Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Zycie Warszawy.

Zycie Warszawy.

Data: 2010-08-04 17:07:32
Autor: arturbac
Zycie Warszawy.
W dniu 2010-08-04 16:51,  666 pisze:
http://blog.zw.com.pl/blok/2010/08/03/drogowcy-poluja-na-rowerzystow

Pamiętam podobny kretynizm z tym że zaplanowany przez inżynierów ...

Wracam z znajomymi z Nocnego Patrolu z rejonu Pucka w kierunku Redy
droga 216 , późna noc kompletnie ciemno, prędkość light'owa lekko wyżej
22km/h, mam 2 lampy dość mocne na przodzie. Jedziemy poboczem bo jest i
taki wymóg i ono samo ma porządną nawierzchnię. W pewnym momencie 2-3 m
przede mną dostrzegam coś dziwnego jakieś załamanie światła na jezdni,
szybko myślę co to .. a to wysepka z krawężnikami podniesienie na kilka
cm , szybko krzyczę do reszty wysepka i tak 1m przed tym zdarzyliśmy
odbić na _jezdnię_.
Żadnego słupka odblaskowego, nic po prostu nagle wystający beton wyłania
się z asfaltu i tyla.

Moja skromna konkluzja: W PL ciężko jeździć bezpiecznie rowerem w nocy
bez lamp o kilkuset lumenach oślepiających innych kierowców poboczami
gdy są.
Pobocza w Polsce są traktowane jako strefy włączone z ruchu przez
inżynierów mimo iż obowiązuje nakaz jazdy rowerem takim poboczem gdy jest.

Data: 2010-08-07 17:30:14
Autor: arturbac
Zycie Warszawy.
Data: 2010-08-07 17:43:09
Autor: Michał Pysz
Zycie Warszawy.
W dniu 2010-08-07 17:30, arturbac pisze:
A tu zdjęcie

http://a.imageshack.us/img828/4289/snc00449.jpg

Chyba żartujesz, to coś można spokojnie szosówką przejechać.

Popzatym w nocy należy jeździć:
a) z oświetleniem, które zapewnia odpowiednią widoczność
b) z prędkością, która pozwala na reakcje na niespodzianki (np dziura w jezdni albo rozjechany dzik)

mp.

Data: 2010-08-07 18:44:34
Autor: arturbac
Zycie Warszawy.
W dniu 2010-08-07 17:43, Michał Pysz pisze:
W dniu 2010-08-07 17:30, arturbac pisze:
A tu zdjęcie

http://a.imageshack.us/img828/4289/snc00449.jpg

Chyba żartujesz, to coś można spokojnie szosówką przejechać.

Co innego jak coś widzisz z daleka i sam jestes przygotowany, a co
innego jak odpowiadasz na czole za kilka osob w tym mniej doswiadczone
jadace kolo w kolo.
To ze ja potrafie wskoczyc na to nad dziura przed kraweznikiem (niezbyt
ją widac) niczego nie dowodzi.



Popzatym w nocy należy jeździć:
a) z oświetleniem, które zapewnia odpowiednią widoczność

Miałem 2 lampy zapewniajace dobra widocznosc ale wszystko sie zmienia
jak wyjezdzasz pod gorke co widac na zdjeciu i masz swiatla samochodow z
naprzeciwka.

b) z prędkością, która pozwala na reakcje na niespodzianki (np dziura w
jezdni albo rozjechany dzik)

5km/h ? bo spotkac mogę słup ?

Zycie Warszawy.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona