Data: 2009-11-25 12:21:16 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Witam,
z racji wieku coraz częściej wyrastają na mnie różne nowe twory. Ostatnio wylazło mi jakieś paskudztwo. Poszedłem do chirurga, przeciął itepe i ... mówi, że L4 nie wystawi, bo na 1 dzień mu nie wolno. Musiałby na cały tydzień, a na to nie bardzo ma chęć, bo z takim czymś pracować mogę spokojnie. No i zostałem z problemem nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy. Możemy to rozwiązać na kilka sposobów, ale wszystkie są wg mnie nielegalne (np. wypisanie wniosku o urlop bezpłatny z datą wsteczną) i wymagają współudziału Dyrekcji. Co prawo na taki problem? Jaki powinien być poprawny schemat działania w takiej sytuacji? -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-11-25 11:37:54 | |
Autor: Olgierd | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Dnia Wed, 25 Nov 2009 12:21:16 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
Poszedłem do chirurga, przeciął itepe i ... mówi, że L4 nie wystawi, bo Nie wiem skąd ma taki pomysł. Art. 92 par. 1(1) kp został już uchylony, ale nawet jak obowiązywał -- nie oznaczał czegoś takiego. Uważam, że powinieneś się usprawiedliwić oświadczeniem, w którym opiszesz pracodawcy to, co nam napisałeś. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2009-11-25 13:07:03 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Olgierd pisze:
Dnia Wed, 25 Nov 2009 12:21:16 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a): Nie kwestia KP, ale NFZ. Uważam, że powinieneś się usprawiedliwić oświadczeniem, w którym opiszesz pracodawcy to, co nam napisałeś. I to wystarczy? Jak pracodawca ma zaksięgować moją nieobecność? Bo z L4 to odpowiednio jakośtam dział płac przetwarza. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-11-25 13:09:20 | |
Autor: Liwiusz | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Uważam, że powinieneś się usprawiedliwić oświadczeniem, w którym opiszesz pracodawcy to, co nam napisałeś. Widzisz jakiś problem w zaksięgowaniu tej nieobecności? Bez względu na to, czy będzie ona płatna, czy bezpłatna? -- Liwiusz |
|
Data: 2009-11-25 13:13:10 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Liwiusz pisze:
I to wystarczy? Jak pracodawca ma zaksięgować moją nieobecność? Bo z L4Widzisz jakiś problem w zaksięgowaniu tej nieobecności? Bez względu na Nie wiem, pytam. Bo generalnie wydawało mi się, że jedynym sposobem na nieobecność jest L4 albo urlop bezpłatny. Bo w sumie usprawiedliwienie ustne czy pisemne to co najwyżej uczniów obowiązuje. Mogę się ot tak usprawiedliwić na słowo? I jak płace mają to zakwalifikować? -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-11-25 13:14:56 | |
Autor: spp | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Nie wiem, pytam. Bo generalnie wydawało mi się, że jedynym sposobem na To zależy od pracodawcy. :) I jak płace mają to zakwalifikować? I to też. :) -- spp |
|
Data: 2009-11-25 13:26:31 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
spp pisze:
Nie wiem, pytam. Bo generalnie wydawało mi się, że jedynym sposobem naTo zależy od pracodawcy. :) No ale w świetle przepisów, zważywszy, że to budżetówka. I jak płace mają to zakwalifikować?I to też. :) j.w. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-11-25 13:28:56 | |
Autor: spp | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Mogę się ot takTo zależy od pracodawcy. :) No u tego pracodawcy to rzeczywiście trudno - każdy się boi. :) I jak płace mają to zakwalifikować?I to też. :) j.w. ;) -- spp |
|
Data: 2009-11-25 12:52:21 | |
Autor: Olgierd | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Dnia Wed, 25 Nov 2009 13:28:56 +0100, spp napisał(a):
I jak płace mają to zakwalifikować?I to też. Potwierdzam ;-) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2009-11-25 17:51:17 | |
Autor: Waldek m | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Nie wiem, pytam. Bo generalnie wydawało mi się, że jedynym sposobem na Pamiętaj że przy bezpłatnym ten odlicza się od dni do emerytury Waldek |
|
Data: 2009-11-25 20:58:09 | |
Autor: ER | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
I to wystarczy? Jak pracodawca ma zaksięgować moją nieobecność? Bo z L4 Na podstawie dokumentacji medycznej, ktora dostales do reki. Przeciez masz karte informacyjna z pobytu w jednostce (poradnia? gabinet zabiegowy, IP?) gdzie Ci wykonano ten zabieg. Inny przyklad: trafiasz z zatruciem pokarmowym na izbe przyjec (czy SOR), robia Ci badania, wkluwaja wenflon, podlaczaja kroplowki. Po kilku h lezenia i 3 krolowka Ci sie poprawia i nazwijmy to "jestes wyleczony". Dostajesz karte konsultacyjna i idziesz do domu. Jesli w firmie nie chca Ci usprawiedliwic nieobeznosci na podstawie takich dokumentow - idziesz z tym do lek. rodz. i ten Ci wystawi L4 na 1 dzien. Inna sprawa, ze nie bardzo wiem dlaczego chirurg Ci nie wystawil L4 (nawet na 1 dzien)? Przeciez rozlicza procedure zabiegowa i logiczne, ze musiales tam byc i "polozyc sie pod noz". No chyba, ze nie ma bloczkow L4 ale to malo prawdopodbne, zeby zaden z lek pracujacych nie mial. -- Pozdrawiam Er (tez chirurg) mailto:er2002@##WYKASUJ##poczta.onet.pl |
|
Data: 2009-11-26 10:05:54 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
ER pisze:
Przemysław Adam Śmiejek napisał(a): Ale nic nie dostałem. ATPO: Coś Ci zjada polskie znaki i bardzo ciężko się czyta Twoje teksty. Przeciez masz karte informacyjna z pobytu w jednostce (poradnia? gabinet Nie, nie mam żadnej karty pobytu. W Polsce lekarze nie dają kart pobytu tylko odnotowują wizyty w kartotece pacjenta, która zostaje w ośrodku. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-11-26 10:48:36 | |
Autor: ER | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
Nie, nie mam żadnej karty pobytu. W Polsce lekarze nie dają kart pobytu Dają. Tylko trzeba powiedzieć, że Ci jest potrzebna, celem usprawiedliwienia nieobecności w pracy lub dołączenia do dokumentacji u lekarza rodzinnego, jeśli LR kierował na konsultację. PS. Jestem chirurgiem i wypisuje takie zaświadczenia lub L4 na 1 dzień - jeśli jest taka konieczność (np. wizyta w poradni w godzinach pracy) -- Pozdrawiam Er mailto:er2002@##WYKASUJ##poczta.onet.pl |
|
Data: 2009-11-26 22:30:11 | |
Autor: WAM | |
Zwolnienie na wizyt ę u lekarza | |
On Wed, 25 Nov 2009 20:58:09 +0100, ER <er2002@poczta.onet.pl> wrote:
Jesli w firmie nie chca Ci usprawiedliwic nieobeznosci na podstawie takich dokumentow - idziesz z tym do lek. rodz. i ten Ci wystawi L4 na 1 dzien.a lekarz rodzinny mowi ze on to nie moze wypisac ZUA bo to nie on robil zabieg i nie on ma oceniac stan pacjenta i decydowac ile dni ZUA sie nalezy. WAM -- Ostatnie miejsca na Sylwestra 2009! http://www.nadmorze.pl/sylwester-nad-morzem - Może nad morze? |
|
Data: 2009-11-27 08:27:48 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
WAM pisze: On Wed, 25 Nov 2009 20:58:09 +0100, ER <er2002@poczta.onet.pl> wrote: Jak już, to ZLA.... ZUA to wypisują pracodawcy. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-11-27 17:08:19 | |
Autor: WAM | |
Zwolnienie na wizyt ę u lekarza | |
On Fri, 27 Nov 2009 08:27:48 +0100, Przemysław Adam Śmiejek
<niechce@spamu.pl> wrote: Oczywiscie. Pisalem ZUS ZLA a potem skrocilem :D i wyszlo jak wyszloa lekarz rodzinny mowi ze on to nie moze wypisac ZUA bo to nie on ;) WAM -- Ostatnie miejsca na Sylwestra 2009! http://www.nadmorze.pl/sylwester-nad-morzem - Może nad morze? |
|
Data: 2009-11-25 12:46:44 | |
Autor: Maddy | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Witam, No jak ma być całkiem legalnie, to pozostaje NN. i wymagają współudziału Dyrekcji. Co prawo na taki problem? Jaki powinien być poprawny schemat działania w takiej sytuacji? Hmm... zważywszy na fakt, że raptem w tym roku miałam w ręku jakieś 5 zwolnień różnych osób od różnych lekarzy wystawionych każde na 1 dzień to ten chirurg chyba coś ściemnia. Z racji zawodu przechodzą mi prze ręce dokumenty różnego typu w ilościach hurtowych. Zwolnienie na jeden dzień nie jest jakimś białym krukiem. Albo w ciągu ostatnich miesięcy jakieś przepisy się zmieniły, albo co kraj to obyczaj. W kujawsko-pomorskim wystawiają zwolnienia na 1 dzień (i ZUS je akceptuje bo płaci za to zasiłki np. przedsiębiorcom, a ci są zawsze pod szczególnym nadzorem jak przychodzi o chorobowego) Jak miała gastro to mnie sama lekarka zapytała czy potrzebuję zwolnienie na ten dzień. Nie wzięłam bo dla jednego dnia mi się tych kwitów do ZUS nie chciało wypisywać. Ale mogłam dostać bez problemu. Pytanie - kto lekarzowi zabronił? Może to znowu jakieś prawo powielaczowe spod ręki kierownika/dyrektora ZOZu. Ja bym prosiła o odstawę prawną. Byłeś faktycznie niezdolny do pracy przez jeden dzień, więc o co chodzi? O ile pamiętam zwolnienie lekarz może wystawić 2 albo 3 dni wstecz więc jak wyjdziesz z przychodni to jeszcze klamka nie zapadła. Ja bym się awanturowała na Twoim miejscu. -- *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność *** Magdalena "Maddy" Wołoszyk JID maddy@esi.com.pl GG: 5303813 |
|
Data: 2009-11-25 13:11:18 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Maddy pisze:
z racji wieku coraz częściej wyrastają na mnie różne nowe twory.No jak ma być całkiem legalnie, to pozostaje NN. NN? i wymagają współudziału Dyrekcji. Co prawo na taki Ale od chirurga? Bo lekarz pierwszego rażenia wystawia, bo on może wpisać jednostkę chorobową, która ustąpi po 1 dniu. Np. zatrucie pokarmowe. Natomiast chirurg nie ma w swoim koszyku jednodniowych chorób. A nawet jeśli, to musiałby kłamać. Mój naplecowy kaszlak czy jak mu tam, będzie się goił tydzień. Więc może albo na tydzień albo wcale. W pewnym momencie już nawet chciała napisać mi na ten tydzień, wiec to nie, że nie chciało jej się pisać. Ale matury mamy teraz i nie chciałem już motać tygodniową absencją. Jak miała gastro to mnie sama lekarka zapytała czy potrzebuję zwolnienie Ale to nie chirurg. Pytanie - kto lekarzowi zabronił? twierdzi, że kontrole z NFZ się czepiają. Ja bym prosiła o odstawę prawną. No nie, zdolny byłem. Tylko równolegle nie mogłem być na wycinaniu ropy i w pracy. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-11-25 13:42:36 | |
Autor: Maddy | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Maddy pisze: Nieobecność nieusprawiedliwiona. Utrata prawa do wynagrodzenia za ten dzień. I może być np. nagana (ale to by Cię dyro musiał bardzo nie lubić).
Chirurg to tez lekarz! Taki sam, naprawdę. Może to samo. wpisać jednostkę chorobową, która ustąpi po 1 dniu. Moment. Właśnie przeglądam zwolnienia. Na żadnym nie mam "jednostki chorobowej". O ile pamiętam to są poufne informacje. Pracodawca nie musi wiedzieć na co jesteś chory. Jak miała gastro to mnie sama lekarka zapytała czy potrzebuję zwolnienie Oj a Ty swoje. Chirurg to taki sam lekarz jak każdy inny. A poza tym gastro to też tylko zabieg i to diagnostyczny (tzn. przed zabiegiem często nie wiadomo co pacjentowi jest a po zabiegu też nie zawsze). U mnie żadnej choroby nie wykryto, a mimo to mogłam dostać zwolnienie tylko dlatego, że mogłam być ogłupiała do końca dnia po znieczuleniu. A to żadna choroba. Pytanie - kto lekarzowi zabronił? A co ma NFZ do tego? Zwolnienia wędrują do ZUSu a nie do NFZ. NFZ się zajmuje tylko zapłatą za to cięcie kaszaka i tylko to mogli zakwestionować (np. że skończył się limit na kaszaki albo coś w tym stylu). A zwolnienie to dokument dla ZUS. Ja bym prosiła o odstawę prawną. A wiec byłeś niezdolny. Jak leżysz na stole operacyjnym to jednocześnie możesz pracować? -- *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność *** Magdalena "Maddy" Wołoszyk JID maddy@esi.com.pl GG: 5303813 |
|
Data: 2009-11-25 13:11:40 | |
Autor: Olgierd | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Dnia Wed, 25 Nov 2009 13:42:36 +0100, Maddy napisał(a):
No jak ma być całkiem legalnie, to pozostaje NN. Przecież regulamin pracy może przewidywać możliwość usprawiedliwienia takiej nieobecności w każdy inny sposób. Co do wynagrodzenia -- w zasadzie masz rację, pracownik nie nabywa do niego prawa. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2009-11-25 13:18:02 | |
Autor: Olgierd | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Dnia Wed, 25 Nov 2009 13:11:40 +0000, Olgierd napisał(a):
Nieobecność nieusprawiedliwiona. Polecam też lekturę rozporządzenia MPiPS z 1996 r. w w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy. Par. 1: Przyczynami usprawiedliwiającymi nieobecność pracownika w pracy są zdarzenia i okoliczności określone przepisami prawa pracy, które uniemożliwiają stawienie się pracownika do pracy i jej świadczenie, a także *inne przypadki niemożności wykonywania pracy wskazane przez pracownika i uznane przez pracodawcę za usprawiedliwiające nieobecność w pracy*. A także par. 3, gdzie jednak o oświadczeniu mówi się w innym kontekście (i mówi także o zaświadczeniu lekarskim, którego lekarz nie wiadomo dlaczego nie chciał wystawić). -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2009-11-25 16:19:19 | |
Autor: SDD | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Użytkownik "Olgierd" <no.email.no.spam@no.problem> napisał w wiadomości news:pan.2009.11.25.13.18.02legeartis.org.pl... świadczenie, a także *inne przypadki niemożności wykonywania pracy Czyli na dobra sprawe i usprawiedliwienie przez tatusia alub mamusie moze wystarczyc - takie samo, jakie Tristanowi dostarczaja uczniowie :) Jesli nie wystarczy, to tylko z powodu wydziwiania pracodawcy :) Pozdrawiam SDD |
|
Data: 2009-11-25 15:29:04 | |
Autor: Olgierd | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Dnia Wed, 25 Nov 2009 16:19:19 +0100, SDD napisał(a):
świadczenie, a także *inne przypadki niemożności wykonywania pracy Oczywiście. Zwykle pracodawca i pracownik to dorośli ludzie ;-) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2009-11-25 13:59:02 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Maddy pisze:
Nieobecność nieusprawiedliwiona.No jak ma być całkiem legalnie, to pozostaje NN.NN? No boję się, że jakby taka wiadomość o NN jak mówisz wypłynęła szerzej, to by się na naganie nie skończyło. Chirurg to tez lekarz! Taki sam, naprawdę. Może to samo.i wymagają współudziału Dyrekcji. Co prawo na takiAle od chirurga? Bo lekarz pierwszego rażenia wystawia, bo on może No nie, oni mają swoje podziały NFZtowe. Np. endokrynolog może przepisać badanie na fT4, a lekarz pierwszego rażenia nie mógł. wpisać jednostkę chorobową, która ustąpi po 1 dniu.Moment. Właśnie przeglądam zwolnienia. Na żadnym nie mam "jednostki No pracodawca. Ale NFZ? Taki NFZ bierze sobie druczki i patrzy: O! Chirurg, O! Wystawił na 1 dzień! O! Chirurgom nie wolno, bo niby na co. Tak wyjaśniała chirurga, która mnie cięła. Nie bardzo widzę po co by miała kłamać, skoro w sumie jakbym nalegał, to by tygodniowe wystawiła, tylko ja nie chciałem. Więc nie ściemniała z powodu lenistwa w wypisywaniu druczka. ATPO: pracodawca i tak zorientuje się po specjalności lekarza. Jak przyniosę zwolnienie np. od psychiatry, to wiadomo, że nie na żołądek. Oj a Ty swoje. Chirurg to taki sam lekarz jak każdy inny.Jak miała gastro to mnie sama lekarka zapytała czy potrzebuję zwolnienieAle to nie chirurg. Wg mnie inny. Każdy ma swoje specjalności i w nich się porusza. A poza tym gastro to też tylko zabieg i to diagnostyczny (tzn. przed No ale lekarzy kontroluje NFZ i sprawdza czy lewych L4 nie dają. NFZ się zajmuje tylko zapłatą za to cięcie kaszaka i tylko to mogli No ale sprawy zdrowotne obsługuje NFZ, tylko rencyma ZUSu, mylę się? -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-11-25 14:43:31 | |
Autor: Maddy | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Przemysław Adam Śmiejek pisze:
Maddy pisze: NFZ kontroluje czy jego pieniądze są dobrze wydawane. A z NFZ z tytułu Twojego zwolnienia nie ponosi żadnych kosztów.
