Data: 2011-08-26 16:28:02 | |
Autor: macso | |
Zwolnienie z hipoteki | |
Jest sobie umowa pożyczki zabezpieczona hipoteką. Kwota kilkanaście tysięcy. Właściciel mieszkania chce zawrzeć kolejną umowę pożyczki na większą kwotę, też zabezpieczoną hipotecznie. Nowy wierzyciel chce być jedynym wpisanym do KW. Chce dać kasę na spłacenie pierwszej hipoteki. W tym celu ( po ustaleniu ze swoim notariuszem) ma powstać akt notarialny nowej pożyczki do którego w pewnym zakresie stanie aktualny jeszcze wierzyciel który oświadczy " jak na moje konto wpłynie wkota taka i taka zwalniam hipotekę". Problem polega na tym że jest inna wersja ( inny notariusz) który twierdzi że nie można zawierać takich umów warunkowych w odniesieniu do hipoteki. A druga kwestia to sprawa obecności. Ten pierwszy wierzyciel mieszka dość daleko, a notariusz któy chce spisywać akt żąda bezwzględnie jego obecności. Nie wchodzi w rachubę oświadczenie złożone przed notariuszem w jego miejscu zamieszkania o powyższej treści. Tego właśnie nie jestem w stanie pojąć. macso |
|
Data: 2011-08-26 12:41:32 | |
Autor: witek | |
Zwolnienie z hipoteki | |
On 8/26/2011 9:28 AM, macso wrote:
to nie jest umowa w odniesieniu do hipoteki tylko do pożyczki. Zresztą takie oświadczenie jest g... warte bo co jak nie dotrzyma warunków. Nic mu nie zrobisz. A druga kwestia to sprawa obecności. Ten pierwszy wierzyciel mieszkaNie dziwie sie, bo notariusz chroni własny tyłek i nie wie z jakiej "klasy" notariuszem ma doczynienia po drugiej stronie i kto probuje zrobić przekręt. natomiast pełnomocnictwo do złożenia oświadczenia powinien honorować,ale pełnomocnik i tak się bedzie musiał stawić osobiście. |
|
Data: 2011-08-26 22:07:37 | |
Autor: macso | |
Zwolnienie z hipoteki | |
Użytkownik "witek" < > A druga kwestia to sprawa obecności. Ten pierwszy wierzyciel mieszkaNie dziwie sie, bo notariusz chroni własny tyłek i nie wie z jakiej "klasy" notariuszem ma doczynienia po drugiej stronie i kto probuje zrobić przekręt. na razie to on wydaje mi się że chce zrobić przekręt bo stawia dziwne warunki. bo przecież w żaden sposób nie ustrzeże swojego klienta przed niespełnieniem przyżeczenia przez poprzedniego wierzyciela wpisanego do hipoteki. macso |
|
Data: 2011-08-26 15:22:11 | |
Autor: witek | |
Zwolnienie z hipoteki | |
On 8/26/2011 3:07 PM, macso wrote:
i dlatego woli nie sporzadzic aktu, ktory narazałby jego klienta. |
|
Data: 2011-08-27 15:19:29 | |
Autor: macso | |
Zwolnienie z hipoteki | |
Użytkownik "witek" na razie to on wydaje mi się że chce zrobić przekręt bo stawia dziwne tyle że tym klientem jest bank który zaproponował pozyczkę, więc o jakim tu narażaniu mowa? macso |
|
Data: 2011-08-26 17:25:53 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Zwolnienie z hipoteki | |
On Fri, 26 Aug 2011, macso wrote:
Jest sobie umowa pożyczki zabezpieczona hipoteką. Kwota kilkanaście tysięcy. A o który podatek chodzi? ;) pzdr, Gotfryd |
|
Data: 2011-08-26 22:02:19 | |
Autor: macso | |
Zwolnienie z hipoteki | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1108261724540.2772quad... On Fri, 26 Aug 2011, macso wrote: kilkanascie tysięcy to kwota pożyczki a ja nie pytam o podatki macso |
|
Data: 2011-08-26 15:21:25 | |
Autor: witek | |
Zwolnienie z hipoteki | |
On 8/26/2011 3:02 PM, macso wrote:
to czemu pytasz na grupie o podatkach ? |
|
Data: 2011-08-26 22:08:13 | |
Autor: macso | |
Zwolnienie z hipoteki | |
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <smolik@stanpol.com.pl> napisał w wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1108261724540.2772quad... On Fri, 26 Aug 2011, macso wrote: no tak, ntg :)) macso |
|
Data: 2011-08-26 18:24:36 | |
Autor: radekp@konto.pl | |
Zwolnienie z hipoteki | |
Fri, 26 Aug 2011 16:28:02 +0200, w <j38ahn$3ju$1@inews.gazeta.pl>, "macso"
<macso@poczta.oiniet.pl> napisał(-a): W tym celu ( po ustaleniu ze swoim notariuszem) ma powstać akt notarialny nowej pożyczki do którego w pewnym zakresie stanie A jak nie zwolni? :) Problem polega na tym że jest inna wersja ( inny notariusz) który twierdzi że nie można zawierać takich umów warunkowych w odniesieniu do hipoteki. I może mieć rację -- tak jak ze sprzedażą mieszkania. Umowa jest bezwzględna (też nie ma "pod warunkiem"). Sąd nie będzie analizował czy przepływ pieniędzy był, tylko wpisze do akt co w akcie. A druga kwestia to sprawa obecności. Ten pierwszy wierzyciel mieszka dość daleko, a notariusz któy chce spisywać akt żąda bezwzględnie jego obecności. A to rzeczywiście dziwne -- pełnomocnictwa też nie honoruje? PS. pl.soc.prawo |