Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Zwolnienie lekarskie w namiocie.

Zwolnienie lekarskie w namiocie.

Data: 2011-04-22 06:35:25
Autor: cirrus
Zwolnienie lekarskie w namiocie.
# Dominik Tarczyński pracuje w TVP. Choć w jego przypadku termin "pracuje" jest nieco nieadekwatny. Jak donosi "Newsweek" Tarczyński od kilku miesięcy przebywa na zwolnieniu lekarskim. Ale to mu nie przeszkadza pilnować namiotu "Solidarnych 2010" i prowadzić spotkań z księdzem, który wypędza demony.
O Dominiku Tarczyńskim pisze "Newsweek". Z informacji tygodnika wynika, że 31-letni Dominik Tarczyński tuż przed odwołaniem przez Radę Nadzorczą TVP zarządu z Romuladem Orłem na czele - w sierpniu zeszłego roku - przyniósł zwolnienie lekarskie. Przebywa na nim do dnia dzisiejszego.

"Potwierdzamy, że Dominik Tarczyński jest od stycznia 2009 r. pracownikiem TVP S.A., obecnie na stanowisku z-cy dyrektora ds. eksploatacji w Ośrodku Informatyki i Telekomunikacji"- mówi "Newsweekowi" Joanna Stempień -Rogalińska, rzecznik prasowy TVP.

Choroba nie pozwala mu pracować na tym stanowisku. Ale to nie znaczy, że Tarczyński kuruje się w domowych pieleszach. Okazuje się, że jako członek Solidarnych 2010 pilnuje namiotu  na Krakowskim Przedmieściu. Aktywiści ruchu są tam codziennie. Dyżurują od 7 rano do 22.

Tarczyński  taki dyżur pełnił w ostatni wtorek, o czym poinformował na swojej stronie na Facebooku. " Będę odpowiedzialny za obecność namiotu Solidarnych2010 na Krakowskim Przedmieściu "- napisał.

"Newsweek" zapytał go o jego sytuację zawodową."Mój lekarz prowadzący wyraził zgodę na chodzenie, "dwójka" w zwolnieniu. Nie każda choroba wyłącza człowieka z aktywności społecznej. Co więcej, powinienem być aktywny, żeby wracać do pełni zdrowia, a osamotnienie i wykluczenie społeczne na pewno nie pomogłoby mi w tym trudnym okresie życia"- powiedział "Newsweekowi" Tarczyński. Nie chciał powiedzieć ile zarabia. Wiadomo jednak, że pensję płaci mu teraz ZUS.

Na pytanie czy lekarz zalecił mu, w celach zdrowotnych, uczestniczenie w akcjach protestacyjnych pod Pałacem Prezydenckim, Tarczyński odowiedział:
"To jest moja bardzo intymna sprawa i nie będę o tym rozmawiać. Po drugie kwestia zdrowia nie odnosi się tylko do nóg". #
Ze strony:
http://tiny.pl/hdv7k

--
stevep

Data: 2011-04-22 13:07:05
Autor: Grzegorz Z.
Zwolnienie lekarskie w namiocie.
cirrus napisał:

# Dominik Tarczyński pracuje w TVP. Choć w jego przypadku termin "pracuje" jest nieco nieadekwatny. Jak donosi "Newsweek" Tarczyński od kilku miesięcy przebywa na zwolnieniu lekarskim. Ale to mu nie przeszkadza pilnować namiotu "Solidarnych 2010" i prowadzić spotkań z księdzem, który wypędza demony.
O Dominiku Tarczyńskim pisze "Newsweek". Z informacji tygodnika wynika, że 31-letni Dominik Tarczyński tuż przed odwołaniem przez Radę Nadzorczą TVP zarządu z Romuladem Orłem na czele - w sierpniu zeszłego roku - przyniósł zwolnienie lekarskie. Przebywa na nim do dnia dzisiejszego.

"Potwierdzamy, że Dominik Tarczyński jest od stycznia 2009 r. pracownikiem TVP S.A., obecnie na stanowisku z-cy dyrektora ds. eksploatacji w Ośrodku Informatyki i Telekomunikacji"- mówi "Newsweekowi" Joanna Stempień -Rogalińska, rzecznik prasowy TVP.

Choroba nie pozwala mu pracować na tym stanowisku. Ale to nie znaczy, że Tarczyński kuruje się w domowych pieleszach. Okazuje się, że jako członek Solidarnych 2010 pilnuje namiotu  na Krakowskim Przedmieściu. Aktywiści ruchu są tam codziennie. Dyżurują od 7 rano do 22.

Tarczyński  taki dyżur pełnił w ostatni wtorek, o czym poinformował na swojej stronie na Facebooku. " Będę odpowiedzialny za obecność namiotu Solidarnych2010 na Krakowskim Przedmieściu "- napisał.

"Newsweek" zapytał go o jego sytuację zawodową."Mój lekarz prowadzący wyraził zgodę na chodzenie, "dwójka" w zwolnieniu. Nie każda choroba wyłącza człowieka z aktywności społecznej. Co więcej, powinienem być aktywny, żeby wracać do pełni zdrowia, a osamotnienie i wykluczenie społeczne na pewno nie pomogłoby mi w tym trudnym okresie życia"- powiedział "Newsweekowi" Tarczyński. Nie chciał powiedzieć ile zarabia. Wiadomo jednak, że pensję płaci mu teraz ZUS.

Na pytanie czy lekarz zalecił mu, w celach zdrowotnych, uczestniczenie w akcjach protestacyjnych pod Pałacem Prezydenckim, Tarczyński odowiedział:
"To jest moja bardzo intymna sprawa i nie będę o tym rozmawiać. Po drugie kwestia zdrowia nie odnosi się tylko do nóg". #
Ze strony:
http://tiny.pl/hdv7k

Wiadomo kto winien - Donek, Bronek i pełobanda.

Zwolnienie lekarskie w namiocie.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona