Witam
Sprzedaje poradniki,testy itp na prawo jazdy w formie mailowej PDF i wysyłam na maila. Teraz odezwała się do mnie osoba która powołuje się na ustawe ze można zwrocic przedmiot w ciagu 14 dni i chce zwrotu pieniedzy.
Wg mnie nie moĹźna zwrocić maila  Rozumiem jakby przez internet zamawiała jakiś przedmiot itp to oczywiście tak, ale jak na maila nie, bo skopiuje sobie i bedzie wykorzystywać dalej za free. Bo przecieĹź mi tego nie odda   Nie ma moĹźliwości  Co o tym myślicie. Dawno temu czytalem Ĺźe własnie nie moĹźna zwracac materiałów przesyłanych drogą elektroniczną.
Wg mnie osoba chce wyłudzić ode mnie te pieniądze - można to podciągnąć pod jakiś art ?

W dniu 2015-04-01 o 12:40, kajoj pisze:

Witam
Sprzedaje poradniki,testy itp na prawo jazdy w formie mailowej PDF i
wysyłam na maila. Teraz odezwała się do mnie osoba która powołuje się na
ustawe ze moĹźna zwrocic przedmiot w ciagu 14 dni i chce zwrotu pieniedzy.
Wg mnie nie moĹźna zwrocić maila  Rozumiem jakby przez internet zamawiała
jakiś przedmiot itp to oczywiście tak, ale jak na maila nie, bo skopiuje
sobie i bedzie wykorzystywać dalej za free. Bo przecież mi tego nie odda
 Nie ma moĹźliwości  Co o tym myślicie. Dawno temu czytalem Ĺźe własnie
nie można zwracac materiałów przesyłanych drogą elektroniczną.
Wg mnie osoba chce wyłudzić ode mnie te pieniądze - można to podciągnąć
pod jakiś art ?

Dziwne pytanie, prowadzisz sprzedaż internetową a nie znasz podstaw
przepisĂłw ustawy konsumenckiej?

--
Liwiusz

W dniu 2015-04-01 o 12:42, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:40, kajoj pisze:

Witam
Sprzedaje poradniki,testy itp na prawo jazdy w formie mailowej PDF i
wysyłam na maila. Teraz odezwała się do mnie osoba która powołuje się na
ustawe ze moĹźna zwrocic przedmiot w ciagu 14 dni i chce zwrotu pieniedzy.
Wg mnie nie moĹźna zwrocić maila  Rozumiem jakby przez internet zamawiała
jakiś przedmiot itp to oczywiście tak, ale jak na maila nie, bo skopiuje
sobie i bedzie wykorzystywać dalej za free. Bo przecież mi tego nie odda
  Nie ma moĹźliwości  Co o tym myślicie. Dawno temu czytalem Ĺźe własnie
nie można zwracac materiałów przesyłanych drogą elektroniczną.
Wg mnie osoba chce wyłudzić ode mnie te pieniądze - można to podciągnąć
pod jakiś art ?

Dziwne pytanie, prowadzisz sprzedaż internetową a nie znasz podstaw
przepisĂłw ustawy konsumenckiej?

Znam, e-bookow itp nie można zwracać no bo jak ?:) , ale się pytam czy można to podciągnąć o próbe wyłudzenia, bo od wysłania testów mineła niecała godzina i pisze chce zwrócić. Wiec zrobiła to swiadomie i myslala ze nie znam ustaw i jej zwroce pieniadze, a ona bedzie miala za free.

W dniu 2015-04-01 o 12:55, kajoj pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:42, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:40, kajoj pisze:

Witam
Sprzedaje poradniki,testy itp na prawo jazdy w formie mailowej PDF i
wysyłam na maila. Teraz odezwała się do mnie osoba która powołuje się na
ustawe ze moĹźna zwrocic przedmiot w ciagu 14 dni i chce zwrotu
pieniedzy.
Wg mnie nie moĹźna zwrocić maila  Rozumiem jakby przez internet zamawiała
jakiś przedmiot itp to oczywiście tak, ale jak na maila nie, bo skopiuje
sobie i bedzie wykorzystywać dalej za free. Bo przecież mi tego nie odda
  Nie ma moĹźliwości  Co o tym myślicie. Dawno temu czytalem Ĺźe własnie
nie można zwracac materiałów przesyłanych drogą elektroniczną.
Wg mnie osoba chce wyłudzić ode mnie te pieniądze - można to podciągnąć
pod jakiś art ?

Dziwne pytanie, prowadzisz sprzedaż internetową a nie znasz podstaw
przepisĂłw ustawy konsumenckiej?

Znam, e-bookow itp nie można zwracać no bo jak ?:) , ale się pytam czy
można to podciągnąć o próbe wyłudzenia, bo od wysłania testów mineła
niecała godzina i pisze chce zwrócić. Wiec zrobiła to swiadomie i
myslala ze nie znam ustaw i jej zwroce pieniadze, a ona bedzie miala za
free.