Owszem. Zdrowotne NFZ. Chorobowe ZUS. (ale zabawnie to brzmi) NFZ zapłaci lekarzowi za wycięcie kaszak. Koniec. Ale to ZUS zapłaci za twój dzień choroby. Pieniędzmi z ubezpieczenia chorobowego a nie zdrowotnego. Chorobowe idzie do ZUS i tam zostaje, zdrowotne jest przekazywane do NFZ. Raczej ZUS nie zleca NFZtowi przeprowadzanie kontroli "za siebie". -- *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność *** Magdalena "Maddy" Wołoszyk JID maddy@esi.com.pl GG: 5303813 |
|
Data: 2009-11-25 14:06:20 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Maddy pisze:
Moment. Właśnie przeglądam zwolnienia. Na żadnym nie mam "jednostki http://badanie.files.wordpress.com/2008/09/image0004.jpg widzę 14, gdzie jest chyba coś w rodzaju NUMER CHOROBY, a wcześniej też jakieś kody. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-11-25 13:10:31 | |
Autor: Olgierd | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Dnia Wed, 25 Nov 2009 14:06:20 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
Moment. Właśnie przeglądam zwolnienia. Na żadnym nie mam "jednostki Ale pamiętaj, że pracodawca nie zna tych kodów ;-) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2009-11-25 14:26:01 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Olgierd pisze: Dnia Wed, 25 Nov 2009 14:06:20 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a): No ale nie o tym była mowa, tylko czy chirurg może tam wpisać chorobę z niezdolnością do pracy na 1 dzień. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-11-25 13:38:24 | |
Autor: Olgierd | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Dnia Wed, 25 Nov 2009 14:26:01 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
No ale nie o tym była mowa, tylko czy chirurg może tam wpisać chorobę z Chcesz powiedzieć, że ma kłamać? Jeśli niezdolność trwała 1 dzień to ma tyle wpisać. Swego czasu nie dostałbyś za to kasy (ówczesny art. 92 par. 1(1) kp), ale "L4" zawsze się należało. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2009-11-25 14:51:04 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Olgierd pisze:
Dnia Wed, 25 Nov 2009 14:26:01 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a): No, ale jaki kod? Bo żadna z chirurgicznych chorób tyle nie trwa. Takie jest stanowisko lekarki. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-11-25 14:00:52 | |
Autor: Olgierd | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Dnia Wed, 25 Nov 2009 14:51:04 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
No ale nie o tym była mowa, tylko czy chirurg może tam wpisać chorobę Chcesz powiedzieć, że ma kłamać? No, ale jaki kod? Bo żadna z chirurgicznych chorób tyle nie trwa. Takie Pewnie to nie była choroba, lecz zabieg. No kaman -- przecież jest mnóstwo zabiegów, które trwają 1 dzień. Pierwszy raz słyszę, żeby chirurg mówił, że nie ma takiego miasta jak Londyn ;-) -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <== |
|
Data: 2009-11-26 10:07:51 | |
Autor: Przemysław Adam Śmiejek | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Olgierd pisze:
No, ale jaki kod? Bo żadna z chirurgicznych chorób tyle nie trwa. TakiePewnie to nie była choroba, lecz zabieg. No kaman -- przecież jest mnóstwo zabiegów, które trwają 1 dzień. Pierwszy raz słyszę, żeby chirurg mówił, że nie ma takiego miasta jak Londyn ;-) Byłem wczoraj na zmianie opatrunku i był inny lekarz. On dla odmiany twierdzi, że co prawda można wystawić L4, ale on nie może, bo nie on mnie ciął. Efekt: Muszę codziennie uciekać z pracy, robiąc różne kombinacje pozaprawne, bo lekarze odmawiają L4. Pomijam, że pracują od 10-13, a więc w godzinach mojej pracy, choć na drzwiach mają inne wartości. -- Przemysław Adam Śmiejek |
|
Data: 2009-11-25 21:02:15 | |
Autor: ER | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
http://badanie.files.wordpress.com/2008/09/image0004.jpg Bloczek ZUS ZLA (czyli L4) sklada sie z oryginalu i 2 kopii. Oryginal lekarz wysyla do ZUS, 1 kopia jest dla pacjenta a 2 zostaje u lekarza w dokumentacji. Numer statystyczny choroby (pole 14) wypisuje sie WYLACZNIE na oryginale i 2 kopii czyli pacjent dostaje kopie 1 bez wypelnionego pola 14 -- Pozdrawiam Er mailto:er2002@##WYKASUJ##poczta.onet.pl |
|
Data: 2009-11-25 21:10:31 | |
Autor: Tomek | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Dnia 25-11-2009 o 21:02:15 ER <er2002@poczta.onet.pl> napisał(a):
Przemysław Adam Śmiejek napisał(a): Czyli jedna z kopii jest sfałszowana? -- Tomek |
|
Data: 2009-11-25 21:21:53 | |
Autor: ER | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Tomek napisał(a):
Bloczek ZUS ZLA (czyli L4) sklada sie z oryginalu i 2 kopii. Oryginal lekarz wysyla do ZUS, 1 kopia jest dla pacjenta a 2 zostaje u lekarza w dokumentacji. Numer statystyczny choroby (pole 14) wypisuje sie WYLACZNIE na oryginale i 2 kopii czyli pacjent dostaje kopie 1 bez wypelnionego pola 14 Sfalszowana? Nie bardzo rozumiem. Takie (j.w.) sa wymogi ZUS w kwestii wypelniania L4 -- Pozdrawiam Er mailto:er2002@##WYKASUJ##poczta.onet.pl |
|
Data: 2009-11-25 21:37:33 | |
Autor: Tomek | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Dnia 25-11-2009 o 21:21:53 ER <er2002@poczta.onet.pl> napisał(a):
Tomek napisał(a): To było pół-żartem - kwitek który nie zawiera danych z oryginału nie jest kopią. -- Tomek |
|
Data: 2009-11-25 21:43:37 | |
Autor: Liwiusz | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Tomek pisze:
Dnia 25-11-2009 o 21:21:53 ER <er2002@poczta.onet.pl> napisał(a): Jest kopią fragmentu oryginału :) -- Liwiusz |
|
Data: 2009-11-25 21:44:42 | |
Autor: ER | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Tomek napisał(a):
To było pół-żartem - kwitek który nie zawiera danych Ha ha ha... :] -- Pozdrawiam Er mailto:er2002@##WYKASUJ##poczta.onet.pl |
|
Data: 2009-11-25 22:04:58 | |
Autor: spp | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Tomek pisze:
... Numer statystyczny choroby (pole 14) Nie byłbym taki rygorystyczny. Lotniczy list przewozowy (AWB) jest wystawiany w 9 egzemplarzach z których trzy to ... oryginały. :) -- spp |
|
Data: 2009-11-25 22:47:37 | |
Autor: Tomek | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Dnia 25-11-2009 o 22:04:58 spp <spp@op.pl> napisał(a):
Tomek pisze: A czym się te "oryginały" różnią od kopii? -- Tomek |
|
Data: 2009-11-25 12:52:47 | |
Autor: Herald | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Dnia Wed, 25 Nov 2009 12:21:16 +0100, Przemysław Adam Śmiejek napisał(a):
Witam,^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^ Wolne żarty??? Musiałby na cały tydzień, a na to nie bardzo ma chęć, bo z takim czymś Wizyta u dyrektora tej budy w któej pracuje ten felczer co ma problemy z pisaniem :) |
|
Data: 2009-11-26 19:01:53 | |
Autor: op23 | |
Zwolnienie na wizytę u lekarza | |
Użytkownik "Przemysław Adam Śmiejek" <niechce@spamu.pl>
Chciał po prostu w łapę dostać. |