Data: 2012-07-12 00:29:22 | |
Autor: u2 | |
Zydzi nadal rzadza we Francyi | |
.... nic dziwnego, ktos musi tam zarzadzac Arabami :-)
http://jeznach.nowyekran.pl/post/62649,hollande-koszerniej Niepokoi艂em si臋 troch臋 o los szykowanej wojny z Iranem i o to, 偶e je艣li z gry wypadnie najbardziej proameryka艅ski prezydent w historii Francji, jakim by艂 Sarkozy, atak si臋 zn贸w op贸藕ni, cho膰 tyle ju偶 w艂o偶ono trudu w jego przygotowanie. Z tego wzgl臋du, wiedz膮c jakim priorytetem jest dla USraela III wojna 艣wiatowa, czyli rozprawa Zachodu z islamem (na pocz膮tek), nawet w decyduj膮cym dniu drugiej tury wybor贸w obstawia艂em jeszcze cud nad urn膮 i zwyci臋stwo W臋gro-呕yda. Okazuje si臋, 偶e m贸j niepok贸j by艂 przedwczesny. Nie doceni艂em ani Hollande鈥檃 ani kaha艂u. Pod nowym, jakoby lewicowym prezydentem, Francja nie urwie si臋 z 艂a艅cucha ani nie zejdzie z teatru przygotowa艅 do wojny. Od czas贸w gen. de Gaulle鈥檃 Francja ma ustr贸j prezydencki, prawie taki jak w Ameryce, a to oznacza, 偶e prezydent nie tylko bezpo艣rednio dowodzi armi膮 i wypowiada wojny, ale r贸wnie偶 decyduje o sk艂adzie rz膮du i dobiera sobie gabinet. Fransol膮, jak go nazywaj膮 we Francji, zrobi艂 to zaraz po swoim zaprzysi臋偶eniu 15 maja. Wida膰, 偶e mia艂 to ju偶 wcze艣niej przemy艣lane, bo nie zawi贸d艂 ani politycznej mody ani gust贸w 艣wiatowego lewactwa. Przede wszystkim zachowa艂 parytet: w jego pierwszym sk艂adzie jest 17 pa艅 i 17 pan贸w. Troch臋 tych ministr贸w du偶o, bo w pierwszym sk艂adzie Sarkozy鈥檈go by艂o ich tylko 20, cho膰 na koniec jego rz膮d贸w liczba ta wzros艂a do 31, ale tu Hollande dokona艂 na pocz膮tek wa偶nego gestu: obni偶y艂 p艂ace wszystkim ministrom i sobie o 1/3. Miesi臋cznie prezydent i premier zarabia膰 b臋d膮 tylko po 14.910 euro zamiast 21.300 jak za Sarkozy鈥檈go, a ministrowie dostan膮, biedactwa, zaledwie po 9.940 euro, a nie 14.200. Ma wi臋c w r臋ku wa偶ki argument: ministr贸w jest wi臋cej, ale per saldo rz膮d kosztuje taniej, bo mniej im p艂aci. Po drugie jest kolorowo i mi臋dzynarodowo: ministrem sprawiedliwo艣ci zosta艂a czarnosk贸ra pos艂anka z francuskiej Gujany Christiane Taubira, ministrem ds. innowacyjno艣ci gospodarki- Fleur Pellerin, korea艅ska sierotka z Seulu adoptowana i wychowana we Francji, ministrem kultury i komunikacji spo艂ecznej - Aurelie Filippetti, pisarka w艂oskiego pochodzenia (notabene te偶 napastowana kiedy艣 seksualnie przez Dominique Strauss-Kahna, a jak偶e), ministrem ds. kobiet - urodzona w Maroku 呕yd贸wka Najat Vallaud-Belkacem, a ministrem spraw wewn臋trznych (kt贸ry odpowiada m.in. za dra偶liwe sprawy imigracji) - imigrant z Barcelony, czyli Katalo艅czyk, pose艂 Manuel Valls. Sam premier Jean-Marc Ayrault jest germanist膮, zapewne mianowany tak偶e z my艣l膮 o Angeli Merkel, dla kt贸rej formalnym odpowiednikiem jest przecie偶 (i b臋dzie odt膮d) premier, a nie prezydent Francji, co pozwoli omin膮膰 dyplomatyczn膮 niezr臋czno艣膰, jako 偶e uparta niemiecka Primakanzlerina do ko艅ca popiera艂a Sarkozy鈥檈go. Najwa偶niejsze jednak, 偶e prawid艂owo obsadzono trzy