Masz za duĹźo czasu?

--
Liwiusz

W dniu 2015-04-01 o 12:58, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:55, kajoj pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:42, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:40, kajoj pisze:

Witam
Sprzedaje poradniki,testy itp na prawo jazdy w formie mailowej PDF i
wysyłam na maila. Teraz odezwała się do mnie osoba która powołuje się na
ustawe ze moĹźna zwrocic przedmiot w ciagu 14 dni i chce zwrotu
pieniedzy.
Wg mnie nie moĹźna zwrocić maila  Rozumiem jakby przez internet zamawiała
jakiś przedmiot itp to oczywiście tak, ale jak na maila nie, bo skopiuje
sobie i bedzie wykorzystywać dalej za free. Bo przecież mi tego nie odda
   Nie ma moĹźliwości  Co o tym myślicie. Dawno temu czytalem Ĺźe własnie
nie można zwracac materiałów przesyłanych drogą elektroniczną.
Wg mnie osoba chce wyłudzić ode mnie te pieniądze - można to podciągnąć
pod jakiś art ?

Dziwne pytanie, prowadzisz sprzedaż internetową a nie znasz podstaw
przepisĂłw ustawy konsumenckiej?

Znam, e-bookow itp nie można zwracać no bo jak ?:) , ale się pytam czy
można to podciągnąć o próbe wyłudzenia, bo od wysłania testów mineła
niecała godzina i pisze chce zwrócić. Wiec zrobiła to swiadomie i
myslala ze nie znam ustaw i jej zwroce pieniadze, a ona bedzie miala za
free.

Masz za duĹźo czasu?

MoĹźesz to rozwinac ?

W dniu 2015-04-01 o 13:09, kajoj pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:58, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:55, kajoj pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:42, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:40, kajoj pisze:

Witam
Sprzedaje poradniki,testy itp na prawo jazdy w formie mailowej PDF i
wysyłam na maila. Teraz odezwała się do mnie osoba która powołuje
się na
ustawe ze moĹźna zwrocic przedmiot w ciagu 14 dni i chce zwrotu
pieniedzy.
Wg mnie nie moĹźna zwrocić maila  Rozumiem jakby przez internet
zamawiała
jakiś przedmiot itp to oczywiście tak, ale jak na maila nie, bo
skopiuje
sobie i bedzie wykorzystywać dalej za free. Bo przecież mi tego nie
odda
   Nie ma moĹźliwości  Co o tym myślicie. Dawno temu czytalem Ĺźe
własnie
nie można zwracac materiałów przesyłanych drogą elektroniczną.
Wg mnie osoba chce wyłudzić ode mnie te pieniądze - można to
podciągnąć
pod jakiś art ?

Dziwne pytanie, prowadzisz sprzedaż internetową a nie znasz podstaw
przepisĂłw ustawy konsumenckiej?

Znam, e-bookow itp nie można zwracać no bo jak ?:) , ale się pytam czy
można to podciągnąć o próbe wyłudzenia, bo od wysłania testów mineła
niecała godzina i pisze chce zwrócić. Wiec zrobiła to swiadomie i
myslala ze nie znam ustaw i jej zwroce pieniadze, a ona bedzie miala za
free.

Masz za duĹźo czasu?

MoĹźesz to rozwinac ?

Zamiast po prostu odpisać, że na podstawie takiego-a-taiego przepisu
odmawiasz przyjęcia zwrotu, chcesz się włóczyć po sądach po
bezsensownych zawiadomieniach?

--
Liwiusz

W dniu 2015-04-01 o 13:17, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-01 o 13:09, kajoj pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:58, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:55, kajoj pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:42, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:40, kajoj pisze:

Witam
Sprzedaje poradniki,testy itp na prawo jazdy w formie mailowej PDF i
wysyłam na maila. Teraz odezwała się do mnie osoba która powołuje
się na
ustawe ze moĹźna zwrocic przedmiot w ciagu 14 dni i chce zwrotu
pieniedzy.
Wg mnie nie moĹźna zwrocić maila  Rozumiem jakby przez internet
zamawiała
jakiś przedmiot itp to oczywiście tak, ale jak na maila nie, bo
skopiuje
sobie i bedzie wykorzystywać dalej za free. Bo przecież mi tego nie
odda
    Nie ma moĹźliwości  Co o tym myślicie. Dawno temu czytalem Ĺźe
własnie
nie można zwracac materiałów przesyłanych drogą elektroniczną.
Wg mnie osoba chce wyłudzić ode mnie te pieniądze - można to
podciągnąć
pod jakiś art ?

Dziwne pytanie, prowadzisz sprzedaż internetową a nie znasz podstaw
przepisĂłw ustawy konsumenckiej?

