Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   ¯ycie (znowu) przeros³o kabaret

¯ycie (znowu) przeros³o kabaret

Data: 2010-02-18 21:52:50
Autor: Hans Kloss
¯ycie (znowu) przeros³o kabaret
.. rzecz jasna ¿ycie w Tuskolandii.
Na pocz±tek kabaret: (£ukasz Warzecha,"Fakt"):
Teatrzyk „Przegni³y batonik” przedstawia sztukê kryminalno-polityczn± w trzech
aktach pt. „Przeszukanie”  Akt I
Scena: mieszkanie Marcina Roso³a, na ¶cianie zegar, pokazuj±cy kwadrans na 13
Dzwoni telefon. Rosó³: Halo?
Agent CBA I: Dzieñ dobry. Czy pan Marcin Rosó³?
Rosó³: Tak, s³ucham?
Agent CBA I: Mam tak± serdeczn± pro¶bê, czy my mogliby¶my za pó³ godzinki
wpa¶æ do pana? Nie chcemy przeszkadzaæ, je¶li ma pan akurat co¶ wa¿nego…
Rosó³ (trzês±c siê i bledn±c): O Jezusie, Maryjo! Mam szykowaæ szczoteczkê?…
Agent CBA I: Ale¿, panie Marcinie. My ju¿ tak nie dzia³amy. Tak to mo¿e by³o
za siepacza Kamiñskiego. Nam tylko chodzi o pana komputery i jakie¶ inne takie
tam urz±dzenia. Akt II
Pukanie do drzwi. Rosó³ otwiera. Wchodz± dwaj agenci CBA. Zegar pokazuje 13.15.
Agent CBA II: Dzieñ dobry, panie Marcinie, my mo¿e nie w porê? Je¶li tak, to
mo¿e jutro przyjdziemy?…
Rosó³ (rozlu¼niony): Ale¿ nie, zapraszam.
Agent I: A jak zdrowie?
Rosó³: Dziêkujê, generalnie dobrze, tylko katar jaki¶ siê przypl±ta³. Mo¿e
panowie kawy?
Agent CBA I: A chêtnie, chêtnie.
Agenci wchodz±, zdejmuj± buty. Akt III
Na zegarze 16.30. Rosó³ i agenci siedz± przy stole. Na stole kawa i ciasteczka
oraz butelka whisky.
Agent II (¶miej±c siê): …a ona wtedy: no i patrz Zenek, jemu te¿ gacie spadaj±!
Agent I: Panie Marcinie, mi³o siê siedzi, ale robota czeka. Musimy i¶æ.
Rosó³: Mo¿e jeszcze kawki?
Agent II: Kawka pyszna, ale kolega ma racjê, trzeba zmykaæ. Tylko co my tu
w³a¶ciwie…
Agent I: Te komputery i te inne.
Rosó³: A, tak, tam panom przygotowa³em przy drzwiach w reklamówce.
Agent II: I to wszystko jest?
Rosó³: Ale¿ oczywi¶cie.
Agent I: To my dziêkujemy i polecamy siê na przysz³o¶æ. Co z³ego, to nie my. Kurtyna. A teraz ¿ycie:
Rosó³ opowiada³ o telefonie, który odebra³ przed godzin± 7 rano.
Funkcjonariusze zapowiedzieli, ¿e bêd± za pó³ godziny. "Zapyta³em, czy id±
mnie aresztowaæ i co mam zrobiæ. Powiedzieli mi, ¿e wszystkiego dowiem siê z
postanowienia prokuratury. To ja stwierdzi³em, ¿e mam ma³e dziecko i ¿eby
chocia¿ mi powiedzieli, czy mam siê pakowaæ. Odpowiedzieli, ¿eby czekaæ
spokojnie w domu" - relacjonowa³.
I co zrobi³ Rosó³? Poprosi³ ¿onê, by zajê³a siê dzieckiem, a sam zabra³ siê za
mycie pod³ogi, bo - jak powiedzia³ - "go¶cie mieli przyj¶æ". "Jak przyszli,
poprosi³em, ¿eby zdjêli buty i weszli" - opowiada³ rozbawionym cz³onkom
komisji hazardowej. "Zdjêli buty?" - dopytywa³ pose³ S³awomir Naumann. "Tak.
Bardzo grzecznie, bardzo elegancko" - odpowiedzia³ ¶wiadek.
Potem, w skarpetkach, funkcjonariusze CBA zaczêli przegl±daæ zawarto¶æ
komputerów, które Rosó³ wyda³ sam. A gospodarz - jak mówi³ - stwierdzi³, ¿e
skoro jest rano, a chwilê to wszystko potrwa, zaproponowa³ kawê.


Ja pier.... Warzecha zarzeka siê ¿e swój tekst napisa³ PRZED przes³uchaniem
Roso³a. To siê nazywa WYCZUCIE CZECIEJPE³OSKIEJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
J-23




--


Data: 2010-02-18 23:05:59
Autor: awe
¯ycie (znowu) przeros³o kabaret
Niesamowite:-)))) eh ta zbiga propaganda i te jego wysublimowane towarzystwo.....no coz ja tylko gentalman czyli ten co nie pracuje
awe

Data: 2010-02-19 13:59:29
Autor: -he®sk-
¯ycie (znowu) przeros³o kabaret
On Thu, 18 Feb 2010 21:52:50 +0000 (UTC), "Hans Kloss"
<necr0c0w@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:

. rzecz jasna ¿ycie w Tuskolandii. [...]

 na szczescie nie w kaczystanie. ;o)))



--

 HeSk

"Nieprawd± jest, jakoby Internet by³ ziemi± niczyj±
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

Data: 2010-02-19 14:21:00
Autor: bolek
¯ycie (znowu) przeros³o kabaret

U¿ytkownik "-heRsk-" <wc?bigbrednie@interia.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:krlsn55c09bmksh6ctueq878iv8u6m4dgj4ax.com...
On Thu, 18 Feb 2010 21:52:50 +0000 (UTC), "Hans Kloss"
<necr0c0w@gazeta.SKASUJ-TO.pl> wrote:

. rzecz jasna ¿ycie w Tuskolandii. [...]

 na szczescie nie w kaczystanie. ;o)))



--

 A to w kaczystanie by³o inaczej ?

bolek

Data: 2010-02-19 15:22:14
Autor: -he®sk-
¯ycie (znowu) przeros³o kabaret
On Fri, 19 Feb 2010 14:21:00 +0100, "bolek" <bolek@neostrada.pl>
wrote:

> . rzecz jasna ¿ycie w Tuskolandii. [...]
 na szczescie nie w kaczystanie. ;o)))
A to w kaczystanie by³o inaczej ?

 mroczniej. o 05.59.59 kominiarki wpadaly do chaty  i miales wybor: albo "samobojstwo", albo "ten pan
 juz nikogo zabijac nie bedzie". teraz grzecznie  uprzedzaja na 0.5 godz, ze ok 08:30 wpadna na  przeszukanie, a poniewaz nie maja kapci wiec  prosza by pozmywac podloge. wot kulura!

 http://www.youtube.com/watch?v=vLv1da8i3Js



--

 HeSk

"Nieprawd± jest, jakoby Internet by³ ziemi± niczyj±
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Wlacz swiatla, wylacz myslenie! Stan dróg poprawi sie sam !
http://bezswiatel.4.pl/

¯ycie (znowu) przeros³o kabaret

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona