Witam, w miare mozliwosci prosilbym szanownych kolegow o jakas rade :), mianowicie:
Koncze prace w obecnej firmie, mam 3 miesieczny okres wypowiedzenia, rozwiazanie umowy nastapilo za porozumieniem stron po sugestji kadrowej ktora twierdzila iz dzieki temu zachowam wszystkie swiadczenia, mozliwosc odplatnosci za niewykorzystany urlop itp.
Zostal mi juz 1 miesiac pracy i sporo niewykorzystanego urlopu (w sumie wlasnie miesiac gdyz jeszcze kilka dni za zeszly rok).
Pracodowaca w teori ma mi udzielic tego urlopu choc roznie to moze byc, gdyz robi to b.niechetnie, zdecydowanie woli mi za niego zaplacic z tym iz ja akurat na to ochoty nie mam :), po prostu pracuje od 2 miesiecy na 2 etatach( kolega z ktorym mialem rownorzedne stanowisko tez odszedl wlasnie 2 miesiace temu), jednoczesnie ucze 2 nowych pracownikow i mam po prostu juz dosc :) chce odpoczac przed nowa praca. Dodatkowo troche ze zdrowiem u mnie nie nalepiej ostatnio, na co moglbym dostac bez problemu zwolnienie i teraz mam takie pytanie... czy moge bedac na urlopie isc na zwolnienie i jednoczesnie unikac wzywania mnie z tego urlopu przez pracodawce (co czuje jest b.prawdopodobne), czy pracodowca w takim wypadku musi zaplacic mi za niewykorzystany urlop ??? (z racji tego iz zostaje on przerwany zwolnieniem), wogole czy pracodawca moze mi odmowic urlopu wbrew mej woli? skoro wszystkie etaty sa obsadzone i sa juz zatrudnione nowe osoby?. Ogolnie i tak bardzo duzo zrobilem przez ostatni czas dla pracodawcy... sumiennie uczac nowych ludzi wszystkiego do czego sam doszedlem przez ladne kilka lat pracy... niestety praca wymaga sporo doswiadczenia i obycia z tematem... ale tego akurat sie nie da wyuczyc :) w ramach nagrody pracodawca obciol mi premie za zeszly rok ktora dostali wszyscy oprocz mnie tylko dlatego iz nie bede pracowal w biezacym roku :)
kopią Cię w dupe jawnie a Ty masz jakieś skrupuły?!
idź do znajomego lekarza i weź sobie zwolnienie do końca umowy i odpocznij...
pozdrawiam, wromek
|