Witam grupowiczĂłw,

Kupiłem używane auto - niestety okazało, się, że ma ukryte wady. Wyszło to w 10 dni po kupnie. Auto kupione od podmiotu gospodarczego przez osobę fizyczną

Czy jest możliwość zwrotu auta sprzedającemu i wyegzekwowanie zapłaconych pieniędzy?
Bardzo proszę o pomoc.

Wąski.

Dnia 08.12.2010 WaskiDiver <waskidiver@poczta.onet.pl> napisał/a:

Kupiłem używane auto - niestety okazało, się, że ma ukryte wady. Wyszło to w 10 dni po kupnie. Auto kupione od podmiotu gospodarczego przez osobę fizyczną

od komisu? ;)
czy od firmy?

Czy jest możliwość zwrotu auta sprzedającemu i wyegzekwowanie zapłaconych pieniędzy?
Bardzo proszę o pomoc.

a jestes w stanie udowodnic ze sprzedajacy wiedzial o tych ukrytych
wadach/zatail je?

--
Andrzej 'The Undefined' Dopierała
HomePage: http://andrzej.dopierala.name/
Reprezentuję siebie i wyrażam tylko moje zdanie!

Użytkownik "Andrzej 'The Undefined'Dopierała" <undefine@pld-linux.org> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:slrnig0068.fpn.undefine@uc.aramin.one.pl...

Dnia 08.12.2010 WaskiDiver <waskidiver@poczta.onet.pl> napisał/a:

Kupiłem używane auto - niestety okazało, się, że ma ukryte wady. Wyszło
to w 10 dni po kupnie. Auto kupione od podmiotu gospodarczego przez
osobę fizyczną

od komisu? ;)
czy od firmy?

Czy jest możliwość zwrotu auta sprzedającemu i wyegzekwowanie
zapłaconych pieniędzy?
Bardzo proszę o pomoc.

a jestes w stanie udowodnic ze sprzedajacy wiedzial o tych ukrytych
wadach/zatail je?

O ile pamiętam, to nie ma obowiązku udowadnianie komisowi, że wiedział o wadach. Taka jest ich robota, że mają wiedzieć i tyle.

Jeśli wystąpiły wady, o których komis nie wspomniał - kupujący ma prawo dochodzić swojego od komisu.

W dniu 2010-12-09 08:39, Marcin N pisze:

Użytkownik "Andrzej 'The Undefined'Dopierała" <undefine@pld-linux.org>
napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnig0068.fpn.undefine@uc.aramin.one.pl...

Dnia 08.12.2010 WaskiDiver <waskidiver@poczta.onet.pl> napisał/a:

Kupiłem używane auto - niestety okazało, się, że ma ukryte wady. Wyszło
to w 10 dni po kupnie. Auto kupione od podmiotu gospodarczego przez
osobę fizyczną

od komisu? ;)
czy od firmy?

Czy jest możliwość zwrotu auta sprzedającemu i wyegzekwowanie
zapłaconych pieniędzy?
Bardzo proszę o pomoc.

a jestes w stanie udowodnic ze sprzedajacy wiedzial o tych ukrytych
wadach/zatail je?

O ile pamiętam, to nie ma obowiązku udowadnianie komisowi, że wiedział o
wadach. Taka jest ich robota, że mają wiedzieć i tyle.

Jeśli wystąpiły wady, o których komis nie wspomniał - kupujący ma prawo
dochodzić swojego od komisu.

To nie komis - firma ale nie komis.

W dniu 2010-12-08 23:03, Andrzej 'The Undefined' Dopierała pisze:

Dnia 08.12.2010 WaskiDiver<waskidiver@poczta.onet.pl>  napisał/a:

Kupiłem używane auto - niestety okazało, się, że ma ukryte wady. Wyszło
to w 10 dni po kupnie. Auto kupione od podmiotu gospodarczego przez
osobę fizyczną

od komisu? ;)
czy od firmy?

od firmy niezwiązanej z handlem autami

Czy jest możliwość zwrotu auta sprzedającemu i wyegzekwowanie
zapłaconych pieniędzy?
Bardzo proszę o pomoc.

a jestes w stanie udowodnic ze sprzedajacy wiedzial o tych ukrytych
wadach/zatail je?

w ogłoszeniu było: klimatyzacja, poduszki powietrzne, a fizycznie ich nie ma... klima ma wycięte rurki... sprężara została.

Użytkownik "WaskiDiver" <waskidiver@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:idq8ik$c9i$1news.onet.pl...

W dniu 2010-12-08 23:03, Andrzej 'The Undefined' Dopierała pisze:

Dnia 08.12.2010 WaskiDiver<waskidiver@poczta.onet.pl>  napisał/a:

Kupiłem używane auto - niestety okazało, się, że ma ukryte wady. Wyszło
to w 10 dni po kupnie. Auto kupione od podmiotu gospodarczego przez
osobę fizyczną

od komisu? ;)
czy od firmy?

od firmy niezwiązanej z handlem autami

Czy jest możliwość zwrotu auta sprzedającemu i wyegzekwowanie
zapłaconych pieniędzy?
Bardzo proszę o pomoc.

a jestes w stanie udowodnic ze sprzedajacy wiedzial o tych ukrytych
wadach/zatail je?

w ogłoszeniu było: klimatyzacja, poduszki powietrzne, a fizycznie ich nie ma... klima ma wycięte rurki... sprężara została.

po 10 dniach zorientowałeś się że nie masz włącznika klimy????

W dniu 2010-12-09 11:34, PH pisze:

Użytkownik "WaskiDiver"<waskidiver@poczta.onet.pl>  napisał w wiadomości
news:idq8ik$c9i$1news.onet.pl...

W dniu 2010-12-08 23:03, Andrzej 'The Undefined' Dopierała pisze:

Dnia 08.12.2010 WaskiDiver<waskidiver@poczta.onet.pl>   napisał/a:

Kupiłem używane auto - niestety okazało, się, że ma ukryte wady. Wyszło
to w 10 dni po kupnie. Auto kupione od podmiotu gospodarczego przez
osobę fizyczną

od komisu? ;)
czy od firmy?

od firmy niezwiązanej z handlem autami

Czy jest możliwość zwrotu auta sprzedającemu i wyegzekwowanie
zapłaconych pieniędzy?
Bardzo proszę o pomoc.

a jestes w stanie udowodnic ze sprzedajacy wiedzial o tych ukrytych
wadach/zatail je?

w ogłoszeniu było: klimatyzacja, poduszki powietrzne, a fizycznie ich nie
ma... klima ma wycięte rurki... sprężara została.

po 10 dniach zorientowałeś się że nie masz włącznika klimy????

Włącznik jest - nawet się lampka zapala jak ją włączasz... NIestety samej klimy w środku nie ma

Użytkownik "WaskiDiver" <waskidiver@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:idqep6$4b4$1news.onet.pl...

Włącznik jest - nawet się lampka zapala jak ją włączasz... NIestety samej klimy w środku nie ma

współczuję :(
powodzenia!!

> po 10 dniach zorientowałeś się że nie masz włącznika klimy????
>
>
Włącznik jest - nawet się lampka zapala jak ją włączasz... NIestety
samej klimy w środku nie ma

i nawet zimne powietrze zaczyna lecieć !! ;P


Icek

begin Icek

i nawet zimne powietrze zaczyna lecieć !! ;P

....w zimie...

--
ignorance is bliss

Dnia Thu, 09 Dec 2010 10:47:11 +0100, WaskiDiver napisał(a):

w ogłoszeniu było: klimatyzacja, poduszki powietrzne, a fizycznie ich nie ma... klima ma wycięte rurki... sprężara została.

A co jest w umowie? Bo ogłoszenie mogło dotyczyć innego samochodu i nie być
ofertą w rozumieniu art. 66 i następnych Kodeksu Cywilnego.

--
Pozdrawiam,

Przemek

W dniu 2010-12-09 11:53, P.B. pisze:

Dnia Thu, 09 Dec 2010 10:47:11 +0100, WaskiDiver napisał(a):

w ogłoszeniu było: klimatyzacja, poduszki powietrzne, a fizycznie ich
nie ma... klima ma wycięte rurki... sprężara została.

A co jest w umowie? Bo ogłoszenie mogło dotyczyć innego samochodu i nie być
ofertą w rozumieniu art. 66 i następnych Kodeksu Cywilnego.

Ogłoszenie w otomoto bez klauzuli ze dotyczy innego auta. I to jest dokładnie to auto.

Dnia Thu, 09 Dec 2010 12:33:45 +0100, WaskiDiver napisał(a):

A co jest w umowie? Bo ogłoszenie mogło dotyczyć innego samochodu i nie być
ofertą w rozumieniu art. 66 i następnych Kodeksu Cywilnego.

Ogłoszenie w otomoto bez klauzuli ze dotyczy innego auta. I to jest dokładnie to auto.

Życzę szczęścia w dochodzeniu swoich praw. Sprzedawca powie, że opis w
ogłoszeniu to był chłyt maketintody i pozamiatane. A jak będzie
bezczelny,to powie, że wszystko działało, a Ty powykręcałeś poduszki i
popsułeś klimę. Trzeba było sprawdzić dokładnie samochód przed kupnem,
teraz raczej wiele nie wskórasz. Jeżeli nie załatwisz nic polubownie ze
sprzedawcą, to nie bardzo masz z czym iść do sądu.

--
Pozdrawiam,

Przemek

W dniu 2010-12-09 13:40, P.B. pisze:

Dnia Thu, 09 Dec 2010 12:33:45 +0100, WaskiDiver napisał(a):

A co jest w umowie? Bo ogłoszenie mogło dotyczyć innego samochodu i nie być
ofertą w rozumieniu art. 66 i następnych Kodeksu Cywilnego.

Ogłoszenie w otomoto bez klauzuli ze dotyczy innego auta. I to jest
dokładnie to auto.

Życzę szczęścia w dochodzeniu swoich praw. Sprzedawca powie, że opis w
ogłoszeniu to był chłyt maketintody i pozamiatane. A jak będzie
bezczelny,to powie, że wszystko działało, a Ty powykręcałeś poduszki i
popsułeś klimę. Trzeba było sprawdzić dokładnie samochód przed kupnem,
teraz raczej wiele nie wskórasz. Jeżeli nie załatwisz nic polubownie ze
sprzedawcą, to nie bardzo masz z czym iść do sądu.

Podbudowany zostałem niesamowicie.
Mimo wszystko będę drążył.

>>> A co jest w umowie? Bo ogłoszenie mogło dotyczyć innego samochodu i

nie być

>>> ofertą w rozumieniu art. 66 i następnych Kodeksu Cywilnego.
>>>
>> Ogłoszenie w otomoto bez klauzuli ze dotyczy innego auta. I to jest
>> dokładnie to auto.
>
> Życzę szczęścia w dochodzeniu swoich praw. Sprzedawca powie, że opis w
> ogłoszeniu to był chłyt maketintody i pozamiatane. A jak będzie
> bezczelny,to powie, że wszystko działało, a Ty powykręcałeś poduszki i
> popsułeś klimę. Trzeba było sprawdzić dokładnie samochód przed kupnem,
> teraz raczej wiele nie wskórasz. Jeżeli nie załatwisz nic polubownie ze
> sprzedawcą, to nie bardzo masz z czym iść do sądu.
>
Podbudowany zostałem niesamowicie.
Mimo wszystko będę drążył.

masz nauczkę na przyszłość, że trzeba dokładnie sprawdzać




Icek

W dniu 2010-12-09 16:23, Icek pisze:

A co jest w umowie? Bo ogłoszenie mogło dotyczyć innego samochodu i

nie być

ofertą w rozumieniu art. 66 i następnych Kodeksu Cywilnego.

Ogłoszenie w otomoto bez klauzuli ze dotyczy innego auta. I to jest
dokładnie to auto.

Życzę szczęścia w dochodzeniu swoich praw. Sprzedawca powie, że opis w
ogłoszeniu to był chłyt maketintody i pozamiatane. A jak będzie
bezczelny,to powie, że wszystko działało, a Ty powykręcałeś poduszki i
popsułeś klimę. Trzeba było sprawdzić dokładnie samochód przed kupnem,
teraz raczej wiele nie wskórasz. Jeżeli nie załatwisz nic polubownie ze
sprzedawcą, to nie bardzo masz z czym iść do sądu.

Podbudowany zostałem niesamowicie.
Mimo wszystko będę drążył.

masz nauczkę na przyszłość, że trzeba dokładnie sprawdzać




Icek

Mimo wszystko szukam u Was pomocy i porady...:(
Zje..e już dostaliśmy od wszystkich wokół...
Teraz trzeba mi konkretnego podejścia do tematu...

Dnia Thu, 09 Dec 2010 16:28:42 +0100, WaskiDiver napisał(a):

Mimo wszystko szukam u Was pomocy i porady...:(
Zje..e już dostaliśmy od wszystkich wokół...
Teraz trzeba mi konkretnego podejścia do tematu...

Jedyne konkretne, co można Ci poradzić, to iść pogadać ze sprzedawcą.
Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że jest to uczciwy człowiek, a szkód
narobił jego pracownik, nie chwaląc się pracodawcy. Może coś załatwisz, ale
musisz liczyć się z tym, że jeżeli celowo wcisnęli Ci grata, to mogą
poszczuć psem. Idź pogadaj spokojnie, to może coś wywalczysz.

--
Pozdrawiam,

Przemek

W dniu 2010-12-09 16:49, P.B. pisze:

Dnia Thu, 09 Dec 2010 16:28:42 +0100, WaskiDiver napisał(a):

Mimo wszystko szukam u Was pomocy i porady...:(
Zje..e już dostaliśmy od wszystkich wokół...
Teraz trzeba mi konkretnego podejścia do tematu...

Jedyne konkretne, co można Ci poradzić, to iść pogadać ze sprzedawcą.
Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że jest to uczciwy człowiek, a szkód
narobił jego pracownik, nie chwaląc się pracodawcy. Może coś załatwisz, ale
musisz liczyć się z tym, że jeżeli celowo wcisnęli Ci grata, to mogą
poszczuć psem. Idź pogadaj spokojnie, to może coś wywalczysz.

Cały czas się staram od dzisiaj rana. To nie pracownik. Gadam z osobą z którą podpisywałem auto.
Na tą kobietę również były papiery zakupu tego auta. Kupili je rozbite od ubezpieczyciela, "naprawili" i sprzedali nam "jeleniom" z zarobkiem.

Dnia Thu, 09 Dec 2010 17:02:01 +0100, WaskiDiver napisał(a):

Cały czas się staram od dzisiaj rana. To nie pracownik. Gadam z osobą z którą podpisywałem auto.
Na tą kobietę również były papiery zakupu tego auta. Kupili je rozbite od ubezpieczyciela, "naprawili" i sprzedali nam "jeleniom" z zarobkiem.

W takiej sytuacji zostaje Ci tylko pogadać z prawnikiem. Nie po to narobili
się by Ciebie przekręcić, by teraz oddawać kasę.

--
Pozdrawiam,

Przemek

Użytkownik "WaskiDiver" <waskidiver@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:idos0s$dfl$1news.onet.pl...

Witam grupowiczĂłw,

Kupiłem używane auto - niestety okazało, się, że ma ukryte wady. Wyszło to w 10 dni po kupnie. Auto kupione od podmiotu gospodarczego przez osobę fizyczną

Czy jest możliwość zwrotu auta sprzedającemu i wyegzekwowanie zapłaconych pieniędzy?
Bardzo proszę o pomoc.

standardowa umowa kupna-sprzedazy:

UMOWA SPRZEDAĹťY SAMOCHODU




Zawarta w dniu .................................................. w ................................................................ pomiędzy:

Sprzedającym (imię i nazwisko):.......................................................................................................................

PESEL: ...........................................................NIP: ..........................................................................................

Adres: ................................................................................................................................................................

Rodzaj i nr dokumentu tożsamości: ..................................................................................................................

wydany przez .....................................................................................................................................................

a

Kupującym (imię i nazwisko):..............................................................................................................................

PESEL: ...........................................................NIP: ............................................................................................

Adres: .................................................................................................................................................................

Rodzaj i nr dokumentu tożsamości: ....................................................................................................................

wydany przez ......................................................................................................................................................

§1

Przedmiotem umowy jest sprzedaĹź pojazdu:

marka/model ............................................................................... rok produkcji .................................................

nr silnika .............................................................................................................................................................

nr nadwozia ........................................................................................................................................................

nr rejestracyjny ................................................................. przebieg (km)...........................................................

§2

Sprzedający oświadcza, że pojazd będący przedmiotem umowy stanowi jego wyłączną własność, jest wolny od wad prawnych oraz praw osób trzecich, że nie toczy się żadne postępowanie, którego przedmiotem jest ten pojazd, że nie stanowi on również przedmiotu zabezpieczenia.

§3

Strony ustaliły wartość przedmiotu umowy na kwotę: ......................................................................................

Słownie: ............................................................................................................................................................

§4

Sprzedający przenosi na rzecz kupującego własność pojazdu określonego w §1 niniejszej umowy za kwotę określoną w §3 niniejszej umowy, której otrzymanie sprzedający kwituje. Kupujący kwituje jednocześnie odbiór pojazdu.

§5

Sprzedający oświadcza, że pojazd nie ma wad technicznych, które są mu znane i o których nie powiadomił Kupującego, a Kupujący potwierdza znajomość stanu technicznego pojazdu.