kluczowe resorty: edukacji, gospodarki i finans贸w oraz spraw zagranicznych. Prawid艂owo, to znaczy, 偶e obj臋li je starsi i m膮drzejsi od Francuz贸w. Minister edukacji i europose艂 Vincent Peillon to 呕yd alzacki, dr filozofii. Pochodzi z doskonale ustawionej rodziny o znakomitych tradycjach. Swoje pochodzenie ujawni艂 publicznie w La Croix z 6.03.2009 opowiadaj膮c o swojej babce ze strony matki, 鈥瀓uive et republicaine, avec la passion de la France鈥, kt贸ra formowa艂a go intelektualnie podtykaj膮c mu ksi膮偶ki Bergsona i zasady medycyny do艣wiadczalnej Claude Bernarda gdy mia艂 12 lat. Wspomina tam swoje bar micve. Jego matka Francoise Blum by艂a dyrektork膮 INSERM i specjalistk膮 od fizjopatologii rozrodu, hypofizacji (pobudzania owulacji hormonem z przysadki) i prolaktyny (hormonu wywo艂uj膮cego laktacj臋). Jego dziadek, ojciec matki, prof. Leon Blum (1878-1930) by艂 s艂ynnym fizjopatologiem nerek w Strasburgu, specjalist膮 od cukrzycy i inicjatorem leczenia insulin膮 we Francji. By艂 on pierworodnym synem wielkiego rabina Felixa Bluma (1847-1925) i Jeanette Lederman. Wspomniana babka Vincenta, druga 偶ona prof. Bluma, Therese Lion, c贸rka przedsi臋biorcy ubezpieczeniowego z Caen, by艂a feministk膮, a wi臋c i adwokatk膮 (nie adwokatem), po kt贸rej Vincent podobno odziedziczy艂 waleczny i zadziorny charakter. Wujem, czyli bratem jego matki (i synem pani Lion) jest Etienne-Emile Baulieu (poprzednio: Etienne Blum), profesor medycyny w College de France i cz艂onek francuskiej Akademii Nauk, a ciotk膮 Vincenta (starsz膮 siostr膮 jego matki) jest Suzanne de Brunhoff, b. ekonomistka francuskiego Centrum Bada艅 Naukowych (CNRS) i synowa znanego pisarza dla dzieci, Jean de Brunhoffa, kt贸ry stworzy艂 i wylansowa艂 fikcyjn膮 posta膰 s艂onia Babar. Ojcem Vincenta by艂 bankier i komunista, Gilles Peillon (1928-2007), kt贸ry za艂o偶y艂 pierwszy bank komunistyczny (cokolwiek by to mia艂o znaczy膰) poza ZSRR 鈥 Banque Commerciale de l鈥橢urope du Nord, a potem by艂 prezesem francusko-algierskiej Union mediterraneenne de banque. Sam Vincent jest ojcem czworga dzieci. Z pierwszego ma艂偶e艅stwa ma dwie c贸rki 鈥 Salome i Maj臋, a z drugiego dw贸ch syn贸w: Eliasza i Izaaka. Ich matk膮 jest dziennikarka, maroka艅ska 呕yd贸wka Nathalie Bensahel. R贸wnie偶 starszy brat Vincenta 鈥 Antoine (ur. 1959) jest dziennikarzem. Ministrem finans贸w i gospodarki, a wi臋c resortu kluczowego (i znowu ten klucz!) na czas kryzysu, zosta艂 Pierre Moscovici. Rumu艅sko-偶ydowskie nazwisko otwiera nam kolejn膮 ciekaw膮 biografi臋. Jego ojciec 鈥 Srul Hersl Moscovici urodzi艂 si臋 w 1925 roku w rumu艅skiej Braili w rodzinie handlarza zbo偶em. Sko艅czy艂 zawod贸wk臋 mechaniczn膮 i zwi膮za艂 si臋 podziemnym ruchem komunistycznym. Deportowany do obozu pracy przez re偶im Iona Antonescu zosta艂 stamt膮d wyzwolony przez Armi臋 Czerwon膮 i jako dzia艂acz komunistyczny zacz膮艂 korzysta膰 z wyjazd贸w (Niemcy, Austria, Palestyna) coraz bardziej anga偶uj膮c si臋 w sprawy nielegalnego przerzutu 呕yd贸w na Zach贸d. W 1947 mia艂 nawet o to spraw臋 przed s膮dem w Timisoara, z kt贸rej si臋 wywin膮艂, ale musia艂 sam ucieka膰 znanym sobie kana艂em przez granic臋. Trafi艂 do Pary偶a i tam, ju偶 jako Serge Moscovici, korzystaj膮c z 偶ydowskich kontakt贸w i stypendium z funduszu dla uchod藕c贸w zosta艂 przyj臋ty na Sorbon臋, gdzie od razu zacz膮艂 studia na wydziale psychologii. Psychoanalityk Daniel Lagache i filozof Alexandre Koyre pokierowali jego karier膮 tak dobrze, 偶e wkr贸tce zosta艂 doktorem, a w roku 1961 zosta艂 zaproszony do USA, gdzie na uniwersytetach Princeton, Yale i Stanford pracowa艂 nad psychologi膮 grupow膮, konformizmem i metodologi膮 manipulacji. Do Pary偶a wr贸ci艂 jako profesor do Ecole pratique des hautes etudes. Wyk艂ada艂 tak偶e w genewskim Instytucie Rousseau, w brytyjskim Cambridge i na Universite catholique de Louvain w Belgii. Ostatecznie przy艂膮czy艂 si臋 do Ruchu Zielonych i w roku 1997 wyda艂 autobiograficzny esej pt. 鈥濩hronique des annees egarees鈥 (Kronika lat chybionych). Z takiego-to ojca i z matki, Marie Bromberg, 呕yd贸wki polskiego pochodzenia i r贸wnie偶 psychoanalityczki, typowej dy偶urnej intelektualistki od podpisywania rozmaitych list贸w otwartych, w roku 1957 urodzi艂 si臋 Pierre Moscovici. Studiowa艂 ekonomi臋 i filozofi臋 na s艂ynnej ENA, gdzie jego profesorem by艂 鈥ominique Strauss-Kahn (!) Jak na m艂odego 呕yda przysta艂o dzia艂a艂 w trockistowskiej Rewolucyjnej Lidze Komunistycznej i dopiero w 1984 za namow膮 DSK i Rocarda przeszed艂 do Partii Socjalistycznej, gdzie odt膮d bardzo szybko awansuje (sekretarz, skarbnik) i z ramienia kt贸rej przez wiele lat by艂 europos艂em. W latach 1997-2002 by艂 tak偶e ministrem ds. europejskich w rz膮dzie Lionela Jospina i z tego okresu pami臋tam go, jak negocjowa艂 warunki przyj臋cia Polski do UE. Jest cz艂onkiem CRIF (Rady Przedstawicielskiej Instytucji 呕ydowskich we Francji) gdzie 2 kwietnia br zorganizowa艂 spotkanie w l鈥橢space Rachi w ramach kampanii wyborczej, zapewniaj膮c przewodnicz膮cego Richarda Prasquiera i dyrektora wykonawczego Shlomo Malk臋, 偶e zwyci臋stwo Hollande鈥檃 nie zagrozi interesom 偶ydowskim we Francji i na arenie mi臋dzynarodowej. Trzecim kluczowym ministrem w gabinecie Ayraulta jest szef dyplomacji, czyli resortu spraw zagranicznych, b. premier Laurent Fabius(pan Wawrzyniec Fabiusz jak by powiedzia艂 JKM). Jest to weteran francuskiej lewicy, kt贸ry by艂 jednym z najbli偶szych wsp贸艂pracownik贸w prezydenta Francois Mitterranda i zosta艂 przez niego powo艂any na premiera w latach 1984-86. Potem dwukrotnie kierowa艂 ni偶sz膮 izb膮 francuskiego parlamentu oraz by艂 ministrem finans贸w w rz膮dzie swego wielokrotnego rywala Lionela Jospina. Na socjalistyczne salony wprowadzili go dwaj inni znani 呕ydzi: Georges Dayan i Jacques Attali. Fabius urodzi艂 si臋 w 1946 roku w Pary偶u jako syn aszkenazyjskiego 呕yda, handlarza antykami i dzie艂ami sztuki Andre Fabiusa (1908-1984) i ameryka艅skiej 呕yd贸wki Louise Strassburger-Mortimer (1911-2010). Jego ojciec i stryj prowadzili znany sklep 鈥濬reres Fabius鈥 z antycznymi meblami i rze藕bami w Pary偶u (przy Bd. Haussmann 182). Po 艣mierci obu pan贸w i starszego brata Laurenta 鈥 Francoisa (1944-2006) kolekcja z galerii Freres Fabius zosta艂a sprzedana w pa藕dzierniku 2009 na aukcji Sotheby w Pary偶u za 9,6 mln euro bij膮c wcze艣niejszy rekord cen za rze藕by z XIX wieku. Rodzice Fabiusa nawr贸cili si臋 po wojnie na katolicyzm i formalnie Laurent tak zosta艂 ochrzczony (przez Jean-Marie Lustigera) i wychowany, ale najwidoczniej nie by艂a to zbyt g艂臋boka konwersja, skoro w 1981 Laurent o偶eni艂 si臋 zn贸w z 呕yd贸wk膮, Francoise Castro, producentk膮 filmow膮 z zawodu, a psychosocjologiem z wykszta艂cenia, z kt贸r膮 ma dw贸ch syn贸w Tomasza i Wiktora. Bodaj w 1988 czyta艂em wywiad z t膮 pani膮 w jakim艣 francuskim pi艣mie 偶ydowskim, w kt贸rym opowiada艂a ona, 偶e obaj jej synowie otrzymuj膮 staranne 偶ydowskie wychowanie, s膮 obrzezani i nosz膮 kip臋, a w domu przestrzega si臋 艣wi膮t 偶ydowskich i diety. Dzi艣 Laurent Fabius jest ju偶 dawno rozwiedziony, a jego synowie odpowiednio ustawieni. Najwa偶niejsze stanowiska ministerialne w nowym rz膮dzie francuskim zosta艂y wi臋c obsadzone przez kogo trzeba. Doliczy膰 do nich nale偶y tak偶e 34-letnia maskotk臋 rz膮du pani膮 Najat Vallaud-Belkacem, kt贸ra opr贸cz ministrowania kobitkom, ma te偶 funkcj臋 oficjalnej rzeczniczki rz膮du, czyli b臋dzie instruowa膰 dziennikarzy, co rz膮d ma na my艣li. Wszystko to jest wyra藕nym sygna艂em, 偶e Hollande nie zrywa z polityk膮 personaln膮 Sarkozy鈥檈go (kt贸ry sam by艂 呕ydem ze strony matki). Trzeba przy tym pami臋ta膰, 偶e we Francji 偶yje najwi臋ksza dzi艣 w Europie, ogromnie wp艂ywowa, trzecia (po USA i Rosji) diaspora 偶ydowska na 艣wiecie, licz膮ca ponad 600.000 os贸b, z kt贸rych wi臋cej ni偶 po艂owa mieszka w Pary偶u. Ta diaspora wyda艂a ju偶 przynajmniej sze艣ciu premier贸w: socjalist臋 Leona Bluma (w latach 30. i 40.), libera艂贸w Rene Mayera i Pierre Mendesa France鈥檃 (w latach 50.), gaullist臋 Michela Debre (w latach 60.) i socjalist臋 Laurenta Fabiusa, a tak偶e niedawnego prezydenta Nicolasa Sarkozy鈥檈go. Odgrywa te偶 wa偶n膮 rol臋 w kierownictwie PS. To czyni Francj臋 coraz wa偶niejszym elementem gry USraela o wojn臋 z Iranem. Tym bardziej, 偶e Sarkozy przywr贸ci艂 Francj臋 do struktur wojskowych NATO (z kt贸rych wyprowadzi艂 j膮 jeszcze de Gaulle) i pos艂usznie wszcz膮艂 zbrojna interwencje w Libii, na czym USraelowi zale偶a艂o. Czy Hollande b臋dzie kontynuowa艂 te lini臋? Z takimi ministrami, jakich powo艂a艂 mo偶na by膰 tego pewnym. |
|
Data: 2012-07-11 23:01:49 | |
Autor: Observatore | |
Zydzi nadal rzadza we Francyi | |
u2 <u_2@o2.pl> napisa(a):
.... nic dziwnego, ktos musi tam zarzadzac Arabami :-) to ilu tych Zydow jest w tym rzadzie francuskim? Ja sie doliczylem trzech (ale autor poswiecil tematowi ich biografi prawie 3/4 tesku. Trzech na 34 osoby nowego gabinetu, to oszalamiajaca ilosc:)) Caly rzad to mieszanina osob o roznych *korzeniach genetycznych* :)) To co moze martwic - to tylko fakt, ze weszli do rzadu KOMUNISCI...a ci to juz wiadomo KOMU sluza. -- |
|