Znam, e-bookow itp nie można zwracać no bo jak ?:) , ale się pytam czy
można to podciągnąć o próbe wyłudzenia, bo od wysłania testów mineła
niecała godzina i pisze chce zwrócić. Wiec zrobiła to swiadomie i
myslala ze nie znam ustaw i jej zwroce pieniadze, a ona bedzie miala za
free.

Masz za duĹźo czasu?

MoĹźesz to rozwinac ?

Zamiast po prostu odpisać, że na podstawie takiego-a-taiego przepisu
odmawiasz przyjęcia zwrotu, chcesz się włóczyć po sądach po
bezsensownych zawiadomieniach?

Bo zrobiła to świadomie

W dniu 2015-04-01 o 13:26, kajoj pisze:

W dniu 2015-04-01 o 13:17, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-01 o 13:09, kajoj pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:58, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:55, kajoj pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:42, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:40, kajoj pisze:

Witam
Sprzedaje poradniki,testy itp na prawo jazdy w formie mailowej PDF i
wysyłam na maila. Teraz odezwała się do mnie osoba która powołuje
się na
ustawe ze moĹźna zwrocic przedmiot w ciagu 14 dni i chce zwrotu
pieniedzy.
Wg mnie nie moĹźna zwrocić maila  Rozumiem jakby przez internet
zamawiała
jakiś przedmiot itp to oczywiście tak, ale jak na maila nie, bo
skopiuje
sobie i bedzie wykorzystywać dalej za free. Bo przecież mi tego nie
odda
    Nie ma moĹźliwości  Co o tym myślicie. Dawno temu czytalem Ĺźe
własnie
nie można zwracac materiałów przesyłanych drogą elektroniczną.
Wg mnie osoba chce wyłudzić ode mnie te pieniądze - można to
podciągnąć
pod jakiś art ?

Dziwne pytanie, prowadzisz sprzedaż internetową a nie znasz podstaw
przepisĂłw ustawy konsumenckiej?

Znam, e-bookow itp nie można zwracać no bo jak ?:) , ale się pytam czy
można to podciągnąć o próbe wyłudzenia, bo od wysłania testów mineła
niecała godzina i pisze chce zwrócić. Wiec zrobiła to swiadomie i
myslala ze nie znam ustaw i jej zwroce pieniadze, a ona bedzie
miala za
free.

Masz za duĹźo czasu?

MoĹźesz to rozwinac ?

Zamiast po prostu odpisać, że na podstawie takiego-a-taiego przepisu
odmawiasz przyjęcia zwrotu, chcesz się włóczyć po sądach po
bezsensownych zawiadomieniach?

Bo zrobiła to świadomie

Jak na razie nic jeszcze nie zrobiła.

--
Liwiusz

W dniu .04.2015 o 13:34 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:

W dniu 2015-04-01 o 13:26, kajoj pisze:

W dniu 2015-04-01 o 13:17, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-01 o 13:09, kajoj pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:58, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:55, kajoj pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:42, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:40, kajoj pisze:

Witam
Sprzedaje poradniki,testy itp na prawo jazdy w formie mailowej  PDF i
wysyłam na maila. Teraz odezwała się do mnie osoba która powołuje
się na
ustawe ze można zwrocic przedmiot w ciagu 14 dni i chce zwrotu
pieniedzy.
Wg mnie nie można zwrocić maila  Rozumiem jakby przez internet
zamawiała
jakiś przedmiot itp to oczywiście tak, ale jak na maila nie, bo
skopiuje
sobie i bedzie wykorzystywać dalej za free. Bo przecież mi tego  nie
odda
    Nie ma możliwości  Co o tym myślicie. Dawno temu czytalem że
własnie
nie można zwracac materiałów przesyłanych drogą elektroniczną.
Wg mnie osoba chce wyłudzić ode mnie te pieniądze - można to
podciągnąć
pod jakiś art ?

Dziwne pytanie, prowadzisz sprzedaż internetową a nie znasz podstaw
przepisów ustawy konsumenckiej?

Znam, e-bookow itp nie można zwracać no bo jak ?:) , ale się pytam  czy
można to podciągnąć o próbe wyłudzenia, bo od wysłania testów mineła
niecała godzina i pisze chce zwrócić. Wiec zrobiła to swiadomie i
myslala ze nie znam ustaw i jej zwroce pieniadze, a ona bedzie
miala za
free.

Masz za dużo czasu?

Możesz to rozwinac ?

Zamiast po prostu odpisać, że na podstawie takiego-a-taiego przepisu
odmawiasz przyjęcia zwrotu, chcesz się włóczyć po sądach po
bezsensownych zawiadomieniach?

Bo zrobiła to świadomie

Jak na razie nic jeszcze nie zrobiła.

Chce "zwrócić" towar i żąda zwrotu pieniędzy - to według Ciebie "nic"?

Ale ciekawszy jest przypadek tworzącego wątek - to się potocznie nazywa  pieniactwem.
Normalny "biznesmen" zrobiłby jak piszesz. Pieniacz planuje proces o próbę  wyłudzenia :)

Szczerze - jest większa szansa, że sprzedawany "produkt" jest bardziej  próbą oszustwa...
:)

--
Trefniś

W dniu 2015-04-01 o 19:11, Trefniś pisze:

W dniu .04.2015 o 13:34 Liwiusz <lmalin@bez.tego.poczta.onet.pl> pisze:

W dniu 2015-04-01 o 13:26, kajoj pisze:

W dniu 2015-04-01 o 13:17, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-01 o 13:09, kajoj pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:58, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:55, kajoj pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:42, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-01 o 12:40, kajoj pisze:

Witam
Sprzedaje poradniki,testy itp na prawo jazdy w formie mailowej
PDF i
wysyłam na maila. Teraz odezwała się do mnie osoba która powołuje
się na
ustawe ze moĹźna zwrocic przedmiot w ciagu 14 dni i chce zwrotu
pieniedzy.
Wg mnie nie moĹźna zwrocić maila  Rozumiem jakby przez internet
zamawiała
jakiś przedmiot itp to oczywiście tak, ale jak na maila nie, bo
skopiuje
sobie i bedzie wykorzystywać dalej za free. Bo przecież mi tego
nie
odda
    Nie ma moĹźliwości  Co o tym myślicie. Dawno temu czytalem Ĺźe
własnie
nie można zwracac materiałów przesyłanych drogą elektroniczną.
Wg mnie osoba chce wyłudzić ode mnie te pieniądze - można to
podciągnąć
pod jakiś art ?

Dziwne pytanie, prowadzisz sprzedaż internetową a nie znasz podstaw
przepisĂłw ustawy konsumenckiej?

Znam, e-bookow itp nie można zwracać no bo jak ?:) , ale się
pytam czy
można to podciągnąć o próbe wyłudzenia, bo od wysłania testów mineła
niecała godzina i pisze chce zwrócić. Wiec zrobiła to swiadomie i
myslala ze nie znam ustaw i jej zwroce pieniadze, a ona bedzie
miala za
free.

Masz za duĹźo czasu?

MoĹźesz to rozwinac ?

Zamiast po prostu odpisać, że na podstawie takiego-a-taiego przepisu
odmawiasz przyjęcia zwrotu, chcesz się włóczyć po sądach po
bezsensownych zawiadomieniach?

Bo zrobiła to świadomie

Jak na razie nic jeszcze nie zrobiła.

Chce "zwrócić" towar i żąda zwrotu pieniędzy - to według Ciebie "nic"?

To jest tylko bezpodstawne roszczenie, niekaralne na gruncie prawa karnego.

Ale ciekawszy jest przypadek tworzącego wątek - to się potocznie nazywa
pieniactwem.
Normalny "biznesmen" zrobiłby jak piszesz. Pieniacz planuje proces o
próbę wyłudzenia :)

Szczerze - jest większa szansa, że sprzedawany "produkt" jest bardziej
próbą oszustwa...
:)

Zapewne.

--
Liwiusz

Dzisiaj zgłaszam sprawe do sądu z art 286 kk i zobaczymy kto ma rację :)
Nienawidze cwaniactwa

Ona nawet przez pare min nie widziała tych materiałów, bo samo ich przejrzenie to przynajmniej kilka godzin i od razu napisała że chce oddać(wiec zrobiła to celowo i umyślnie), tylko nie wiedziała że jej się to nie uda bo e-bookow nie mozna zwracac z wiadomych powodów.
Myślała że bedzie mieć kase i poradnik na prawo jazdy za free, a tu taki bonus :)

W dniu czwartek, 2 kwietnia 2015 07:42:57 UTC+2 użytkownik kajoj napisał:

Dzisiaj zgłaszam sprawe do sądu z art 286 kk i zobaczymy kto ma rację :)
Nienawidze cwaniactwa

Daj znac co uzyskasz.

Ona nawet przez pare min nie widziała tych materiałów, bo samo ich przejrzenie to przynajmniej kilka godzin i od razu napisała że chce oddać(wiec zrobiła to celowo i umyślnie),

Generalnie kupując na odległość nie musisz podawać powodów zwrotu. Masz prawo do zwrotu i tyle.

tylko nie wiedziała że jej się to nie uda bo e-bookow nie mozna zwracac z >wiadomych powodów.

Więc mogłeś jej tak odpisac i finał sprawy. To że nie wiedział że ebokó nie można zwracać to nie znaczy że chciała coś od Ciebie wyłudzić.

Myślała że bedzie mieć kase i poradnik na prawo jazdy za free, a tu taki bonus :)

A to już Twoja interpretacja.
Ja się słabo znam ale wg mnie bonus to będą ew. koszty sądowe do pokrycie przez Ciebie.