§6

Strony ustaliły, że wszelkiego rodzaju koszty transakcji wynikające z realizacji ustaleń niniejszej umowy oraz koszty opłaty skarbowej obciążają kupującego.

§7

W sprawach nie uregulowanych w niniejszej umowie zastosowanie mają obowiązujące w tym zakresie przepisy Kodeksu Cywilnego.

§8

Niniejszą umowę sporządzono w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach, po jednym dla każdej ze stron.










................................................................ ................................................................

Sprzedający                                               Kupujący



problem jedynie w udowodnieniu ze sprzedajacy wiedzial o tych wadach (a zapewne wiedzial).

W dniu 2010-12-10 10:10, Misiek pisze:

Użytkownik "WaskiDiver" <waskidiver@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:idos0s$dfl$1news.onet.pl...

Witam grupowiczĂłw,

Kupiłem używane auto - niestety okazało, się, że ma ukryte wady.
Wyszło to w 10 dni po kupnie. Auto kupione od podmiotu gospodarczego
przez osobę fizyczną

Czy jest możliwość zwrotu auta sprzedającemu i wyegzekwowanie
zapłaconych pieniędzy?
Bardzo proszę o pomoc.

standardowa umowa kupna-sprzedazy:

UMOWA SPRZEDAĹťY SAMOCHODU

....

problem jedynie w udowodnieniu ze sprzedajacy wiedzial o tych wadach (a
zapewne wiedzial).

Ku wyjaśnieniu:
- auto kupione od podmiotu gospodarczego - brak takowej umowy, jest FV
- auto kupione przez niego było rozbite - on je naprawiał, więc wie jak naprawił i co sprzedawał.

WaskiDiver napisa?(a):

- auto kupione przez niego było rozbite - on je naprawiał, więc wie jak naprawił i co sprzedawał.

A jesli sam nie naprawial?

j.

--
http://www.predkosczabija.pl/
"Prędkość zabija. Włącz myślenie!"

UĹźytkownik "januszek" <januszek@polska.irc.pl>

- auto kupione przez niego było rozbite - on je naprawiał, więc wie jak
naprawił i co sprzedawał.

A jesli sam nie naprawial?

Mógł sobie sprawdzić :-)

Użytkownik "WaskiDiver" <waskidiver@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:idos0s$dfl$1@news.onet.pl...

Witam grupowiczĂłw,

Kupiłem używane auto - niestety okazało, się, że ma ukryte wady. Wyszło to w 10 dni po kupnie. Auto kupione od podmiotu gospodarczego przez osobę fizyczną

Czy jest możliwość zwrotu auta sprzedającemu i wyegzekwowanie zapłaconych pieniędzy?
Bardzo proszę o pomoc.

Idź na policję. Zgłoś koniecznie. Policja podpowie Ci być może.
Koniecznie opowiedz tu, jak sprawa się skończyła.

W dniu 2010-12-10 16:35, Marcin N pisze:

Idź na policję. Zgłoś koniecznie. Policja podpowie Ci być może.
Koniecznie opowiedz tu, jak sprawa się skończyła.

Na razie obyło się bez Policji.
Zdecydował się naprawić auto na własny koszt we wskazanym przeze mnie warsztacie.
Czekam na wyniki...

Wszystko jakby co mam od niego na piśmie.
Jak już auto odbiorę i będzie OK, to oczywiście podam więcej szczegółów.

W dniu 2010-12-21 09:43, WaskiDiver pisze:

W dniu 2010-12-10 16:35, Marcin N pisze:

Idź na policję. Zgłoś koniecznie. Policja podpowie Ci być może.
Koniecznie opowiedz tu, jak sprawa się skończyła.

Na razie obyło się bez Policji.
Zdecydował się naprawić auto na własny koszt we wskazanym przeze mnie
warsztacie.
Czekam na wyniki...

Wszystko jakby co mam od niego na piśmie.
Jak już auto odbiorę i będzie OK, to oczywiście podam więcej szczegółów.

Obyło się bez Policji. Auto zwrócone. Pieniądze oddali.
Oparłem się o rękojmię sprzedawcy z prawa konsumenckiego i odstąpiłem od umowy kupna-sprzedaży...

Szukam nowego auta...:-D

Wielkie dzięki wszystkim za motywujące i przygnębiające posty... Nauka nie idzie w las...

Pozdrawiam
Wąski