Użytkownik "Belius" <Belius@o2.pl> napisał w wiadomości news:i90tdf$mg2$1opal.futuro.pl...
Nie rozumiem co sie stalo w sercach i umyslach ludzi, ktorzy z taka
piana na ustach atakauja czlowieka, ktory stracil swego jedynego brata,
bratowa i ktorego matka w tym czasie lezala ciezko chora w szpitalu. To
juz psy i koty maja w sobie wiecej wspolczucia i zrozumienia. Dopiero
kiedy jeden z drugim z was straci kogos ukochanego ze swojej rodziny:
syna, corke, zone, meza, brata czy siostre - zrozumie co to za bol.
A ze taki zwierzecy (sepi, wilczy, nie wiem jak to nazwac) brak serca, sumienia i wszelkich skrupulow to grzech "wolajacy o pomste do nieba" -
wiec z cala pewnoscia ten wasz grzech wroci do was i stanie sie wam to
samo, spotka was samych smierc kogos bliskiego, abyscie sie nauczyli
wspolczuc i rozumiec czyjs ból. I to moze nastapic szybciej niz myslicie.
Wzorowanie sie na jakichs tam Wajdach, Kutzach czy Palikotach - zemsci
sie srodze i nie doprowadzi do niczego dobrego. Dopalacze braliscie czy
co? Skad to zwyrodnienie? Tak kopac lezacego i konajacego z bolu? I
jeszcze dziwicie sie ze placze z bolu i smiejecie sie z jego placzu.
Nawet Lech Walesa, ktory w klapie nosi Matke Boska, nie ma za grosz wpsolczucia i dolaczyl do choru szydercow. Nie slyszy jak Matka Boza
wola z jego klapy "opamietaj sie Lechu". Jest gluchy na Jej wolanie, bo
nie ma juz serca i ludzkich odruchow. Obawiam sie, ze nawet jesli
dotknie go za to kara Boza - i tak sie nie opamieta - bo ma juz serce
zimne jak glaz i slucha podszeptow Zlego.
Belius
Zdecydowanie- Jaruś to sama chodząca miłość bliźniego, a co otworzy usta to jad gorszy niż kobry, Anna Komorowska ta organizująca pielgrzymkę też stracila męża, ale nie sieje jadem po wsiech.
--
stevep
|