Ja się słabo znam ale wg mnie bonus to będą ew. koszty sądowe do pokrycie przez Ciebie.

Rozmawiałem z prawnikiem i sprawa jest do wygrania tylko trzeba przedstawić maile z godzinami itd i sprawa wygrana. A jak słyszałem on nie bierze się za sprawy w których jest możliwość przegrania.

"Generalnie kupując na odległość nie musisz podawać powodów zwrotu. Masz prawo do zwrotu i tyle." :)))))) Tak tylko to nie były np.buty co można zwrócić tylko wysyłka elektroniczna - więc zwrot NIE JEST MOŻLIWY.

kajoj wrote:

Rozmawiałem z prawnikiem i

ha ha ha

prawnik szybko sie polapal, ze da sie z ciebie wydoic niezla kase,
lykniesz kazda bzudre  ktora ci powie, byleby pasowala do twojej tezy.
jestes jak dobra gąbka.

W dniu 2015-04-02 o 14:05, witek pisze:

kajoj wrote:

Rozmawiałem z prawnikiem i

ha ha ha

prawnik szybko sie polapal, ze da sie z ciebie wydoic niezla kase,
lykniesz kazda bzudre  ktora ci powie, byleby pasowala do twojej tezy.
jestes jak dobra gąbka.

heheh akurat pieniądze bierze po sprawie wygranej :) Jakby wiedział że sprawe przegra nie brał by się za nią.

kajoj wrote:

W dniu 2015-04-02 o 14:05, witek pisze:

kajoj wrote:

Rozmawiałem z prawnikiem i

ha ha ha

prawnik szybko sie polapal, ze da sie z ciebie wydoic niezla kase,
lykniesz kazda bzudre  ktora ci powie, byleby pasowala do twojej tezy.
jestes jak dobra gąbka.

heheh akurat pieniądze bierze po sprawie wygranej :) Jakby wiedział że
sprawe przegra nie brał by się za nią.

A przegra na 100%.

W dniu 2015-04-02 o 15:43, kajoj pisze:

W dniu 2015-04-02 o 14:05, witek pisze:

kajoj wrote:

Rozmawiałem z prawnikiem i

ha ha ha

prawnik szybko sie polapal, ze da sie z ciebie wydoic niezla kase,
lykniesz kazda bzudre  ktora ci powie, byleby pasowala do twojej tezy.
jestes jak dobra gąbka.

heheh akurat pieniądze bierze po sprawie wygranej :) Jakby wiedział że
sprawe przegra nie brał by się za nią.

Tak, tak, prawnik haha

Zobaczcie co ten pieniacz wypisuje na forumprawne -
http://forumprawne.org/nowe-technologie/609591-zwrot-towaru-wysylka-mailowa.html

--
Liwiusz

Liwiusz wrote:

Zobaczcie co ten pieniacz wypisuje na forumprawne -
http://forumprawne.org/nowe-technologie/609591-zwrot-towaru-wysylka-mailowa.html

powinien sie zajac rozpylaniem gazu kupowego.

kajoj wrote:

Dzisiaj zgłaszam sprawe do sądu z art 286 kk i zobaczymy kto ma rację :)
Nienawidze cwaniactwa

Ona nawet przez pare min nie widziała tych materiałów, bo samo ich
przejrzenie to przynajmniej kilka godzin i od razu napisała że chce
oddać(wiec zrobiła to celowo i umyślnie), tylko nie wiedziała że jej się
to nie uda bo e-bookow nie mozna zwracac z wiadomych powodĂłw.
Myślała że bedzie mieć kase i poradnik na prawo jazdy za free, a tu taki
bonus :)

no patrz
to zeby moc zwrocic towar to musze sie z nim najpierw zapoznac?
ciekawe rzeczy opowiadasz.

W dniu 2015-04-02 07:42, kajoj pisze:

Dzisiaj zgłaszam sprawe do sądu z art 286 kk i zobaczymy kto ma rację :)
Nienawidze cwaniactwa

Ona nawet przez pare min nie widziała tych materiałów, bo samo ich
przejrzenie to przynajmniej kilka godzin i od razu napisała że chce
oddać(wiec zrobiła to celowo i umyślnie), tylko nie wiedziała że jej się
to nie uda bo e-bookow nie mozna zwracac z wiadomych powodĂłw.
Myślała że bedzie mieć kase i poradnik na prawo jazdy za free, a tu taki
bonus :)

No właśnie nie wiem, czy jakoś prawo w tej sprawie się odrobinkę nie zmieniło, bo jak kupuję ebooka i chce sciągnąć, to jest dodatkowa informacja od niedawna.... Dlatego sprawdziłbym najpierw jak to jest w rzeczywistości.


--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl

Tak, trzeba pisać że to jest e-book wysyłka mailowa

http://www.konsumentalista.pl/wszystko-o-zwrotach-towarow/

treści cyfrowe, które nie są zapisane na nośniku materialnym (np. już pobrane z internetu programy komputerowe, gry, muzyka, filmy, e-booki).

W dniu 2015-04-02 08:26, kajoj pisze:

Tak, trzeba pisać że to jest e-book wysyłka mailowa

http://www.konsumentalista.pl/wszystko-o-zwrotach-towarow/

treści cyfrowe, które nie są zapisane na nośniku materialnym (np. już
pobrane z internetu programy komputerowe, gry, muzyka, filmy, e-booki).

Ja znalazłem coś takiego: http://supermarket.blox.pl/2014/12/Bubel-w-ustawie-E-booka-mozesz-przeczytac-po-14.html

--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl

W dniu 2015-04-02 14:38, Tomasz Kaczanowski pisze:

W dniu 2015-04-02 08:26, kajoj pisze:

Tak, trzeba pisać że to jest e-book wysyłka mailowa

http://www.konsumentalista.pl/wszystko-o-zwrotach-towarow/

treści cyfrowe, które nie są zapisane na nośniku materialnym (np. już
pobrane z internetu programy komputerowe, gry, muzyka, filmy, e-booki).

Ja znalazłem coś takiego:
http://supermarket.blox.pl/2014/12/Bubel-w-ustawie-E-booka-mozesz-przeczytac-po-14.html

że tak dopiszę w artykule na który się powołujesz chyba zapomnieli to wyciąć, bo na stronie uokiku tego punktu nie ma:
http://www.prawakonsumenta.uokik.gov.pl/prawo-odstapienia-od-umowy/wylaczenia-prawa-do-odstapienia/

--
Kaczus
http://kaczus.cba.pl

On Thu, 2 Apr 2015, kajoj wrote:

http://www.konsumentalista.pl/wszystko-o-zwrotach-towarow/

  Hm... przeoczyłem, że zaaplikowali "zwrot" również dla licytacji.

  Mnie intryguje zawsze co innego - czy ci wszyscy zadowolenia z "praw"
zastanawiają się KTO ZA TO PŁACI.

pzdr, Gotfryd

W dniu .04.2015 o 00:19 Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> pisze:

On Thu, 2 Apr 2015, kajoj wrote:

http://www.konsumentalista.pl/wszystko-o-zwrotach-towarow/

  Hm... przeoczyłem, że zaaplikowali "zwrot" również dla licytacji.

  Mnie intryguje zawsze co innego - czy ci wszyscy zadowolenia z "praw"
zastanawiają się KTO ZA TO PŁACI.

Bezrozumna afirmacja neoliberalnego kapitalizmu granicząca z absurdem.

Zamiast krzyczeć, zastanów się - czy jeśli te "prawa" nagle zostałyby  ukrócone - miałoby to _jakikolwiek_ wpływ na ceny?
Dalej - czy ostatnie zmiany prawa podwyższyły ceny?

Skończcie już z tymi prymitywizmami.

--
Trefniś

W dniu .04.2015 o 00:19 Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> pisze:

On Thu, 2 Apr 2015, kajoj wrote:

http://www.konsumentalista.pl/wszystko-o-zwrotach-towarow/

  Hm... przeoczyłem, że zaaplikowali "zwrot" również dla licytacji.

  Mnie intryguje zawsze co innego - czy ci wszyscy zadowolenia z "praw"
zastanawiają się KTO ZA TO PŁACI.

Bezrozumna afirmacja neoliberalnego kapitalizmu granicząca z absurdem.

Zamiast krzyczeć, zastanów się - czy jeśli te "prawa" nagle zostałyby  ukrócone - miałoby to _jakikolwiek_ wpływ na ceny?
Dalej - czy ostatnie zmiany prawa podwyższyły ceny?

Skończcie już z tymi prymitywizmami.

--
Trefniś

W dniu .04.2015 o 00:19 Gotfryd Smolik news <smolik@stanpol.com.pl> pisze:

On Thu, 2 Apr 2015, kajoj wrote:

http://www.konsumentalista.pl/wszystko-o-zwrotach-towarow/

  Hm... przeoczyłem, że zaaplikowali "zwrot" również dla licytacji.

  Mnie intryguje zawsze co innego - czy ci wszyscy zadowolenia z "praw"
zastanawiają się KTO ZA TO PŁACI.

Bezrozumna afirmacja neoliberalnego kapitalizmu granicząca z absurdem.

Zamiast krzyczeć, zastanów się - czy jeśli te "prawa" nagle zostałyby  ukrócone - miałoby to _jakikolwiek_ wpływ na ceny?
Dalej - czy ostatnie zmiany prawa podwyższyły ceny?

Skończcie już z tymi prymitywizmami.

--
Trefniś

kajoj wrote:

Bo zrobiła to świadomie

a jak chcesz to udowodnic?

Ja znalazłem

Obecna ustawa zakłada, że w przypadku usług (ebook jest usługą) rozpoczęcie korzystania z usługi powoduje brak możliwości zwrotu z powołaniem się na ustawę.

W dniu 2015-04-09 o 07:36, Mikołaj pisze:

Ja znalazłem

Obecna ustawa zakłada, że w przypadku usług (ebook jest usługą)
rozpoczęcie korzystania z usługi powoduje brak możliwości zwrotu z
powołaniem się na ustawę.

Źle znalazłeś.

--
Liwiusz

W dniu 2015-04-09 o 09:18, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-09 o 07:36, Mikołaj pisze:

Ja znalazłem

Obecna ustawa zakłada, że w przypadku usług (ebook jest usługą)
rozpoczęcie korzystania z usługi powoduje brak możliwości zwrotu z
powołaniem się na ustawę.

Źle znalazłeś.

To sobie poczytaj ze e-book jest usługą

http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/354905,za_e_book_vat_jak_za_usluge_a_nie_jak_za_towar.html

W dniu 2015-04-09 o 14:27, Mikołaj pisze:

W dniu 2015-04-09 o 09:18, Liwiusz pisze:

W dniu 2015-04-09 o 07:36, Mikołaj pisze:

Ja znalazłem

Obecna ustawa zakłada, że w przypadku usług (ebook jest usługą)
rozpoczęcie korzystania z usługi powoduje brak możliwości zwrotu z
powołaniem się na ustawę.

Źle znalazłeś.

To sobie poczytaj ze e-book jest usługą

Źle zrozumiałeś - nie chodzi o to, że ebook nie jest usługą (zresztą
uznanie czegoś wg VAT za usługę nie oznacza, że jest to usługa), tylko
że do braku możliwości zwrotu bycie usługą to jeszcze za mało.

--
Liwiusz

To sobie poczytaj ze e-book jest usługą

Źle zrozumiałeś - nie chodzi o to, że ebook nie jest usługą (zresztą
uznanie czegoś wg VAT za usługę nie oznacza, że jest to usługa), tylko
że do braku możliwości zwrotu bycie usługą to jeszcze za mało.

>
Jeśli chodzi o moĹźliwość odstąpienia od umowy sprzedaĹźy,  o ochronie niektĂłrych praw konsumentĂłw oraz odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny konsumentowi nie przysługuje prawo odstąpienia od umowy zawartej przez Internet w razie świadczeń, ktĂłre z uwagi na ich charakter nie mogą zostać zwrĂłcone. Takim świadczeniem jest m.in. wysyłka aplikacji  drogą elektroniczną. Sprzedawca nie ma gwarancji, Ĺźe aplikacja ta nie zostanie wykorzystana przez Kupującego, gdyĹź Kupujący ma dostęp do treści aplikacji niezwłocznie po otrzymaniu przesyłki drogą elektroniczną.

W dniu 2015-04-09 o 14:56, Mikołaj pisze:

To sobie poczytaj ze e-book jest usługą

Źle zrozumiałeś - nie chodzi o to, że ebook nie jest usługą (zresztą
uznanie czegoś wg VAT za usługę nie oznacza, że jest to usługa), tylko
że do braku możliwości zwrotu bycie usługą to jeszcze za mało.

Jeśli chodzi o moĹźliwość odstąpienia od umowy sprzedaĹźy,  o ochronie
niektórych praw konsumentów oraz odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną
przez produkt niebezpieczny konsumentowi nie przysługuje prawo
odstąpienia od umowy zawartej przez Internet w razie świadczeń, które z
uwagi na ich charakter nie mogą zostać zwrócone. Takim świadczeniem jest
m.in. wysyłka aplikacji  drogą elektroniczną. Sprzedawca nie ma
gwarancji, że aplikacja ta nie zostanie wykorzystana przez Kupującego,
gdyż Kupujący ma dostęp do treści aplikacji niezwłocznie po otrzymaniu
przesyłki drogą elektroniczną.

Czerpiesz wiedzę ze starego i nieaktualnego stanu prawnego (cytowany
artykuł: 2009 rok, dawno wymarły dinozaur).

--
Liwiusz

W dniu 2015-04-09 14:56, Mikołaj pisze:

To sobie poczytaj ze e-book jest usługą

Źle zrozumiałeś - nie chodzi o to, że ebook nie jest usługą (zresztą
uznanie czegoś wg VAT za usługę nie oznacza, że jest to usługa), tylko
że do braku możliwości zwrotu bycie usługą to jeszcze za mało.

