zajęć - wszystkich lub wybranych. Naprawdę nie rozumiem problemu - jak świat światem podczas matur chorują nauczyciele i nikomu nie spędza to snu z powiek. N. |
|
Data: 2012-05-13 11:49:24 | |
Autor: Icek | |
Zwolnienie lekarskie | |
W dniu 2012-05-12 22:34, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
W dniu 12.05.2012 22:29, Nixe pisze: a urlop na żądanie to nie działa? Weź urlop. Myślisz, że jak zatrudniasz 100 osób to cały czas wszyscy są? Założę się, że zawsze ktoś się wykruszy No i dzięki takiemu L4 jest legalnie nieobecny, Dyrekcja może mu szef jest przyzwyczajony, że kogoś nie ma. Icek |
|
Data: 2012-05-13 12:04:55 | |
Autor: Liwiusz | |
Zwolnienie lekarskie | |
W dniu 2012-05-13 11:49, Icek pisze:
No powiedzmy z mojego podwórka: Jest sobie teraz okres matur. Komisje Widać, żeś w oświacie nie robił ;) -- Liwiusz |
|