Data: 2010-03-25 19:38:26 | |
Autor: abc | |
Życie religijne za rządów Dyrektoriatu | |
W rozporządzeniu z 3 kwietnia 1798 Dyrektoriat polecił ściśle stosować się
do kalendarza republikańskiego, uważając to za najlepszy sposób "zatarcia pamięci ludności ostatnich śladów ustroju monarchicznego i kościelnego". Nie ma już niedziel ani świąt wolnych od pracy, pozostały już tylko rocznice republikańskie - 21 stycznia, 14 lipca i 10 sierpnia. Dziesiątego dnia każdej dekady wszystkich obywateli obowiązuje wypoczynek; uroczystości dekadowe mają się odbywać pod przewodnictwem władz, a dla młodzieży szkolnej udział w nich jest obowiązkowy; śluby cywilne wolno zawierać tylko pod koniec uroczystości dekadowych. Mimo niechęci, drwin i sprzeciwu Dyrektoriat przez dwa lata uparcie narzucał narodowi tę religię bez Boga, której nikt nie chciał. Kazania wygłaszane przez zarządców okręgu, nawet z towarzyszeniem organów, nie mogły zadowolić udręczonej ludności, która potrzebowała Boga i którą niepokoiła myśl o życiu wiecznym. Śmiano by się z tych niedorzecznych kazań, gdyby nie grożące represje. Chcąc uniemożliwić katolikom zachowywanie postów, zabroniono sprzedawania ryb w postne dni. W dzień wypoczynku każdej dekady oddziały policji przebiegają wsie, by zmusić rolników do zaniechania pracy. Źródło http://www.konserwatyzm.pl/publicystyka.php/Artykul/5432/ -- Nie da się oddzielić polityki od religii. Nie da się w człowieku oddzielić katolika od obywatela. Rozdział państwa od Kościoła jest sztuczny. |
|