 >
Jeśli chodzi o możliwość odstąpienia od umowy sprzedaży, o ochronie
niektórych praw konsumentów oraz odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną
przez produkt niebezpieczny konsumentowi nie przysługuje prawo
odstąpienia od umowy zawartej przez Internet w razie świadczeń, które z
uwagi na ich charakter nie mogą zostać zwrócone. Takim świadczeniem jest
m.in. wysyłka aplikacji drogą elektroniczną. Sprzedawca nie ma
gwarancji, że aplikacja ta nie zostanie wykorzystana przez Kupującego,
gdyż Kupujący ma dostęp do treści aplikacji niezwłocznie po otrzymaniu
przesyłki drogą elektroniczną.

http://swiatczytnikow.pl/przygotujcie-sie-na-zmiany-w-polskich-ksiegarniach-i-nie-tylko-juz-od-25-grudnia/
http://supermarket.blox.pl/2014/12/Bubel-w-ustawie-E-booka-mozesz-przeczytac-po-14.html
http://www.prawakonsumenta.uokik.gov.pl/prawo-odstapienia-od-umowy/wylaczenia-prawa-do-odstapienia/

Więc jeśli nie zrezygnowała ta osoba z możliwości odstąpienia od umowy, to masz problem... Podpierasz się nieaktualnym tekstem...


--
Kaczus
http://kaczus.ppa.pl/art/geekwkorpo,20.html

Wy macie problem :) Mam znajomego w UOKiK - nie ma możliwości odstapienia od umowy jeżeli wysyłka odbywa sie na maila za zgodą kupującego :) A jak czytam to nastapiła zgoda w innm wypadku by nie dostała

W dniu 2015-04-09 o 15:50, Mikołaj pisze:

Wy macie problem :) Mam znajomego w UOKiK - nie ma możliwości
odstapienia od umowy jeżeli wysyłka odbywa sie na maila za zgodą
kupującego :) A jak czytam to nastapiła zgoda w innm wypadku by nie dostała

Nawet jak zmyślasz, to jesteś niewiarygodny.

--
Liwiusz

W sumie pisze w 1 punkcie

http://www.prawakonsumenta.uokik.gov.pl/prawo-odstapienia-od-umowy/wylaczenia-prawa-do-odstapienia/

1) o świadczenie usług, jeżeli przedsiębiorca wykonał w pełni usługę za wyraźną zgodą konsumenta, który przed rozpoczęciem świadczenia został poinformowany o tym, że po jego spełnieniu utraci prawo do odstąpienia od umowy – np. korepetycje udzielane przez internet;

W dniu 2015-04-09 o 15:54, Mikołaj pisze:

W sumie pisze w 1 punkcie

http://www.prawakonsumenta.uokik.gov.pl/prawo-odstapienia-od-umowy/wylaczenia-prawa-do-odstapienia/


1) o świadczenie usług, jeżeli przedsiębiorca wykonał w pełni usługę za
wyraźną zgodą konsumenta, który przed rozpoczęciem świadczenia został
poinformowany o tym, że po jego spełnieniu utraci prawo do odstąpienia
od umowy – np. korepetycje udzielane przez internet;

Zatem potwierdzasz, że się myliłeś?

Wyraźnie jest napisane, że warunkiem braku prawa do odstąpienia jest
poinformowanie konsumenta o utracie prawa do odstąpienia, a nie sama
wysyłka na maila.

Wysyłka na maila bez odebrania zgody na utratę prawa do odstąpienia
powoduje istnienie prawa do odstąpienia

--
Liwiusz

haaa zażyłem was i nie macie co pisać :))) 1 punkt UOIKIK :)

papa :)

ps. liwiusz idz pojezdzij na wrotkach, albo zajmij żoną - w sumie chyba jej nie masz bo na prawie sie nie znasz

Mikołaj wrote:

haaa zażyłem was i nie macie co pisać :))) 1 punkt UOIKIK :)

papa :)

ps. liwiusz idz pojezdzij na wrotkach, albo zajmij żoną - w sumie chyba
jej nie masz bo na prawie sie nie znasz

o, widze, skoczyly sie argumenty to zaczęly sie wrotki.

W dniu 2015-04-09 o 16:03, Mikołaj pisze:

haaa zażyłem was i nie macie co pisać :))) 1 punkt UOIKIK :)

papa :)

ps. liwiusz idz pojezdzij na wrotkach, albo zajmij żoną - w sumie chyba
jej nie masz bo na prawie sie nie znasz

Niezły jesteś, na wszystkich forach robią z ciebie jaja, idioto, aż
musisz nicki zmieniać.

eot, ignorancie.

--
Liwiusz

Niezły jesteś, na wszystkich forach robią z ciebie jaja, idioto, aż
musisz nicki zmieniać.

hmm co się dowiaduję o sobie mhmhmh :))) mylisz ludzi chopcze :) znajdz zone, idz na powietrze, przewietrz sie itd itd :) bo jestes jakis przewrazliwiony