Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Żydzi kapotowi

Żydzi kapotowi

Data: 2009-08-24 11:41:26
Autor: mkarwan
Żydzi kapotowi
(...) Przed wojną w 1939 r. polscy dyplomaci w USA chcieli uzyskać zezwolenie na emigrację polskich Żydów do Stanów.
Niestety obiecano im 10 - 15 mln. dolarów, byleby zostali w Polsce, gdyż, jak wyjaśniali "'Żydzi kapotowi' pobudzają tylko antysemityzm w Stanach Zjednoczonych, czemu oni chcą przeciwdziałać."[10]
Dla wyjaśnienia dodam, że "Żydzi kapotowi" to askenazyjska biedota często utrzymująca się z ręcznego szycia ubiorów (kapot).
Taką antyżydowską amerykańską politykę potwierdza choćby epopea statku St. Louis.
W sondażu opinii publicznej w 1942 r., Amerykanie wypowiadali się, które narodowości najbardziej im zagrażają. Żydzi zajęli trzecie miejsce po Niemcach i Japończykach.
Amerykańskie Biuro Imigracyjne było bardzo bezwględne dla średniaków i biedoty żydowskiej, naukowcom, politykom i bankierom takich zapór nie stawiano.
Takie antyżydowskie nastawienie prezentował również Departament Stanu, który dopiero pod koniec 1944 r. zaniechał blokady informacji o istnieniu obozów zagłady w Europie, mimo, iż już w roku 1941 miał o nich informację.
Rząd polski na emigracji notą z 3 maja 1941 r. zwrócił się do sprzymierzonych rządów w sprawie prześladowania Żydów na ziemiach polskich.
Tegoż roku polskie Ministerstwo Informacji w Londynie ogłosiło broszurę poświeconą prześladowaniu Żydów pt. "Bestiality Unknown in Any Previous Record of History" ("Bestialstwo nigdy dotąd nie notowane w historii").
W styczniu 1942 r. na ten sam temat wydano nową broszurę pt. "The New German Order in Poland" ("Nowy niemiecki ład w Polsce").
Należy dodać, że obie te publikacje były bardzo głośne w świecie alianckim, który już w roku 1941 posiadał wszelkie dane dotyczące prześladowań Żydów na ziemiach polskich.[11]
Anthony Eden, minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, w 1942 r. pisał do prezydenta Roosevelta następująco:
"... Cały problem Żydów w Europie jest niezmiernie trudny i powinniśmy zachować wielką ostrożność, jeśli chodzi o propozycję zabrania wszystkich Żydów z takiego kraju jak Bułgaria.
Gdybyśmy to zaofiarowali, wówczas Żydzi z całego świata zażądają od nas, abyśmy złożyli podobne oferty odnośnie Polski i Niemiec.
Hitler może się uczepić takiej oferty, a po prostu na całym świecie nie ma tylu okrętów i środków transportowych, które by to zadanie mogły wykonać."[12]
Bułgarskich Żydów Eichmann chciał przehandlować za środki transportu, czym być może w części, nie śpiesząc się z wysyłką do KL Auschwitz-Birkenau, przyczynił się do ich przeżycia.
Na skutek misji Karskiego i akcji dyplomatycznych przez nią wywołanych, 17 grudnia 1942 r. dwanaście rządów sprzymierzonych wydało wspólne oświadczenie, zapowiadające ukaranie osób odpowiedzialnych za Zagładę Żydów.
Nie wiadomo, czy tego rodzaju oświadczenia uratowały choć jednego Żyda, lecz na pewno stały się świadectwem wiedzy aliantów o Zagładzie.
(...)W kwietniu 1943 r., w czasie spotkania anglo-amerykańskiego na Bermudach, przedstawiciele obu krajów, zapewne na skutek powszechnego już uświadomienia społeczeństw o Zagładzie Żydów w Europie, zdecydowali, iż żaden z tych krajów nie zrobi nic by pomóc Żydom, i że nie będą nawzajem krytykowały swej w tej sprawie bezczynności.
Ustalili, że wpierw trzeba wygrać wojnę a potem ratować Żydów a w międzyczasie krematoria KL Auschwitz-Birkenau pracowały z pełną wydajnością.
Był to swoisty układ przeciwko sumieniu a jak wskazują fakty, stał się układem przeciwko narodowi żydowskiemu.
Dlaczego?
Może nie przeciwko całemu, a przeciwko askenazyjskiej biedocie, przeciwko "Żydom kapotowym", przeciwko tym, którzy mogli wywołać falę antyżydowskich reakcji w bogatym inaczej ucywilizowanym świecie, przeciwko tym, których utożsamiali z komunizmem.
Może wśród możnych tego świata nie tylko Hitler miał takie podejście do sprawy, które wyraził, jak niżej, w rozmowie z prawnikiem drem Hansem Frankiem:
"Widzi Pan drogi towarzyszu Frank, pan wie, kto był pańskim ojcem, godny szacunku Żyd, Niemiec od pokoleń, nie z tych galicyjskich kaftaniarzy...."[14]
Może więc dlatego wielu znaczących polityków nie uczyniło niczego dla ratowania Żydów, a działania Hitlera pomagały rozwiązywać ich własny polityczny problem.
Więc może dlatego w trakcie studiowania tych spraw nasuwa się tak wiele dlaczego.
Może rzeczywiście to zróżnicowanie między "godnymi szacunku Żydami" a "galicyjskimi kaftaniarzami" legło u podstaw wykorzystania niemieckiego ludobójstwa do pozbycia się niewygodnej, europejskiej biedoty żydowskiej.
Zróżnicowanie to było wynikiem średniowiecznego wypędzenia Żydów z Europy Zachodniej w tym przede wszystkim z Hiszpanii.
Duża znacząca ich część swoją egzystencję wiązała nadal w kręgu romańskiej kultury językowej poza krajami, z których zostali przepędzeni (sefardyjczycy) oraz równie wielu z nich wybrało wschodni kierunek emigracji (aszkenazyjczycy), poprzez kraje niemieckie do słowiańszczyzny w tym głównie do Polski, gdzie obdarzano ich przywilejami.
Przed II wojną światową w przybliżeniu można powiedzieć, że dużo bogatsi pochodzenia sefardyjskiego Żydzi znaleźli korzystne warunki rozwojowe w krajach anglosaskich, natomiast Żydzi pochodzenia aszkenazyjskiego w tym również wzmiankowani "Żydzi kopotowi", inaczej zwani "galicyjskimi kaftaniarzami", znaleźli najlepsze warunki dla swego rozwoju w głównie w Polsce.
[10] Jerzy Giedroyc, Autobiografia na cztery ręce, Archiwum Kultury - "Czytelnik", Warszawa  1994, s. 63.
[11] Stefan Korboński, Polskie Państwo Podziemne, "PROMYK", Filadelfia USA 1983, s. 127.
[12] Jak wyżej s. 143, powołując się na The Destruction of European Jews by Raul Hilberg, Quadrangle Paperback, Chicago 1967, s. 720.
[13] Jak wyżej s. 135.
[14] Hennecke Kardel, Hitler założycielem Izraela, OW "Fulmen", Warszawa 1996, s. 93.
źródło http://www.anszyd.webpark.pl/holocaust.htm

Żydzi kapotowi

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona